Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
megi78 wrote:Kaktus nie martw się będzie dobrze ja dzisiaj ostatnia tablete duphastonu wzielam
. Dużo dziewczyn juz tez poodsawialo i jest ok.
Luz Maryja jeszcze raz gratuluję cory i to dużej zdrowej cory
Wiem wiem ale chyba kazda to przezywamusi byc wszystko dobrze. Lozysko jest ladne wiec powinno samo produkowac juz progesteron a Dziewczyny odstawialy wczesniej przeciez.
-
A wogole to Dzien dobry i milego dnia
a i Dziewczyny z PL teraz od 1 stycznia mamy uprawnienia zeby do specjalistow chodzic bez kolejki powinien nas przyjc w ciagu 7 dni max. Tak jak np honorowych dawcow krwi. Bo nieraz niezdazylybysmy do lekarza w czasie ciazy przy tych kolejkach.
megi78, Marciiik lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry mamusie
Nocka przespana z jedna pobudka po 4:00. Mój świrnięty sąsiad z góry zaczął sie wydzierac na swojego psa
Czasami mam ochote zadzwonić aby mu dali zakaz opiekowania sie zwierzetami...
No a o 5:30 juz wstałam standardowo bo pecherz wzywał. Nie wiem jak Wy ale ja juz coraz ciezej1 mam aby znalezc wygodna pozycje w łóżku do spania.. A co bedzie pozniej to nie wiem...
Moja mamuska jak wroci z pracy koło 14:30 to wypijemy kawke a potem pojdziemy na jakies szalone zakupy hehe moze uda mi sie cos malutkiej kupicja obowiazkowo jakies legginsy albo dzinsy musze kupic.
Obiadu nie musze robic bo wczoraj na wieczor zrobilysmy z mama żurektak wiec dzisiaj tylko odgrzac a no i jajka ugotowac.
Wczoraj padlo pytanie o majonez.
Dodaje go do sałatek bez problemu. Czy jajka z majonezem tez jem. Jedzcie to na co macie smaka. Lepiej zeby dziecko wszystkiego kosztowalo - bo nie wiem ile z tego prawdy ale jest jeden przesad, ze gdy kobieta w ciazy grymasi z jedzeniem to dziecko tez bedzie
Wczoraj musialam zazyc ibum. Wiem ze w ciazy sie nie powinno ale juz musialam. Tak mnie glowa rozbolala ze az mi lzy do oczu naplywaly.
Potem poszperalam w necie i PONOC w II trymestrze jakas dawka jest dozwolona. Na szczescie tylko 1 tbl wzielam i mam nadzieje ze wiecej nie bede musiala...
-
kruszynka5 wrote:Czy ktoras z Was farbuje sobie sama włosy w domu i dodam że na blond? Jeżeli tak to jakie farby kupujecie? Ostatnio koleżanka fryzjerka poleciła mi schwarzkopf essensity zielone opakowanie
Jaaaaaa, od kilku lat Syoss ten taki co się miesza dwie tubki z kolorami ze środka, to jest chyba cooling blond, bo nie chcę słonecznego, tylko taki bardziej perłowo-srebrzysty, z rossmanna;)
ale od wrześnie nie farbuję i radzę sobie odświeżaczem koloru w spray, na odrosty właśnie ze Schwarzkopfa (ten z Claudią Schiffer) i do tego jakiś fioletowy szampon co drugi dzień"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
sisi wrote:Dziewczyny gratuluję wszystkich pomyślnych wizyt
Kusicie tymi pysznościami, a ja dzisiaj miałam tylko fasolkę po bretońsku
Ja też miałam wczoraj fasolkę po bretońsku sisi czyli obie fasolkowałyśmy;)sisi lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
No własnie, dzień dobry, zaczęłam odpowiadać na posty z poprzedniej strony i się nie przywitałam;)
dziękuję Dziewczęta za odpowiedzi co do wagi,Jaguś - ciekawa jestem jak waga u Was jutro?
