Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamakejti,masz racje...nie Tylko kazdej kobiecie inaczej ten brzuch sie powieksza,wiadomo na tym etapie dziec jest malutki wiec spora wiekszosc to poprostu nasze jelita,upchniete do gory i ewentualnie podgazowane lub pelne jak ktos ma zaparcia....narzady roznie sie ukladaja i miesnie tez kazdej inaczej trzymaja...najbardziej mnie fascynuje ze kazda ciaza tez u tej samej koniety ma inny brzuszek..ja np w pierwszej ciazy mimo iz bylam szczuplejsza,sporo mlodsza i z fajnymi miesniami brzucha to mialam na tym samym etapie taki sam wielkoscia brzuch jak teraz,10 lat pozniej,bez miesni za to z tluszczykiem...na tym samym etapie mialam tez juz 2-3 kg na plusie gdzie teraz nic,dodam ze wtedy wymiotowalam sporo,malo jadlam i puchlam szczegolnie na twarzy...gdzie teraz waga nie drgnela,jem nawet jako tako i wymiotowalam tylko kilka razy....
-
nick nieaktualnyAnga1989 wrote:Brat od mojego zrobił mi prezent w postaci bonu na zakupy w empiku. W poniedziałek skocze u siebie po album dla malenstwa
To bedzie idealna pamiątka dla dziecka w przyszlosci
http://czytam.pl/k,ks_176844,Album-dziecka.html?gclid=CjwKEAiAtefDBRDTnbDnvM735xISJABlvGOvxMOg90izkf2s-lB2IBip30pfSo8-PlLcyussgNqx2xoC2Bvw_wcB
Polecam tentaki neutralny, a jesli nie taki kolor to różowe tez sa
-
Album mialam dla corki,ale zapomnialam wypelniac wiec jest niekompletny....za to co ja polecam to pudelko z pamiatkami,kupilam pudelko takie ladne wielkosci takiego po butach i tam odkladalam czapeczke szpitalna,klips od pepka,pierwsze ubranko ktore miala zalozone i wiele innych tych pierwszych razow,pudelko wprawdzie peka juz w szwach ale juz od dluzszego czasu nic tam nie dodaje i teraz czeka,jeszcze z 10 lat i dostanie go w spadku
Marzenie27 lubi tę wiadomość
-
Dziś sobie posluchalam od mojej siostry jak to nic nie robię w domu a robi tylko mój mąż. I że nie wymiotuje i nie leżę pod kroplowka więc mówiąc wprost nie Mam prawa zachowywać się jak się zachowuje. Nie powiem zrobiło mi się przykro bo to ze pon-pt jestem wyłączona z życia to nie jest moje widzimisię tylko po prostu padam i w ciągu godziny od przyjazdu do domu bardzo często już śpię. Codziennie spędzam w podróży 200 km. I oprócz pracy gdzie trzeba być na pełnych obrotach meczy również podróż. Mój Mąż nie robi z tego problemu każe mi odpoczywać. W weekend mam więcej siły i wtedy ogarniam różne rzeczy. Kurczę nie jestem w stanie być w pracy i w domu na 100%. Póki pracuje i czuje się potem jak się czuje nie wycisne nic z siebie więcej... Poza tym sam lekarz każe prowadzić oszczędny tryb życia a skoro nie oszczędzam się w pracy to muszę w domu żeby to zrównoważyc. To że nie rzygam ani nie mam ciąży zagrożonej nie powoduje że nie mam prawa być wyjęta z życia... Ech. No nie wiem może moja siostra nagle po zajsciu w ciążę zyska mnóstwo energii. Ale z tego co mi się wydaje to od razu pójdzie na L4 bo ona "nie ma tak jak inne dziewczyny ze pracuje miejscu tylko musi dojeżdżać 100 km". A ja to niby co.. wszyscy pracujemy w Warszawie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 14:55
-
Mania, o rany! I nie nagadałaś jej i jeszcze masz wyrzuty sumienia?! Kobieto, ja mam do pracy 7km a jestem padnięta popołudniami!!!
MASZ PRAWO funkcjonować tak, jak podpowiada Ci Twój organizm!
Jezu...wkurzyłabym się na Twoim miejscu na siostrę jak nie wiem. Jak można się tak wtrącać! Przecież to jest Twoje i Twojego męża życie!
Mam nadzieję że nie mieszkacie jakoś razem i możesz po prostu jej nie słuchać! Trzymaj się ciepło i nie daj sobie wejść na głowę :*Everything you need will come to you at the perfect time
-
Nicka678 wrote:http://czytam.pl/k,ks_176844,Album-dziecka.html?gclid=CjwKEAiAtefDBRDTnbDnvM735xISJABlvGOvxMOg90izkf2s-lB2IBip30pfSo8-PlLcyussgNqx2xoC2Bvw_wcB
Polecam tentaki neutralny, a jesli nie taki kolor to różowe tez sa
-
Dzieki za słowa wsparcia! No czekam aż zaciazy tylko naprawdę bym chciała żeby trochę popracowala przy tym wdzechogarniajacym zmęczeniu bo może wtedy cos zrozumie choć znając ją i tak będzie miała najgorzej bo to i siamto. Niestety mieszkamy razem bo po śmierci mojej Mamy pół roku temu wszyscy zjechalismy z Warszawy i mieszkamy z Tata. Za kilka miesiecy przeprowadzimy sie z mezem na parter z oddzielnym wejsciem ale poki co jest jak jest.
