Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mamakejti wrote:Jaguś, to jakoś parametry obwodu głowy, brzuszka, dłuość kości udowej i coś jeszcze i oni robia czary mary i wychodzi im waga, to w sumie program komputerowy oblicza na usg;)
Aaaa zapomniałam dopisać, że w szpitalu jak byłam 14+5 to wg usg dziecko wazyło 103 gramy, a równo dwa tygodnie później już 178, muszę to rozkminić.....
No to to robila wszystko, ale wagi nie mowila hm... jutro koniecznie zapytam )
13 c.s. szczęśliwy !!
Synuś czekamy na Ciebie
-
DTEM wrote:po przeczytaniu Waszych pysznych propozycji, zdecydowałam się karkówkę pieczoną, kurczak pieczony z ryżem (mam super szybki przepis z ryżem surowm), kotleciki schabowe i mielone, "ślimaczki" z ciasta francuskiego. Sałatka brokułowa ze słonecznikiem, ogóreczki, papryka i szpinak z fetą do smarowania na mięsko
Telepatycznie powstrzymuję Twój ślinotok bo już tylko szpinak został hehehe
trzeba zrobić zlot lipcówek jak już powijemy (i wykarmimy) i każda przywiezie danie popisowe i będziemy 3 dni ucztować, jeść i pić wszystko co chcemy, a nie to co możemy;)
a Laski z UK zrobią u siebie i połączą się z nami skypem
Rosax zmontuj jakąś ekipę w Fatherlandzie i też się łącz z nami;) albo dołąćż do ekipy z UK lub PLWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 08:47
Anga1989, DTEM, megi78, gabi544, Muszka15, Marciiik lubią tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny.
widzę, że szalejecie kulinarnie. Za mną chodzi żurek ale nie wiem jak zrobić. W piątek wizyta i sie stresuje. Nie zrobiłam tej amniopunkcji i bede sie w piatek jeszcze bardziej stresować usg. Ja szukam mebli do pokoiku: kołyska chyba będzie z allegro. Do tego komodani szafka ale nie wiem gdzie kupimy. W maju urządzamy
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Ja miałam mieć wizytę za 8 dni, ale mam od kilku dni coś takiego jak opisywała Luz Maria - takie twardnienie brzucha i albo cały taki twardy albo pojawiała się kulka wielkości piłki tenisowej po jednej albo drugiej stronie. Tyle, że wogóle tego nie czułam, żadnego napinania ani nic, jedynie jak się położyłam na plecach i dotknęłam ręką brzucha to czułam właśnie twardość. No i wczoraj wzięłam nospę wieczorem i magnez, jakoś trochę przeszło, ale znowu odczuwam jakby kłucie w pochwie (nie wiem czy to szyjka czy co?) Ale że jestem panikara to pójdę do lekarza jutro, tydzień szybciej. Zapytam wogóle czy da radę mnie przyjąć, a jak nie to skoczę do niego na oddział. Kurczę już mam najgorsze scenariusze w głowie. Gdzie patelnia?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 09:05
-
mamakejti- cudny pomysł z tym zlotem!!! To dopiero byłby coś Z tym usg to taka lipa trochę- jedni lekarze robią inni nie, jedni mają super sprzęt wszystko powiedzą a inni super lekarz, ale sprzęt średni i nie masz co człeku liczyć na wyczerpujące info!!!
-
nick nieaktualnygabi544 wrote:Hej dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Ja miałam mieć wizytę za 8 dni, ale mam od kilku dni coś takiego jak opisywała Luz Maria - takie twardnienie brzucha i albo cały taki twardy albo pojawiała się kulka wielkości piłki tenisowej po jednej albo drugiej stronie. Tyle, że wogóle tego nie czułam, żadnego napinania ani nic, jedynie jak się położyłam na plecach i dotknęłam ręką brzucha to czułam właśnie twardość. No i wczoraj wzięłam nospę wieczorem i magnez, jakoś trochę przeszło, ale znowu odczuwam jakby kłucie w pochwie (nie wiem czy to szyjka czy co?) Ale że jestem panikara to pójdę do lekarza jutro, tydzień szybciej. Zapytam wogóle czy da radę mnie przyjąć, a jak nie to skoczę do niego na oddział. Kurczę już mam najgorsze scenariusze w głowie. Gdzie patelnia?!
gabi544 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry! Oczywiście powodzenia na wizytach dziś
Co do zlotu hihi. Zawsze się taki pomysł pojawia ale to mało prawdopodobne
Ja dalej jestem z dziewczynami z forum jak synka rodziłam na fb, mamy super kontakt. Kilka razy planowaliśmy zlot ale zawsze którejś miejsce niw pasowało
Choć dużo dziewczyn widziało się już na żywo jeżdżąc po Polsce
Z kolei z dziewczynami że Szkocji z którymi też się tu na ovufriend poznaliśmy mamy kontakt do dziś. Widujemy się co jakiś czas niektóre z nas zawiazaly takie przyjaźnie ze nocujemy u siebie z dziećmi Super sprawa!Jaguś_7810, gabi544 lubią tę wiadomość
-
kruszynka5 wrote:Czy ktoras z Was farbuje sobie sama włosy w domu i dodam że na blond? Jeżeli tak to jakie farby kupujecie? Ostatnio koleżanka fryzjerka poleciła mi schwarzkopf essensity zielone opakowanie
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
nick nieaktualnyNo i ja się witam . Noc lepsza niz wczorajsza, za oknem śnieg. Mój dziec od dzisiaj na tydzień jedzie do swojego ojca i juz nie może się doczekać. Dobrze ze maja tak super kontakt.
Zjazd- bardzo dobry pomysł
Nicka kciuki za wizytę, dla innych dziewczyn jeśli jakaś jeszcze ma też kciuki trzymam. -
Jeju nadrabiam wpisy z wczoraj i ślinka mi cieknie.Ja jestem beztalencie kulinarne więc pochwalę pysznosciami.Ale tesciowa o mnie dba i codziennie mam obiadki gotowane:) Odnośnie wagi dzidzi mi tez gin nigdy nie mówił o wadze na nastepnej wizycie o to zapytam.
-
Hej dziewczyny,
ja też dziś idę na wizytę.. ciekawe co tam słychać w moim brzuchu...
Tak pięknie gotujecie i w ogóle apetyty chyba większości powracały, a przyznacie się ile na plusie na wadze? Ja sobie sprawdzam na tym wykresie na belly, to niby "przyrost" w normie, ale jakoś i tak się zmartwiłam po dzisiejszym ważeniu, bo mam od początku 4,3 kg na plusie.. Te wszystkie naleśniki i pierogi pewnie wychodzą, bo przecież dzidzia jeszcze maluteńka...Jaguś_7810 lubi tę wiadomość
krolikan
-
krolikan wrote:Hej dziewczyny,
ja też dziś idę na wizytę.. ciekawe co tam słychać w moim brzuchu...
Tak pięknie gotujecie i w ogóle apetyty chyba większości powracały, a przyznacie się ile na plusie na wadze? Ja sobie sprawdzam na tym wykresie na belly, to niby "przyrost" w normie, ale jakoś i tak się zmartwiłam po dzisiejszym ważeniu, bo mam od początku 4,3 kg na plusie.. Te wszystkie naleśniki i pierogi pewnie wychodzą, bo przecież dzidzia jeszcze maluteńka...
Ja w sumie od pazdziernika to moze mam +2kg. Bo od grudnia do stycznia schudlam 1,2kg