dobrego dnia!Jaguś_7810 lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Jaaaaaa, od kilku lat Syoss ten taki co się miesza dwie tubki z kolorami ze środka, to jest chyba cooling blond, bo nie chcę słonecznego, tylko taki bardziej perłowo-srebrzysty, z rossmanna;)
ale od wrześnie nie farbuję i radzę sobie odświeżaczem koloru w spray, na odrosty właśnie ze Schwarzkopfa (ten z Claudią Schiffer) i do tego jakiś fioletowy szampon co drugi dzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 07:23
Kruszynka5 -
Cześć dziewczynki
pracowity mam ten początek L4 i drugiego trymestru i nie mam jak pisac. Nadrobiłam wasze wczorajsze pyszności...BloodyMary dla mnie wygrala, będę dzisiaj szukac mojego ukochanego double chocolate
Bylam wczoraj w kinie na Lalaland...jezu. Do połowy myślałam że lekka zamułka i przesada z tymi globami, a jak sie zryczalam na koniec o matko i córko!!! Wychodziłam z kina w spazmach zakrywając twarz szalikiemBloodMary lubi tę wiadomość
Everything you need will come to you at the perfect time
-
mamakejti wrote:No własnie, dzień dobry, zaczęłam odpowiadać na posty z poprzedniej strony i się nie przywitałam;)
dziękuję Dziewczęta za odpowiedzi co do wagi,Jaguś - ciekawa jestem jak waga u Was jutro?
dobrego dnia!
Szczerze Ci powiem, ze jeszcze na zadnej wizycie mi nie powiedziala ile dziecko ważyhm... dziwne, wizyte ostatnia mialam miesiac temu to moze dowiem sie jutro o niej...
13 c.s. szczęśliwy!!
Synuś czekamy na Ciebie
-
Jaguś_7810 wrote:Szczerze Ci powiem, ze jeszcze na zadnej wizycie mi nie powiedziala ile dziecko waży
hm... dziwne, wizyte ostatnia mialam miesiac temu to moze dowiem sie jutro o niej...
Jaguś, to jakoś parametry obwodu głowy, brzuszka, dłuość kości udowej i coś jeszcze i oni robia czary mary i wychodzi im waga, to w sumie program komputerowy oblicza na usg;)
Aaaa zapomniałam dopisać, że w szpitalu jak byłam 14+5 to wg usg dziecko wazyło 103 gramy, a równo dwa tygodnie później już 178, muszę to rozkminić.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 07:43
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
lottinka wrote:Cześć dziewczynki
pracowity mam ten początek L4 i drugiego trymestru i nie mam jak pisac. Nadrobiłam wasze wczorajsze pyszności...BloodyMary dla mnie wygrala, będę dzisiaj szukac mojego ukochanego double chocolate
Bylam wczoraj w kinie na Lalaland...jezu. Do połowy myślałam że lekka zamułka i przesada z tymi globami, a jak sie zryczalam na koniec o matko i córko!!! Wychodziłam z kina w spazmach zakrywając twarz szalikiem
a mnie odrzuca Ryan Gosling....tak generalnie, nie lubię patrzeć na jego twarz, ale oczywiście co kto lubi, większość znanych mi Lasek szaleje za nim..."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
kruszynka5 wrote:Mamakejti a czemu już nie farbujesz tylko odświeżasz?
No dobra...tylko się nie smiej.....trochę się boję, tzn. bałam się w I trymestrze...a teraz jakoś tak po prostu nie maluję....może dlatego, że na L4 jetem i rzadko przebywam wśród "oceniających"? sama nie wiem...farba stoi w szafce;) pofarbowałam własnie we wrześniu, bo miałam jakieś dwie konferencje, a potem pozytywna beta i jakoś czerwone światło w głowie..."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Witajcie!!!
