Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc i czolem (a moze brzuchem?)
Meldujemy sie tutaj ja i moja 'anomalia' a to dlatego, ze jak powiedzialam tydzien temu mojej mamie, ze spoznia mi sie @ to powiedziala 'nie martw sie, zdarzaja sie takie anomalie' narazie jestesmy po becie a w poniedzialek do ginekologa .. moze juz cos zobaczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 18:42
She86 lubi tę wiadomość
36 dc bhcg : 41
38 dc bhcg : 141, progesteron : 21
44 dc bhcg : 3330 -
nick nieaktualnygabi544 wrote:ja jestem rocznik '94
Uff, już myślałam że jestem najmłodsza z moim `93
Co do robienia bety to owszem zrobiłam pierwszą, żeby potwierdzić ciążę ale stwierdziłam że na kolejne nie ma sensu wydawać pieniędzy ani się denerwować. Byłam już u lekarza, jajeczko zagnieżdżone więc nic mi po tym badaniu Moja ginekolog też nie poleca więcej niż jednego ew. dwóch badan.
Co do objawów to u mnie wszystko się wyciszyło- piersi mam powiększone ale już nie bolesne, brzuch mi nie dokucza, mdłości brak. Jedynie jak za dużo zjem to robię się momentalnie śpiąca ale w sumie to chyba zawsze tak miałam -
Ja rocznik 91
Jeju ja to taak fixuje, ze szkoda gadac.
Juz przeczytalam wszystkie artykuly o pozamacicznej, pustym jaju i innych takich. Beta w 48 godzin wzrosla 250% a ja dalej szukam dziury w calym
36 dc bhcg : 41
38 dc bhcg : 141, progesteron : 21
44 dc bhcg : 3330 -
BloodMary, trochę Ci się nie dziwię, bo przezylas strate. Ja miałam puste jajo plodowe i teraz też wciąż doszukuje się jakiś złych objawów... Ale wierzmy, że się uda tez po poronieniu przeczytałam chyba wszystko co było w necie nt temat i tez swiruje, wiec Ci się nie dziwięCóreczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
Ginekolog nie powiedzial co moglo byc przyczyna poronieni ale w tym dniu endometrium mialo 6mm wiec dla mnie to bylo przyczyna no ale nie ma co rozpamietywac, to w koncu bardzo radosny temat
36 dc bhcg : 41
38 dc bhcg : 141, progesteron : 21
44 dc bhcg : 3330 -
mnie juz nikt nie przebije,rocznik 75
Witam was i trzymam kciuki za wasze ciąze,niech bedą zdrowe i nudne
Jestem z małopolski.W grudniu 2015 ciąza poroniona w 7tyg.We wrzesniu 2016 podeszłam długim protokołem do IVF,jestem 12 dni po transferze i chyba sie udało.Na razie podchodze ostroznie do tego wszystkiego choc staram sie cieszyc i nie martwic ze moze sie cos złego powtórzyc.
PozdrawiamJaguś_7810, Selja, Marciiik, Junioer, She86, atat, Evaa lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural