LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykatka84 wrote:To się dołączam dziewczyny, też wczoraj parę skurczy bezbolesnych, ale widocznych i dupa, po nocy wszystko się uspokoiło. Takie straszaki.
Cześć wszystkim.
U mnie w nocy też były atrakcje skurcze regularne co 15 minut i po dwóch godzinach koniec. Cisza a już zaczęłam myśleć że to to.
-
MałaCzarna1988 wrote:Pixi akurat mam problem z wrastajacym sie paznokciem bo za mocno go przycielam i boli jak nie wiem co będę musiała to wypróbować
Ja to stosuje jako tzw. Przymoczki czyli nasaczam rivanolem np. Gaźnik przykłada do palca i owijam bandażem na noc, poczujesz mega ulgę rano i jak jest bardzo źle to i na dzień jak znosnie to tylko na noc robię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 10:20
MałaCzarna1988 lubi tę wiadomość
-
Wczoraj mnie bolał brzuch jak na okres, jak się położyłam, to przeszło.
Potem wieczorem mi twardniał co 3-4 minuty, następnie co 8-10, a jak przestałam o tym myśleć, to coraz rzadziej. Zrobiłam ten test wodno-błotnych i po nim wszystko ustało jak ręką odjął.❤Ada&Pola❤
-
katka84 wrote:heheh na zapas Mały daje w kość?
Dwie noce za mną, jedna bez Malucha, bo ja byłam w kiepskiej formie, a dzis była pierwsza noc razem i zaczęły sier akcję z brzuszkiem, ssał i spał, ale tez płakał, prężył się i oddawal gazy, dopiero o 3 poszła kupka i zasnął jak aniołek, no ale po 3h znowu trzeba wybudzic na karmienie, no i zeszło do 7, a wtedy juz nowy dzień nastał... ale ta milosc do niego przycmiewa wszystkie gorsze chwileDuzaa lubi tę wiadomość
-
katka84 wrote:Britty był ten temat ze 2-3 dni temu poruszany, my z Urszulką też już mamy go spakowanego do szpitala.
Ja go mam w apteczce zawsze, to na rany super sprawa, szybko się po tym goją.
PixiDixi oni co chwilę widzę coś zmieniaja pamiętam jak po zabiegu wycięcia znamienia kazali mi tylko psjkac właśnie octaniseptdm a i tak infekcja się wdala, chociaż też twierdzę że super goi i stosuje go dosłownie na wszystko ten fiolet gancjanowy czy jakoś tak i położna też mi go bardzo polecała, tylko ten bez alkoholu02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
A ze właśnie odsypia nockę, to moge napisac jak to wyglądało
W poniedziałek koło 11 zalozony balonik na zamknieta, niegotowa szyjke, nastepnego dnia rano bylo juz 3cm rozwarcia przy wyciaganiu. Dalej do 16 leciała oksytocyna, ale postępu brak, więc przebity pęcherz plodowy i zaczęły się mocne skurcze, po 3h było 5cm rozwarcia i decyzja o znieczuleniu, miało zadziałać na dwie godziny, a działało niecałą godzinę tylko. Ale zrobiło z 5cm 10cm rozwarcia i naszły bóle parte, ktore myślałam, że mi rozwalą odbyt ale jak się prze na nich, to nie czuć bólu najpierw pozycja na boku, żeby dziecko się ustawiło, a potem na plecach na końcowe rodzenie główki i resty położna anioł!!!! udało się uniknąć nacięcia krocza, jedynie są otarcia w środku, ale lekko podszyte uczucie później jak dostaję się dziecko na klatkę - MAGICZNE!!!
Po 2h z dzieckiem i Tatą pojechałam na salę obserwacyjną i mój organizm doznał szoku, bo siedząc ciemno przed oczami, a chodząc omdlenia. Nie przypuszczałam, że organizm dając z siebie 100000% później nie będzie miał nic z sił.
Siedziec mogę, kucam, z toaletą nie ma problemów, brzuch juz jakies 30% tego co było, ale nie mogę na niego patrzec, bo przypomina mi bóle, a zwlaszcza ból z naciskania macicy po porodzie, czy aby nie ma krwotoku.
Kolejny raz też bym sie zdecydowała na poród siłami natury, ale już bym wiedziała, co mnie może czekaćMałaCzarna1988, PixiDixi, katka84, Mmargotka, pumka1990, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
Britty wrote:Ineczka ten rivanol chcesz stosować po porodzie na krocze żeby się lepiej goiło? Zaintrygowalas mnie teraz, może to faktycznie dobry pomysł.
Ja też już pisałam o rywanolu. Pomógł mi po pierwszym porodzie bardziej niż słynny tantum rosa. Tylko ja po nacięciu nie cackałam się z wacikami :p tylko po każdej wizycie w wc polewałam sobie całe krocze a potem delikatnie osuszałam okolice ręcznikiem papierowym Nie wiem, może dlatego ładnie i szybko się zagoiło choć w domu normalnie w majtkach chodziłam.Britty lubi tę wiadomość
-
Ha ladnie sie nam watek rozkrecil!
