X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek, współczuję stresu związanego ze sturlaniem się z kanapy. U nas raz o włos sturlał się z łóżka (to był moment, kiedy po raz pierwszy zrobił przewrót). Tego samego dnia kupiliśmy barierkę zabezpieczającą na łóżko i teraz za każdym razem jak wychodzę to ją stawiam.

    My kładziemy małego na dywanie piankowym. Jest duży, bo ma 218 x 132.

    Marrgoo, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy puzzle piankowe,super sprawa :)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek - grunt, że wszystko dobrze się skończyło! Trzeba uważać już teraz, a będzie tylko gorzej.. :p również polecam matę piankową, jest super :) my mamy taką 180x150 zeby była bardziej 'przyszłościowa' i mała miała miejsce na wygibasy:D

    Loczek2018 lubi tę wiadomość

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 19 grudnia 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilka wrote:
    Urszulka butle odpychala i byl placz cyca jeszcze dobrze nie wyciaglam i odrazu zaczrla szamac wiec niestety ale to o butelke chodzilo.pozniej znow w porze karmuenia sprobowalam podstawic butelke i znow krzywienie sie jakby cytreyne zjadla ale jak przystawilam do piersi to odrazu zaczela jesc.

    U nas jest identycznie..

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moja mała wczoraj dostała druga dawkę 5w1+pneumokoki. Wieczorem zaczęła nam trochę goraczkowac, ale trochę dziwnie bo raz było 37.8,za chwilę 38,2,potem 38.4 a za chwilę 37,5. I tak jest do teraz, że ta temperatura skacze (termometr nie jest winny, bo sprawdzam ręką czoło i faktycznie jest raz bardzo ciepłe a raz letnie). Nic jej nie podawałam, bo temperatura powyżej 38 nie utrzymuje się długo, sama spada, żeby za jakiś czas znów wrócić. Co byście zrobiły?
    Moja lekarka zaleca branie paracetamolu 'profilaktycznie' więc jej nawet nie będę próbowała pytać.

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktus93 wrote:
    Dziewczyny, moja mała wczoraj dostała druga dawkę 5w1+pneumokoki. Wieczorem zaczęła nam trochę goraczkowac, ale trochę dziwnie bo raz było 37.8,za chwilę 38,2,potem 38.4 a za chwilę 37,5. I tak jest do teraz, że ta temperatura skacze (termometr nie jest winny, bo sprawdzam ręką czoło i faktycznie jest raz bardzo ciepłe a raz letnie). Nic jej nie podawałam, bo temperatura powyżej 38 nie utrzymuje się długo, sama spada, żeby za jakiś czas znów wrócić. Co byście zrobiły?
    Moja lekarka zaleca branie paracetamolu 'profilaktycznie' więc jej nawet nie będę próbowała pytać.

    Ja bym obserwowała. Jak nie ma 38,5 lub więcej to nie ma sensu podawać nic na gorączkę.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś dostałyśmy drugą dawkę 6w1 plus rota druga dawka. Starsza właśnie tylko po tym drugim szczepieniu miała gorączkę i to chyba coś ponad 39 st. Zobaczymy jak będzie z Mają.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Nala85 Autorytet
    Postów: 327 228

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja tu byłam jako krooolik, ale przypomniałam sobie stare hasło ;-) dawno nie zaglądałam, czas tak szybko leci. Marysia 13 grudnia skończyła 5 miesięcy i u nas jest szaleństwo. Obraca się non stop, nie uleży, ciągle na brzuchu. Ustawia się w pozycji do raczkowania i próbuje się przesuwać, bują się i teraz najlepsze, z tej pozycji próbuje siadać. Antek też był szybki, ale to jakieś szaleństwo. Na dodatek wyszły jej dwa zęby. Praktycznie cały czas spędzała zawsze na podłodze, spała zawsze na brzuchu i może stąd takie przyspieszenie. Teraz już ani sekundy wolnego ;-)
    Niestety chrypi jej ciągle w nosie/gardle, osłuchowo czysto,a zdarza się jej mokry kaszel. Pewnie zaraziła się od Młodego, a ten w pkolu. Miłości ze strony Antka nie ma, ale czasem się przytuli czy da jej jakiegoś buziaka ;-)
    pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim Wesołych Świąt, bo nie wiem czy uda mi się tutaj jeszcze zajrzeć

    Loczek2018 lubi tę wiadomość

  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć krooolik, dawno Cie nie było :) jestem w szoku z tymi próbami siadania Twojej małej, super szybko Wam to idzie :)
    Moja Marysia z kolei zupełnie nie rwie się do siedzenia, raczkowania itp. I zastanawiam się właśnie, czy takie dziecko, które zupełnie nie czuje siedzenia i chce być tylko na lezaco mam wkładać do krzesełka do karmienia? Zbliża się małej ten szósty miesiąc życia i myślę, żeby po świętach ruszyć z rozszerzaniem diety ale zupełnie nie wiem w jakiej pozycji najlepiej byłoby ją karmić.

