LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
panan12 wrote:dziękuje że odpisałaś
byłam w 20 tygodniu na 4d i przepływy były wporządku łożysko też jak najbardziej . Waga 8 czerwca była 2200g to był 32+6 tc. Czyli teraz dziecko powinno nadrobić? za tydzień mam usg w szpitalu gdzie rodzę.
Kochana, sprawdziłam teraz siatki centylowe i dla tygodnia 33 waga 2200 jest niemal idealnie w środku, ok 50 centyla Więc wszystko jest jak najbardziej w porządku, moim zdaniem A w tych ostatnich tygodniach dzieci bardzo przybierają - tak też mówili mi wszyscy i teraz mogę to potwierdzić
klaudia382 - moja obrócona już jakiś czas główką w dół a ruchy też bardzo często czuję na dole, też wydaje mi się, że mnie tam boksuje rączkami a stopę wypycha zawsze pod prawe żebro
-
O kurde, jak mogła cię odesłać bez usg! Przecież nie wiadomo jak łożysko i przepływy! Jak widzę dwie opcje : jutro idziesz do swojego gin po skierowanie do szpitala, albo jutro się zgłaszasz na IP, bo coś cię niepokoiDecadence wrote:Dziewczyny... Jestem załamana... Dwóch lekarzy mi mówiło, że ze względu na cukrzycę z insulina muszę mieć poród wywolywany maks. tydzień przed terminem... A profesorka z patologii, do której skierowanie dostałam, twierdzi, że nie ma potrzeby, nawet usg nie zrobiła, widzimy się tydzień po terminie na wywołanie!!! Melbusia, ratuj, z kim ja mam tam gadać?
i wtedy rozmawiaj z lekarzem na IP o tym, że lekarz KAZAŁ ci się zgłosić na wywołanie. Jak się nazywa kobieta, która cię splawila?
katka84 lubi tę wiadomość
-
Panan to chyba normalne, u mnie zazwyczaj nóżka 2 tyg do tyłu, główka często 2 do przodu a lekarz twierdzi, że jest to okpanan12 wrote:dziewczyny przepraszam, że tylko piszę jak mam problem. ale dziś mam 34+4 termin CC na 20 lipca i wczoraj na wizycie dowiedziałam się że dziecko ma udo i obwód głowy na 32 tygodnie i lekarka nie wie czemu. na wizyte zapisala dopiero 17 lipca. Co robić? czy to normalne że nie urosło?. A ja mu w pełni ufam.
Kasia27
-
Ja też często czuje kopniaki na dole, nawet w pachwinach a mały już długo główka na doleklaudia382 wrote:Dziewczyny tydzień temu miałam usg by zobaczyć czy nasza mała w końcu się obrocila główka w dół i pokazało że nieszczęście się odwróciła a wczoraj jakoś tak dziwnie się kręciła i dziś czuje kopniaki na dole ! Jestem w 35 tygodniu oszaleje jak znowu będzie główka w górę!
klaudia382 lubi tę wiadomość
Kasia27
-
A ja się obawiam, że odesłanie naszej koleżanki ma związek z tym, co się aktualnie dzieje w tym szpitalu, jaki mają kocioł... Jutro ja mam się zgłosić na wywołanie i jakby mnie ktoś tam spróbował odesłać z kwitkiem, to pojutrze wracam ze skierowaniem. Ale myślę, że przy cukrzycy (z insuliną) i nadciśnieniu nikt nie zaryzykuje odesłania. Zobaczymy.MałaCzarna1988 wrote:Hmm może praktykuje stara szkołę. Kiedyś były inne dopuszczalne wartości poziomu cukru we krwi.
-
U mnie to samo, nóżka 2 tygodnie do tyłu, brzuszek tydzień, głową 2 do przodu.Vanillaice wrote:Panan to chyba normalne, u mnie zazwyczaj nóżka 2 tyg do tyłu, główka często 2 do przodu a lekarz twierdzi, że jest to ok. A ja mu w pełni ufam.❤Ada&Pola❤
-
no właśnie też miałam to m.in. na myśli, że bez żadnej kontroli i to aż do tydzień po terminie, nienormalna! Może wróżka, wie w jakim stanie jest Twoje łożysko nie wiadomoDecadence wrote:Katka, tylko problem taki, że ona nawet tych przepływów nie sprawdziła, nie robiła w ogóle usg... A mówiłam, że na czczo mam cukry w cały świat, albo 60, albo prawie 100...
