X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2017
Odpowiedz

Lipiec 2017

Oceń ten wątek:
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majetta powiem Ci, ze ja też zauważyłam taki przeskok. Czuję się cały czas w porządku, ale brzuch zaczął rosnąć w naprawdę imponującym tempie i rzeczywiście jest coraz ciężej. Ja dodatkowo mam silne i ciągle bole spojenia lonowego. Ponoć nie wszystkie kobiety to mają. Objawia się to bólem w kroczu przy zmianach pozycji, przy podnoszeniu nóg. Trochę zaczynam się bać tych ostatnich miesiecy

    age.png
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisalam na fb to tutaj tez napisze a co :-) A wiec my tez juz po wizycie. Mikus wazy 1150g. Jest caly i zdrowy.
    Ulozony glowkowo to co zwykle wypina to pupa :-P wiec Tatus caluje po pupci :-P

    Dopytywalam o te bole podbrzusza, twardnienia, prady w brzuchu. Niemam sie nimi martwic wszystko sie rozciaga powieksza i jest to objaw fizjologiczny.

    Szyjka ok, zamknieta.

    Ruchy zaczynamy liczyc od 30 tc.

    Ja od ostatniej wizyty +1.5 kg wiec w sumie -5,5 do wagi wyjsciowej ale teraz raczej juz zacznie sie piecie w gore wagowo. Zobaczymy na jakiej skonczymy.

    Acard mam brac so konca odstawimy go ok 39tc. Na ta krew z nosa doradzil witamine c bo zamknie naczynka. Kolejna wizyta za 3 tyg. W okolicach tej wizyty bedziemy sie tez umawiac na usg 3 trym.

    Lipa moje spojenie tez dawalo popalic ostatnio jest troche spokojniej ale czesto dokuczaja mi kregoslup i biodra.

    Tez czuje wiekszy spadek formy i szybsze meczenie. Mo ale drogie Panie jeszcze 3 msc :-)

    sisi, DarkPrincess, DTEM lubią tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • PiKi Ekspertka
    Postów: 128 90

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majetta wrote:
    Powiedzcie tak szczerze jak się czujecie dziewczyny?

    mówię szczerzę, że też czuje się gorzej, w nocy ledwo zwlekam sie z lóżka tak mnie boli kregoslup w krzyzu, nie moge sie przewrócić z bok na bok - boli jak przed ciaza korzonki, dzis mma jakies dziwne klucia jakby w szyjce, jutro bede rozmawiac z lekarzem i pytac czy moge jechac w gory - ok 190 km - my bedziemy spacerowac, ale boje sie samej drogi

    gratuluje pociech i udanych wizyt

    f2w3dqk37wy2z51g.png
  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie to, że się cieszę ale miło nie być samej w formie spadkowej :]

    myślałam, że to będzie działo się stopniowo a to tak nagle :/ w pt mogłam góry przenosić a w sb pod wieczór jakby ktoś na barki zrzucił wszystkie dolegliwości, jest środa i zero poprawy a nawet rzekłabym równia pochyła, no ale już bliżej niż dalej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 08:42

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, witam się w moim 30 tygodniu;)
    co do samopoczucia to u mnie ok jest do południa, a potem jest niestety gorzej,brzuch ciąży, mieśnie pośladków bolą i niestety kręgosłup w dolnym odcinku....

    DTEM lubi tę wiadomość

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczynki :)
    Gratuluję udanych wizyt i zdrowycha maluszków.
    Majetta - ja też jakoś zaliczyłam zjazd formy. W nocy dosłownie zwlekam się z łóżka, bo ciężko mi się samej podnieść do góry. Plecy bolą, brzuch się napina (choć tak bardziej pod wieczór i niezbyt często ale i tak nie za fajnie ;) ) no i ciągnięcia w pachwinach.
    mamakejti - gratuluję trójeczki z przodu. Jutro do Ciebie dołączam ;)
    kurczę, robi się coraz poważniej :D

    ja dziś się zważyłam i po świętach w ciągu tygodnia przybyło mi 1,5 kg.
    Za godzinę lecę do internisty bo zwykły katar i przeziębienie przeszło mi na zatoki chyba. ból głowy w okolicy skroni nie dał mi dziś spać - i uczucie jakbym w gardle miała drut kolczasty :/ i oczywiście się martwię, czy z małą wszystko ok, czy nie zaszkodzi jej ta moja choroba.. Patelnia, gdzie jest patelnia?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 10:31

