X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    To się dołączam dziewczyny, też wczoraj parę skurczy bezbolesnych, ale widocznych i dupa, po nocy wszystko się uspokoiło. Takie straszaki.
    Cześć wszystkim.

    U mnie w nocy też były atrakcje skurcze regularne co 15 minut i po dwóch godzinach koniec. Cisza a już zaczęłam myśleć że to to.

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 5 lipca 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaCzarna1988 wrote:
    Pixi akurat mam problem z wrastajacym sie paznokciem bo za mocno go przycielam i boli jak nie wiem co :/ będę musiała to wypróbować;)

    Ja to stosuje jako tzw. Przymoczki czyli nasaczam rivanolem np. Gaźnik przykłada do palca i owijam bandażem na noc, poczujesz mega ulgę rano i jak jest bardzo źle to i na dzień jak znosnie to tylko na noc robię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 10:20

    MałaCzarna1988 lubi tę wiadomość

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 5 lipca 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj mnie bolał brzuch jak na okres, jak się położyłam, to przeszło.
    Potem wieczorem mi twardniał co 3-4 minuty, następnie co 8-10, a jak przestałam o tym myśleć, to coraz rzadziej. Zrobiłam ten test wodno-błotnych i po nim wszystko ustało jak ręką odjął.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • kkarolina89 Autorytet
    Postów: 387 240

    Wysłany: 5 lipca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    heheh na zapas :P Mały daje w kość?

    Dwie noce za mną, jedna bez Malucha, bo ja byłam w kiepskiej formie, a dzis była pierwsza noc razem i zaczęły sier akcję z brzuszkiem, ssał i spał, ale tez płakał, prężył się i oddawal gazy, dopiero o 3 poszła kupka i zasnął jak aniołek, no ale po 3h znowu trzeba wybudzic na karmienie, no i zeszło do 7, a wtedy juz nowy dzień nastał... ale ta milosc do niego przycmiewa wszystkie gorsze chwile :) :)

    Duzaa lubi tę wiadomość

    qb3c20mm6mszqqpm.png
  • Britty Autorytet
    Postów: 1068 480

    Wysłany: 5 lipca 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    Britty był ten temat ze 2-3 dni temu poruszany, my z Urszulką też już mamy go spakowanego do szpitala.
    Ja go mam w apteczce zawsze, to na rany super sprawa, szybko się po tym goją.
    Hej nie widziałam tej rozmowy :) tylko powiedzcie mi jak go stosować po prostu przemywać ranę czy robić okład z rivanolu?
    PixiDixi oni co chwilę widzę coś zmieniaja pamiętam jak po zabiegu wycięcia znamienia kazali mi tylko psjkac właśnie octaniseptdm a i tak infekcja się wdala, chociaż też twierdzę że super goi i stosuje go dosłownie na wszystko ten fiolet gancjanowy czy jakoś tak ;) i położna też mi go bardzo polecała, tylko ten bez alkoholu

    02.09.2020 Gabryś <3
    dqprj48a0vyap3wu.png
    22.07.2018 Zuzanka <3
    gg64t5odwuht857b.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 5 lipca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś po wizycie. Wszystko pozamykane na szczęście. Termin cc na 11ego :)

    Britty lubi tę wiadomość

    c55fflw1uez1iz08.png
  • kkarolina89 Autorytet
    Postów: 387 240

    Wysłany: 5 lipca 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ze właśnie odsypia nockę, to moge napisac jak to wyglądało :)
    W poniedziałek koło 11 zalozony balonik na zamknieta, niegotowa szyjke, nastepnego dnia rano bylo juz 3cm rozwarcia przy wyciaganiu. Dalej do 16 leciała oksytocyna, ale postępu brak, więc przebity pęcherz plodowy i zaczęły się mocne skurcze, po 3h było 5cm rozwarcia i decyzja o znieczuleniu, miało zadziałać na dwie godziny, a działało niecałą godzinę tylko. Ale zrobiło z 5cm 10cm rozwarcia i naszły bóle parte, ktore myślałam, że mi rozwalą odbyt :D ale jak się prze na nich, to nie czuć bólu :) najpierw pozycja na boku, żeby dziecko się ustawiło, a potem na plecach na końcowe rodzenie główki i resty :) położna anioł!!!! :) udało się uniknąć nacięcia krocza, jedynie są otarcia w środku, ale lekko podszyte :) uczucie później jak dostaję się dziecko na klatkę - MAGICZNE!!! :)
    Po 2h z dzieckiem i Tatą pojechałam na salę obserwacyjną i mój organizm doznał szoku, bo siedząc ciemno przed oczami, a chodząc omdlenia. Nie przypuszczałam, że organizm dając z siebie 100000% później nie będzie miał nic z sił.
    Siedziec mogę, kucam, z toaletą nie ma problemów, brzuch juz jakies 30% tego co było, ale nie mogę na niego patrzec, bo przypomina mi bóle, a zwlaszcza ból z naciskania macicy po porodzie, czy aby nie ma krwotoku.
    Kolejny raz też bym sie zdecydowała na poród siłami natury, ale już bym wiedziała, co mnie może czekać :)

