X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • Mmargotka Autorytet
    Postów: 410 369

    Wysłany: 29 lipca 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Ja mam brzuch jak w 7 mcu ciąży, rozeszły mi się mięśnie kresy białej, myślę nad operacją tego... Śmiesznie wyglądam, biodra w miarę szczupłe, nogi a brzuch...

    Mnie też się rozeszły, fizjoterapeutki sprawdzały jeszcze w szpitalu... Ale mówiły że to powinno samoczynnie wrócić, ważne tylko żeby przez ten czas kłaść się/wstawać przez bok i podnosząc się na rękach, żeby się nie schylać tylko kucać, żeby trzymać prawidłową wyprostowaną postawę ciała (bez wypychania brzucha, bioder)...
    Warto też kłaść się na brzuchu, chroniąc tylko piersi (użyć rogali, poduszek), wtedy podobno szybciej brzuch wraca do normy.
    Nie widzisz poprawy stopniowej? Można sobie to badać: kładziesz się na plecach i powoli podnosisz głowę i barki, równocześnie wkładając palce pod mostek tam gdzie rozejście i zobaczyć ile palców wchodzi. Co tydzień można sprawdzać czy jest jakiś postęp...
    U Ciebie brzuszek dzielny miał wyjątkowo dużo do dźwigania, więc może więcej czasu potrzeba...
    tb73tv730xcbtslh.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 15:50

  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 29 lipca 2018, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dobra, to ja was nie będę denerwować
    ale ważę mniej niż przed ciążą o 5 kilo i brzuch mam prawie płaski
    ostatnio koleżanka zapytała mnie jak szybko zaczęłam ćwiczyć po porodzie na siłowni bo tak dobrze wyglądam (wcale nie zaczęłam ćwiczyć - nigdzie)

    :)

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 29 lipca 2018, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi zostało 2 kg do wagi sprzed ciąży, ale to tylko dlatego, że od porodu jem baaardzo dużo słodyczy po 3500 kcal dziennie. Aż wstyd, ale już zaczynam ograniczać się do lodów, a czekolada i czekoladki poszły w odstawkę. Zaczynam jeść więcej owoców i warzyw. Dałam sobie luzu trochę (ponad tydzień) po prawie 5 miesiącach diety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 16:19

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 29 lipca 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    Mi zostało 2 kg do wagi sprzed ciąży, ale to tylko dlatego, że od porodu jem baaardzo dużo słodyczy po 3500 kcal dziennie. Aż wstyd, ale już zaczynam ograniczać się do lodów, a czekolada i czekoladki poszły w odstawkę. Zaczynam jeść więcej owoców i warzyw. Dałam sobie luzu trochę (ponad tydzień) po prawie 5 miesiącach diety.
    Heh katka wcale Ci się nie dziwię że musialas nadrobić te 5 mies bez słodyczy :) ja też już prawie doszłam do siebie po ciąży tylko ten pępek... W ogóle muszę to skonsultować z chirurgiem bo tego też nie można bagatelizować.

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 29 lipca 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaCzarna1988 wrote:
    Heh katka wcale Ci się nie dziwię że musialas nadrobić te 5 mies bez słodyczy :) ja też już prawie doszłam do siebie po ciąży tylko ten pępek... W ogóle muszę to skonsultować z chirurgiem bo tego też nie można bagatelizować.
    Zaraz zacznie się tendencja wzrostowa ;) Nie czuję sytości i to dla mnie duży problem. Zjem obiad, a za godzinę mogę zjeść drugi. Muszę ograniczać się na siłę.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 29 lipca 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margotka, zmartwie Cię... Po pierwszym dziecku zostało mi rozejscie i nigdy się nie poprawiło, tylko operacyjne mięśnie mogą się" zejsc". Chirurg mi powiedział abym nie wierzyła w samoczynne naprawienie się. Rozejscie mam na 12 palców więc pozostaje mi tylko operacyjne rozwiązanie problemu.

  • Ania123467 Koleżanka
    Postów: 39 38

    Wysłany: 29 lipca 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już wyszliśmy. Wyniki wszystkie ok. O 15 byliśmy w domu. Za to mały dzisiaj odkąd wróciliśmy cały czas śpi jadł tylko dwa razy bo go trochę przebudzilam. I teraz ja zaczynam się martwić że za dużo śpi a za mało je

    Nalia, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    zi13ebkmaobpstsj.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 29 lipca 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania123467 wrote:
    My już wyszliśmy. Wyniki wszystkie ok. O 15 byliśmy w domu. Za to mały dzisiaj odkąd wróciliśmy cały czas śpi jadł tylko dwa razy bo go trochę przebudzilam. I teraz ja zaczynam się martwić że za dużo śpi a za mało je
    Mysle, ze to zalezy od dnia. Moja raz wiekszosc dnia spi, innym razem wiekszosc dnia domaga sie cycka i przytulania. :)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 29 lipca 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie maty edukacyjne macie ? Polecacie jakas konkretna?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 29 lipca 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, super że wyniki dobre i że już jesteście w domu :) myślę, że tym spaniem nie ma się co przejmować, faktycznie zdarzają się takie dni, szczególnie na początku, że dzieciaczki śpią tak dużo :) ich żołądki też jeszcze malutkie na tym etapie :)

    Ja w ciąży przytyłam 17 kilo, startowałam już z dużą nadwagą. W tej chwili mam jeszcze 5 kilo do wagi sprzed ciąży. Mój brzuch jest cały w ogromnych rozstepach, tak samo nogi, teraz wychodzą też na piersiach. Mam ochotę płakać jak patrzę w lustro. Sprawdzałam już orientacyjnie ile kosztuje laser na te rozstępy na brzuchu ale cena chyba mnie pokonała..

