Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Fatima nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje jak konflikt grup głównych. wyczytałam teraz ze to zależy jaka krew dziecko odziedziczył. jak po tobie to wszystko ok. A jak po ojcu to nie wiem. jakieś lampy nie wiem po co ale chyba tragedii nie ma? masz jakąś wiedzę na ten temat?
-
witajcie pózną porą.Chyba pare dni mam zaległosci ale to jutro poczytam.Nad nami jakies czarne chmury sie zbierają ale wierze ze znów zaswieci słonce.
Zaczelismy drugi trymestr a wraz z nim stracilismy spokój.Jestem po prenatalnych według usg wszystko ok,test pappa nam namieszał tak ze mamy bardzo bardzo wysokie ryzyko.Dzis byłam na rozmowie u genetyka,pani doktor bardzo miła wyjasniła dlaczego u nas taki wynik,co az tak mogło wpłynąc.Otóz pierwszym czynnikiem jest wiek(41 lat),drugim IVF,trzecim który prawdopodobnie najbardziej namieszał to duze dawki progesteronu jakie jeszcze biore.
Oczywiscie test mógł wyjsc fałszywy,ale tego nikt mi nie zagwarantuje i tego ze moje dziecko jest zdrowe.Musimy zrobic amniopunkcje,mozna by zrobic nifty ale z takim ryzykiem jaki nam wyszedł w niftach tez wyjdzie ryzyko,tylko amnio moze wyjasnic czy nasze dziecko jest zdrowe.Mamy juz termin amnio na 25 stycznia potem trzy tygodnie czekania na wynik.Wierze ze moje dziecko jest zdrowe,ale niestety spokój został zburzony i musze to sprawdzic.Testy pappa lubia namieszac,ale potrafią równiez powiedziec prawde.
Bedziemy w dobrych rękach i mimo tak inwazyjnego zabiegu na razie sie nie boje.To tyle,bo na wiecej brak sił,mimo wszystko trzymamy sie i nie poddajemy i nawet potrafimy trzezwo myslec w tym wszystkim.PozdrawiamAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna, kurczę czekanie na amnio i czekanie na wyniki...oby to szybko minęło. Trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze, tylko się stresu najesz...a ten stres niewskazany. Sciskam Cię mocno i czekamy na dobre wieści! Tak jak mówisz jesteś w dobrych rękach i innej opcji nie ma!
:*
Everything you need will come to you at the perfect time
-
Dzień dobry
mi sie też Nicka wydaje, że u Ciebie chłopak będzie
Jagna - współczuję. Trzymamy kciuki aby wszystko sie dobrze ułożyło :*
A ja mam przekichanea raczej moja córka bo juz mamusia zapowiedziala, ze bedzie ja stroic
Haha nawet moj D byl w lekkim szoku ale tez sie ucieszylteraz zeby sie potwierdzilo na 100% płeć
wózek już mamy wybrany:
-
Dzień dobry!
Nicka - moje nieuzbrojone o poranku oko widzi na 1 zdjęciu siusiaka, chyba, że ciocia już ma kalafiorowatość i już wszędzie siusiaki widzi;)
Jagna - ja sobie tak dumałam o tym ryzyku i wpływie IVF na ryzyko, jak może "technika" wpłynąć na geny? za cholerę tego nie rozumiem, ja myślę, że IVF konsumuje się raczej w ryzyku wieku, bo do IVF rzadko podchodzą 25-latki, raczej 35 plus i może stąd im się bierze, że IVF podwyższa ryzyko...
w nifty uwzględniają dragi, które bierzemy, musiałam wypisać wszystko, czym się faszeruje
za 6 tygodni odbierzesz wyniki i odkorkujesz Piccolo
tego Ci z całego serca życzę, Ty wiesz...."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnga mam taki sam wózek tylko brązowy po pierwszym dziecku
ja miałam mega farta na allegro i na licytacji wygrałam ( było 5 wozkow) jako piąta i dałam najmniejszą kwotę czyli uwaga 250 zł za nowy. Ale byla walka wtedy. A najwyżej kto dał 400. Wszystko tylko przez kolor
Anga1989 lubi tę wiadomość
-
Nicka678 wrote:To nie jestem sama
Mi na badaniu prenatalnym 11+5 tc gin powiedział, że widzi siusiaka, ale żeby jeszcze nie kupowała sprzętów dla chłopaka;) ale sie potwierdziło w nifty, kalendarz chiński też wskazywał u mnie chłopaka, ja chciałam synka, ale wiecie Lejdis, chcieć to sobie można....."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Trisska14 wrote:Anga mam taki sam wózek tylko brązowy po pierwszym dziecku
ja miałam mega farta na allegro i na licytacji wygrałam ( było 5 wozkow) jako piąta i dałam najmniejszą kwotę czyli uwaga 250 zł za nowy. Ale byla walka wtedy. A najwyżej kto dał 400. Wszystko tylko przez kolor
No na allegro juz nie cale 700zl
-
Dzień dobry
Jagna trzymam kciuki, żeby amnio dała dobre wieści i Maluszek będzie zdrowy. Tyle przeszlas więc na pewno nie może być źle.
Anga miałam taki wózek i nie byłam zadowolona. Ciężki, gondola jeszcze ok ale spacerówka porażka.
Lecę do pracy i nawet mam humor
Mąż mi ostatnio powiedział, że w tej ciąży jestem bardziej nieszczęśliwa niż przed hmmm...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 08:06
-
Ja mam czarny Peg Perego po córce, każdy się dziwił, że czarny wózek, a mi się straszliwie podobał
taki w komplecie z fotelikiem;) oczywiście nie mam zdjęć i nie potrafię tak pięknie wstawiać....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 08:06
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
nick nieaktualnymamakejti wrote:Dzień dobry!
Nicka - moje nieuzbrojone o poranku oko widzi na 1 zdjęciu siusiaka, chyba, że ciocia już ma kalafiorowatość i już wszędzie siusiaki widzi;)
Serio? Tez szukalam i maz i nic nie widac bylo na usgJakby coś było widac to mysle,ze by powiedział..albo chyba :o
Mam nadzieje,ze przy następnej wizycie bedzie juz wiadomo jaka plec bo moja lekarka jest fajna i nie bedzie mnie trzymac w niepewności -
nick nieaktualny
-
Anga, my również mamy taki wózek, tylko kolorystyka inna, dostaliśmy kiedyś w prezencie. Nigdy nie miałam z nim większego problemu. Nawet powietrze z kół nie zchodziło
Jedyne utrudnienie to po przełożeniu rączki do tyłu, (tak żeby dzidzia była odwrócona do kierunku jazdy) ciężko mi było podnieść przednie koła do góry. Ale ogólnie mi to nie przeszkadzało bo ja wolę widzieć co dziecko robi.
Jak na razie, to dziewczyny w naszych statystykach przeważają
-
Jejku dziewczyny Wy już wózki wybieracie ja jakoś nie mam do tego głowy. Jestem na siebie taka zła ze nie potrafię tak naprawdę cieszyć dzidziusiem a tak dlugo na niego czekalismy. Ciągle czymś się martwię teraz myślę o Pappa potem pewnie coś innego wbije sobie do lepetyny. Dzisiaj snil mi sie porod i to byla masakra.