    MałaCzarna1988, PixiDixi, katka84, Mmargotka, pumka1990, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    qb3c20mm6mszqqpm.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 5 lipca 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britty wrote:
    Ineczka ten rivanol chcesz stosować po porodzie na krocze żeby się lepiej goiło? Zaintrygowalas mnie teraz, może to faktycznie dobry pomysł.

    Ja też już pisałam o rywanolu. Pomógł mi po pierwszym porodzie bardziej niż słynny tantum rosa. Tylko ja po nacięciu nie cackałam się z wacikami :p tylko po każdej wizycie w wc polewałam sobie całe krocze a potem delikatnie osuszałam okolice ręcznikiem papierowym :) Nie wiem, może dlatego ładnie i szybko się zagoiło choć w domu normalnie w majtkach chodziłam.

    Britty lubi tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Vanilka Autorytet
    Postów: 315 299

    Wysłany: 5 lipca 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ladnie sie nam watek rozkrecil!

    Gratulacje dla nowych mamusiek! Duzo zdrowka i cierpliwosci dla Was :)

    Jak to jest z ta dita mam karmiacych na szkole rodzenia mowili ze nie ma ewentuslnie unikac tylko takich warzyw co rozdymaja. Dzis byla polozna z osrodka i jak powiedziala co moge jesc to nie wiem czy maz da mi cokolwiek zjesc z lodowki. Mama juz mi gotuje jakies kleiki i rosolki narazie mi to pasuje bo fajnie sie kg straci. Ale pozniej nie dadza zyc co bym schabowego nie zjadla przy niedzieli :/

    zem3cwa18ndfk4ne.png

    f2w33e3kg6mtqiad.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 5 lipca 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja też słyszałam ,że można jeść wszystko poza ewentualnie wzdymajacymi pokarmami, a moja kuzynka mi próbuje wcisnąć kit, że można tylko gotowane lub pieczone, żadnego smażonego, bo po smażonym jej dzieci miały wzdęcia i ryczały. :P

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 5 lipca 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilka wrote:
    Ha ladnie sie nam watek rozkrecil!

    Gratulacje dla nowych mamusiek! Duzo zdrowka i cierpliwosci dla Was :)

    Jak to jest z ta dita mam karmiacych na szkole rodzenia mowili ze nie ma ewentuslnie unikac tylko takich warzyw co rozdymaja. Dzis byla polozna z osrodka i jak powiedziala co moge jesc to nie wiem czy maz da mi cokolwiek zjesc z lodowki. Mama juz mi gotuje jakies kleiki i rosolki narazie mi to pasuje bo fajnie sie kg straci. Ale pozniej nie dadza zyc co bym schabowego nie zjadla przy niedzieli :/

    Jadłam wszystko przy starszej. Młodej nic nie było :) takie wzdymające na początku uważałam bo mnie samą brzuch bolał a przy kurczącej się macicy to nie było fajne :/

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 5 lipca 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    No właśnie ja też słyszałam ,że można jeść wszystko poza ewentualnie wzdymajacymi pokarmami, a moja kuzynka mi próbuje wcisnąć kit, że można tylko gotowane lub pieczone, żadnego smażonego, bo po smażonym jej dzieci miały wzdęcia i ryczały. :P

    Miały z powodu niedojżałości ukłądu pokarmowego :) 2 2.dobie po porodzie zjadłam schabowego już. Zawsze możesz jeść i obserwować ale pokarm nie robi się z naszej zawartości żołądka :D

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 5 lipca 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jakie badania są potrzebne przy przyjęciu do szpitala?, Ja mam takie zrobione:
    -Hbs
    -GBS
    -HCV
    -ostatnia morfologia
    -ostatnie badanie moczu
    - WR
    - badanie grupy krwii

    Czy coś jeszcze?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 5 lipca 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak słyszę "dieta matki karmiącej" to mi sie agresor juz włącza. Poważnie. Ja mam zamiar jeść wszystko. Zdrowo. W miarę :P tak jak teraz.

