LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kashanti wrote:osobiscie nie rozumiem dziewczyn, ktore jak tylko dowiedza sie o ciazy to chca isc na L4. pracodaca ma obowiazek dostosowac warunki pracy do twoich potrzeb lub przeniesc cie na inne stanowisko. L4 to zwolnienie lekarskie i powinno byc wydawane tylko ze wzgledu na chorobe wlasnie... ciaza to nie choroba. w danii pracuje sie do 4 tygodni przed rozwiazaniem chyba, ze ciaza jest zagrozona. zadnych zwolnien i zadnych cyrkow. potem sie nie dziwcie,ze pracodawcy robia jaja i nie chca zatrudniac kobiet w sile wieku bo boja sie, ze taka zaraz zaciazy i zostawi prace. polska cebula
Nie czepiam sie by bylo jasno tylko jest tu dwoistosc sytuacji....
A i dziewczyna zali sie ,ze nie ma innej opcji jak l4 wiec.....
Dodam od siebie jeszvze to.....warto widziec problem z roznych stron,miec perspektywe a pozniej oceniac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 16:23
muminka83, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
ja jestem pracodawcą. co prawda u mnie w firmie w większości faceci, ale kilka razy na rekrutacje przychodziły kobiety i ... jedna myślała, że jestem zwykłą koleżanką - nie potencjalną szefową i wysypała się w trakcie rozmowy, że chce się zahaczyć bo planuje zajść w ciąże i musi mieć ubezpieczenie. Każdy medal ma dwie strony.
kashanti - ja też uważam, że ciąża to nie choroba, aczkolwiek patrząc na siebie - jak się ostatnio czuję nie wyobrażam sobie dźwigania ciężkich palet czy przenoszenia kartonów.
punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia
-
gapa25 wrote:Ueierz mi na słowo, że gdybym miała możliwość na inne stanowisko to z wielką chęcią bym pracowała. Nie mam szkoleń ani wyższego wykształcenia żeby nagle pójść na stanowskio wyżej gdzie nie ma dźwigania. W pracy szefostwo same chce abym szła jak najszybciej na zwolnienie. W firmie około 80% to kobiety i wiedzą z czym się to wiąże. Pierwszą ciąże jak pracowałam to w 20tyg trafiłam do szpitala z przedwczesnym porodem, ta sama firma, to samo stanowisko... nie chce ryzykować po raz drugi.
po 2. jesli nie jest w stanie zapewnic ci udogodnien to JEGO obowiazkiem jest przeniesienie cie na inne stanowisko, ktore spelnia wymogi
po 3. jesli nie nie mozliwosci dostosowania stanowiska pracy ani pzeniesienia cie na inne stanowisko to za porozumieniem storn NIE MUSISZ pelnic obowiazku pracy!! wiec dalej nie widze powodu dla ktorego mialabys pojsc na L4 i zeby sponsorowac cie z podatkow panstwa!! -
PixiDixi wrote:Hehe rozumiem,ze dlatego w Danii jest lepiej bo inna mentalnosc.... U nas jest jak jest,ale skoro ciaxa to nie choroba i wdzystko jest lajtowe to dlaczego poszukalas na wlasna reke usg a nie zgodnie ze standardem w Danii.....
Nie czepiam sie by bylo jasno tylko jest tu dwoistosc sytuacji....
A i dziewczyna zali sie ,ze nie ma innej opcji jak l4 wiec.....
Dodam od siebie jeszvze to.....warto widziec problem z roznych stron,miec perspektywe a pozniej oceniac.
ma inne opcje !! wystarczy zapoznac sie z prawem pracy!! ale uwaga! to wymaga umiejetnosci czytania! nie widze powodu dla ktorego moja mieszkajaca w PL rodzina mialaby sponsorowac zwolnienia lekarskie.
a i tak ! w danii zrobilam badania NA WLASNA REKE!! poniewaz podstawowa opieka jest za darmo dla wszystkich a dodatkowa jest platna! stac cie to korzystaj! i nie naciagalam lekarza na "ojeju jeju moze mi pan lekarz da skierowaie bo ja taka biedna jestem" - nie bylo wskazan medycznych to zaplacilam sama! a nie probowalam naciagnac na moje widzimisie podatnikow
Twoj argument jest strzalem w kolano!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 17:51
-
shadee wrote:ja jestem pracodawcą. co prawda u mnie w firmie w większości faceci, ale kilka razy na rekrutacje przychodziły kobiety i ... jedna myślała, że jestem zwykłą koleżanką - nie potencjalną szefową i wysypała się w trakcie rozmowy, że chce się zahaczyć bo planuje zajść w ciąże i musi mieć ubezpieczenie. Każdy medal ma dwie strony.