Nie zjechalam ja. szczerze to nawet nie wiedziałam co powiedzieć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 15:16
-
nick nieaktualny
-
Mania nieprzejmuj sie!!! Wazne ze masz wsparcie w Mezu i jak tylko mozesz odpoczywaj bo to b wazne dla Ciebie i dla Maluszka a jak nastepnym razem bedzie sie ciebie czepiala to powiedz jej ze masz nadzieje ze jak bedzie w ciazy to pokaze jak to jest byc perfekcyjnym pracownikiem bez L4 oraz perfekcyjna pania domu bez wsparcia!!!
Mania25 lubi tę wiadomość
-
Mania, z takimi ludźmi, nawet jeśli to rodzina, warto zrobić tylko jedną rzecz - odizolować się. Powiedz siostrze, że sobie jej gadania nie życzysz, a jeśli ma potrzebę Ci gadać, to niech się z Tobą nie spotyka, bo TY nie masz ochoty jej słuchać. Proste
Mania25 lubi tę wiadomość
-
rosax3 wrote:Dzien dobry.
Drugi trym jakis koszmar a nie sielanka, brzunio dzis boli ale to mnie malo martwi bo zle spalam i boli w sumie wszystko. Najgorzej ze lewa nerka daje o sobie znac ale puki przypomina sie raz na jakis czas to Luz. Jak zacznie czesciej i mocniej to na pewno skpnsultuje.
Napisalam sms do lekarza dostalam odpowiedz. Moje wyniki sa lekko poddwyzszone dlatego ograniczyc cukier. Mam poinformowac lekarza nowego by mi powtorzyl te badania ale mysli ze to nic zlego i wszystko bedzie dobrze i sie unormuje.
Syniowi dzis lepiej ale kaszel i katar doskwiera.
PRZECIEZ JA NIE PANIKUJE ZE MNIE COS BOLI.. Lece podsluchac tylko czy wszystko okhaha
Teraz mi mowcie jak to z femibion 2?? Ma w sobie dha? Kurde lekarz mowi ze wystarczy sam folik bo po co przeplacac.. Ale wy tak piszecie ze trzeba bo nalezaloby i ciul wiemzamowilam femibion i nie wiem czy ma dha..
Zamiast zacytowac polubilam, to najwazbiejsze ze odpisal. Ja tez twierdze ze 2 trymestr jak narazie ciezszy, kluje w boku z prawej strony, laze senna a na poczatku tego niebylo ale jeszcze pol roku
Jesli chodzi o dha:
Kwas DHA - dawkowanie w ciąży
Według zaleceń Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, kobiety w ciąży - w przypadku niskiego spożycia ryb i innych źródeł DHA - powinny przyjmować nie mniej niż 500 mg DHA dziennie. Z kolei kobiety w ciąży o wysokim ryzyku porodu przedwczesnego powinny przyjmować 1000 mg DHA dziennie. Suplementację należy rozpocząć już w pierwszym miesiącu ciąży.
Moj suplement ktory przyjmuje ma wlasnie 500 mg fha z alg bo wlasciwie z diety za duzo czystego dha niewyciagne.
Co waze dha nalezy rowniez przyjmowac po porodzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 17:13
-
Mania, 200km codziennie?! Matko, ja przy moich dojazdach do pracy (60 kilometrów w jedna stronę) o 19 zasypiałam bawiąc sie z dzieckiem, a Ty masz prawie dwa razy tyle- podziwiam Cię! A co do siostry, to powinna zaproponować pomoc z tym sprzątaniem czy ugotowaniem obiadu znając Twoja sytuacje a nie rzucać takie teksty! Ja bym sie na swoją siostrę porządnie wkurzyła za co takiego. Wytrwałości życzę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMnie już w domu wyprowadzają z równowagi.. Ja rozumiem, że nie mogę wybrać płci, ja rozumiem, że trzeba się cieszyć, że jest chłopczyk albo dziewczynka i nie wybrzydzać, ja rozumiem, że trzeba się modlić o zdrowe dziecko. Ale ludzie kochani, codziennie od teściowej i teścia, szwagra, drugiego szwagra, non stop słucham - ''NAJWAŻNIEJSZE ŻEBY ZDROWE BYŁO". Kur* mać, tak jakbym miała na to wpływ.... Już pomijam pieprzenie, że mam jeść to, mam zjeść skórki z gęsi, mam zjeść pięć litrów rosołu, mam jeść mięso bo z czego dziecko urośnie... rany boskie, współczuje mojej przyszłej synowej, bo wszystkie te teksty będę musiała chyba na kimś odreagować.
Zoja lubi tę wiadomość