LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie często jest tak, że usypia przy cycku, ale jak tylko odłożę do łóżeczka, to budzi się, a jak odloze obok siebie w łóżku i przytulę to śpi. Tylko, że w nocy mnie pokonuje zmęczenie i czasem odpuszczam uparte usypianie. Nie chce tak od razu oduczyc Malego, ale tak, żeby coraz mniej czasu u nas spędzał, bo jak tak bedzie trwalo miesiącami, latami, to Filip rodzeństwa może się nie doczekać
-
Widzę że dzisiaj dzień szczepień. My też po, mała płakała bardzo ale ogólnie śpi prawie cały czas. Przebudza sie, płacze i płacze i w końcu znowu zasypia. Szkoda mi jej bardzo. Mam nadzieję, że jutro już lepiej będzie znosić.
-
klaudia382 wrote:a i dziś ma odruchy wymiotne na ktore reaguje panicznym strachem ze "chluśnie"
-
Magia wrote:Hej, my dzis tez po szczepieniach. Zrobilysmy caly pakiet 6w1, pneumokoki i rota... teraz jestem w strachu ze wszystko na raz, ale ponoc teraz tak sie robi...
Narazie nic sie nie dzieje, goraczki brak
U nas też spokojnie, jedynie więcej kup, ale to chyba zbieg okoliczności my pneumokoki i rota robimy za miesiac, bo coś mi się zapomniało o pneumo i nie wzięłam wczesniej recepty, a tej refundowanej nie chciałam -
katka84 wrote:Tak mi szkoda Twojej malutkiej, że się tak męczy. Bym chyba przyjechała do Polski i poszła do dobrego pediatry prywatnie, porobiła wszystkie badania, jak tam jest z tym problem.
-
Dziewczyny cieszyć sie czy wręcz zacząć martwic? Mały dzisiaj przespał mi ciągiem 7h! Położyłam go spac po 21 a wstał dopiero z mężem po 4! Niby dobrze, noc przespana, powinnam sie cieszyć. A ja nie wiem czy sie cieszyć czy martwić... Karmie tylko piersią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 07:27
Mmargotka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Dziewczyny cieszyć sie czy wręcz zacząć martwic? Mały dzisiaj przespał mi ciągiem 7h! Położyłam go spac po 21 a wstał dopiero z mężem po 4! Niby dobrze, noc przespana, powinnam sie cieszyć. A ja nie wiem czy sie cieszyć czy martwić... Karmie tylko piersią❤Ada&Pola❤
-
terka wrote:Dziewczyny cieszyć sie czy wręcz zacząć martwic? Mały dzisiaj przespał mi ciągiem 7h! Położyłam go spac po 21 a wstał dopiero z mężem po 4! Niby dobrze, noc przespana, powinnam sie cieszyć. A ja nie wiem czy sie cieszyć czy martwić... Karmie tylko piersią
Wow!!! ciesz się -
anecz_kaa wrote:Shadee a z czasem odnosnie kp u nas jedzenie trwa 5 min max 10
My za 3 tyg wakacje -
terka wrote:Dziewczyny cieszyć sie czy wręcz zacząć martwic? Mały dzisiaj przespał mi ciągiem 7h! Położyłam go spac po 21 a wstał dopiero z mężem po 4! Niby dobrze, noc przespana, powinnam sie cieszyć. A ja nie wiem czy sie cieszyć czy martwić... Karmie tylko piersią
-
kkarolina89 wrote:My dziś po szczepieniu, ja to chyba najbardziej przeżyłam
Jakie macie sposoby na uspienie w nocy po karmieniu? Ja po pierwszej nieudanej próbie zabieram synka do nas i wtedy mi szybko zasypia, ale wolałabym, żeby spał w łóżeczku, a nie z nami. -
Uff dziewczyny dzięki! kamień z serca!
No przybierać chyba przybiera bo na rękach coraz cięższy w środę mamy szczepienie to go zważą wtedy dokładnie
Mała Czarna- taaak skąd ja to znam. Mały zalany, do przebrania, ja mokra... Potrafi mieć takie dni ze rozchula cyca i gardzi nim potem chce znów jak uspokoi sie i znów to samohttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
MałaCzarna1988 wrote:Zastanawiałam się czy to normalne bo mój je 11 razy na dobę ale właśnie po 10 - 7 min. Też tak macie? Bo mi wciąż się wydaje że niedojedzony przez to że tak krótko je ale jak odciagam laktatorem to widzę że jest dużo pokarmu bo bardzo dużo leci na raz. Czasem jak podczas karmienia mały puści sutka to robi się takie duże ciśnienie i mleko leci z kilku kanalikow na raz i nie idzie tego zatrzymać tylko on cały mokry od mleka no i ja❤Ada&Pola❤
-
MałaCzarna1988 wrote:Zastanawiałam się czy to normalne bo mój je 11 razy na dobę ale właśnie po 10 - 7 min. Też tak macie? Bo mi wciąż się wydaje że niedojedzony przez to że tak krótko je ale jak odciagam laktatorem to widzę że jest dużo pokarmu bo bardzo dużo leci na raz. Czasem jak podczas karmienia mały puści sutka to robi się takie duże ciśnienie i mleko leci z kilku kanalikow na raz i nie idzie tego zatrzymać tylko on cały mokry od mleka no i ja
Też tak myślałam, bo moja w dzień je tak 5-10min max. Ale prawidłowo przybiera na wadze mimo ulewania. Pediatra mi mówiła że jak ssa efektywnie to te 5 min jej wystarczy
-
Urszulka89 wrote:Też tak myślałam, bo moja w dzień je tak 5-10min max. Ale prawidłowo przybiera na wadze mimo ulewania. Pediatra mi mówiła że jak ssa efektywnie to te 5 min jej wystarczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 09:55
-
MałaCzarna1988 wrote:Dzięki Ula za odpowiedź. Mój ulewa ale nie za każdym razem i są to według mnie małe ilość (tylko czasem coś tam więcej uleje) a nie wymiotowal już chyba z tydzień albo i dłużej. Młody je szybko ale mysle że efektywnie bo słyszę jak ładnie przelyka i przeważnie zasypia podczas jedzenia - no chyba że ma mu się ulac to wtedy się przebudza i ryk bo nie lubi tracić pokarmu i robi wszystko by to powstrzymać no i ostatnio codziennie są duże kupki. Wczoraj to dwie takie duże że aż go musiałam myć dwa razy w zlewie pod bieżącą wodą - akurat mu się to podobało bo zacieszal do mnie
O tak... Goły tyłek pod woda-jest radośćMałaCzarna1988 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Nalia wrote:Dziewczyny, jak leczycie refluks u swoich dxieci?na moje Ada na 99% to ma, a wizuta dopiero 4.09... od 2 dni sie meczy, co zje, to jej sie cofa, robi miny kwasne i sie wygina.
Refluks ma synek mojej kolezanki. Zalecilu jej lozeczko podniesc pod katem, zeby glowa wyzej byla, kupic monitor oddechu i dodawac zageszczacz do pokarmu i odbijac. Jest juz lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 10:44
Magia