LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Andziula_1988 wrote:A czemu tak długo będziecie brać Lutek? Ja chciałam przeciągnąć do jutrzejszej wizyty, ale dziś już dałam sobie spokój. Nie chce pogarszać sytuacji, tym bardziej że w tym tyg i tak miałam odstawić z zalecenia gin
Preglife ściągnęłam i było w jakimś dziwnym języku ;-(Andziula_1988 lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ineczka wrote:Są dwie szkoły, ze tak powiem moja jest z tej, ze do 11 tyg miałam brac na grupie fb tez dziewcxyny brały i było wszystko oki, endo z kolei stwierdził,ze już by odstawił bo i tak PRL podskoczy i będzie żyła własnym życiem
Ja od stycznia brałam norplorac codziennie jedna tabletkę jak zaszłam w ciąże zmieniła mi na bromka 1/2 na noc wiec to prawie rok i takie odstawienie z dnia na dzień to mógł być szok dla organizmu.Teraz jak mam tsh pod kontrola to tez nie podbija mi dodatkowo prolaktyny.
Ja odstawiłam po 4 latach brania leków na Prolaktyne dosłownie z dnia na dzień i nic się nie działo, także nie ma reguły
Ja teraz już byłam na Dostinexie wiec to tez zupełnie inna bajka, jego w ciazy brać nie można.
-
cuddlemuffin wrote:Dziewczyny powiedzcie czy odważyłybyście się w trakcie ciąży zmienić ginekologa? Po euforii z zobaczenia maluszka powoli dociera do mnie cała wizyta i to jak odniósł sie do mnie lekarz. Miałam pare pytań bo np mialam parvovirus b19 dodatni i chcialam wiedzieć czy to niebezpieczne. Na co gin popatrzył sie na mnie jak na wariatke i powiedział, że ja sie wszedzie doszukuje zagrożeń i że jestem przewrazliwiona! Odparłam że może i jestem bo mam traume po tak późnym poronieniu a on na to zebym nie przesadzała bo co druga kobieta ma to za soba i to czasem nie jedno. Poczulam sie okropnie zdeptana i juz mu tak bardzo nie ufam a tu chodzi o mojego maluszka i moje zdrowie psychiczne. Jak myślicie- szukać na gwałt nowego czy przecierpieć i ewentualnie w nowym roku/ w 2 trymestrze zmienic na spokojnie? Dodam, że u starego mam juz zaplanowane usg prenatalne i boje sie ze tak szybko nie dostane terminu..
Ja też mam ten dylemat co zrobić - zaliczyłam kilku lekarzy przed zajściem w ciążę i ostatecznie zostałam u tego, który robił mi laparoskopię. A trafiłam do niego z polecenia i byłam u niego na 1 wizycie, a potem spotkaliśmy się w szpitalu na zabiegu. Wówczas zachował się bardzo w porządku. Na samym początku ciąży też zachował się super, bo oddzwonił w ciągu 10 min jak do niego zadzwoniłam i przyjął mnie w swoim gabinecie z powodu lekkich plamień (po 21.00, byłam ostatnią pacjentką). Ale na ostatniej wizycie "normalnej" wizycie mnie zaniepokoił - miałam wrażenie, że wszystko dzieje się w pośpiechu - założył mi kartę ciąży, przy czym kilka razy się mylił, nie zbadał mnie na fotelu, "zaliczył" mi cytologię, którą miałam robioną w lutym (nawet nie zapytał o grupę, tylko czy była robiona), usg piersi kazał zrobić po ciąży, bo samobadanie wystarczy. No i dał niekompletne skierowanie na badanie moczu i krwi (nie wpisał nr pesel i pani w rejestracji mi go nie przyjęła).
Ja bylam tak zaaferowana serduszkiem i dzieciątkiem, że nie zadałam kluczowych pytań, a lekarz kazał przyjść dopiero po świętach (czyli w 13tc) - nie wspomniał nic o prentalnych badaniach etc.