-
Dzień dobry,
Wczoraj męczyłam się po południu wieczorem i w nocy z masakrycznym bólem głowy. Dawno już tak nie miałam
. Dopiero dziś dałam radę nadrobić
Ja ostatnio jak byłam na ktg to też miałam ten przycisk do naciskania jak mały się poruszył. Ale spał sobie słodko, więc położna kazała go obudzić. Chyba z dwa razy kazała mi zmienić bok, zjeść cukierka, aż w końcu ruszała brzuchem, by go pobudzić do aktywności. Nie wiem w sumie po co, ale powiedziała, że w zapisie dobrze byłoby też mieć okres aktywności malucha.MałaCzarna1988 wrote:Shade A dlaczego ma nie spać podczas badania? Ja jak miałam KTG to musiałam za każdym razem naciskać guzik gdy maluszek się poruszył bo wtedy różne dziwne rzeczy wychodziły na KTG.
Super, gratuluję!Nalia wrote:Hej, u mnie od dzisiaj ciąża donoszona. Szczerze, to nie liczyłam, że ten dzień nastanie. Byłam przekonana, że urodzę szybciej. Najpierw akcja z szyjka, potem podejrzenie sączenia wód. Pamiętam, jak lekarka w szpitalu w 30tc mówiła, że raczej nie mam szans na poród ciąży donoszonej, jak dotrwam do 33tc to będzie dobrze. A tu proszę, niespodzianka. Muszę się wybrać do szpitala że skierowaniem umówić się na termin. To się jedzie z rana? Czy można np. o 14?
I od razu gratuluję też otrzymania skierowania.
Wydaje mi się, że możesz pojechać o dowolnej godzinie, tylko wszystko kwestia tego ile będziesz czekać. Rano pewnie dłużej, bo są planowe przyjęcia etc.
Mój ginekolog powiedział mi, że mam się zgłosić na IP 6 lipca (on ma wtedy dyżur, a u mnie to dzień po terminie wg OM) na czczo i tego samego dnia będzie cc. Ale zastanawia mnie to, czy właśnie nie powinnam się nigdzie apisać? Co jeśli nie będzie miejsc? Gin. twierdzi, że będą, ale u nas znowu w jednym ze szpitali zaczynają się strajki pielęgniarek, więc boję się, że będą z niego odsyłać do innych szpitali m.in mojego...I wtedy może być problem z miejscem.
Szczerze mówiąc chciałabym, żeby to moje cc było tydzień wcześniej - w 39+1, a nie w 40+1...Ehhh
Karolinko, mówisz o tym kremie?kkarolina89 wrote:Pharmaceris S 50+ od pierwszych dni. Ma tylko filtry mineralne, każde inne do 1 roku życia są niewskazane. Lub taki sam jest firmy Sunbrella
https://www.aptekagemini.pl/dermedic-sunbrella-krem-ochronny-dla-dzieci-spf50-50g.html
Nam położna polecała ten balonik od skończonego 38+0. Sama chciałam z niego korzystać, ale co z tego jak pewnie będzie cc.MałaCzarna1988 wrote:Opis tego Natalis 1 jest przekonujący, cena niekoniecznie chciałam tylko się dowiedzieć czy któraś stosowala i poleca. Czytam tez o tym baloniku Anniball i widziałam dużo pozytywnych opinii na necie. Może sie na to skuszę. Tylko mój gin nie jest do tego przekonany.
Czasem się zastanawiam jak to będzie, jak się okaże że maluch się w ostatniej chwili przekręci - będę totalnie nieprzygotowana na poród sn, bo ani balonika nie stosuję ani masażu krocza (a miałam taki pierwotny plan). W razie "w" na wszelki wypadek piję herbatkę z liści malin i biorę wiesiołka (tylko doustnie).
Dziewczyny, mam pytanie odnośnie położenia miednicowego (może się orientujecie)
- czy przy takim położeniu brzuch też może opaść? Bo mój jest mega wysoko i zastanawiam się, czy w ogóle ma szansę opaść
Nalia, u mnie też było ryzyko porodu przedwczesnego przez skróconą szyjkę. Ze skróconą szyjką chodzę już od 24tc, podobno w 32 tc było leciutkie rozwarcie, a porodu ani widu ani słuchu.
-
U nas tez wymiary teraz szaleją np. brzuszek wymiarami na ponad 40tc a główka na styk 37.