kashanti - ja też uważam, że ciąża to nie choroba, aczkolwiek patrząc na siebie - jak się ostatnio czuję nie wyobrażam sobie dźwigania ciężkich palet czy przenoszenia kartonów.
punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia
Nikt nie kaze ci ani dzwigac ani przenosic kartonow! zwlaszcza w ciazy gdzie warunki pracy okresla prawo pracy!! wystarczy przeczytac i miec swiadomosc swoich praw! -
"Od momentu zajścia w ciążę kobieta nie może wykonywać pewnych czynności, których szczegółowy katalog znajduje się w rozporządzeniu w sprawie wykazu prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet. Chodzi między innymi o prace polegające na dźwiganiu towarów, a także długotrwałej pracy przed komputerem. Brzemiennej pracownicy nie można też wysłać na delegację, chyba, że pracodawca uzyska jej zgodę. Zgodzić się za to musi pracodawca na wychodzenie pracownicy w ciąży w czasie pracy na badania kontrolne."
UWAGA! CZYTANIE NIE BOLI!
wiem, ze ciezko wam szuka sie w internecie to prsze- pelna ustawa z wykazem prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet w ciąży i kobiet karmiących dziecko piersią!
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20170000796/O/D20170796.pdf
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- wprowadzanie nieprzyjaznej atmosfery.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 17:52 Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 4 grudnia 2017, 23:26
-
Miałam się nie wypowiadać w tym temacie bo nie chcę być niemiła, więc powiem tylko tyle : chyba koleżanka zapomniała jak wyglądają realia w Polsce. Po drugie, jeżeli kobieta czuje się źle, jest po poronieniach to ma prawo na to L4 iść, a nie męczyć się dla idei. Po trzecie, ciekawe jak np pracownica stacji benzynowej miałaby unikać szkodliwych czynników albo na jakie stanowisko miałby ją przebranżowić szef, może swoje oddać? A to zdanie z naciąganiem lekarza pozostawię bez komentarza:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 17:54
muminka83, PixiDixi, po_prostu_ja, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Tyle jadu to jedynie Polacy mają. Kobiety mają tą cechę , że najlepiej wiedzą i orientują się. Nie mamy prawa oceniać bo nikt nie jest nami. Każdy to inny przypadek. W Polsce żadna firma nie będzie wypłacać wynagrodzenia gdy pracownik jest w domu. Z ekonomicznego punktu sugerują zwolnienie. Prawo w Polsce nie istnieje chyba że zna się luki i manewruje nimi.
Byłam w obu ciążach na zwolnieniu bo przy pierwszej nowotwór a druga trudna i nie zamierzam się tłumaczyć. A właśnie to Państwo zaraz po radioterapii zabrali mi rentę bo niedouczony lekarz stwierdził że jestem zdrowa a gdyby poczytał to wiedziałby że choroba genetyczna jest nieuleczalną. Nie oceniamy siebie. Każdy z nas jest inny. Każdy z nas ma inne życie. Jeśli kobieta czuje się na siłach może pracować.Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Koleżanka to ma hormony i dlatego taka wyszczekana. Teraz czekam na hejt bo to idzie jej najlepiej. Jeśli Pani nie odpowiada forum to zapraszam do forum z kobietami mieszkającymi w Dani. Proponuje też zamiast pisać z nierobami popracować. Przykład idzie z góry :p
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
muminka83 wrote:Koleżanka to ma hormony i dlatego taka wyszczekana. Teraz czekam na hejt bo to idzie jej najlepiej. Jeśli Pani nie odpowiada forum to zapraszam do forum z kobietami mieszkającymi w Dani. Proponuje też zamiast pisać z nierobami popracować. Przykład idzie z góry :p
muminka83 lubi tę wiadomość
-
gapa25 wrote:Ueierz mi na słowo, że gdybym miała możliwość na inne stanowisko to z wielką chęcią bym pracowała. Nie mam szkoleń ani wyższego wykształcenia żeby nagle pójść na stanowskio wyżej gdzie nie ma dźwigania. W pracy szefostwo same chce abym szła jak najszybciej na zwolnienie. W firmie około 80% to kobiety i wiedzą z czym się to wiąże. Pierwszą ciąże jak pracowałam to w 20tyg trafiłam do szpitala z przedwczesnym porodem, ta sama firma, to samo stanowisko... nie chce ryzykować po raz drugi.