  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mnie przeraża lekko ten spadek formy, chociaż póki jest w miarę, ale najgorsze są u mnie duszności i uczucie zasłabnięcia. I nic nie pomaga - po prostu po godzinie, dwóch, przechodzi i mogę działać dalej. Mam zamiar do 1.06 prowadzić zajęcia, a mój lekarz na ostatniej wizycie podpuszczał mnie, żebym jeszcze w czerwcu je prowadziła, bo jego zdaniem na chwilę obecną szanse na poród przed terminem (tzn np koniec czerwca) są bliskie zeru. Poza dusznościami plecy meczą (chociaż masaże naprawdę dużo mi dają), lekkie drętwienie rąk, nóg no i sporo zależy jak Młoda się ułoży.
    Przypuszczam, że lepiej nie będzie ;)

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • Orbitka Autorytet
    Postów: 285 126

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczta byłam wczoraj na wizycie i okazało się że mam mało wód plodowych ok 6.2afi . Czy któraś miała z tym problem lub o tym słyszała. Strasznie się martwie.

    w4sqyx8db6pby0vm.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mnie spadek formy dopada. Przełomu nie było, u mnie dzieje się to stopniowo :) Ostatnio np. ledwo wygramalam się (bo wychodzeniem nazwać tego nie można) z auta, coraz częściej coś boli (spojenie, łydki, te nieszczęsne żebra to w ogóle koszmar) i najprostsze czynności potrafią mnie tak zmęczyć, jakbym przebiegła 10 km, zapału do robienia czegokolwiek mam coraz mniej... Choć i tak wydaje mi się, że tak po prawdzie nie mam co narzekać i chyba jednak czuję się dobrze... Myślę też, że lepiej nie będzie, będzie coraz grzej, haha! Więc trzeba się cieszyć chwilą :D

  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ponarzekam na to, że zbyt często chce mi się odwiedzać łazienkę. Mam wrażenie, że wyjdę, a za pół godziny znów bym szła.
    Poza tym ciężko mi się oddycha coś dzisiaj :( Zaczęło się wczoraj w nocy i tak trzyma :/

    Ale fajnie brzmi - "30. tydzień"... ;) Gratuluję :)

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, właśnie wróciliśmy z tygodniowego urlopu w Polsce :) Objedliśmy się i przybyło mi 1.5 kg tak więc kończę 26 tydzień z bilansem +9kg.
    Miałam też wizytę i z Helenka cała zdrowiutka, już nie jest takim klocem jak w 20 tygodniu. W 25+4 miała 850 gram (44centyl), wszystkie pomiary odpowiadają wiekowi ciąży. Szyjka sprawdzana przez brzuch 49mm.

    Co do samopoczucia to jest nieźle chociaż brzuch w ostatnim tygodniu mocno wystrzelił, szybciej się męczę i te żebra, lewa strona boli mnie już od miesiąca. Jak zaczyna mi dokuczać to muszę się położyć, a jak nie ma takiej możliwości to wygiąć kręgosłup w łuk. W samolocie wczoraj przybierałam takie pozy, że część ludzi pewnie myślała, że zaraz urodzę ;)

    PannaNatalia, Alimak, gabi544, DarkPrincess, PiKi, Marciiik, DTEM lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też celebruje "30tydzień", brzmi super :) Miło czytać, że duża część z Was odczuwa te kłucia w pochwie. Nasila mi się to jak chodzę, po odpoczynku przechodzi i po zażyciu magnezu. Jestem spokojniejsza :P Tak samo o bóle kręgosłupa. Pod wieczór nie mogę stanąć na nogach tak bardzo bolą biodra i dolny odcinek kręgosłupa.... Ciężko się obracać, skurcze łydek też już zaczynają mnie odwiedzać, ale rogal trochę mnie ratuje :) tylko martwie się, że przesypiam na nim praktycznie całą noc w jednej pozycji. Jeszczeee 4 tygodnie do wizyty.... dlaczegooo tak późnooo każe mi przychodzić, łeeee :/

  • Tina85 Ekspertka
    Postów: 185 82

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do 16-17 czuje sie super, moge sprzątać, gotować, chodzimy z synkiem na minimum 2 godzinny spacer, za to popołudniu dopadają mnie wszystkie dolegliwości i marudzę jak na babę w ciazy przystało :) mój maz sie ze mnie śmieje, bo jak ktos sie mnie pyta jak sie czuje to mowie ze super, a jak on wraca z pracy to słyszy tylko moje marudzenie :) ale cóż wolno mi :p