Ove z tego co pamiętam jak leżałam po cc z dziewczyną, jej brzuch opadł i czuła go dosłownie na kolanach z dzidzia było wszystko ok mimo ułożenia posladkowego.
U nas w mieście do wywołania dopiero w 8 dniu po terminie się zgłasza, ale jest taki wysyp porodów ze i czasem to dłużej trwa
-
To ja mam tak od pewnego czasu, że brzuch bardzo do przodu i dość nisko ze jak siedzę to trzymam go na kolanach więc muszę siedzieć w rozkroku bo inaczej boli pobrzusze. Za to o wiele lepiej się oddycha niż wcześniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2018, 14:46
-
Elżbieta Ronin - Walknowska. Ogólnie starsza taka. Nie czepialabym się, ale dr Bilar z Diagena i moja gin podkreślali, że nikt mnie nie będzie trzymal do terminu, kilka miesięcy temu weszły zalecenia PTG i całe Zdroje się ich trzymają. Całe poza pania profesor...melbusia88 wrote:O kurde, jak mogła cię odesłać bez usg! Przecież nie wiadomo jak łożysko i przepływy! Jak widzę dwie opcje : jutro idziesz do swojego gin po skierowanie do szpitala, albo jutro się zgłaszasz na IP, bo coś cię niepokoi i wtedy rozmawiaj z lekarzem na IP o tym, że lekarz KAZAŁ ci się zgłosić na wywołanie. Jak się nazywa kobieta, która cię splawila?
-
No i pytanie, bo gin dala mi skierowanie do niej po to, by ta ustaliła termin wywołania, czego nie zrobiła niestety... co mam robić? Albo ublagam Bilara o skierowanie, bo moja prowadząca ma wizyty tylko raz w tygodniu, albo spróbuję z IP, tylko że na wywołanie trzeba chyba mieć skierowanie, prawda? Na słowo nie wiem, czy uwierzą. A dwóch lekarzy mówiło, że koło 29.06. albo 2.07. muszę już być na oddziale. A ona chce do 15.07. czekać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2018, 15:17
-
Dlatego ja bym nie opuściła. Tym bardziej, że wywołanie to rzadko jest jeden dzień, tylko często 3-4 dni. Ja bym poszła albo po skierowanie do lekarza, albo na IP jutro. Może trafisz na jakiegoś mądrego lekarza. Jak chcesz, to mogę Ci jutro napisać, czy warto się przejść na IP, bo sama będę.Decadence wrote:Elżbieta Ronin - Walknowska. Ogólnie starsza taka. Nie czepialabym się, ale dr Bilar z Diagena i moja gin podkreślali, że nikt mnie nie będzie trzymal do terminu, kilka miesięcy temu weszły zalecenia PTG i całe Zdroje się ich trzymają. Całe poza pania profesor...
-
Decadence jak pytałam, czy trzeba mieć skierowanie na wywołanie, to mnie na oddziale w piątek pytali, czy będę jeszcze mieć wizytę u swojego lekarza do tego 38tc powiedziałam, że nie. Wtedy usłyszałam, że w takim razie nie. Samo to że nadciśnienie i cukrzyca wystarczy.
Decadence lubi tę wiadomość
-
Meldujemy się po wizycie.
Na KTG skurcze się nie pisały, szyjka skrócona ale nic nie wskazuje na to żeby szykowała się do porodu. Ale ... jakieś przepływy są zaburzone, tętnice zbliżają się do siebie (cokolwiek to znaczy) a to oznacza że zbliża się poród. Dodatkowo zmniejszyła się ilość wód, nadciśnienie w górę, cukier skacze i obrzęki stóp mam. lekarzowi prowadzącemu to wszystko się nie podoba. Kazał pokazać się ponownie na KTG w sobotę, ze spakowaną torbą do szpitala. Jeśli przepływy się nie poprawią dostajemy skierowanie na wywołanie porodu bo to niebezpieczne ponoć dla malucha.
Będę wtedy pod koniec 37 tc więc trochę wcześnie
ech chyba nie jestem jeszcze gotowa
-
No trochę się uspokoiłam dziśmelbusia88 wrote:A co u ciebie? Jakieś nowe wiadomości ?. Dr Mędrek sam od razu dał mi deklaracje Koc do podpisania, zrobił usg, badanie i wszystko dobrze . To po prostu złoty człowiek jest, specjalnie schodził z innego oddziału do mnie dzięki czemu nie musiałam iść do Pani profesor
Decadence, melbusia88 lubią tę wiadomość
Kasia27
