LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
melbusia88 wrote:22 czerwca o 19.07 przyszła na świat moja córeczka Lilunia
ma 54 cm, 2270g, jest zdrowa i piękna
ma gęste, czarne włoski i oczy, w których zakochalismy się bez pamięci. Co i jak z porodem napisze wam później, jak wrócę zza światów
. Gratulację i zdrówka dla Was dziewczyny. A z tą wagą to chyba o kilo za mało, co Melbusia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2018, 16:25
Monmar lubi tę wiadomość
-
Mini89 wrote:Dziewczyny a czy wy też macie takie coś z nogami- ze są zasinione i jakby takie drobne kropeczki? I to tylko nogi bo na reszcie ciała skóra jest normalna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2018, 16:17
-
Biedronka89 wrote:Dołączam się do grona wizyt 28.06
Mam do was pytanie mój lekarz na ostatniej wizycie powiedział mi że jak zacznę 37 tydzień czyli dzisiaj mam odstawić no spe i magnez bo stwierdził że porodu to nie powstrzyma wiadomo a może to spowodować że przegapie wczesne skurcze i mogę za późno jechać do szpitala. Mam obawy czy coś się nie stanie . Miała któraś tak ?
Nospy może bym i niebrałą (choć nie brałam na stałe) ale magnez miałam do końca i teraz tez odstawiać nie zamierzam. Kiedyś nie zjadłam i dostałam skurczy łydek w nocya jak dostaniesz skurczy porodowych to nospa a tym bardziej magnez ich nie wyciszy. Gwarantuję
-
Ania 12345 wrote:Jeśli chodzi o wagi dzieci to trzeba te pół kilograma brać poprawki. Mój mały dzień przed porodem ważył 3800 a urodził się 3300. A koleżanka teraz rodziła i miała miała mieć 2500 miała być taka mała a urodziła się 3000
-
Kaktus93 wrote:Myślę,ze teraz to już ruszy lawina
Chciałabym być nastepna ale obawiam się,ze jeszcze muszę poczekać..
Ja nie wiem jak długo jeszcze pochodzę bo dzisiaj co jakiś czas mam konkretne skurcze, ale było ich może kilka w ciągu dnia. Do południa czysto, po południu znowu taki krwisty śluz, więc coś tam się ewidentnie kluje, ale kto wie ile to jeszcze potrwa
Melbusia, czekamy na jakieś wieści
-
Swoją drogą to bardzo przepisowo donaszamy te nasze ciąże. Jak na razie to wcześniaczki można na naszym wątku policzyć na palcach jednej ręki, a i tak nie są to jakieś skrajne wcześniaki, jeszcze w tym 2 ciąże bliźniacze. Twardzielki z nas!
Kaktus93, katka84 lubią tę wiadomość
-
Ale czujecie już takie podekscytowanie ze nadchodzi nasz czas?
bo ja oczywiście piekielnie się boję,ale też okropnie sie cieszę
Magdis - myślę,ze grupa krwi oznaczona dawno to chyba nie problem,ten hbs trochę gorzej ale cóż,nic Ci nie zrobią
racja z tym,że jesteśmy takie przepisowe,dzieciaczki mamy grzeczne po prostumagdis lubi tę wiadomość
-
Nalia wrote:Ja, jeśli się nie rozsypie szybciej, to będę miała CC w 40tyg, wybieram się do szpitala 4.07 i zobaczymy, czy zrobią mi CC tego dnia, czy później (termin mam 11.07).
A jak nic sie nie będzie działo to 9.07 na oddział ze skierowaniem moja gin ma wtedy dyżur
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
magdis wrote:W sumie to chciałabym doczekać do wtorku bo mam wtedy wizytę i odbiór wyników. Myślicie że to duży problem jak przyjechałabym do porodu bez wyniku hbs i wynikiem grupy krwi sprzed 6 lat?
Przecież Cie nie odeśląw szpitalu mogą Ci na cito zrobić, co chcą
a grupa krwi przecież się nie zmieniła
Ja czuje takie podekscytowanieim bliżej, tym większe
dla mnie dalej abstrakcją jest fakt, że w brzuszku ktos mieszka, uwierzę jak przytulę
nie miałam chyba większego marzenia niż to, żeby zostać Mamą, bo do marzeń podróżniczych nie można tego porównać ni trochę
Wróciłam ze spaceru 40 minut, po drodze było dużo schodówwięc zobaczymy
28 czerwca jest pełnia księżyca, więc może te, co maja jak ja na początek lipca termin niech się szykują