LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
shadee wrote:mnie się marzy poród 7.07
idealnie by bylo - łatwo zapamiętać datę
za chwilę jadę na KTG i dobrze bo od kilku dni brzuch mnie boli jakby @ ale nie są to skurcze
tylko co zrobić by młody nie spał znowu w trakcie badania? cukru nie wolno mi jeść przecieżja w ogóle cała ciążę przed usg zawsze coś małego słodkiego jadłam
ale w twoim przypadku spanie lub nie małego chyba nie ma znaczenia przy ktg, bo raczej będą sprawdzać co się dzieje z macicą, że masz bóle, czy to skurcze, czy nie. Tak mniemam.
-
Ja znam wersje 37+0, że to donoszona ciąża. Tak mówili mi też w szpitalu, Nelly również w kalendarzu tak oznacza. Co nie zmienia faktu, że wywołanie lub CC robią zazwyczaj 38+0 lub 39+0
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2018, 12:35
katka84 lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Witajcie dziewczyny
Wojtek tez się witaostatnie foto do albumu - z dzisiejszej wizyty mamy 3480 i w następną środę juz szpital- z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej jestem przerażona, jak to będzie czy wszystko ogarnę.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d5e6cac12f05.jpgblama, Duzaa, melbusia88, Urszulka89, Nalia, Kaktus93, terka, katka84, MałaCzarna1988, karolcia87, dżelka, magdis, anecz_kaa, Britty, cuddlemuffin, Loczek2018, marta258 lubią tę wiadomość
-
Mini89 wrote:Witajcie dziewczyny
Wojtek tez się witaostatnie foto do albumu - z dzisiejszej wizyty mamy 3480 i w następną środę juz szpital- z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej jestem przerażona, jak to będzie czy wszystko ogarnę.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d5e6cac12f05.jpg
Wojtek na tym zdjęciu chyba tez się zastanawia jak to będzie na zewnątrz
Fajny chłopakhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Nalia wrote:Ja znam wersje 37+0, że to donoszona ciąża. Tak mówili mi też w szpitalu, Nelly również w kalendarzu tak oznacza. Co nie zmienia faktu, że wywołanie lub CC robią zazwyczaj 38+0 lub 39+0
-
panan12 wrote:dziewczyny przepraszam, że tylko piszę jak mam problem. ale dziś mam 34+4 termin CC na 20 lipca i wczoraj na wizycie dowiedziałam się że dziecko ma udo i obwód głowy na 32 tygodnie i lekarka nie wie czemu. na wizyte zapisala dopiero 17 lipca. Co robić? czy to normalne że nie urosło?
Jeśli reszta jest w porządku ( ogólna waga, przepływy, łożysko ) to raczej nie ma się czym przejmować, na tym etapie są już duże rozbieżności, u mnie na ostatnim badaniu brzuszek był ok miesiąca w tył, głowa też trochę do tyłu, za to noga mocno w przód, ok. 3 tygodnie. Myślę, że nic złego to nie oznacza, poza tym u Ciebie jest jeszcze trochę czasu, żeby wszystko podrosło
Mini, cudowny maluch, bardzo zazdroszczę takiego pięknego, wyraźnego zdjęcia..
Też idę do szpitala w następną środę, jeśli do tego czasu nic się nie wydarzy także piątka !
Z tą ciążą donoszoną to też od początku słyszałam, że jest to 37+0 i tak też sobie liczyłam, chociaż myślę, że to trochę szybko i chyba lepiej jak dziecko urodzi się chociaż tydzień później.
Dziewczyny, ja dziś rozpoczynam 40 tydzień.. to dla mnie jakaś abstrakcja..
terka, Mini89, Duzaa, karolcia87, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
Kaktus93 wrote:Jeśli reszta jest w porządku ( ogólna waga, przepływy, łożysko ) to raczej nie ma się czym przejmować, na tym etapie są już duże rozbieżności, u mnie na ostatnim badaniu brzuszek był ok miesiąca w tył, głowa też trochę do tyłu, za to noga mocno w przód, ok. 3 tygodnie. Myślę, że nic złego to nie oznacza, poza tym u Ciebie jest jeszcze trochę czasu, żeby wszystko podrosło
Mini, cudowny maluch, bardzo zazdroszczę takiego pięknego, wyraźnego zdjęcia..
Też idę do szpitala w następną środę, jeśli do tego czasu nic się nie wydarzy także piątka !
Z tą ciążą donoszoną to też od początku słyszałam, że jest to 37+0 i tak też sobie liczyłam, chociaż myślę, że to trochę szybko i chyba lepiej jak dziecko urodzi się chociaż tydzień później.