Czytam ostatnie strony i zazdraszczam Wam pyszności!!! Ja tu chyba jak narazie jestem najwięcej na plusie w kg więc nie kuście więcej...plisss
Serdecznie gratuluję wczorajszzych wizyt!!!!
Ja duphaston jeszcze biorę- we wtorek wizyta i pewnie zaczmiemy odstawiać, wagi dziecka też mi ani razu lekarka nie podałaDziś jadę na mizianie- smyranie do kosmetyczki !!! W piątek impreza- mam nadzieję, że jeszcze się zmieszczę w tą sukienkę he he he
Kochane wczoraj od mamy dostałam prezent- kołyskę dla dziecka, to pierwsza rzecz jaką mamy hehehehehPozdrawiam WAS cieplutko
Amore lubi tę wiadomość
-
DTEM wrote:Witajcie!!!
Czytam ostatnie strony i zazdraszczam Wam pyszności!!! Ja tu chyba jak narazie jestem najwięcej na plusie w kg więc nie kuście więcej...plisss
Serdecznie gratuluję wczorajszzych wizyt!!!!
Ja duphaston jeszcze biorę- we wtorek wizyta i pewnie zaczmiemy odstawiać, wagi dziecka też mi ani razu lekarka nie podałaDziś jadę na mizianie- smyranie do kosmetyczki !!! W piątek impreza- mam nadzieję, że jeszcze się zmieszczę w tą sukienkę he he he
Kochane wczoraj od mamy dostałam prezent- kołyskę dla dziecka, to pierwsza rzecz jaką mamy hehehehehPozdrawiam WAS cieplutko
DTEM - dziś już środa, gdzie raport z wizyty duszpasterskiej?chyba, że przeoczylam...to mea culpa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 08:11
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Jezeli chodzi o wage dziecka tez lekarz mi nie podal a bylam 16+5. Powiedzial ze na polowkowych bedzie cala anatomia plodu i wtedy wszystko pomierzymy. Moze tez dlatego ze nie place za usg za kazdym razem, tzn na kazdej wizycie podgladamy Malutka ale platne usg mam 3 (prenatalne, teraz co bedzie polowkowe i pozniej jeszcze jedno). A co wizyta doaje mi tylko 3 zdjecia pogladowe, a tych platynych to chyba z 12 z opisem i nagrana plyta cd.
-
mamakejti wrote:DTEM - dziś już środa, gdzie raport z wizyty duszpasterskiej?
chyba, że przeoczylam...to mea culpa
Chyba nie ma o czym pisać- przyszedł, pokropił, najadł się i po 22 pojechał- on jest dziwak jak dla mnie, wolałam poprzedniego księdza no ale cóż.... Pozytyw z tego taki, że do wczoraj nie musiałam obiadu gotować bo tyle żarełka zostało (jak zawsze!!!) -
DTEM wrote:Chyba nie ma o czym pisać- przyszedł, pokropił, najadł się i po 22 pojechał- on jest dziwak jak dla mnie, wolałam poprzedniego księdza no ale cóż.... Pozytyw z tego taki, że do wczoraj nie musiałam obiadu gotować bo tyle żarełka zostało (jak zawsze!!!)
No ja własnie o tym żarełku poczytać chciałam...co pysznego zrobiłaś? już powstrzymuje ślinotok..."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:No ja własnie o tym żarełku poczytać chciałam...co pysznego zrobiłaś? już powstrzymuje ślinotok...
po przeczytaniu Waszych pysznych propozycji, zdecydowałam się karkówkę pieczoną, kurczak pieczony z ryżem (mam super szybki przepis z ryżem surowm), kotleciki schabowe i mielone, "ślimaczki" z ciasta francuskiego. Sałatka brokułowa ze słonecznikiem, ogóreczki, papryka i szpinak z fetą do smarowania na mięsko
Telepatycznie powstrzymuję Twój ślinotok bo już tylko szpinak został hehehemamakejti lubi tę wiadomość