Gratulacje dla nowych mamusiek! Duzo zdrowka i cierpliwosci dla Was
Jak to jest z ta dita mam karmiacych na szkole rodzenia mowili ze nie ma ewentuslnie unikac tylko takich warzyw co rozdymaja. Dzis byla polozna z osrodka i jak powiedziala co moge jesc to nie wiem czy maz da mi cokolwiek zjesc z lodowki. Mama juz mi gotuje jakies kleiki i rosolki narazie mi to pasuje bo fajnie sie kg straci. Ale pozniej nie dadza zyc co bym schabowego nie zjadla przy niedzieli
-
No właśnie ja też słyszałam ,że można jeść wszystko poza ewentualnie wzdymajacymi pokarmami, a moja kuzynka mi próbuje wcisnąć kit, że można tylko gotowane lub pieczone, żadnego smażonego, bo po smażonym jej dzieci miały wzdęcia i ryczały.❤Ada&Pola❤
-
Vanilka wrote:Ha ladnie sie nam watek rozkrecil!
Gratulacje dla nowych mamusiek! Duzo zdrowka i cierpliwosci dla Was
Jak to jest z ta dita mam karmiacych na szkole rodzenia mowili ze nie ma ewentuslnie unikac tylko takich warzyw co rozdymaja. Dzis byla polozna z osrodka i jak powiedziala co moge jesc to nie wiem czy maz da mi cokolwiek zjesc z lodowki. Mama juz mi gotuje jakies kleiki i rosolki narazie mi to pasuje bo fajnie sie kg straci. Ale pozniej nie dadza zyc co bym schabowego nie zjadla przy niedzieli
Jadłam wszystko przy starszej. Młodej nic nie było takie wzdymające na początku uważałam bo mnie samą brzuch bolał a przy kurczącej się macicy to nie było fajne
-
Nalia wrote:No właśnie ja też słyszałam ,że można jeść wszystko poza ewentualnie wzdymajacymi pokarmami, a moja kuzynka mi próbuje wcisnąć kit, że można tylko gotowane lub pieczone, żadnego smażonego, bo po smażonym jej dzieci miały wzdęcia i ryczały.
Miały z powodu niedojżałości ukłądu pokarmowego 2 2.dobie po porodzie zjadłam schabowego już. Zawsze możesz jeść i obserwować ale pokarm nie robi się z naszej zawartości żołądka
-
Dziewczyny jak słyszę "dieta matki karmiącej" to mi sie agresor juz włącza. Poważnie. Ja mam zamiar jeść wszystko. Zdrowo. W miarę tak jak teraz.
Moja mama mi próbuje wmówić dwie sprzeczne rzeczy naraz typu "nie no masz racje nie ma czegoś takiego ale dobrze jest nie jeść ....." I tu wymienia standardy głupot ktore caly czas pokutują no mistrzyni po prostu
Siostra która urodziła w lipcu tamtego roku jak byliśmy wspólnie na święta u rodziców (mały miał niecałe pol roku wtedy) też do mnie że ona nie może czekolady, cytrusów i czegoś smażonego a szkoda bo pojadłaby se smażona rybkę (moj tata mistrz w przyrządzaniu rybek na 100 sposobów ). Jak jej mówiłam że przecież może to powiedziała ze sie nie znam bo to moje pierwsze dziecko (byłam już w ciazy) a ona ma juz 4 no dobra, pomyślałam - nie znam sie, ograniczaj sie jesli lubisz sie katować ja z chęcią rybkę smażona zjemBritty, olcia87, Loczek2018 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Urszulka89 wrote:Miały z powodu niedojżałości ukłądu pokarmowego 2 2.dobie po porodzie zjadłam schabowego już. Zawsze możesz jeść i obserwować ale pokarm nie robi się z naszej zawartości żołądka❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Dziewczyny, jakie badania są potrzebne przy przyjęciu do szpitala?, Ja mam takie zrobione:
-Hbs
-GBS
-HCV
-ostatnia morfologia
-ostatnie badanie moczu
- WR
- badanie grupy krwii
Czy coś jeszcze?
Wez ze sobą książeczkę ciazy, tam większość rzeczy (jak nie wszystkie) masz wpisane
Mi lekarz powiedział ze mam wziąć GBS, grupę krwi i wlasnie książeczkę ciazy a ze prywatnie później robiłam sobie dodatkowo morfologie i mocz i tego nie mam juz w książeczce to wezmę dodatkowo jeszcze to
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Nalia wrote:No właśnie też mówiłam jej, że teraz już od kilku lat nie ma czegoś takiego jak dieta mamy karmiącej i że to wynika z układu pokarmowego a nie z tego, co jemy i możemy jeść wszystko, po czym czujemy się dobrze, ale niestety nie dała się przekonać i uważała, że powinnam jeść teraz cały czas podczas karmienia .gotowana pierś i gotowana marchewke
Jak ktoś ma cos wryte to koniec, nie przekonasz
Najlepiej na wodzie siedzieć samej i z tego pokarm mieć dobrej jakościhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Britty wrote:Ineczka ten rivanol chcesz stosować po porodzie na krocze żeby się lepiej goiło? Zaintrygowalas mnie teraz, może to faktycznie dobry pomysł.
Britty lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615