tu masz ile mozesz nosic i mozesz miec w dupie co powie pracodawca bo jestes teraz pod ochrona:
I. Prace związane z nadmiernym wysiłkiem fizycznym, w tym ręcznym transportem ciężarów
1. Dla kobiet w ciąży:
1) wszystkie prace, przy których najwyższe wartości obciążenia pracą fizyczną, mierzone wydatkiem energetycznym
netto na wykonanie pracy, przekraczają 2900 kJ na zmianę roboczą, a przy pracy dorywczej (wykonywanej do 4 razy
na godzinę, jeżeli łączny czas wykonywania takiej pracy nie przekracza 4 godzin na dobę) – 7,5 kJ/min;
2) ręczne podnoszenie i przenoszenie przedmiotów o masie przekraczającej 3 kg;
3) ręczna obsługa elementów urządzeń (dźwigni, korb, kół sterowniczych itp.), przy której jest wymagane użycie siły
przekraczającej:
a) przy obsłudze oburęcznej – 12,5 N przy pracy stałej i 25 N przy pracy dorywczej, zdefiniowanej w pkt 1,
b) przy obsłudze jednoręcznej – 5 N przy pracy stałej i 12,5 N przy pracy dorywczej, zdefiniowanej w pkt 1;
4) nożna obsługa elementów urządzeń (pedałów, przycisków itp.), przy której jest wymagane użycie siły przekraczającej 30 N;
5) ręczne przenoszenie pod górę:
a) przedmiotów przy pracy stałej,
b) przedmiotów o masie przekraczającej 1 kg przy pracy dorywczej, zdefiniowanej w pkt 1;
6) oburęczne przemieszczanie przedmiotów, jeżeli do zapoczątkowania ich ruchu jest niezbędne użycie siły przekraczającej:
a) 30 N – przy pchaniu,
b) 25 N – przy ciągnięciu;
7) ręczne przetaczanie i wtaczanie przedmiotów o kształtach okrągłych oraz udział w zespołowym przemieszczaniu
przedmiotów;
ręczne przenoszenie materiałów ciekłych – gorących, żrących lub o właściwościach szkodliwych dla zdrowia;
9) przewożenie ładunków na wózku jednokołowym (taczce) i wózku wielokołowym poruszanym ręcznie;
10) prace w pozycji wymuszonej;
11) prace w pozycji stojącej łącznie ponad 3 godziny w czasie zmiany roboczej, przy czym czas spędzony w pozycji stojącej
nie może jednorazowo przekraczać 15 minut, po którym to czasie powinna nastąpić 15-minutowa przerwa;
12) prace na stanowiskach z monitorami ekranowymi – w łącznym czasie przekraczającym 8 godzin na dobę, przy czym
czas spędzony przy obsłudze monitora ekranowego nie może jednorazowo przekraczać 50 minut, po którym to czasie
powinna nastąpić co najmniej 10-minutowa przerwa, wliczana do czasu pracy -
Cynamonkowaaa wrote:Miałam się nie wypowiadać w tym temacie bo nie chcę być niemiła, więc powiem tylko tyle : chyba koleżanka zapomniała jak wyglądają realia w Polsce. Po drugie, jeżeli kobieta czuje się źle, jest po poronieniach to ma prawo na to L4 iść, a nie męczyć się dla idei. Po trzecie, ciekawe jak np pracownica stacji benzynowej miałaby unikać szkodliwych czynników albo na jakie stanowisko miałby ją przebranżowić szef, może swoje oddać? A to zdanie z naciąganiem lekarza pozostawię bez komentarza:)
jesli pracodawca nie jest w stanie zapewnic pracownicy odpowiedniego stanowisko to pracownica jest zwolniona z obowiazku pracy dostajac przy tym normalna pensje!!! jezu czy wy jestescie az tak ogeanicozne? -
muminka83 wrote:Tyle jadu to jedynie Polacy mają. Kobiety mają tą cechę , że najlepiej wiedzą i orientują się. Nie mamy prawa oceniać bo nikt nie jest nami. Każdy to inny przypadek. W Polsce żadna firma nie będzie wypłacać wynagrodzenia gdy pracownik jest w domu. Z ekonomicznego punktu sugerują zwolnienie. Prawo w Polsce nie istnieje chyba że zna się luki i manewruje nimi.
