LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ja wizytuję już jutro
ale dopiero na 20,20... ja mam ostanio tak, że z rana jestem jak zoombie ( po tym jak wyprawie dziewczyny do przedszkola) i musze poleżeć a potem mam powera
i tak dziś zjadłam kolację i mam zamiar umyć podłogi
w kuchni wymyśliłam białą w połysku- bez koemntarza... w nowym domu jakieś szare matowe
-
Nalia wrote:Jednak dzisiaj po południu wzięło mnie na wymioty i po nich mnie boli żołądek. Myślicie, że to może być od podrażnienia po wymiotach?
Nalia lubi tę wiadomość
-
Tincia wrote:Witajcie dziewczyny, czy któraś z Was ma grupę krwi Rh- i wie że będzie miała konflikt serologiczny? Jestem zielona w tym temacie, to moja pierwsza ciąża. Jutro mam wizytę u ginekologa i mam nadzieje, że mi wszystko wytłumaczy.
Ja. Podobno problem moze wystapic dopiero w drugiej ciąży. Ale w dzisiejszych czasach to nie problem. -
Dziewczyny z racji,ze zblizaja sie Swieta wielkimi krokami i czasami podajemy sobie przepisy kulinarne to i ja podziele sie moze nie przepisem,ale miejscem gdzie mozna znalezc super przepisy i sprawdzone
Adres mam od swojej kuzynki ,ja jeszcze nic nie robilam ,ale kuzynka bardzo chwali a dzisiaj zjadlam z przepisu z bloga karkowke na dziko i jest bezbledna. Mam nadzieje,ze bede mogla przed swietami wstac i cos pogotowac bo akurat ta karkowke to chyba najsmaczniejsza jaka jadlam w zyciu.
kuchniaukrysi.blogspot.com
Popatrzcie moze cos Was zainspuruje...Zaintrygowal mnie piernik staropolski,ale robi sie go miesiac wiec juz nie zdaze
-
Lena21 wrote:Heeeej, u nas jakoś dziwnie... objawów jak na lekarstwo - za to wrócił apetyt i to taki ze zjadłabym konia z kopytami i co ciekawe budzę się w środku nocy z takim ssakiem w żołądku ze ostatnio o 3 w nocy jadłam banana żeby moc zasnąć. Non stop jestem głodna i dużo jem a mimo wszystko schudłam prawie kg (pominę fakt, ze zaparcia nadal są).
Dziś miałam nawet na tyle siły ze pojechałam na zakupy świąteczne, kupiłam prezenty i oprócz tego ze musiałam dwa razy szukać siku w galerii to czułam się bardzo dobrze... do wizyty jeszcze tydzień, modlę się żeby bylo wszystko ok u maluszka i o to żeby się okazało ze po prostu mam więcej szczęścia niż rozumu i objawy szybko minęły -
anecz_kaa wrote:ja wizytuję już jutro
ale dopiero na 20,20... ja mam ostanio tak, że z rana jestem jak zoombie ( po tym jak wyprawie dziewczyny do przedszkola) i musze poleżeć a potem mam powera
i tak dziś zjadłam kolację i mam zamiar umyć podłogi
w kuchni wymyśliłam białą w połysku- bez koemntarza... w nowym domu jakieś szare matowe
anecz_kaa lubi tę wiadomość
-
Lena21 wrote:Heeeej, u nas jakoś dziwnie... objawów jak na lekarstwo - za to wrócił apetyt i to taki ze zjadłabym konia z kopytami i co ciekawe budzę się w środku nocy z takim ssakiem w żołądku ze ostatnio o 3 w nocy jadłam banana żeby moc zasnąć. Non stop jestem głodna i dużo jem a mimo wszystko schudłam prawie kg (pominę fakt, ze zaparcia nadal są).
Dziś miałam nawet na tyle siły ze pojechałam na zakupy świąteczne, kupiłam prezenty i oprócz tego ze musiałam dwa razy szukać siku w galerii to czułam się bardzo dobrze... do wizyty jeszcze tydzień, modlę się żeby bylo wszystko ok u maluszka i o to żeby się okazało ze po prostu mam więcej szczęścia niż rozumu i objawy szybko minęły❤Ada&Pola❤
-
Mmargotka wrote:Ja. Podobno problem moze wystapic dopiero w drugiej ciąży. Ale w dzisiejszych czasach to nie problem.
