LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nalia wrote:Dziewczyny, dzisiaj byłam na szkole rodzenia i po zajęciach zawsze położna sprawdza tętno dziecka. No i moje dzisiaj miało 117-125, średnio 122. A wczoraj na ktg bylo wyższe - 120-140. Myślicie, że taki spadek oznacza coś złego?
-
Dziewczyny nie zalamujcie mnie, że dzieci przed porodem się uspokajają.. Moja dalej szaleje ostro, czy to znaczy że naprawdę nie ma szans że ten poród sam się zacznie niedługo?
My imię mamy właściwie od początku i w sumie byliśmy co do niego zgodni
Nalia, tętno dzidziusia naprawdę może się mocno wahać -
Kaktus93 wrote:Dziewczyny nie zalamujcie mnie, że dzieci przed porodem się uspokajają.. Moja dalej szaleje ostro, czy to znaczy że naprawdę nie ma szans że ten poród sam się zacznie niedługo?
My imię mamy właściwie od początku i w sumie byliśmy co do niego zgodni
Nalia, tętno dzidziusia naprawdę może się mocno wahaćKaktus93 lubi tę wiadomość
-
Imię mamy praktycznie od początku, kiedy dowiedzieliśmy się o płci, nie wyobrażam już sobie innego
Nie wiem czemu, ale stresuję się jutrzejszą wizytą u ginekologa, ciekawe co usłyszę, mam nadzieję że ta moja kruszynka przybrała trochę na wadze no i że widać już jakiekolwiek oznaki zbliżającego się porodu...
-
shadee wrote:no właśnie my też byliśmy pewni że wybrane imię jest TYM aż pewnego dnia mój M zaczął się zastanawiać i w sumie to co pewne, przestało być pewne❤Ada&Pola❤
-
shadee wrote:dziewczyny a tak z innej beczki - czy wszystkie macie na 100% wybrane imiona?
bo my jeszcze nie wiemy, czym wprawiamy w osłupienie wszystkich wokół.
Miał być Szymon, ale może będzie Kuba. Pojęcia nie mamyczekamy na pierwsze spotkanie z decyzją.
-
cuddlemuffin wrote:Jutro o 5 rano pełnia. U mnie cisza jak makiem zasiał, wiec raczej nie licze na cud, nawet czop sluzowy nie odszedl.. Ale trzymam kciuki, może na którąś z was zadziała
Czyli pelnia jest z dzisiaj na jutro czy z jutra na pojutrze? Bo sie straciłamhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
cuddlemuffin wrote:Jutro o 5 rano pełnia. U mnie cisza jak makiem zasiał, wiec raczej nie licze na cud, nawet czop sluzowy nie odszedl.. Ale trzymam kciuki, może na którąś z was zadziała
Aaa czyli ta pełnia jest właściwie dziś w nocybyłam pewna że chodzi o następna noc. Czyli bez szans :p
-
Dziewczynki spieszę donieść ze moje dziecko nie chciało poczekać do jutra
skurcze okazały się na tyle silne ze w 4 godz zrobiło się 4 cm rozwarcia
rano było wszystko pozamykane. I o 21:15 szybka akcja cc i jest Wojtek
5350 i 56 cm
idę dogorywac bo znieczulenia schodzi xD
MałaCzarna1988, Mmargotka, Ove, magdis, terka, Duzaa, PolaP, Kaktus93, krooolik, Nalia, karolcia87, mięsko, Decadence, dżelka, anecz_kaa, melbusia88, Ania 12345, katka84, cuddlemuffin, Loczek2018, pumka1990, marta258, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
Mini, serdeczne gratulacje!!!
Ja jestem po wizycie...I nie chcecie wiedzieć jak było. Jedna wielka masakra.
Lekarz uznał że jak wystawił mi skierowanie na cc (w 36+6) to niepotrzebnie juz przychodziłam, bo miałam się zgłosić na cc w 40+1.
Nie zbadał mnie, nie sprawdził dzisiejszego ktg ani poniedziałkowych wyników. NIC.
Jak zapytałam o to, co z planowanym cc na 6-ego to powiedział żeby się zgłosić na IP i postara się by potraktowali mój przypadek jako pilny (by nie mogli mnie odesłać ze względu na strajki). A jak nie będzie takiej opcji to trzeba będzie dzwonić po szpitalach który mnie przyjmie.
Także no. ..chyba musze zaciskać nogi i mieć nadzieję że strajk skończy się na początku przyszłego tygodnia...
Generalnie czuła bym się spokojniejsza jakby lekarz sprawdził czy maluch na 100% dalej leży pośladkowo, czy jest jakieś rozwarcie/ miękka szyjka, bym wiedziała na czym stoję. A tak to poczułam się, jak jakaś panikaraWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 00:39