Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Majetta wrote:
Obstawiam dwie opcje:
1. Niedojrzały układ trawienny - ot tak po prostu
2. Nietolerancja laktazy - zobaczymy czy eliminacja u mnie nabiału + Delicol coś pomogą (zmniejszą dolegliwości).
Niepotrzebnie eliminujesz nabiał w swojej diecie. Mleko matki to zawsze mleko i chocbys Ty była na samej wodzie, to laktoza i tak w nim będzie. Nie myl nietolerancji laktozy z uczuleniem na białko mleka krowiego, czyli tzw. Skaza białkowa. To dwie różne rzeczy. W przypadku nietolerancji laktozy Delicol to wszystko, co możesz zrobić.
A eliminując bez potrzeby nabiał szkodzisz sobie.
-
lipa wrote:Niepotrzebnie eliminujesz nabiał w swojej diecie. Mleko matki to zawsze mleko i chocbys Ty była na samej wodzie, to laktoza i tak w nim będzie. Nie myl nietolerancji laktozy z uczuleniem na białko mleka krowiego, czyli tzw. Skaza białkowa. To dwie różne rzeczy. W przypadku nietolerancji laktozy Delicol to wszystko, co możesz zrobić.
A eliminując bez potrzeby nabiał szkodzisz sobie.
Dzięki Bogu skazy nie mamy...
Ja to wszystko wiem (że nie ma diety matki karmiącej i można jeść wszystko i nie ma to wpływu na kolki) tylko jak mi Miśka tak cierpi to bym z chęcią piła samą wodę, żeby jej ulżyć. I człowiek zaczyna się zastanawiać i nakręcać. Na razie ograniczyłam trochę w sumie tylko po to żeby mieć spokojną głowę
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Daje:
Priobiotyk BioGaję: 5 kropli x1
Krople SabSimplex (coś ala niemiecki Espumisan): 15 kropel x 4 przed jedzeniem
Krople Delicol: 10 kropel x 4 przed jedzeniem (ze 2 razy daję łącznie z Sab Simplex)
Pediatra powiedział, żeby dołożyć Delicol do tego SabSimplex więc tak od kilku dni. Dzisiaj jest już lepiej tzn problemy są ale gdzieś od ok 18 a nie tak jak wczoraj od rana...07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
My dzisiaj już po kolejnych szczepieniach. Jak te w 2 miesiacu zbiósł bez objawowo to dzisiaj jakiś marudny się barfziej zrobił. My z racji wcześniactwa mamy skojarzone darmowe i tak nas szczepią. Odpukać nic złego się nie dzieje. Dzisiaj tylko dostałam opiernicz że wszystko tak kalendarzowo robimy a on wcześniak to z następnym mamy przyjść dopiero w drugiej połowie listopada i nie wcześniej, a my po prostu przykładni chcieliśmy być, zwłaszcza że nie miał przeciwskazań do szczepień według kalendarza.
A ogólbie Jaśko jest olbrzymem. Waga 7950 a wzrost 68 cm. I nadal w sumie tylko na cycu. Sporadycznie, moze raz na 2 tygodnie dostanie modyfikowane jak ma dzien głodomora, ale to jedno na noc i tyle. A tu wszystko leci w górę i leci.
-
Czesc i czołem
Wpadam przelotem, chociaz widze, że na forum cisza i pustki. Szkoda... Chociaz przez te fb już sie forum BBF rozsypywalo.
No ale ja nie o tym
W skrócie u Nas:
Mała byla 14 wrzesnia na szczepieniach, ważyła juz wtedy 4460g i mierzyla 59cm byla bardzo dzielna, plakala bardziej z glodu.
Karmię ją na żądanie. Zjada przewaznie 5 posilkow w ciagu doby po 120-150ml. Nakarmiona o 22:00 przesypia mi calutka noc do 6:00.
