LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Loczek, kciuki by szybko i bezboleśnie się rozkręciło!
Margotka, super wyszło z ta sesja - bardzo miło że strony koleżanki ze zaproponowała Wam taką sesje:) kiedy będziecie mieć jej efekty?
Co do połogu to ja ciągle krwawie. Są dni kiedy myślę że już to koniec a kilka godzin później pojawia się żywoczerwona krew. Nie jest tego strasznie dużo ale czasem samatorów wkładka nie wystarczy.
Do dziewczyn kp - czy przystawiac maluszki do piersi udaje sie Wam zawsze zrobić to tak ze nosek przylega Wam do piersi? Bo my pracujemy niezmiennie nad technika, wydaje mi się ze usta ma ładnie ułożone ale nosek wcale nie przylega do piersi...
Mały przybiera ładnie ale też wisi na cycu całymi dniami. I zastanawiam się czy to jego potrzeba czy efekt złej techniki przystawiania.
Cdl była, dała wskazówki ale wiadomo ze przy codziennych kamieniach i tak walczę i zastanawiam się czy wszystko okMmargotka lubi tę wiadomość
-
Ove ja mam taki problem przy kp że mam nadprodukcje mleka (jeszcze mi się nie unormowalo) i piersi są tak pełne że maluszkowi ciężko złapać. Wtedy musze mu trochę pomagać. Ogólnie karmimy się tylko na lezaco, przystawiam go ręką do swojej piersi i brzucha, tak żeby miał prosto kręgosłup z głową i podaje mu swojego sutka bo sam nie jest w stanie złapać jak pierś jest taka pełna. Często muszę palcem odginac pierś od jego noska żeby miał jakiś dopływ powietrza ale jak już jej trochę wydoi to fajnie sobie sam radzi i odchyla główkę tak, że nic nie muszę robić tylko np spokojnie oglądać TV. Jeszcze się nie karmilismy na siedząco bo nie mogę siedzieć... a karmimy sie roznie, raz jest to co 2 godz a innym razem co 4. W dzień przebudzam go i podaje mu z 10 łykow wody "mama i ja" (gdybym mu nie zbierała butelki z wodą to by pewnie wypił tyle ile mu tam nalała).
Ogólnie strasznie dużo sika, obsikal już wszystko co możliwe bardzo często muszę go przebierać bo zawsze gdzieś wycieknie ehh.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 03:21
-
Mini89 wrote:Ania u nas było to samo to położna kazała lekko masować uszko w sensie ten płatek przy wejściu żeby właśnie oczyścilo się ucho.na drugi dzień już wyszło bez problemu
Ja też karmie piersią ale nie mam zielonego pojęcia czy on się najada. Niby je i śpi. Do jedzenia budzi się co godzinę ale czy jemu to wystarcza to nie wiem. Pije ten famaltikier ale zaraz będzie wazony to się wszystko okaże -
Jezu Ada ma chyba katar, bo cos jej charczy w nosie, Marek jej psiknal tym desminarem czy jakos tak i jest teoche lepiej, ale boje sie, ze nie obejdzie sie bez wizyty u lekarza. wycoagnal jej qspiratorem jakies glutki gleboko schowane, on uwaza, ze to od mleka po zaksztuszeniu resztka pokarmu gdzies wisi i nie widzi potrzeby diagnozy tego, a ja sie boje kataru. poza tym w nocy spala ok... a ja mam tyle mleka, ze az mi z cyckow kapie.❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Jezu Ada ma chyba katar, bo cos jej charczy w nosie, Marek jej psiknal tym desminarem czy jakos tak i jest teoche lepiej, ale boje sie, ze nie obejdzie sie bez wizyty u lekarza. wycoagnal jej qspiratorem jakies glutki gleboko schowane, on uwaza, ze to od mleka po zaksztuszeniu resztka pokarmu gdzies wisi i nie widzi potrzeby diagnozy tego, a ja sie boje kataru. poza tym w nocy spala ok... a ja mam tyle mleka, ze az mi z cyckow kapie.
terka, anecz_kaa, katka84 lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/671557f0b16f.jpg
U nas takie ćwiczenia z rana u małego tez coś charczy w nosku ale to mleko bo ulewa i czasem mu się też nosem cofa. Córka miała tak do 3 miesiąca aż przestała finalnie ulewac. Wystarczy psikac do noska woda morska a oddech tez nam się niedawno uspokoił, tez mnie to początkowo niepokoilo ale jednak wszystkie organy i umiejętności muszą dojrzeć do końca po urodzeniu. Troszkę się już wyrownalo karmienie, i nawet powoli schodzimy z nakładek i co cieszy młody super łapie cyca.MałaCzarna1988, anecz_kaa, katka84, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
Nalia wrote:Ja czytalam w ksiazxe w oczekiwaniu na dziecko, ze jak jwst wiexej niz 60 oddwchow na minute, to trzeba sie zglosic do lekarza. A u nas dzisiaj norma przekroczona i sie martwie, a maz uwaza mnie za wariatke
U mnie bylo juz tak w szpitalu, sapanie i szybkie oddechy... pytalam i w szpitalu i potem pediatry i mowili, ze noworodki tak maja i ze to normalne. Zwykle to ma jak spi... oczywiscie jesli Cie to niepokoi warto zapytac poloznej lub pediatry
Magia -
Ove wrote:Loczek, kciuki by szybko i bezboleśnie się rozkręciło!