    Moja mama mi próbuje wmówić dwie sprzeczne rzeczy naraz typu "nie no masz racje nie ma czegoś takiego ale dobrze jest nie jeść ....." I tu wymienia standardy głupot ktore caly czas pokutują :D no mistrzyni po prostu :D

    Siostra która urodziła w lipcu tamtego roku jak byliśmy wspólnie na święta u rodziców (mały miał niecałe pol roku wtedy) też do mnie że ona nie może czekolady, cytrusów i czegoś smażonego a szkoda bo pojadłaby se smażona rybkę (moj tata mistrz w przyrządzaniu rybek na 100 sposobów ;) ). Jak jej mówiłam że przecież może to powiedziała ze sie nie znam bo to moje pierwsze dziecko (byłam już w ciazy) a ona ma juz 4 :D no dobra, pomyślałam - nie znam sie, ograniczaj sie jesli lubisz sie katować ja z chęcią rybkę smażona zjem :D

    Britty, olcia87, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 5 lipca 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Miały z powodu niedojżałości ukłądu pokarmowego :) 2 2.dobie po porodzie zjadłam schabowego już. Zawsze możesz jeść i obserwować ale pokarm nie robi się z naszej zawartości żołądka :D
    No właśnie też mówiłam jej, że teraz już od kilku lat nie ma czegoś takiego jak dieta mamy karmiącej i że to wynika z układu pokarmowego a nie z tego, co jemy i możemy jeść wszystko, po czym czujemy się dobrze, ale niestety nie dała się przekonać i uważała, że powinnam jeść teraz cały czas podczas karmienia .gotowana pierś i gotowana marchewke :P :P

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 5 lipca 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Dziewczyny, jakie badania są potrzebne przy przyjęciu do szpitala?, Ja mam takie zrobione:
    -Hbs
    -GBS
    -HCV
    -ostatnia morfologia
    -ostatnie badanie moczu
    - WR
    - badanie grupy krwii

    Czy coś jeszcze?

    Wez ze sobą książeczkę ciazy, tam większość rzeczy (jak nie wszystkie) masz wpisane ;)
    Mi lekarz powiedział ze mam wziąć GBS, grupę krwi i wlasnie książeczkę ciazy ;) a ze prywatnie później robiłam sobie dodatkowo morfologie i mocz i tego nie mam juz w książeczce to wezmę dodatkowo jeszcze to ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 5 lipca 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    No właśnie też mówiłam jej, że teraz już od kilku lat nie ma czegoś takiego jak dieta mamy karmiącej i że to wynika z układu pokarmowego a nie z tego, co jemy i możemy jeść wszystko, po czym czujemy się dobrze, ale niestety nie dała się przekonać i uważała, że powinnam jeść teraz cały czas podczas karmienia .gotowana pierś i gotowana marchewke :P :P

    Jak ktoś ma cos wryte to koniec, nie przekonasz :P
    Najlepiej na wodzie siedzieć samej i z tego pokarm mieć dobrej jakości :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Ania 12345 Przyjaciółka
    Postów: 124 26

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posłuchajcie mamy ginekolog co mówi o diecie matki karmiącej. Ja się zamierzam do tego dostosować!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 13:05

    klaudia382 lubi tę wiadomość

    zi13ebkmg8wuecxi.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britty wrote:
    Ineczka ten rivanol chcesz stosować po porodzie na krocze żeby się lepiej goiło? Zaintrygowalas mnie teraz, może to faktycznie dobry pomysł.
    Tak mam tantum rosa, ale podobno różnie działa jednym pomaga innym wysusza a tu sobie na wacik wyleje,przemyje i juz :)

    Britty lubi tę wiadomość

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 5 lipca 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jadłam wszystko, nie słyszałam, że smażonego nie można (?) Ale jak małą zsypało po miodzie, czy miała kupę z krwią po truskawkach, to odstawiłam na jakiś czas. A tak też dawałam jej probiotyk, by układ pokarmowy szybciej się dostosował.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
‹‹ 1203 1204 1205 1206 1207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