Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
My już po wizycie - Marysia waży 1273g i jestem w niej zakochaaaaana po uszy - wiecie co zrobiła na USG? Ginek ją mierzy mała współpracuje- pięknie się ułożyła już główkowo czyli mały nietoperek i widzimy jej profil - jak rusza ustami - piła wody jak zwykle i nagle odwraca główkę w naszą stronę i zobaczyliśmy jej buziaczka całego i ona nam 2 razy puściła oczko !!! Lekarz się zaczął śmiać my też po prostu cudna jest ta moja dziewczyna )) Jej buźka już jest taka wyraźna pyzata - wiem że będzie najśliczniejsza na świecie hihi Boże żadne USG mnie tak nie poruszyło jak to kiedy zobaczyłam jej wyraźną buźkę - uwiadomiłam sobie wtedy i dopiero do mnie dotarło że to moje dzieciątko jest w brzuchu - wcześniej jakoś nie mogłam sobie jej wyobrazić w ogóle już nie mogę się doczekać 21 kwietnia - III USG a tam sprzęt jest dużo lepszy więc więcej zobaczę
No i z USG termin mi nowy wyszedł na 28 czerwca - zobaczymy
Ah musiałam to napisać - poza tym szyjka bez zmian 35 mm jest dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 20:26
megi78, mania 89, Jaguś_7810, sisi, lipa, gabi544, Marciiik, DarkPrincess, bulkaasia, PannaNatalia, DTEM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymamakejti wrote:czyli masz megi duuużo czasu aby rozwinąć biznes wędliniarski;)
dobra decyzja! odpoczywaj i szykuj się na armagedonmamakejti lubi tę wiadomość
-
Alimak ja całe szczęście nie mam bólu w żebrach, a i ten w lędźwiach mi przeszedł całe szczeście. Może bejbik porządnie Cię kopie po żebrach już ?
Bulkasia trzeba myśleć pozytywnie - oczywiście że będą zdrowe !!!! dlatego miałoby być inaczej? Może będziesz spokojniejsza że z organizacyjnych rzeczy Cie nic nie zaskoczy jak już będziesz mieć wyprawkę wypraną i wyprasowaną trochę też głowę zajmiesz przynajmniejbulkaasia lubi tę wiadomość
-
Bułkaasia- wiem, że to jest niemożliwe ale postaraj się choś troszkę uspokoić i nie denerwować. Musisz wierzyć, że dziewczynki urodzą się zdrowe! Napewno tak będie, i szybko dogonią dzieciaczki urodzone w terminie- wszystko będie dobrze.
bulkaasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hehe PannaNatalia chyba tak - ja się cieszę że mała już jest odwrócona dziś miała 2 razy czkawkę no piękna chusta oby słuzyła jak najdłużej - ja jakoś nie jestem przekonana do nich, ale może z czasem zmienię zdanie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPannaNatalia - sliczna chusta. Ja tez nie jestem przekonana do chusty, choc mam nadzieje ze zmieni mi sie podejscie.
Bulkaasia - na pewno będą zdrowe!! Dlaczego miałoby być inaczej ? już nie mogę się doczekać tych naszych forumowych księżniczek
My od poniedzialku mielismy gorsze dni bo raz ze hormony mi wariowaly i non stop plakalam prawie to jeszcze wyszlo kilka problemow pod rzad. Jeden rozwiazany to drugi sie pojawił. Wiecie, wykanczające jest takie cos psychicznie. Na szczescie juz wszystko opanowane i swieta bedziemy miec spokojne ale wczoraj mnie Zosia przestraszyła. Caly dzien sie nie odzywala, rano tylko lekkie przeciągania i koniec. Bylismy caly dzien w rozjazdach i o godzinie 20 wrocilismy i stwierdzilam ze ide na izbe przyjec ( choc bardzo nie chcialam bo u nas zatrzymuja chociazby na 3-4 dni wiec mogli mnie przetrxymac przez swieta) ale wiadomo, ze dzieciatko najwazniejsze. Wiec zaczelam z mezem pakowac torbe i chwilke usiadlam bo zrobilo mi sie slabo. I w tym momencie mała zaczęła taki koncert na moich wnętrznościach ze ciezko bylo sie ruszyc. Szalała tak do godziny 3 w nocy wiec zostalismy w domu. Kocham te jej akrobacje. Chyba po prostu zmienila sobie strefę czasową
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 09:17
Nalunia, bulkaasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlimak mnie boli bardziej między żebrami, w sumie kłuje jakby... zaczyna się gdy np. siedzę zbyt długo w jednej pozycji np. w aucie (a to zbyt długo takie długie wcale nie jest). Pomaga jak się położę i głęboko pooddycham. Na krótko ale pomaga
Bułkaasia będzie dobrze! Będą zdrowe! To już będą spore dziewczynki! Będzie dobrze!!