Także ja dam mu jeszcze jedną szansę - pójdę na wizytę 18.12 przed świętami i wówczas podejmę decyzję co dalej. -
nick nieaktualny
-
Biedronka89 wrote:Pomocy dziewczyny. Boli mnie głowa aż wyemituje. Jak mogę sobie pomóc? Czy np apap bedzie bezpieczny?
Cynamonkowaaa powiedz w którym tc te torbiele Ci zniknęły?
"Troszkę Nas Jest.." -
Cynamonkowaaa wrote:Bromergon w ciazy można brać
Ja odstawiłam po 4 latach brania leków na Prolaktyne dosłownie z dnia na dzień i nic się nie działo, także nie ma reguły
Ja teraz już byłam na Dostinexie wiec to tez zupełnie inna bajka, jego w ciazy brać nie można.
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ove wrote:A długo leczysz się już u tego lekarza? Jak było wcześniej?
Ja też mam ten dylemat co zrobić - zaliczyłam kilku lekarzy przed zajściem w ciążę i ostatecznie zostałam u tego, który robił mi laparoskopię. A trafiłam do niego z polecenia i byłam u niego na 1 wizycie, a potem spotkaliśmy się w szpitalu na zabiegu. Wówczas zachował się bardzo w porządku. Na samym początku ciąży też zachował się super, bo oddzwonił w ciągu 10 min jak do niego zadzwoniłam i przyjął mnie w swoim gabinecie z powodu lekkich plamień (po 21.00, byłam ostatnią pacjentką). Ale na ostatniej wizycie "normalnej" wizycie mnie zaniepokoił - miałam wrażenie, że wszystko dzieje się w pośpiechu - założył mi kartę ciąży, przy czym kilka razy się mylił, nie zbadał mnie na fotelu, "zaliczył" mi cytologię, którą miałam robioną w lutym (nawet nie zapytał o grupę, tylko czy była robiona), usg piersi kazał zrobić po ciąży, bo samobadanie wystarczy. No i dał niekompletne skierowanie na badanie moczu i krwi (nie wpisał nr pesel i pani w rejestracji mi go nie przyjęła).
Ja bylam tak zaaferowana serduszkiem i dzieciątkiem, że nie zadałam kluczowych pytań, a lekarz kazał przyjść dopiero po świętach (czyli w 13tc) - nie wspomniał nic o prentalnych badaniach etc.
Także ja dam mu jeszcze jedną szansę - pójdę na wizytę 18.12 przed świętami i wówczas podejmę decyzję co dalej.
-
Biedronka89 wrote:Powiedzcie mi ile mogę te wziąć bo wiem z doświadczenie że jeden może nie pomóc10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Dziewczyny, jestem tutaj nowa
witam Was serdecznie.
I od razu chciała bym się Was zapytać, czy u którejś z Was pojawiła się kiedykolwiek brązowa wydzielina, coś jakby koniec okresu. Nie jest tego jakoś mega dużo, nie mam przy tym ani bóli ani nic innego. Mój lekarz napisał, że nie powinno być to nic groźniego, ale jeśli pojawi się 'żywa krew' to ma udac się od razu na SOR.Marikita lubi tę wiadomość
-
olinek91 wrote:Dziewczyny, jestem tutaj nowa
witam Was serdecznie.
I od razu chciała bym się Was zapytać, czy u którejś z Was pojawiła się kiedykolwiek brązowa wydzielina, coś jakby koniec okresu. Nie jest tego jakoś mega dużo, nie mam przy tym ani bóli ani nic innego. Mój lekarz napisał, że nie powinno być to nic groźniego, ale jeśli pojawi się 'żywa krew' to ma udac się od razu na SOR.
Odpoczywaj teraz i się nie wysilaj. Pracujesz? -
olinek91 wrote:Pracuję, ale w pracy bardzo na mnie uważają, nie pozwalają mi nic dzwigać, większość czasu siedzę na kasie, a poza tym pracuje tylko 6 godzin dziennie. wydaje mi się, że się nie przemęczam i dużo odpoczywam.
E to spoko to nie ma zmartwień. Uważaj na siebie a jak będzie nadal to plamienie to idź do lekarza. Kiedy masz wizytę?