LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A dziś byłam u znajomej, która niedawno urodziła i jeśli chodzi o ten octenisept - położna z lekarzem się kłóciła co do pielęgnacji pępka. Położna nie kazała używać, a lekarz mówił, że trzeba pryskać. To sąsiadka nie używała i małej zaczęło źle się to goić. Więc trochę zaczeła przemywać i się ładnie zasuszyło.
-
Vanilka wrote:Ha ladnie sie nam watek rozkrecil!
Gratulacje dla nowych mamusiek! Duzo zdrowka i cierpliwosci dla Was
Jak to jest z ta dita mam karmiacych na szkole rodzenia mowili ze nie ma ewentuslnie unikac tylko takich warzyw co rozdymaja. Dzis byla polozna z osrodka i jak powiedziala co moge jesc to nie wiem czy maz da mi cokolwiek zjesc z lodowki. Mama juz mi gotuje jakies kleiki i rosolki narazie mi to pasuje bo fajnie sie kg straci. Ale pozniej nie dadza zyc co bym schabowego nie zjadla przy niedzieli
Polecam blog mamaginekolog
https://mamaginekolog.pl/dieta-okresie-karmienia-piersia/ -
klaudia382 wrote:Polecam blog mamaginekolog
https://mamaginekolog.pl/dieta-okresie-karmienia-piersia/
"Stosowanie diety eliminacyjnej powinno być uzasadnione diagnozą alergii pokarmowej."
U mojej małej to występowało. Widziałam, że po miodzie, truskawkach czy cytrusach miała wysypki. I w późniejszym okresie, jak już je sama jadła, też miała wysypki. I uważam, że to po prostu alergia na te składniki. Ale na truskawki już nie ma, chyba, że za dużo ich zje. Na miód ma nadal, zaraz ją zsypuje po jednej łyżeczce.
Ale nie zauważyłam, by ją wzdymało po kapuście czy takich rzeczach. -
nick nieaktualny
-
i jeszcze jedna informacja z mojej strony adresowana do przyszłych mam
3 doba po porodzie u mnie to był kosmos, beczałam dosłownie o byle co, kompletnie nie mogłam się pozbierać, irytowało mnie wszystko i wszyscy dookoła (poza moim facetem), huśtawka nastrojów nie do opisania.
dziś mija 6 doba, jest trochę lepiej ale wciąż hormony dają o sobie znać. mam faceta aniołaBritty, Mmargotka, terka, PixiDixi, Loczek2018, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Shadee to ja tak mialam wczoraj, lzy lecialy na zawolanie, zla ze laska na sali ma ze soba dziecko, ze mnie zbywali z tym pokarmem, ze nie idzie mi odsysanie siary, ze ciagle wycieczki do tej obok, dzis od 5 rano jej dziecko non stop plakalo, ciagle telefony, smsy no doslownie wszystko. Ale dzis jest lepiej, rozmawialismy z lekarzem od neanatologii, z malym jest wszystko w porzadku, bylby ze mna gdyby tylko zaczal ssac z butelki, musimy poprostu czekac. Dzis pierwszy raz go przewinelam, poprzytulalam, dawalam swoja siare ktore jest juz prawie 5ml na jednym odciagnieciu. Maz jest z nim caly czas teraz niech sie nacieszy tez (i moze przebywac tylko jedna osoba), jutro nie przyjedzie, a ja siedze w holu i odpoczywam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 17:24
PixiDixi, karolcia87, Loczek2018, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Ja mam 3 tygodnie do porodu i najważniejsze dla mnie żeby dzidziuś był zdrowy i nie mogę się doczekać kiedy przytulę swojego drugiego synka ale też są inne powody dla których te 3 tygodnie bym chciała żeby zlecialy jak najszybciej. Po pierwsze przyjedzie mój mąż po długiej delegacji a po drugie to po 9 miesiącach odzyskam swoje ciało. Przez cukrzycę nie mogłam cukru. Przez alergie cała gamę pokarmów a teraz wkoncu zjem coś pysznego i nie będę musiała myśleć czy oby zaszkodzi dziecku bo będzie lezalo obok
-
Dziewczyny wy też macie wciąż twarde brzuchu? Niezależnie czy siedze, stoję czy leze to większość czasu jest twardy - no chyba że długo leżę to wtedy trochę mięknie. Maluch normalnie się rusza, tylko te twardnienia brzucha czuje jak mały rozpycha się tylkiem pod zebrami i nogami z lewej strony że normalnie wyczuwam jego stopki i zaraz brzuch twardnieje
-
MałaCzarna1988 wrote:Dziewczyny wy też macie wciąż twarde brzuchu? Niezależnie czy siedze, stoję czy leze to większość czasu jest twardy - no chyba że długo leżę to wtedy trochę mięknie. Maluch normalnie się rusza, tylko te twardnienia brzucha czuje jak mały rozpycha się tylkiem pod zebrami i nogami z lewej strony że normalnie wyczuwam jego stopki i zaraz brzuch twardnieje
-
MałaCzarna1988 wrote:Dziewczyny wy też macie wciąż twarde brzuchu? Niezależnie czy siedze, stoję czy leze to większość czasu jest twardy - no chyba że długo leżę to wtedy trochę mięknie. Maluch normalnie się rusza, tylko te twardnienia brzucha czuje jak mały rozpycha się tylkiem pod zebrami i nogami z lewej strony że normalnie wyczuwam jego stopki i zaraz brzuch twardnieje
Ostatnio nawet jak po nocy wstaję to często mam twardy brzuch co normalnie się nie zdarza. Takie chyba już uroki końcówki ciąży.
-
Urszulka89 wrote:Ostatnio nawet jak po nocy wstaję to często mam twardy brzuch co normalnie się nie zdarza. Takie chyba już uroki końcówki ciąży.
-
nick nieaktualny
-
MałaCzarna1988 wrote:Dziewczyny wy też macie wciąż twarde brzuchu? Niezależnie czy siedze, stoję czy leze to większość czasu jest twardy - no chyba że długo leżę to wtedy trochę mięknie. Maluch normalnie się rusza, tylko te twardnienia brzucha czuje jak mały rozpycha się tylkiem pod zebrami i nogami z lewej strony że normalnie wyczuwam jego stopki i zaraz brzuch twardnieje
Ja mam tak.
Ale Mała jest śmieszna, czkawka za każdym razem kiedy zaczynam coś jeść.
Wczoraj skręciliśmy wreszcie łóżeczko i komodę z przewijakiem na nowym mieszkaniu. Cała rodzina zaangażowana i pomaga w urządzaniu - przeprowadzce last minute. Dzięki takiemu wsparciu i ogólnemu zaangażowaniu czuję się psychicznie już super i jestem spokojna. Czuję że się dzieje, zaczyna się przygoda!
MałaCzarna1988 lubi tę wiadomość
-
klaudia382 wrote:Dziewczyny jak przetrwać taki upal z noworodkiem? W mieszkaniu codziennie mam 29 stopni ! Jak ubierać takiego malca by przetrwał te upały?
Bodziak wystarczy dla takiego noworodka. A co do mieszkania to nie wiem ja mam klimatyzator przenośny ale teraz przy noworodku nie będę używać. Ogólnie dom mam dobrze izolowany więc nie mam więcej w domu teraz jak 22-23 stopnie.
-
Urszulka89 wrote:Bodziak wystarczy dla takiego noworodka. A co do mieszkania to nie wiem ja mam klimatyzator przenośny ale teraz przy noworodku nie będę używać. Ogólnie dom mam dobrze izolowany więc nie mam więcej w domu teraz jak 22-23 stopnie.