LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ok to mnie uspokoiłyście. Moja córeczka nie znosi ktg, zawsze kopie dokladnie w te elektrody i probuje je od siebie odsunac wiec nawet lepiej, ze do porodu juz nie bedzie robione. W takim razie relaksuje sie i czekam na poród. Mam nadzieje, ze bedzie wkrotce, bo dzis juz serio nie mam sily, mam takie jakby okresowe bole w dole brzucha, promieniujace do ud, tak ze stac mi ciezko, ciagniecie w pachwinach i ucisk na krocze. W dodatku mala caly dzien sie pręży, rozciaga, kopie, figluje. Mam dosc. Jak juz sie obrocila to niech wychodzi szybko bo dlugo tego nie wytrzymam.
-
shadee wrote:a ja się witam po ślubie
12 minut trwało całe zamieszanie
śmiesznie było
no więc od dziś jestem ŻONĄ
gratulacje dla świeżo upieczonej żonki
co do kontroli - następną wizytę mam 28.06, termin wg USG 30.06, KTG jeszcze nie miałam ani razu i moja Gin też nic nie wspomniała. Położna ze szpitala mówiła jedynie żebym 29.06 przyszła jak do tego czasu się nic nie podzieje to mi zrobi ktg. Chyba wiedzą co robiąWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 20:48
-
I ja takze nie mialam ani raz ktg. Szyjke owszem bada mi na kazdej wizycie ale to tyle. Wizyty co 3tyg. Powiem szczerze ze w poniedzialek (bo wtedy kolejna wizyta) chcialam zapytac o ktg mojego lekarza. Nic szczegolnego sie nie dzieje nie mam cukrzycy ani nadcisnienia, jedyne co to zastrzyki z heparyny wiec moze nie mam wskazan do kontrolnego ktg. Nie wiem sama.
Dzis wyjatkowo maly cisnie na dol, twardnieje jak duzo pochodze i pojawiaja sie bole jak na miesiaczke. Jeszcze ta duchota ktora w niczym nie pomaga
a i na tej wizycie tez bede miec pobierane probki na gbs.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 21:07
-
Dziewczyny czy któraś z Was cierpi na drętwienie dłoni? Ja już nie mam siły w nocy mam tak zdrętwiałą prawą dłoń że spać nie mogę. nic nie pomaga.
U nas teraz wizyta co dwa tygodnie i kontrolowanie trzy razy dziennie ciśnienia bo w górnej granicy normy. Zaczynam chyba trochę panikować jeśli chodzi o poród, tyle wątpliwości czy dam radę. -
PolaP wrote:Dziewczyny czy któraś z Was cierpi na drętwienie dłoni? Ja już nie mam siły w nocy mam tak zdrętwiałą prawą dłoń że spać nie mogę. nic nie pomaga.
Ja mam takie dretwienia ale zazwyczaj wystarczy ze rękę podniose do góry, pokrece nadgarstkami i w miarę to mija
Ja wizyty- dziś ostatnia prywatna, za tydzień ostatnia ba NFZ i kolejne ktg. Ale na końcówce miałam co 3tyg. Ktg w poradni na NFZ, ale może temu że mają na miejscu i robią każdej kobiecie po 30tcWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 21:37
-
PolaP wrote:Dziewczyny czy któraś z Was cierpi na drętwienie dłoni? Ja już nie mam siły w nocy mam tak zdrętwiałą prawą dłoń że spać nie mogę. nic nie pomaga.
U nas teraz wizyta co dwa tygodnie i kontrolowanie trzy razy dziennie ciśnienia bo w górnej granicy normy. Zaczynam chyba trochę panikować jeśli chodzi o poród, tyle wątpliwości czy dam radę.
-
PolaP wrote:Dziewczyny czy któraś z Was cierpi na drętwienie dłoni? Ja już nie mam siły w nocy mam tak zdrętwiałą prawą dłoń że spać nie mogę. nic nie pomaga.
U nas teraz wizyta co dwa tygodnie i kontrolowanie trzy razy dziennie ciśnienia bo w górnej granicy normy. Zaczynam chyba trochę panikować jeśli chodzi o poród, tyle wątpliwości czy dam radę.
To zespół cieśni nadgarstka, normalne w ciąży. Ja miałam w poprzedniej, teraz też dokuczało.17.07.2016
-
Shadee
Gratulacje i wszystkiego najlepszego dla Waszej rodzinki za chwilę powiększonej
Cuddlemuffin
Jak całą ciążę masz taką bezproblemową to spokojnie możesz czekać do porodu i się nie przejmować kontrolą. A może jeszcze się załapiesz na tą ostatnią wizytę.
Ja mam teraz wizyty co 2 tyg, wcześniej były co 4 tyg. Najbliższą mam 18.06 na której będzie pobrany gbs, a później lekarz idzie na urlop więc ostatnia wizyta wypadnie mi chyba kilka dni przed porodem. Ktg robią u mnie w szpitalu na 2 tyg przed porodem 2x w tygodniu. Tak samo miałam w ciąży z Antosiem.
