LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry. Dziś o 9rano powitaliśmy naszego Smyka. 4040g i 58cm szczęścia .
MałaCzarna1988, Nalia, shadee, Ania123467, Urszulka89, Mini89, Kaktus93, Mmargotka, karolcia87, Vanilka, anecz_kaa, katka84, terka, PixiDixi, ingelita, dżelka, marta258, melbusia88, krooolik lubią tę wiadomość
-
Ania123467 wrote:U nas jest wskazaniem cukrzyca ciężarnych. Wszystkie mamy te co miały cukrzycę w ciąży to ich dzieci mają usg
miałam zaawansowaną cukrzycę ciążową ale pierwszy raz słyszę o rutynowym badaniu USG nerek
USG główki za to w moim szpitalu miały wszystkie noworodki obowiązkowo
-
shadee wrote:miałam zaawansowaną cukrzycę ciążową ale pierwszy raz słyszę o rutynowym badaniu USG nerek
USG główki za to w moim szpitalu miały wszystkie noworodki obowiązkowo
Nie wiem i nas tak jest właśnie, że robią z poprzednim synem też tak miałam. Ja jestem za badaniami. Wolę być pewna mimo tego, że wymaga to dłuższego pobytu w szpitalu.
Loczek gratulacje!!!! -
shadee wrote:miałam zaawansowaną cukrzycę ciążową ale pierwszy raz słyszę o rutynowym badaniu USG nerek
USG główki za to w moim szpitalu miały wszystkie noworodki obowiązkowo❤Ada&Pola❤
-
Nalia - tak, próbowałam smarować swoim pokarmem, lanoliną też i ciągle ból jest ogromny
Ania12345 - super, że robią dodatkowe badania maluchom, u mnie w szpitalu niestety nie mogłam się doprosic nawet badania moczu, choć mówiłam że cała ciąże ja miałam problem z bakteriami i leukocytami.. -
My mieliśmy USG główki i brzuszka przez ciężki poród i krwiak podokostnowy. W poniedziałek mamy wizytę kontrolną u neonatologa.
A dzisiaj załączyć nam się alarm w monitorze oddechu. Trochę się przestraszylismy. Oczywiście w poniedziałek zgłoszę to lekarzowi. -
Dziewczyny, od paru dni mam problem z karmieniem małej. Pociumka chwilę i zaczyna wrzeszczec strasznie, szarpie sutkiem, odrywa się, potem znowu szuka, jest przy tym wściekła. Wczoraj uspokoiła się na moich rękach, dziś to nie pomogło, ale mąż przyszedl z ratunkiem. Wygląda to tak, jakby się wkurzala że nie ma pokarmu albo jest go za mało ale wtedy chyba nie uspokoilaby się na rękach? Macie jakiś pomysł o co może chodzić? Bo ja wymiękam.. Nie dość że mnie boli każde karmienie to jeszcze ona cierpi z jakiegoś powodu
-
Kaktus93 wrote:Dziewczyny, od paru dni mam problem z karmieniem małej. Pociumka chwilę i zaczyna wrzeszczec strasznie, szarpie sutkiem, odrywa się, potem znowu szuka, jest przy tym wściekła. Wczoraj uspokoiła się na moich rękach, dziś to nie pomogło, ale mąż przyszedl z ratunkiem. Wygląda to tak, jakby się wkurzala że nie ma pokarmu albo jest go za mało ale wtedy chyba nie uspokoilaby się na rękach? Macie jakiś pomysł o co może chodzić? Bo ja wymiękam.. Nie dość że mnie boli każde karmienie to jeszcze ona cierpi z jakiegoś powodu
u mnie było identycznie, przy czym nie pomagało uspokojenie - po prostu się małego nie dało wyciszyć gdy był głodny.
problem u nas: pokarm leciał z opóźnieniem i maly się wkurzał bo próbował ssać ale nic mu nie leciało
to było na samym początku gdy jeszcze go przystawiałam do piersi - u nas skończyło się butelką
-
Podsumowanie - rozpakowane lipcówki:
ss
magdaq
PixiDixi
Melbusia
Magic
Magdis
Mini89
olcia87
Kinga40
shadee
Vanillaice
Vanilka
Decadence
anecz_kaa
blama
kkarolina89
dżelka
natalka439
Kaktus93
Ove
Paulina.G
karolcia87
Magia
kashanti
PolaP
Nalia
sunset
krooolik
Mmargotka
Ineczka
MałaCzarna1988
Biedronka89
klaudia382
cuddlemuffin
panan12
katka84
marta 258
terka
szpilka 1985
Duzaa
AnkaSasanka
Britty
Ania123467
Loczek2018Mmargotka, PixiDixi lubią tę wiadomość