X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margotka, u mnie na początku laktator był zbawieniem, kiedy mała bardzo raniła mi sutki. Nie było u nas nigdy problemu, żeby mała odmawiała butelki albo co gorsza - piersi po butelce. Na szczęście.. :)

    Mmargotka lubi tę wiadomość

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daje z butli :) jak wychodze czy cos



  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmargotka wrote:
    Dziewczyny które karmicie wyłącznie piersią:
    czy odciągałyście już mleko i podawane było maluchom z butelki? Jak maluch reagował, czy potrafił pić z butelki albo czy potem nie miał problemów ze ssaniem z piersi?
    Ja wciąż nie odciągałam, zawsze karmiłam Ją na żądanie, jak potrzebowałam gdziekolwiek wyjść na dłużej to ktoś krążył z wózkiem w okolicy żeby pierś była dostępna. Karmiłam już u fryzjera i u kosmetyczki w ten sposób :)
    Dojrzewam do tego żeby czasem ich zostawić z odciągniętym mlekiem w butelce ale mam opory.
    Jakieś doświadczenia?
    tb73tv730xcbtslh.png

    Z młodszą nie próbowałam jeszcze ale ze straszą tak. I nie podawałam jej swojego mleka tylko mm - jak jechałam na uczelnię a moja mama z nią zostawała. Potem nie miała problemu żeby przejść z powrotem na cyca.

    Mmargotka lubi tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat swoje ale bez problemu :)



  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmargotka wrote:
    Dziewczyny które karmicie wyłącznie piersią:
    czy odciągałyście już mleko i podawane było maluchom z butelki? Jak maluch reagował, czy potrafił pić z butelki albo czy potem nie miał problemów ze ssaniem z piersi?
    Ja wciąż nie odciągałam, zawsze karmiłam Ją na żądanie, jak potrzebowałam gdziekolwiek wyjść na dłużej to ktoś krążył z wózkiem w okolicy żeby pierś była dostępna. Karmiłam już u fryzjera i u kosmetyczki w ten sposób :)
    Dojrzewam do tego żeby czasem ich zostawić z odciągniętym mlekiem w butelce ale mam opory.
    Jakieś doświadczenia?
    tb73tv730xcbtslh.png
    Ja tak jak Ula i starszej i młodszej podaje (podawałam) sporadycznie mm, jak gdzieś jestem. Dziewczyny długo jedzą (jadły) i bym musiała godzinę gdzieś po kątach karmić, a z butelki leci szybko i raz dwa się najadają.
    Nie ma też problemu z jedzeniem później z piersi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 14:13

    Mmargotka lubi tę wiadomość

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W nocy i nad ranem wyłącznie pierś, w dzień ściągam i podaje z butelki żeby było szybciej a wieczorem przed i po kąpieli znowu pierś. Sporadycznie dokarmiam tez mm.

    Mmargotka lubi tę wiadomość

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • karolcia87 Autorytet
    Postów: 826 647

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anecz_kaa a z jakiej butli dawałaś? Bez problemu łapała? Mojej raz próbowałam dać z butli ale bardziej ciamkała niż zassała.

    aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
    Córka Aurelka 09.2015 <3
    klz9krhm9br6smg4.png
  • Vanilka Autorytet
    Postów: 315 299

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio odciaglam jak do lekarza pojechalam na kontrole ale Mala nawet tego nie wypila bo przespala ciagiem 4h wiec gdy wrocilam dalam swiezutkie bo by mi cyce eksplodowaly.

    Ale sie dzis wkurzylam pojechalismy do pediatry bo w brzuszku Mai jakas rewolucja slychac takie przelewanie bulgotanie czekalismy godz w poczekalni a pani dr sie nie pojawila! Dzwonili za nia z przychodni bo kilka dzieciaczkow bylo ale cisza nawet tel nie odebrala. Po godz panie z rejestracji stwierdzily ze pani dr sie juz nie pojawi :/

    zem3cwa18ndfk4ne.png

    f2w33e3kg6mtqiad.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a my od wczoraj rana mamy awanturę za awanturą, Szymon mega niespokojny, bardzo się rzuca, wierzga nogami, macha cały czas rękami, położony do spania wybudza się po 15 -30 minutach (czasem jeszcze krócej). NIe pomaga noszenie, przytulanie, zmiana pozycji :( do tego mam wrażenie że jest cały czas głodny, bo pochłania na raz nawet i 160 ml mm (po godzinie znowu chce jeść). Już nie wiem co mam robić :(

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Mmargotka Autorytet
    Postów: 410 369

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    a my od wczoraj rana mamy awanturę za awanturą, Szymon mega niespokojny, bardzo się rzuca, wierzga nogami, macha cały czas rękami, położony do spania wybudza się po 15 -30 minutach (czasem jeszcze krócej). NIe pomaga noszenie, przytulanie, zmiana pozycji :( do tego mam wrażenie że jest cały czas głodny, bo pochłania na raz nawet i 160 ml mm (po godzinie znowu chce jeść). Już nie wiem co mam robić :(