-
Shadeee, raz jeszcze: gratulacje!!! Jak się czujesz jako świeżo upieczona żonka?
cuddlemuffin wrote:Ove nie martw sie, może jeszcze fiknie- ja jakoś szczegolnie nie poczulam bo nie mam pojecia kiedy sie obrocila, za to to co uwazalam za glowe okazalo sie byc stopami, tak mi je wypycha bokiem ze robi sie tam duza twarda kula i myslalam, ze to glowa a tu zonk, glowa juz w miednicy. Ove moze u Ciebie tez tak jest, poczekaj cierpliwie do usg, może sie jeszcze obróci. U mnie wedlug belly 36+5, wg usg 36+1, doktor powiedzial, ze jest szansa, ze dzidzia juz zostanie w tej pozycji bo obnizylo mi sie dno macicy, tzn ze glowa jest juz gleboko w miednicy. Oby mial racje. Za 2,5 tygodnia jest pelnia ksiezyca, podobno duzo porodow zaczyna sie w pelnie, a u mnie to juz bedzie bliziutko terminu. Aha i jeszcze jedno, Ove masz skurcze? Bo podobno to jest dopiero sygnal dla dziecka zeby sie ustawic do wyjscia. Ja 2 tyg temu mialam na ktg te linie pokazujaca skurcze plaska w okolicy 15-20 a dzis kilka pikow do 70 nawet. Moze jeszcze i to jest jakis czynnik. Tez juz sie zamartwialam ze moja miednica na pewno jakas lewa albo z dzieckiem cos, ale nie, po prostu lubi matke trzymac w napieciu do ostatniej sekundy. Aha, wazy 3050g.kluska.
Co do wizyt to jutro Wam napiszę, jaki mój lekarz ma plan na mnie
Teraz idę po 2 tygodniach od ostatniej i zakładam, że jutrzejsza może być albo ostatnia albo przedostatnia.
Dziewczyny, jeśli mały się nie obróci lekarz sugerował mi cesarkę albo 6 dni przed terminem albo 1 dzień po terminie (wtedy ma dyżur). Biorąc pod uwagę, że mi coraz ciężej i mam problem z tym uciskiem na splot krzyżowo -biodrowy, który sprawia, że chodzenie = ból, wolałabym zrobić cc wcześniej. Zastanawiam sie jednak, czy wcześniejsze wyjęcie maluszka mu nie zaszkodzi...Niby już będzie ciąża donoszona etc, ale mój tp jest wyznaczony precyzyjnie (wiem, kiedy była owulacja, bo miałam monitoring).
Ja dziś zaczęłam łykać wiesiołka i od jutra zacznę pić herbatkę z liści malin
-
Ove myślę że 6 dni przed terminem nie wpłynie na maluszka, chociaż z 2 strony mówią że lepiej przenosić niż wcześniej rodzic ale czy nie bd się bardziej stresowla późniejsza data?
Właśnie też się będę łykać wiesiołka ale poczekam jak zacznie się 37 tydz czyli do soboty.
Mahdis już niedługo szybko zleci do poroduja ostatnio czasem też się stresuje jak sobie pomyślę o porodzie tym bardziej że to 1 dziecko
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Ove, też pytanie, co będzie, jak akcja zacznie się w tym tygodniu pomiędzy pierwszym, a drugim terminem. Ja osobiście wolałabym ten wcześniejszy, ale wiadomo, musisz przemyśleć. Koleżanki, które miały planowane cesarki, robiły je między skończonym 38 a 39 tygodniem i było wszystko dobrze.
-
Shadee gratuluje!
Ove ja pewnie bede miec cc przez te wodyale lykam wiesiolka i poje herbatke no zobaczymy
Gdyby u mnie bylo ok to wizyta za mc a tak po 2 tyg + w szpitalu poradni/ip. Teraz chce l4 do dnia porodu juz od 20
Pixi jak tam? Mam nadzieje ze dasz rade wpasc na szybko i cos naskrobac bo ss milczy
-
hej
ja również po wizycie - mała waży 2,400 (33+5) wszystko w porządku. Następna wizyta 29 czerwca. Szyjka również ok, 3,5 cm. Gin zmartwiło moje kolano bo wygląda nieciekawie - mam maść ze srebrem i zrobić crp. Całkiem możliwe że coś się pod strupkiem dzieje - bo on taki żółtawy trochę i przez to mogę te leukocyty mieć wyższa.
Shadee gratulcjeMałaCzarna1988, Loczek2018, Britty, Duzaa, anecz_kaa, Kaktus93, Mmargotka lubią tę wiadomość
-
Hej. Dzisiaj znowu obudzil mnie ból miesiaczkowy, tylko teraz sie przestraszylam bo byl naprawde silny. Trwal kilka minut od momentu kiedy otworzylam oczy. Zaraz przedzwonie do poloznej zeby do mnie przyjechala i sprawdzila tetno maluszka bo jestem zaniepokojona. Dzisiaj nawet spakuje torbe do szpitala. Kurcze troche za wczesnie
-
MałaCzarna1988 wrote:Hej. Dzisiaj znowu obudzil mnie ból miesiaczkowy, tylko teraz sie przestraszylam bo byl naprawde silny. Trwal kilka minut od momentu kiedy otworzylam oczy. Zaraz przedzwonie do poloznej zeby do mnie przyjechala i sprawdzila tetno maluszka bo jestem zaniepokojona. Dzisiaj nawet spakuje torbe do szpitala. Kurcze troche za wczesnie
No mogłaby młoda chwile poczekać. Ja czasami też mam taki ból właśnie rano zanim wstane. Potem jak się rozruszam jest ok. Albo jak siku przetrzymam
-
Shadee gratulacje!
Melbusia - daj znać co i jak po ECHO.
No to druga pełnia nasza!, chociaż ja chciałabym zrobić prezent imieninowy mężowi 25lipca
... jestem +10kg na plusie, już powoli mam dość tachania tego brzucha
, nogi puchną, brzuch na koniec dnia aż boli, dopiero rano sie rozchodzi jak pójdę do łazienki. Ale juz 2x w nocy miałam stracha ze cos sie dzieje..
Ja na wizyty chodzę co 2tyg i tak ma być już do końca.
Z GBS mam dylemat - mam wynik ujemny, bo zrobili mi jak leżałam na patologii ciąży w 30t, ale pobierali tylko z okolic pochwy i nie jestem pewna czy to prawidlowo..