Dziewczyny, ja dziś rozpoczynam 40 tydzień.. to dla mnie jakaś abstrakcja..
dziękuje że odpisałaśbyłam w 20 tygodniu na 4d i przepływy były wporządku łożysko też jak najbardziej . Waga 8 czerwca była 2200g to był 32+6 tc. Czyli teraz dziecko powinno nadrobić? za tydzień mam usg w szpitalu gdzie rodzę.
-
Heh dla mnie też to jakaś abstrakcja bo totalnie jestem zielona. Zero styczności z noworodkami. Ostatnio śmiać mi się chciało bo kupiłam maść przeciw odparzeniom. Zadowolna ze ją mam zaczelam sie zastanawiac gdzie ją dokladnie smarować tzn miejsca typowe do odparzen i jaką warstwę nakladac:) dobrze że jest coś takiego jak Internet i kochany Youtube, wszystko można zobaczyć na filmikach
nawet sobie słuchawki spakowalam do szpitala bo na pewno nie jedną będzie taka sytuacja że czegoś nie będę wiedzieć
ale to wszystko wyjdzie w praniu
zaczynam się tym wszystkim stresować.
-
Ja to mam wrażenie, że moje dziecko rośnie jak szalone teraz na koniec, bo nie starcza mi skóry na brzuchu i się zaczęłam bujać na boki. Już prosto nie da rady chodzić. Mam sporych rozmiarów piłkę z przodu. I to mi mówią znajomi, że tak brzuch mi wyszedł. A, że na wadze nic, to chociaż z centymetrów się cieszę, podobno centymetry najważniejsze nie waga
-
Dziewczyny... Jestem załamana... Dwóch lekarzy mi mówiło, że ze względu na cukrzycę z insulina muszę mieć poród wywolywany maks. tydzień przed terminem... A profesorka z patologii, do której skierowanie dostałam, twierdzi, że nie ma potrzeby, nawet usg nie zrobiła, widzimy się tydzień po terminie na wywołanie!!! Melbusia, ratuj, z kim ja mam tam gadać?
-
Dziewczyny tydzień temu miałam usg by zobaczyć czy nasza mała w końcu się obrocila główka w dół i pokazało że nieszczęście się odwróciła a wczoraj jakoś tak dziwnie się kręciła i dziś czuje kopniaki na dole ! Jestem w 35 tygodniu oszaleje jak znowu będzie główka w górę!
-
Decadence wrote:Dziewczyny... Jestem załamana... Dwóch lekarzy mi mówiło, że ze względu na cukrzycę z insulina muszę mieć poród wywolywany maks. tydzień przed terminem... A profesorka z patologii, do której skierowanie dostałam, twierdzi, że nie ma potrzeby, nawet usg nie zrobiła, widzimy się tydzień po terminie na wywołanie!!! Melbusia, ratuj, z kim ja mam tam gadać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2018, 13:22
-
Decadence jeśli mogę Cię pocieszyć to moja bratowa miała taka sama sytuacje - cukrzyca ciążowa, brała insulinę, pierwsze dziecko i jej lekarz prowadzący tez nie widzial potrzeby wczesniejszego wywolywania porodu. Miala wywolywany tydzień po terminie. Mały oczywiście zdrowy, ma teraz 5 lat
Decadence lubi tę wiadomość
-
klaudia382 wrote:Dziewczyny tydzień temu miałam usg by zobaczyć czy nasza mała w końcu się obrocila główka w dół i pokazało że nieszczęście się odwróciła a wczoraj jakoś tak dziwnie się kręciła i dziś czuje kopniaki na dole ! Jestem w 35 tygodniu oszaleje jak znowu będzie główka w górę!
-
Decadence wrote:Dziewczyny... Jestem załamana... Dwóch lekarzy mi mówiło, że ze względu na cukrzycę z insulina muszę mieć poród wywolywany maks. tydzień przed terminem... A profesorka z patologii, do której skierowanie dostałam, twierdzi, że nie ma potrzeby, nawet usg nie zrobiła, widzimy się tydzień po terminie na wywołanie!!! Melbusia, ratuj, z kim ja mam tam gadać?
U nas umawiają się na wywoływanie tydzieńpo terminie ale jak ciąża jest bez komplikacji i leków a nie tak jak u Ciebie:/
-
katka84 wrote:Mi lekarz powiedział tak, jak cukry są unormowane i z łożyskiem i przepływami (które na koniec ciąży muszą być przy cukrzycy kontrolowane cały czas) jest ok, to nie wywołują przed terminem. Nie ma takiego przepisu. Ale ta babka to jakaś śmieszna, jak dopiero tydzień po terminie na wywołaniu się widzimy? Współczuję Ci Decadence, że trafiłaś na takiego specjalistę z prof. przed nazwiskiem.