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 29 lipca 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 10 ide do fizjo z moim brzuchem... troche leze na brzuchu ale nie za duzo. Co do wagi to jestem na zero moze 0 5kg na -.



  • Mmargotka Autorytet
    Postów: 410 369

    Wysłany: 29 lipca 2018, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Margotka, zmartwie Cię... Po pierwszym dziecku zostało mi rozejscie i nigdy się nie poprawiło, tylko operacyjne mięśnie mogą się" zejsc". Chirurg mi powiedział abym nie wierzyła w samoczynne naprawienie się. Rozejscie mam na 12 palców więc pozostaje mi tylko operacyjne rozwiązanie problemu.

    Przykre, ja ciągle jednak mam nadzieję, bo w szpitalu półtora tygodnia temu miałam rozejście na 4 palce a teraz niecałe 2, moje koleżanki mają doświadczenia że mięśnie się zeszły i brzuchy powróciły do podobnego sprzed ciąży stanu. Wiem że faktycznie ta kresa nie znika tylko mięśnie mogą jakby wejść pod nią...
    Dobrze że też zawsze jest opcja z operacją, jeśli nie da rady inaczej.

    tb73tv730xcbtslh.png

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 30 lipca 2018, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzis zostalysny pierwszy dzien same... denerwuje sie. Na 11:50 mamy pediatre. Tym tez sie denerwuje :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2018, 07:07

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Ania123467 Koleżanka
    Postów: 39 38

    Wysłany: 30 lipca 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialyscie rację. Mały już w nocy i dzisiaj zachowywał się jak w szpitalu. Poprostu miał takie przesłane popołudnie. Ja mam jeszcze sporo spuchniete stopy czego nie miałam przed porodem. Do tego jestem taka jakby rozklekotana. Poluzowana w każdej części ciała. No i dopada mnie nawał. Mały je dużo a moje piersi i tak na wykoczeniu

    zi13ebkmaobpstsj.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 30 lipca 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania123467 wrote:
    Mialyscie rację. Mały już w nocy i dzisiaj zachowywał się jak w szpitalu. Poprostu miał takie przesłane popołudnie. Ja mam jeszcze sporo spuchniete stopy czego nie miałam przed porodem. Do tego jestem taka jakby rozklekotana. Poluzowana w każdej części ciała. No i dopada mnie nawał. Mały je dużo a moje piersi i tak na wykoczeniu
    Ania ja to samo, stopy zaczęły mi puchnąć straszliwie dopiero po porodzie. Na noc jak balony wyglądają, a dziś rano 2 kg mniej jak wieczorem i nóżki chudziutkie. Chyba nam jeszcze hormony szaleją.
    A i cała miednica i spojenie łonowe bolało mocno przez ponad tydzień. Teraz trochę się uspokoiło już.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 30 lipca 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy was każde karmienie tez tak boli? Jeju... Chce karmić małego ale czasem siły nie mam już. Tak cyce wymęczone, bolą, dotknąć sutków nie mogę... On chętny do cyca, mógłby 24h na dobre na nim wisieć...

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • szpilka1985 Debiutantka
    Postów: 11 10

    Wysłany: 30 lipca 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Dziewczyny czy was każde karmienie tez tak boli? Jeju... Chce karmić małego ale czasem siły nie mam już. Tak cyce wymęczone, bolą, dotknąć sutków nie mogę... On chętny do cyca, mógłby 24h na dobre na nim wisieć...
    Dziś jest 10 dzień od porodu i jak maluch łapie cyca, to muszę się czegoś złapać, żeby złagodzić ból... na szczęście po chwili już jest lepiej i już nie czuję nic. Pierwsze 3-4 dni to była mordega. Płakałam przy każdym karmieniu, ale smarowalam lanolina i jakoś przeszło

  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 30 lipca 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Dziewczyny czy was każde karmienie tez tak boli? Jeju... Chce karmić małego ale czasem siły nie mam już. Tak cyce wymęczone, bolą, dotknąć sutków nie mogę... On chętny do cyca, mógłby 24h na dobre na nim wisieć...
    U nas jest już ok, a mała ma 10 dni. Z dnia na dzień jest lepiej,a le jeszcze czasem zaboli.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 30 lipca 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzimy dziś do domku :-)

    Urszulka89, PixiDixi, katka84, shadee, karolcia87, Vanilka, Kaktus93, Mini89, melbusia88 lubią tę wiadomość

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 30 lipca 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek2018 wrote:
    Wychodzimy dziś do domku :-)

    Super! :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
‹‹ 1271 1272 1273 1274 1275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