Byłam w obu ciążach na zwolnieniu bo przy pierwszej nowotwór a druga trudna i nie zamierzam się tłumaczyć. A właśnie to Państwo zaraz po radioterapii zabrali mi rentę bo niedouczony lekarz stwierdził że jestem zdrowa a gdyby poczytał to wiedziałby że choroba genetyczna jest nieuleczalną. Nie oceniamy siebie. Każdy z nas jest inny. Każdy z nas ma inne życie. Jeśli kobieta czuje się na siłach może pracować.
wiec polecam przecyztac prawo pracy i powolywac sie na nie!!!!! proste!!!
jesli jest medyczne wskazanie do l4 to zapraszam!! ale nie ma wskazan medycznych bo "mi sie nie chce"! nie widze powodu dlaczego panstwo mialoby sponsorowac nieroby!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 18:02
-
Cynamonkowaaa wrote:Właśnie to samo miałam koleżance zaproponować
-
No ten tekst z odpowiedzialnymi mamami (w ironii) bo oszukuja i ida na l4 , to ogromna przesada. Mieszkam tez za granica, wiec nie znam dokladnie sytuacji w Polsce... ale to ze kobieta decyduje sie na l4, bo np. mimo braku podnoszenia ciezarow, dostaje krwiawienia w trakcie pracy, ze zwyczajnego wysilku fizycznego i obawy o zdrowie dziecka, nie oznacza ze jest nieodpowiedzialną kobietą i przyszła mamą.
Nie wiem jak dla Pani, ale dla mnie zdrowie dziecka i moje najwazniejsze.
I jeśli przyjdzie dzien,ze praca bedzie zagrazac mi i dzieciątku, lub bede czuc ze nie jestem w stanie dalej pracowac, to ide na zwolnienie bez wahania. To co pomysli pracodawca i jak on się z tym poczuje w tej sytuacji bedzie na ostatnim miejscu.
Prace moge znalezc druga, zycia i zdrowia nie da się przywrocic.
Tyle z mojej strony w temacie...muminka83, PixiDixi, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Matko. Takiego braku kultury dawno nie widziałam. Pani zachowuje się jak typowy "Polaczek" na emigracji. Zaznaczam że nie każdy. Jeśli ktoś idzie na zwolnienie idzie z wskazań a nie dla zabawy. Po drugie swoją batalię wygrałam po dwóch latach więc o jakim prawie Pani mówi. Szkoda mi czasu na Panią która zjadła wszystkie rozumy a jednego czego brak to wrodzonego taktu. Moja babcia zawsze mówiła z dużą dupą wszędzie się zmieścisz z pyskiem nie. Życzę Pani by pracowała jako najdłużej najlepiej do ostatniego dnia. Życzę zdrowia i by życie zawsze było takie jakie Pani planuje. Być może kiedyś zmieni Pani zdanie ale najpierw trzeba nauczyć się szacunku do drugiego człowieka. Miłego wieczoru.
PixiDixi, Lena21, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
kashanti wrote:jesli pracodawca nie jest w stanie zapewnic pracownicy odpowiedniego stanowisko to pracownica jest zwolniona z obowiazku pracy dostajac przy tym normalna pensje!!! jezu czy wy jestescie az tak ogeanicozne?
Jesteś kłótliwa baba, my jesteśmy ograniczone Ty jedna oświecona to po co się tu męczysz? Już na pazdziernikowym testowaniu robiłaś zadyme o normy podaży Wit.D temat drążylas jak już dziewczyny temat zmieniały, a teraz przyszlas tu robić to samo?muminka83, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
U nas totalna posucha.. ani ja ani mąż jakoś nawet nie nawiązujemy. Ja libido na poziomie 0 a on chyba przejęty całą sytuacją i zmęczony po pracy to też za bardzo ochoty nie ma. Zresztą zdarza zasnąć mi się z młodą jak nigdy to przecież budzić mnie nie będzie
-
muminka83 wrote:Matko. Takiego braku kultury dawno nie widziałam. Pani zachowuje się jak typowy "Polaczek" na emigracji. Zaznaczam że nie każdy. Jeśli ktoś idzie na zwolnienie idzie z wskazań a nie dla zabawy. Po drugie swoją batalię wygrałam po dwóch latach więc o jakim prawie Pani mówi. Szkoda mi czasu na Panią która zjadła wszystkie rozumy a jednego czego brak to wrodzonego taktu. Moja babcia zawsze mówiła z dużą dupą wszędzie się zmieścisz z pyskiem nie. Życzę Pani by pracowała jako najdłużej najlepiej do ostatniego dnia. Życzę zdrowia i by życie zawsze było takie jakie Pani planuje. Być może kiedyś zmieni Pani zdanie ale najpierw trzeba nauczyć się szacunku do drugiego człowieka. Miłego wieczoru.