Mialysmy problem z kupami, były rzadkie ale nie duzo. Jedna w ciagu doby/dwoch dni. Po kilku wizytach u lekarzy doszlam w końcu sama do przyczyny a to akurat byla wina mleka na kolki/zaparcia. Odstawilam je calkowicie i juz mamy problem z glowy. Niestety pojawialy sie okropne kolki
na szczescie stare babcine sposoby okazaly sie idealne. Teraz mie wyobrazam sobie dnia bez podania malej herbatki z kopru włoskiego i rumianku + dostalysmy kropelki od pediatry.
Tak poza tym przy malej musze miec oczy dookola glowy. Na niedziele stuknie jej 2 miesiące a ona juz potrafi obrocic sie z brzuszka na plecki! Juz dwa razy ma za soba wiec no...
I straszna z niej gadula rosnie jak sie rozgada to nie widac końca
Ale najlepsze zostawilam na koniec:
Codziennie rano budzi mnie po to aby się do mnie uśmiechnąć i pokazac jak bardzo mnie kocha
Po tym biore ja na ręce, przytula się i idzie dalej sobie słodko spać
lipa lubi tę wiadomość
-
Hello marzenie było fajnie w kościele grzeczniutka nie spała pol mszy drugie pol przespała, ksiądz ja polał woda i włoski miała jak po kąpieli mokre, suszyła pieluszka cały msze.. było zimno ale duszno i w kościele mi sie zgrzala w sukience wiec od razu po mszy ja przebralam na bawełniana różowa i było Ok . Przyjęcie gorzej zniosła Marysia bo 40 nowych dla niej osób było, każdy chciał sie jej pokazać gadać do niej głaskać dotykać... w dodatku głośno wiec nie chciała zejść z rak ani nawet cyca bo była tak rozproszona a pózniej już sie rozżaliła wiec wzięłam ja i pojechałam do domu. Dopiero sie uspokoiła zjadła i poszła spac , płakała mi przez sen cała noc tak to przeżyła biedna.. teraz już jest okay, dziś tylko śpi i je
Anga super ze malutka tak ładnie śpi, u nas tez Marysia co raz dłużej przesypia ale 2-3 razy w nocy cycus jest tak samo malutka sie uśmiecha rano i po każdej drzemce gugajac do nas. Super uczucie zawsze ja wycaluje a najlepiej schrupalabym !!!
Ps Anga jakie kropelki masz i jak dawkujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2017, 22:12
-
Anga1989. Super że tak ładnie śpi. Mi Jaśko też przesypia. Albo od 22 do 5-6 albo od 24 do 8 oststnio w dzień mały się zrobił marudny więc w dzień sie wymeczy i sobie spi ładnie.
A co do przewracania się z brzuszka na plecy to spokojnie. Mi Janko też zaczął i przestał ale położna tłumaczyła że to początkowe przewracanie to jest przypadkowe i że ok.5 miesiaca dopiero dziecko robi to świadomie. Teraz widzę że Janko coś tam kombinuje ale nie wychodzi mu to, tylko przypadkowo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2017, 23:14
-
Nalunia my mamy imprezę w tą niedzielę, boję się jak mały to przetrwa.
Anga super że Niki tak fajnie sę rozwija i dużo przesypia. Nasz malutki przed szczepieniem przesypiał już 5 godzin ale niestety po szczepionce znów ten czas się skrócił teraz śpi dwie i pół trzy godziny i budzi się na cyca. Ostatnio też pogorszyło mu się z brzuszkiem. Bierze espumisan i dicoflor ale chyba średnio to pomaga, wcześniej brał infacol i też za bardzo nie pomagało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 10:14
-
Marzenie najlepiej jakby przespał imprezkę
Anga my mamy espumek i dicoflor - mysle ze działa - od 2 dni stosuje gripe water ( koper włoski+ imbir) ze stanów i dopiero po nim puszcza porządne bączki No i czkawka od razu przechodzi a tak to męczyła ja anprzez to ulewala 