    U nas dziś to samo :(
    tb73tv730xcbtslh.png

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    a my od wczoraj rana mamy awanturę za awanturą, Szymon mega niespokojny, bardzo się rzuca, wierzga nogami, macha cały czas rękami, położony do spania wybudza się po 15 -30 minutach (czasem jeszcze krócej). NIe pomaga noszenie, przytulanie, zmiana pozycji :( do tego mam wrażenie że jest cały czas głodny, bo pochłania na raz nawet i 160 ml mm (po godzinie znowu chce jeść). Już nie wiem co mam robić :(
    U nas dzis ta sama spiewka, poza tym, ze Ada jest apokojna , ale:
    - co chwile chce jesc, co skonczylo sie przejedzeniem i wymiotami
    - spala dzis max 30min raz, a rak to z 5-10min
    - jak lezy chwile sama na macie, to juz steki i niezadowolenie.
    Moze to skok rozwojowy?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    a my od wczoraj rana mamy awanturę za awanturą, Szymon mega niespokojny, bardzo się rzuca, wierzga nogami, macha cały czas rękami, położony do spania wybudza się po 15 -30 minutach (czasem jeszcze krócej). NIe pomaga noszenie, przytulanie, zmiana pozycji :( do tego mam wrażenie że jest cały czas głodny, bo pochłania na raz nawet i 160 ml mm (po godzinie znowu chce jeść). Już nie wiem co mam robić :(
    My to wczoraj przechodzilismy, za to dzisiaj dziecko nie do poznania, anioleczek :) dzisiaj zamontowalismy mu karuzele do łóżeczka i mlody caly czas się zacieszal i gaworzyl do nowych przyjaciół- zwierzaczkow ;)

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam butelki z aventa



  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja dzis zlapalam dola, ze nie wiem o co chodzi mojemu dziecku. Ona je malo, ale co godzine. I wydawalo mi sie, ze to malo, skoro co godzine wola o cycka. A wczoraj na wieczor z przejedzenia zwymiotowala. W nocy jadla standarsowo, jak to ona zazwyczaj, a dzia od rana znow lekkie ssanie i ciumkanie i koniec jedzenia. Chwila zabawy, 5min kimy i znow glodna. Nie umiem nakarmic wlasnego dziecka. :(

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia, moj maluszek dzisiaj to samo. Jak wczoraj zjadal 120 ml za jednym razem tak dzisiaj po 20-30 ml i zasypia na 15 min. Wstaje, domaga się jedzenia, zje 30 ml i znowu kima. Jak daje mu pierś to max 5 min pociamka i kima. Dzisiaj służy mu spanie na brzuszku bo cały czas puszcza bączki w takiej pozycji.

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dobra, myślę że wiem o co chodzi (oby)
    skok rozwojowy - około 5 tygodnia
    a potem kryzys 6 tygodnia (poczytajcie w sieci)

    :)

    Mmargotka, melbusia88 lubią tę wiadomość

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @malaczarna to u mnie podobny schemat...
    @shadee oby to bylo to, my wlasnie w czwartek konczymy 6 tyg!

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    no dobra, myślę że wiem o co chodzi (oby)
    skok rozwojowy - około 5 tygodnia
    a potem kryzys 6 tygodnia (poczytajcie w sieci)

    :)
    dokładnie w 6 tygodniu jest marudzenie z powodu skoku rozwojowego i w pierwszym roku życia trochę tych skoków niestety jest

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • MałaCzarna1988 Autorytet
    Postów: 667 240

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shade poczytałam i chyba to jest to. Jutro idę na bilans z młodym to zobaczę jak tam przybiera na wadze. Już tak się stresuje że chciałam kupić wagę dla noworodków i go kontrolować ale mama przemowila mi do rozsądku. W sumie maluszek moczy od 10-12 pieluszek więc odwodniony raczej nie jest ;)

    mhsvp07wihx7lu0a.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaCzarna1988 wrote:
    Shade poczytałam i chyba to jest to. Jutro idę na bilans z młodym to zobaczę jak tam przybiera na wadze. Już tak się stresuje że chciałam kupić wagę dla noworodków i go kontrolować ale mama przemowila mi do rozsądku. W sumie maluszek moczy od 10-12 pieluszek więc odwodniony raczej nie jest ;)
    ja na wadze kuchennej w misce ważę, ale jest do 5kg, to długo to nie potrwa ;)

    MałaCzarna1988, melbusia88 lubią tę wiadomość

    ojxevcqg1xm9p63u.png
‹‹ 1296 1297 1298 1299 1300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