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktus ale przecież nie musisz zaczynać równo po 6msc. To nie jest cudowna granica gdzie z dnia na dzień musisz wprowadzać rozszerzenie :)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mały to nie wiem co próbuje robić ale jak leży na tym brzuchu to mam czasem wrażenie że zaraz mi do przodu i go nie zatrzymam :) postawę raczkowa już przyjmuje tylko jak podnosi ręce to ląduje na płasko :P ale próbuję zawzięcie podnosić tylek i pelzac do swoich ulubionych zabawek :D

    Czy wasze dzieci też zaczęły piszczec? :D
    Mój od kilku dni zamienił się w koto-szczeniaczka :P

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroolik to faktycznie twoja mała szaleje :-D moja nie jest taka ruchliwa, ale nie niecierpliwię się, bo wiem, że przyjdzie czas. Dziś skończyła pół roku. Szok. Kiedy to minęło :-( już ten czas nigdy nie wróci, a ja jeszcze nie zdążyłam się nacieszyć!

    Kaktus moja też nie siedzi, a je. Kupiłam krzesełko, ale na razie karmię ją w bujaczku (nieruchomym) i jest ok. Nie krztusi się, ładnie je.

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli dziecko w krzesełku siedzi stabilnie, to może tak siedzieć 15min Max:) my w Wigilię zaczynamy rozszerzać dietę, mamy kupiony 1 słoiczek dynia z batatem, ale docelowo chcemy karmić metodą blw. Ada dostanie krzesełko pod choinkę.

    Co do dźwięków, Ada z siebie wydaje też coraz glosniejsze:D gada i śpiewa sobie jak katarynka :D

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Jeśli dziecko w krzesełku siedzi stabilnie, to może tak siedzieć 15min Max:) my w Wigilię zaczynamy rozszerzać dietę, mamy kupiony 1 słoiczek dynia z batatem, ale docelowo chcemy karmić metodą blw. Ada dostanie krzesełko pod choinkę.

    Co do dźwięków, Ada z siebie wydaje też coraz glosniejsze:D gada i śpiewa sobie jak katarynka :D
    A jeśli chodzi o blw to jak widzisz te posiłki tak konkretnie? Mnie do blw zniechecila proza życia - jak sobie pomyślę, że po każdym posiłku musiałabym małą przebierać, potem to prac, pracować, sprzątać sajgon po jedzeniu, to mi się odechciało blw ;-)

    l22n6iyek016fbg8.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    A jeśli chodzi o blw to jak widzisz te posiłki tak konkretnie? Mnie do blw zniechecila proza życia - jak sobie pomyślę, że po każdym posiłku musiałabym małą przebierać, potem to prac, pracować, sprzątać sajgon po jedzeniu, to mi się odechciało blw ;-)

    Jak przy karmieniu ze sloiczka będzie plula (może tak być, tak samo jak przy blw ;)) to też trzeba będzie przebierać prac i prasowac ;D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Jak przy karmieniu ze sloiczka będzie plula (może tak być, tak samo jak przy blw ;)) to też trzeba będzie przebierać prac i prasowac ;D
    Ale mi nie chodzi o plucie :-D z założenia przy blw dzieci mają jeść rączkami, a potem ten brokul/marchewka/ziemniak jest wszędzie :-D od włosów począwszy, na podłodze skończywszy ;-)

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    Ale mi nie chodzi o plucie :-D z założenia przy blw dzieci mają jeść rączkami, a potem ten brokul/marchewka/ziemniak jest wszędzie :-D od włosów począwszy, na podłodze skończywszy ;-)
    Nie zniechęca mnie to :) będziemy zaczynać od warzyw, potem owoce, stopniowo chlebek, mięso, makarony, kasze itp. Im starsza;) polecam stronę alaantokowe blw lub ich książki z przepisami ;)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym mam kupiony taki sliniaczek z rękawami. ;)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zdrowych i radosnych Świąt! <3

    Kaktus93 lubi tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołych Świąt!

    Kaktus93 lubi tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
‹‹ 1347 1348 1349 1350 1351 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