LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
shadee wrote:za to ja pozdrawiam z pracy
miało być L4 ale czujemy się na tyle dobrze, że wciąż ogarniamy świat. Wczoraj wróciłam z delegacji - w piątek znowu wyjazd. Koledzy śmieją się że jak tak dalej pójdzie to na porodówkę będę jechać prosto z roboty
oczywiście działam na zdecydowanie zwolnionych obrotach, przynajmniej fizycznie - za to mózg podwójny więc ogarnianie idzie sprawnie bardzo. Torby do szpitala nie mam, zakupy częściowo zrobione - ostatnie w rossmanie na delegacjipozostał wózek/przewijak/ nosidełko do samochodu i trochę pierdól
po zajęciach w szkole rodzenia wiem, ze na razie odpuszczam kupowanie laktatora, podgrzewaczy do butelek czy inny "gadżetów" które mogą poczekać. fajna taka szkoła rodzenia - przekonali mnie do porodu naturalnego. chociaż wiem że lekko nie będzie - spróbujemy
No pięknie dajesz radę - podziwiam
co do szkoły rodzenia mam identyczne odczucia
Melbusia - 2450g piękna waga, jesteśmy w niemalże identycznym etapie ciąży więc moja Mała może też coś koło tego już waży , ale wizyta dopiero 07.06
-
Pixi mi mój gin mówił, że łożysko może się starzec się dosyć gwałtownie, zwłaszcza jeśli jest np cukrzyca czy nadciśnienie, więc to całkiem możliwe, że był II stopień, a po 2 tyg już jest III.
Blama następna wizytę mam 6.06, więc prawie ten sam termin jak ty, to sobie porównamy wagę naszych klusek -
Decadence wrote:Mnie trochę wkurza, że mój gin robi usg tylko raz w miesiącu na tym etapie... Właśnie boję się tego starzejacego się łożyska.
-
A ja mialam miec wizyte dopiero 1 czerwca, ale ide jutro z samego rana, bo przez te stresy czuje, ze chyba nie jest dobrze, jakies dziwne klucia na dole, rozpieranie, twardnienia brzucha ech.
Trzymajcie kciuki, zeby bylo ok
A do tego moj chlopak polecial dzis na wyjazd zagraniczny z firmy taki celem rozrywki, wiec nie chce mu psuc i nie mowie, ze zapisalam sie na jutro. -
Decadence wrote:Właśnie on nie widzi potrzeby. Ostatnie usg to też tak trochę zasugerowalam, żeby jeszcze zrobił w czerwcu, ze względu na cukrzycę. A chodzę prywatnie na pakiet medyczny. Chyba zapiszę się jeszcze do innego lekarza w międzyczasie.
-
kkarolina89 wrote:A ja mialam miec wizyte dopiero 1 czerwca, ale ide jutro z samego rana, bo przez te stresy czuje, ze chyba nie jest dobrze, jakies dziwne klucia na dole, rozpieranie, twardnienia brzucha ech.
Trzymajcie kciuki, zeby bylo ok
A do tego moj chlopak polecial dzis na wyjazd zagraniczny z firmy taki celem rozrywki, wiec nie chce mu psuc i nie mowie, ze zapisalam sie na jutro.będzie dobrze, nie ma co się stresować. Kciuki za jutrzejszą wizytę.
kkarolina89, melbusia88 lubią tę wiadomość
-
Melbusia88 gratuluję, piękna waga! Ale trochę mnie nastraszyłas, ja w 28 tc miałam już łożysko 2 stopnia, to źle?
Poza tym dziewczyny mam pytanko, czy wam dr zawsze sprawdza stopień łożyska? Bo mój ginekolog ani razu tego nie zrobił, miałam tylko raz sprawdzone w szpitalu, zastanawiam czy dopiero zamierza to zrobić czy po prostu tego nie mówi jaki ma stopień bo stwierdza że wszystko ok.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Britty wrote:Melbusia88 gratuluję, piękna waga! Ale trochę mnie nastraszyłas, ja w 28 tc miałam już łożysko 2 stopnia, to źle?
Poza tym dziewczyny mam pytanko, czy wam dr zawsze sprawdza stopień łożyska? Bo mój ginekolog ani razu tego nie zrobił, miałam tylko raz sprawdzone w szpitalu, zastanawiam czy dopiero zamierza to zrobić czy po prostu tego nie mówi jaki ma stopień bo stwierdza że wszystko ok.
Nie, u mnie sprawdzili teraz na usg III trymestru a jak dobrze pamiętam to już potem na każdej wizycie lekarka sprawdzała stopień łożyska - ale to już tylko w III trymestrze.
-
Britty wrote:Melbusia88 gratuluję, piękna waga! Ale trochę mnie nastraszyłas, ja w 28 tc miałam już łożysko 2 stopnia, to źle?
Poza tym dziewczyny mam pytanko, czy wam dr zawsze sprawdza stopień łożyska? Bo mój ginekolog ani razu tego nie zrobił, miałam tylko raz sprawdzone w szpitalu, zastanawiam czy dopiero zamierza to zrobić czy po prostu tego nie mówi jaki ma stopień bo stwierdza że wszystko ok.
Ja w 29 tyg tez mialam 2 stopien lozyska, Moj gin tylko raz mi sprawdzil I podal ten stopien na USG III trymestru...I do tego teraz bede miec 6 tygodni przerwy w USG (bo na ostatniej wizycie mi nie zrobil)... takze tez sie troche martwie, ale z drugiej strony chyba lekarz wie co robi
Magia -
Britty wrote:Melbusia88 gratuluję, piękna waga! Ale trochę mnie nastraszyłas, ja w 28 tc miałam już łożysko 2 stopnia, to źle?
Poza tym dziewczyny mam pytanko, czy wam dr zawsze sprawdza stopień łożyska? Bo mój ginekolog ani razu tego nie zrobił, miałam tylko raz sprawdzone w szpitalu, zastanawiam czy dopiero zamierza to zrobić czy po prostu tego nie mówi jaki ma stopień bo stwierdza że wszystko ok. -
Ja w pierwszej ciąży cały 3 trymestr miałam II stopień i teraz też od początku 3 trymestru mam II stopień. Łożysko przy porodzie było ładne, grube i praktycznie w ogóle się nie zestarzało (wzięli sobie do badań
). Bym się tym tak nie przejmowała. Tylko jak jest już III stopień, trzeba to kontrolować i dziecku robić ktg często.
-
Hej dziewczyny
Zapraszam Was jeśli posiadać Facebook do wziecia udziału w konkursie do wygrania podusia na dzień mamy https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1615683078530544&id=948648818567310
Również szyję dla dzieci kocyki podusie i inne rzeczy zapraszam Was przyszłe mamuśkii pozdrawiam niech ciążę przejdą Wam bez problemow!!
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Melbusia
Super że wizyta udana, pięknie rośnie córeczka
A jeżeli chodzi o pranie to ja też piorę ubranka i wszystko dla małej w płynie bobini i do płukania też bobini. Przy Antosiu też używałam, ma delikatny przyjemny zapach więc nie podrażnia, polecam.
-
Dziewczyny może ja źle to napisałam. Nie sam II stopień jest niepokojący, tylko moje nadciśnienie, bo ono może doprowadzić do tego, że szybko łożysko będzie w III stopniu i dlatego teraz wizyty co 2 tyg. Przez to nadciśnienie istnieje prawdopodobieństwo, że zestarzeje się zbyt szybko przez co mała przestanie rosnąć i trzeba będzie rozwiązywać ciążę szybciej.