LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:Napisałam wprost żeby się dowiedzieć czy będzie coś więcej robione w związku z anemia np transfuzja kroplówka cokolwiek czy tylko leki na uspokojenie i żelazo w tabletkach. Bo jeśli tylko tabletki i jaki sens leżeć w szpitalu i martwić się o dziecko? Ale każdy robi jak uważa. Ja jeśli miałabym leżeć w szpitalu i łykać tylko tabletki to wolałabym to robić w domu. Tyle w temacie. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Potrafie czytac ze zrozumieniem i wlasnie dlatego taka rade uwazam za glupia. Nawet jakby nic nie robili w co szczerze watpie to nie powinna sie wypisywać bo to niebezpueczne i nikomu nie pomoze to ani jej ani dziecku
-
Vanilka wrote:Aaa i ile kup to jest ok?? Bo u nas dzis po kazdym wiekszym karmieniu czyli bylobich dosc sporo dzis.
Nie ma odpowiedniej ilości. Moja starsza w tym wieku potrafiła nawet za samą noc zrobić 6 kup i to było normalne. Dzieci kp mogą też nawet tydzień kupy nie robić i też jest ok - jeśli tylko nie boli brzuszek i nie ma żadneych niepokojących objawów.Nalia lubi tę wiadomość
-
klaudia382 wrote:Byc moze... a jak z żółtaczka waszych pociech? Dzis byłyśmy w szpitalu i mierzyli poziom bilurubiny przez skore wynik to 203 powiedzieli ze w normie chociaż żółta jest strasznie
w UK pewnie macie inny przelicznik niż u nas w Polsce.
-
anecz_kaa wrote:Potrafie czytac ze zrozumieniem i wlasnie dlatego taka rade uwazam za glupia. Nawet jakby nic nie robili w co szczerze watpie to nie powinna sie wypisywać bo to niebezpueczne i nikomu nie pomoze to ani jej ani dziecku
-
Shadee ja rowniez sciagam mleko laktatorem, na poczatku bylo mi z tym zle ale teraz przywyklam. Nie kazda musi dawac z cyca mleko, liczy sie to ze wogole ono jest. Z reszta polozne w szpitalu i tak mowily ze nie mleko sie liczy a milosc matki, jak mialam kryzys (pecherze na brodawkach ktore musialam poprzebijac, okropny bol podczas sciagania i sam fakt ze musze odciagac...). Moj maly poprostu sie bawi, przystawiam go zeby byla laktacja ale nie piluje go na sile. Doradca laktacyjna mowila ze bedzie ciezko bo od poczatku na sondzie a pozniej mleko z butli ze smoczkiem ze maly az za duzo zjadal i ulewal...
-
Duzo cierpliwosci i wytrwalosci dziewczyny Wam zycze, sobie rowniez hehe
Moj Szymek plakal codziennie po poludniu az do wieczora, powodem bylo to ze bylo mu goraco. Sluchalam rad babc ubieralam cieplo itd teraz spi przy uchylonym oknie w bodziaku owiniety rozkiem i elegancko przesypia 1,5 a nawet 3 godz. Zaczelam robic jak ja uwazam, czapka tylko po kapieli i na dwor.
I na raz wyszly mu potowki na twarzy, czy z tym cos sie robi? Smaruje?
U nas wczoraj rodzinne pepkowe bylo. Powiem Wam ze odziwo po pobycie w szpitalu jestem spragniona towarzystwa. Ciezko mi bylo jak bylam rodzielona z malym, te dojazdy codzienne po 80km w jedna strone tez zrobily swoje. Ale faktycznie z dnia na dzien bylo lepiej i nadal jest, codziennie ucze sie czegos nowego
Mamy za soba juz pierwsza wizyte u lekarza od bioderek a we wtorek do pediatry (traktuja malego jako wczesniak i wizytu sa przyspieszone).
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 00:46
-
justyna14 wrote:Wychodząc po porodzie ze szpitala masz bieżące wyniki krwi, więc skoro można było wypisać z lekami do domu tzn nic zagrażającego życiu nie miało miejsca. Pobyt w szpitalu w Polsce najkrótszy trwa trzy dobry bo wtedy szpitalowi się to opłaca i trzymaja do rozpoczęcia się trzeciej doby czy jest podstawą czy nie. Nie znam pełnego opisu akurat tej sytuacji ale wiem że bywa różnie.
EDIT: lezalam na sali z dziewczyna, która miała usuwaną obumarłą ciążę. Trzymali ja jeden dzień a nie trzy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 06:01
-
dżelka wrote:Duzo cierpliwosci i wytrwalosci dziewczyny Wam zycze, sobie rowniez hehe
Moj Szymek plakal codziennie po poludniu az do wieczora, powodem bylo to ze bylo mu goraco. Sluchalam rad babc ubieralam cieplo itd teraz spi przy uchylonym oknie w bodziaku owiniety rozkiem i elegancko przesypia 1,5 a nawet 3 godz. Zaczelam robic jak ja uwazam, czapka tylko po kapieli i na dwor.
I na raz wyszly mu potowki na twarzy, czy z tym cos sie robi? Smaruje?
U nas wczoraj rodzinne pepkowe bylo. Powiem Wam ze odziwo po pobycie w szpitalu jestem spragniona towarzystwa. Ciezko mi bylo jak bylam rodzielona z malym, te dojazdy codzienne po 80km w jedna strone tez zrobily swoje. Ale faktycznie z dnia na dzien bylo lepiej i nadal jest, codziennie ucze sie czegos nowego
Mamy za soba juz pierwsza wizyte u lekarza od bioderek a we wtorek do pediatry (traktuja malego jako wczesniak i wizytu sa przyspieszone).
Pozdrawiam
Potówek nie smaruje się niczym. Same znikną
-
Nalia wrote:Jak wyglądają kupy Waszych dzieci karmione tylko piersia ? My od 2 dni ciśniemy tylko pierś i kupki miały wcześniej takie grudki , a teraz są musztardowe, jednolite, wodnisto-papkowate. I jest ich więcej, nawet około 8.
Są prawidłowe, jak to u dziecka kamionego kpNalia lubi tę wiadomość