Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
HEj dziewczyny - u mnie też od USG wtorkowego mała zrobiła się mniej ruchliwa i tylko jakieś lekkie przeciągnięcie rano jak leżę na plecach, dziś miałam nieprzespaną noc bo mnie tak mąż wkurzył i przekonałam się że mała faktycznie w nocy się gimnastykuje chyba aura nam nie służy bo ja też mam ostatnio gorsze dni albo to hormony bo cały czas mogłabym chodzić ze łzami w oczach..
jadę zawieźć zwolnienie do pracy - miłego dnia brzuchatki :* -
Oj tak ja tez wole byc okladana
To dobrze ze to skonsultowalas. Moze byc ze jak Dziecko urosnie to nacisk sie przesunie troche i bedzie w innym miejscu bolalo.
Moj siedzi caly czas na dole to tez powoduje xe sie gorzej siedzi zwykle siedzr bardziej odgieta bo inaczej ciezko -
My już prawie po szkole rodzenia bo jeszcze 2 spotkania zostały, polecam bardzo - może nie jest tak jak na amerykańskich filmach ale jest spoko, akurat prowadziły moją szkołę położne które pracują w szpitalu w którym chcę rodzić i jedną z nich będę wynajmować jako prywatną położną więc jak dla mnie super. Dużo informacji na temat przygotowania do porodu, karmienia, obalanie mitów, wypełnienie ankiety do szpitala, plan porodu, kąpanie noworodka naprawdę extra
-
nick nieaktualnyMy nie idziemy do szkoły rodzenia, mamy bliziutko ale mąż nie mógłby ze mną chodzić, bo wtedy jest w pracy, a sama czy z koleżanką nie chcę. Poza tym ja to chyba taka dzika jestem, bo nie za bardzo lubię grupowe zajęcia
Dostałam mega kopa energetycznego i posprzątałam mieszkanie na błysk, spacerek zaliczony i właśnie wstawiłam szarlotkę do piekarnika. Ciekawe czy coś z tego wyjdzie, bo zawsze ciasta pieczone wychodzą mi zakalce może teraz się uda
biorę się teraz za obiad, bo mąż po 17 wróci (mam nadzieję) a ja z tym w lesieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 16:15
-
Gabi u mnie mąż też na wszystkich zajęciach nie mógł być - czasami przychodził w połowie. U mnie w szkole nie jest tak że jest gimnastyka i jest kobitka z mężem siedzą na piłce ćwiczą oddech itp.. nie nie nie ja nie chodziłam na gimnastykę przez szyjkę a poza tym tam były tylko dziewczyny bez panów
U nas mówili od początku co się dzieje przy skurczach, że to nie jest tak że odejdą wody i za 5 minut rodzisz i nie dojedziesz samochodem do szpitala bo urodzisz itp. bzdury.. mnie takie informacje bardzo uspokajały bo mniej więcej wiem co na każdym etapie może się wydarzyć i jak rozpoznać symptomy porodu, mówili o przygotowaniu ciała kobiety, lewatywa, golenie itp, co zabrać do szpitala co się przyda co nie, jak prawidłowo karmić dziecko żeby załapało cyca a nie się zrażać więc to są bardziej informacje dla Ciebie nie dla męża dlatego ja na Twoim miejscu bym poszła zobaczyć ja nie żałuję bo czuję się dużo spokojniejsza bo to moje pierwsze dzieciątko wiadomo zawsze coś może zaskoczyć -
U Nas szkola rodzenia przy szpitalu jest od 30 tc. Wiec mam w planie zaczac od 11.05. Najbardziej interesuje mnie przebieg porodu wlasnie, laktacja i p pomoc. Dodatkowo mozna zwiedzic trakt porodowy i poznac zasady opieki nad noworodkem. Uwazam ze warto.
-
nick nieaktualnyRównież się wybieram, startujemy tydzień po świętach. Jak mi się nie spodoba, to najwyżej zrezygnuję :)bo niestety będę musiała kawałek dojeżdżać, ale uważam, że warto się dokształcać i wysłuchać różnych ludzi:)
Alimak mnie też z prawej boli widocznie ten sam nerw nam uciskają Ale fajnie, że nie jestem sama (nie żebym Ci źle życzyła, ale zawsze to raźniej, hehe)
-
Hej dziewczyny!!