  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaNatalia ja kłucia w pochwie mam od jakiś 3-4 tygodni. Raz częściej, raz rzadziej. Bałam się, ze to skracająca się szyjka, ale okazało się, że wszysto jest w porządku, a co więcej 2 lekarzy stwierdziło, że to normalna dolegliwość ciążowa. Teraz już się tym nie przejmuję :)

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Laseczki, gratulacje dorodnych Maluszków :) My jutro mamy III USG genetyczne ciekawe ile już mała waży - w zeszły wtorek miała 1300g :D Nie mogę się doczekać aż ją podglądniemy trochę :) U mnie też lekki spadek formy, byłam w domu na świętach i strasznie źle mi się korzystało z wanny (u siebie mam prysznic) ciężko mi było się umyć hehe :) nie mówiąc o chodzeniu i zadyszce na schodach :)
    a z nowości to zauważyłam taką sino-niebieską otoczkę w około pępka -mąż mówi że to naczynia już mi widać bo skóra się naciąga - mała rośnie, rozpycha się bardzo :)
    Jutro zaczynamy 30 tc :D <3 <3 <3

    sisi lubi tę wiadomość

    [img][/img]
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj zauważyłam dwa rozstępy na lewym udzie, ech.... :(

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • PiKi Ekspertka
    Postów: 128 90

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzis zwariowany dzien:

    1) wizyta u lekarza:
    niunia książkowa, 1411 gram, dalej jest niunia i nareszczie udalo sie zrobic ladne zdjecia 3d az sztuk 3 i nawet mamy 4 minutowy filmik z badania USG - widac jak sobie żuje wody plodowe i po 3 zdjeciu raczka w gore i po zdjeciach ale jestem bardzo zadowolona!

    dostalam zielone swiatlo na wyjazd (200 km) w gory, bo szyjka dluga, odgieta do tylu, zamknieta, twarda (badanie reczne jak zawsze ;p )
    pytałam o kłucia - do 15 razy na dobre to norma bo macica sie rozciaga i lekaz mowi ze mam sie nie martwic

    standardowo nastepna wizyta za 4 tygodnie i mam zrobic , jak co druga wizyte morfologie krwi i mocz i juz zaczynamy przed wizyta badaniem KTG

    mam coraz wiekszy problem z kregoslupem, ja nie wiem jak urodze - dzis po 5 minutach na fotelu mialam problem zeby zniego zejsc tak bolalo a lekarz mowi ze bedzie coraz gorzej :(

    2) dzis kolejny raz szkola rodzenia z malzem, bylo mnostwo par i super temat: porod. Zapisalam sobie mase informacji na co nie pozwalac personelowi podczas porodu, co nam sie nalezy, czego kategorycznie odmawiac!

    wydrukujcie sobie dziewczyny z Fundacji Rodzic Po Ludzku PRAWA PACJENTA i poczytajcie i wymagajcie tego!

    i w sumie to tyle :)

    jak wizyty innych dziewczyn??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 22:10

    lipa, Marciiik, sisi, DarkPrincess, DTEM lubią tę wiadomość

    f2w3dqk37wy2z51g.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam w domu tylko wannę i już zastanawiam się, jak wkrótce będę się do niej wtaczac :-)

    Czytacie inne wątki? Majowek, czerwcowek. Śledzę jak to u nich wyglada, czy zaczynaja sie wczesniej rozpakowywac i ciekawa jestem, jak to będzie u nas :-) ciaze dowodzona kalendarz wyznaczył mi na 24 czerwca, a termin mam na 15 lipca.

    age.png
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello, u nas pogoda beznadziejna strasznie zimno jest i tylko bym leżała pod kołdra tak jak teraz :D
    Lipa już nie mogę doczekać sie połowy czerwca bo to bedzie bezpieczny już czas na rozpakowywanie sie z dwupaku i kończy mi sie remont :)) a lipiec to już w ogóle bedzie nerwówka hehe :)
    Ps witam sie w 30 tc !!! Dziś podglądamy Cukierka o 18 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 08:53

    lipa, Jaguś_7810, gabi544, sisi lubią tę wiadomość

    [img][/img]
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podglądałam ostatnio, co słychać u kwietniówek i zaczynają mnie ruszać te opisy. Wcześniejsze byly mi mega obce, a teraz mpo mału zaczynam czuć ten klimat. :) Leci ten czas :O

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


‹‹ 717 718 719 720 721 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