Margotka, super wyszło z ta sesja - bardzo miło że strony koleżanki ze zaproponowała Wam taką sesje:) kiedy będziecie mieć jej efekty?
Co do połogu to ja ciągle krwawie. Są dni kiedy myślę że już to koniec a kilka godzin później pojawia się żywoczerwona krew. Nie jest tego strasznie dużo ale czasem samatorów wkładka nie wystarczy.
Do dziewczyn kp - czy przystawiac maluszki do piersi udaje sie Wam zawsze zrobić to tak ze nosek przylega Wam do piersi? Bo my pracujemy niezmiennie nad technika, wydaje mi się ze usta ma ładnie ułożone ale nosek wcale nie przylega do piersi...
Mały przybiera ładnie ale też wisi na cycu całymi dniami. I zastanawiam się czy to jego potrzeba czy efekt złej techniki przystawiania.
Cdl była, dała wskazówki ale wiadomo ze przy codziennych kamieniach i tak walczę i zastanawiam się czy wszystko ok
U mnie ten sam problem mała calyczas na cycku, a jak przysnie i chce ją odstawić to krzyk w niebo głosy. U nas to też może być kwestia tego zeloda zabrali zaraz po porodzie na intensywna terapie i nie miała że mną kontaktu praktycznie dwa dni, z mężem podglądalismy ja przez szybę jak dałam radę dojść po CC.
A teraz jesteśmy 6 doba w szpitalu i ciągle leczymy zapelenie płucek dziś już lekarz mówił że ładnie wyglądaMini89, katka84 lubią tę wiadomość
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Urszulka89 wrote:Loczek jak sytuacja na froncie?
Dzień dobry wszystkim Nie wiem jak u was ale u mnie to wczorajsze zaćmienie było bardzo ładne -
Dzień dobry u nas od rana goście, teraz czas na mały odpoczynek mamusi - Milenka słodko śpi. Zaliczyłam wczoraj upadek , poślizgnęłam się na mokrych panelach i porządnie upadłam wyginając moje kolano na wszystkie strony. Jakby tego było mało to kolano miałam kilka lat temu operowane, bo miałam ułamaną łąkotkę .. dziś jest bardzo opuchnięte i boli, nie mogę zgiąć nogi i jestem do wieczora sama w domu
-
katka84 wrote:No właśnie ja się wykąpałam i zasnęłam. Przypomniało mi się, jak się przebudziłam do karmienia małej. Wtedy to już nie było jak obejrzeć. Już w swoim życiu takiego nie zobaczę, bo następne w 2123 roku bodajże.
witaj w klubie, totalnie zapomniałam o księżycu wczoraj!
-
Hej. Ja na szybkiego. U nas wkoncu wyszło te badanie ucha. Ale mały zagrać Kowal ma 37,5 po rozebraniu i ochlodzeniu 37 jutro będą badać jemu mocz robić usg nerek i główki. Robili jemu też saturacje i nie wychodziła na prawej nodze ale zabrali jego na inny sprzęt i wyszła. Teraz mały śpi. Dzień pełen wrażeń
-
Ania12345 a u Was jakieś wskazanie do tego usg nerek i główki czy tak rutynowo robią?
Blama współczuję kontuzji, dajesz radę z małą z taką nie do końca sprawną nogą?
Mnie mała znowu pogryzła, nie wiem już co mam robić, sutki bolą na okrągło, nie wiem jak sobie ulżyć.. -
Kaktus93 wrote:Ania12345 a u Was jakieś wskazanie do tego usg nerek i główki czy tak rutynowo robią?
Blama współczuję kontuzji, dajesz radę z małą z taką nie do końca sprawną nogą?
Mnie mała znowu pogryzła, nie wiem już co mam robić, sutki bolą na okrągło, nie wiem jak sobie ulżyć.. -
Kaktus93 wrote:Ania12345 a u Was jakieś wskazanie do tego usg nerek i główki czy tak rutynowo robią?
Blama współczuję kontuzji, dajesz radę z małą z taką nie do końca sprawną nogą?
Mnie mała znowu pogryzła, nie wiem już co mam robić, sutki bolą na okrągło, nie wiem jak sobie ulżyć..❤Ada&Pola❤