Mamy konflikt jednak dzisiejsza medycyna robi to co było 50 lat temu niemożliwe. Spokojnie. Warto jednak pamietac by nawet przy poronieniach brać zastrzyk. Nie wszystkie Panie dostają.Marikita lubi tę wiadomość
-
Tincia wrote:Witajcie dziewczyny, czy któraś z Was ma grupę krwi Rh- i wie że będzie miała konflikt serologiczny? Jestem zielona w tym temacie, to moja pierwsza ciąża. Jutro mam wizytę u ginekologa i mam nadzieje, że mi wszystko wytłumaczy.
-
muminka83 wrote:To moja 6 ciąża. Wszystkie z jednym mężem zaznaczam. Dwie donoszone za mną. Ja mam A rh- mąż ma A rh-+
Mamy konflikt jednak dzisiejsza medycyna robi to co było 50 lat temu niemożliwe. Spokojnie. Warto jednak pamietac by nawet przy poronieniach brać zastrzyk. Nie wszystkie Panie dostają.
Choc nie spodziewalam sie tej.ciąży i niesie ona dla mnie sporo utrapień to trzeba się przemeczyc
Chciałabym trochę poogarniac zazdroszczę mocy i możliwości. Ja raczej do końca roku będę lezakowac. Dobrze ze to okres świąteczny ale szkoda mi przede wszystkim Lenki.
-
magdaaq wrote:Moja to 5 ciąża. Ale trzeba wierzyc ze bedzie dobrze:-)
Choc nie spodziewalam sie tej.ciąży i niesie ona dla mnie sporo utrapień to trzeba się przemeczyc
Chciałabym trochę poogarniac zazdroszczę mocy i możliwości. Ja raczej do końca roku będę lezakowac. Dobrze ze to okres świąteczny ale szkoda mi przede wszystkim Lenki.PixiDixi, magdaaq lubią tę wiadomość
-
melbusia88 wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki. Od dwóch dni mam 37,2 i żadnych objawów poza tym. Na pewno nie przeziębienie. Czuję się po prostu bardziej osłabiona i marudna. Czy jest się czym martwić? Wcześniej miałam normalną temperaturę.
muminka83, Cynamonkowaaa lubią tę wiadomość
-
PixiDixi wrote:Kashanti wszystko ok. Zastanawiam sie tylko nad taka kwestia...jak bylam wlasnie w 10 tc to gin majac dobry sprzet (zapytalam sie o struktury serca i mozgu)powiedzial,ze obraz jest jeszcze zbyt maly aby uchwycic konkretne szczegolu i maluchy musza podrosnac.To kurcze jak badac?no chyba,ze tak mysle w 10 tc pobierac tylko krew a załóżmy ciut pozniej usg?
ja bede robila w przyszlym tygodniu bo potem lecimy do polski na swieta wiec padlo na wtorek 12+2 tc. tylko krew sie pobiera szybciej niz w pl. wiec bez stresu!!
widelki w danii na test podwojny + usg sa takie:
- test podowjny (krew) 8-14 tydzien z informacja, ze najlepiej zrobic przed 10 tygodniem ale jak ktos chce wczesniej albo pozniej to nie ma problemu.
- USG 11-14 tydzien.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 19:37
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
anecz_kaa wrote:nie wiem czemu ale jestem dziwnie spokojna
świrowałam przed ostanią, a teraz pełen luz aż sama się sobie dziwie.
muminka a wiesz jaka przyczyna poronień?
Ja zamowiłam dziś córce grę - operacja, jutro reszta -
melbusia88 wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki. Od dwóch dni mam 37,2 i żadnych objawów poza tym. Na pewno nie przeziębienie. Czuję się po prostu bardziej osłabiona i marudna. Czy jest się czym martwić? Wcześniej miałam normalną temperaturę.
Ale spójrz tu: http://m.mjakmama24.pl/ciaza/przebieg-ciazy/goraczka-w-ciazy-czy-jest-grozna-i-kiedy-trzeba-isc-do-lekarza,538_3359.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 19:43
-
Cynamonkowaaa wrote:Ja wcześniej nie mierzyła temperatury ale co zmierzę wyrywkowo to tez mam w okolicach 37-37,2. Czytałam ze to normalne ale skoro wcześniej miałaś normalna to teraz już nie wiem