Gabi też przez ostatnie dni miałam takiego doła... Masakra... Byle co i już beczałam... Ale czuję, że dziś jest lepiej
Dobrego dnia dziewczyny!bulkaasia lubi tę wiadomość
-
Gabi wczoraj Maly tez mnie potresowal. W dzien sie odzwal jeszcze a wieczorem ani mru mru. Detektor poszedl w ruch. Musialam zlapac jakas tetnice z przeplywem bo pokazal bzdury ale po chwili znalazlam Malego. Wypilam zimna cole i dalej cisza. Juz mnie panika brala. A u mnie tez zostawiaja w szpitalu jak sie zglosisz na ip. I bilam sie z myslami az Ksiaze stwierdzil ze sie odezwie. Ulga wielka. Alr tez mam ostatnio slabsze dni. Wydaje ki sie ze to ta pogoda cos na Mas dziala depresyjnie.
Bukaasia pewnie ze Dziewczyny beda zdrowe to prawdziwe twardzielki!!! Tyle juz przeszly ze tylko sie cieszyc ze bedziesz je mogla tulic do siebie!!!bulkaasia lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Moja przyjaciółka prowadzi sklep z oryginalnymi ubrankami dla niemowląt. Dajcie prosze lajka na fan page na facebooku, początki nie są łatwe
https://www.facebook.com/babelusklep/
Z góry dziękuje i wesyłych świąt! -
gabi544 wrote:PannaNatalia - sliczna chusta. Ja tez nie jestem przekonana do chusty, choc mam nadzieje ze zmieni mi sie podejscie.
Bulkaasia - na pewno będą zdrowe!! Dlaczego miałoby być inaczej ? już nie mogę się doczekać tych naszych forumowych księżniczek
My od poniedzialku mielismy gorsze dni bo raz ze hormony mi wariowaly i non stop plakalam prawie to jeszcze wyszlo kilka problemow pod rzad. Jeden rozwiazany to drugi sie pojawił. Wiecie, wykanczające jest takie cos psychicznie. Na szczescie juz wszystko opanowane i swieta bedziemy miec spokojne ale wczoraj mnie Zosia przestraszyła. Caly dzien sie nie odzywala, rano tylko lekkie przeciągania i koniec. Bylismy caly dzien w rozjazdach i o godzinie 20 wrocilismy i stwierdzilam ze ide na izbe przyjec ( choc bardzo nie chcialam bo u nas zatrzymuja chociazby na 3-4 dni wiec mogli mnie przetrxymac przez swieta) ale wiadomo, ze dzieciatko najwazniejsze. Wiec zaczelam z mezem pakowac torbe i chwilke usiadlam bo zrobilo mi sie slabo. I w tym momencie mała zaczęła taki koncert na moich wnętrznościach ze ciezko bylo sie ruszyc. Szalała tak do godziny 3 w nocy wiec zostalismy w domu. Kocham te jej akrobacje. Chyba po prostu zmienila sobie strefę czasowągabi544 lubi tę wiadomość