PannaNatalia- piękna chusta, ja też wybieram się na kurs motania i wtedy Pani mi doradzi jaką kupić, bardzo mi się podobają mamusie w takiej bliskości z dzieckiem.
Szkołe rodzenia natomiast pomijamy- mąż nie ma czasu, ja też niewiele i nie chce mi się djeżdżać
Dziś według OM zaczynamy 30 tydzień- więc z górki!!!gabi544, sisi, Nalunia, bulkaasia lubią tę wiadomość
-
delilah11 wrote:Zazdroszczę Wam Dziewczyny ze jesteście już tak daleko. 30 tydzień - brzmi poważnie;-). W ogóle nie do wiary jak ten czas leci...
Zaraz też tu będziesz, ten czas ucieka strasznie. Tymbardziej, że wiosna tuż tuż, dzień dłuższy- pogoda spacerki i nim się obejrzymy a zaczną się porody -
Jezuuu, jak mi sie nie chce tych Świąt
ale żyje teraz pokoikiem mojej panienki. Wymyśliłam ! Motyw: gwiazdki, kolory szaro-białe z domieszką np różu pastelowego, i bardzo podobają mi się lampki "baloniki" i mam zagwostkę co do łóżeczka, pomożcie czy lepiej ochraniacze zwykłe czy w formie poduszek? i czy baldachimem czy bez? bardziej mi sie podobaja poduszki, ale obawiam się o szerokość łózeczka na przyszłość. Oto moje dwa faworyty:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b2740846b7c8.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e68eca06480b.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/282041352131.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 12:26
-
Piki wchodzisz na zapodaj.net wybierasz wrzuc zdjecie na forum ladujesz zdjecia wybierasz rozmiar mimniatury i ladujesz na serwer nastepnie kopiujesz link rrzeci (z miniatura na forum) wklejasz wiadomosc i klikasz wyslij.
-
A jesli chodzi o lozeczko podobaja mi sie ochraniacze poduszkowe ale w zestawie mam zwykly. Na poczatku bedzie lozeczko calkowicie bez ochraniacza bo niepotrzebne potem jak bede dokupowala posciel to sie zastanowie czy drugiego niekupic poduszkowego (na poczatku Dziecio niepotrzebuje kolderki poduszki ani nic tylko przescieradlo spiworek albo otulacz lub jakis kocyk)
Ochrabiacz dopiero jak sie zacznie krecic Dziecko.
Jesli chodzi o baldachim to my zdecydowalismy sie na lozeczko bez bo jak dla mnie to niepotrzebny kurzolap ale to jest kwestia gustu pewnie -
Hej dziewczynki, u nas pokoik dla małej będzie z białych mebelkach, pastelowo różowych ścianach i dodatkach różowych szarych i miętowych fotel albo szary albo różowy ochraniacze zwykłe na połowę łóżeczka, bez baldachimów.
U mnie świątecznie bo szybko się uwinęłam - upiekłam 4 ciacha dziś marchewkowe, babkę jogurtową z białą czekoladą, czekoladowe z wiśniami i chlebek bananowy szybkie i łatwe bo nie chce mi się bawić z przekladaniem -
Nalunia wrote:Hej dziewczynki, u nas pokoik dla małej będzie z białych mebelkach, pastelowo różowych ścianach i dodatkach różowych szarych i miętowych fotel albo szary albo różowy ochraniacze zwykłe na połowę łóżeczka, bez baldachimów.
U mnie świątecznie bo szybko się uwinęłam - upiekłam 4 ciacha dziś marchewkowe, babkę jogurtową z białą czekoladą, czekoladowe z wiśniami i chlebek bananowy szybkie i łatwe bo nie chce mi się bawić z przekladaniem
ja za duzo nie pieke bo ciotka meza i teciowa napieka tyle ze pozniej mroza
ja robie babeczki marchewkowe, salatke tesciowej i faszerowane jajca -
Zdrowych i pogodnych Świąt dla Was )))
Leoparde, 1kaktus, Anga1989, cookiemonster, gabi544, Alimak, Marciiik lubią tę wiadomość