LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
anecz_kaa wrote:powiem Ci tak jak byłam w 1 i 2 ciazy to za kazda wizyte placiłam 150 zl ( usg badanie etc) teraz 180 a to genetyczne 250! i obaj lekarze maja certyfikat. Kiedys moj gin robił to usg trwało 40-50 min i cena bez zmian. On niestety zmienił szpital i musiałam zmienic lekarza i teraz ren nowy jest super ale ceny ;/
U nas najtansze USG genetyczne jakie znalazlam kosztuje prywatnie 510 PLN + 300 PLN PAPPA czyli cala impreza 800 PLN... w pl mozna zrobic to srednio za 400-500PLNjakbym nie miala tego za darmo to bym jechala do PL robic;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2017, 22:49
-
a ja postanowiłam zrobic przyjemnosc starszej corce a sobie poniekąd też
zapisałam ja na basen na nauke plywania a sama mam zamiar raz w tyg w tym czasie tez plywac
po co mam siedziec na trybunach
bialy serek i rzodkiewkaktos ma jakies zachcianki?
PixiDixi, kashanti lubią tę wiadomość
-
Moja ginekolog nie ma certyfikatu ale powiedziała że chciałaby żebym zrobiła USG genetyczne. Zapisałam się do innego lekarza takiego który posiada certyfikat na to badanie. I tak jutro mam wizytę u mojej gin a we wtorek USG genetyczne
kashanti lubi tę wiadomość
-
karolcia87 wrote:Moja ginekolog nie ma certyfikatu ale powiedziała że chciałaby żebym zrobiła USG genetyczne. Zapisałam się do innego lekarza takiego który posiada certyfikat na to badanie. I tak jutro mam wizytę u mojej gin a we wtorek USG genetyczne
Ja tez mam we wtorek USG genetyczne... na 12... stresuje sie jak nie wiem... bede trzymala kciuki za nas obie! Widze po suwaczku, ze obie mamy tez ten sam wiek ciazy:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2017, 22:56
-
Ja chodzę prywatnie do mojego lekarza, a na usg prenatalne idę do innego, który zajmuje się tylko tym, jest na liście, ma certyfikat, ale ku mojemu zaskoczeniu na stronie tej placówki jest przedstawiony jako pediatra a nie ginekolog
Trochę mnie nadal meczy to przeziębienie, już sama nie wiem co robić, już myśle ze przeszło to za dwa dni wraca, zastanawiam się nad wizyta u lekarza, choć pewnie nic odkrywczego mi nie powie. Jak nie będę się gorzej czuła to chyba zaczekam do czwartku i pogadam najpierw z moim ginekologiem na wizycie, później ewentualnie internista.
Kashanti w Polsce to badanie nazywa się USG prenatalne 1. Wiem, że to mylące, ale taka terminologia posługują się wszyscy lekarze, u których byłam i ogólnie taka nazwa jest potocznie używana. Myśle, że dlatego każda z nas tej nazwy używa w swoich postach, z kolei u mojego ubezpieczyciela „USG szczegółowe płodu 11-13 tydzień”. To tylko nazewnictwo, każdy wie o co chodzi.
Ja będę robić tylko usg, nie chcę testu pappa, a tym bardziej inwazyjnych badań prenatalnych - po prostu mnie przerażają, chyba ze lekarz po usg zdecyduje inaczej. -
kashanti wrote:Ja mowie o USG genetycznym a nie prenatalnym. W ciazy kazdy badanie USG jest badaniem prenatalnym:)
Badanie USG genetyczne jest wykonywane tylko przez lekarza z certyfikatem FMF:)
Dlatego dziewczyny nie dajcie sie zwiesc... zwykle badanie USG prenatalne nie jest badaniem USG genetycznym. sprawdzajcie certyfikaty!
Badanie USG genetyczne jest tez drozsze niz zwykle USG prenatalne. Placi sie wiecej wlasnie dlatego, ze osoba wykonujaca badanie ma wiedze i certyfikat = jest specjalista.
Badanie USG GENETYCZNE nie jest refundowane przez NFZ ( jest refundowane dla kobiet po 35 rz lub takich, ktore maja specjalne skierowanie ).
To samo tyczy sie testu podowjnego PAPPA. jest refundowane tylko dla kobiet po 35 rz. i ze specjalnym skierowaniem. Dlatego PAPPA + USG GENETYCZNE sa pelnym badaniem wykonywanym tylko przez lekarza z certyfikatem.
Nie dziwie sie, ze niektorym z Was wasi ginekolodzy odradzaja test PAPPA bo oni sami nie maja uprawnien do tego, zeby potem zrobic USG GENETYCZNE i uzyc specjalnego programu, zeby przeliczyc wynik. Musieliby Was odeslac do kogos z certyfikatem.
-
cuddlemuffin wrote:Cooo? Aż się wierzyć nie chce.. Ale może Ty i mąż też takie olbrzymy? Te 3,26 to był 10 tydzień u nas, dokładnie to 9+5.. Ja tam po cichu wolałabym, żeby Okruszek był raczej z tych drobniejszych. Z moją posturą nie uśmiecha mi się rodzić dołem dziecię powyżej 3,5 kg..
-
cuddlemuffin wrote:Cooo? Aż się wierzyć nie chce.. Ale może Ty i mąż też takie olbrzymy? Te 3,26 to był 10 tydzień u nas, dokładnie to 9+5.. Ja tam po cichu wolałabym, żeby Okruszek był raczej z tych drobniejszych. Z moją posturą nie uśmiecha mi się rodzić dołem dziecię powyżej 3,5 kg..
w karcie wpisane mam 10+5 ale u mnie tylko wg usg mozemy liczyć ciszę a 2/3 dni roznicy to zadna roznica
-
kashanti wrote:czy monitorujecie swoja wage? ja przed ciaza zawsze mialam mala niedowage (nigdy w zyciu nie bylam na diecie...)
ale patrzac na wykres powinnam chociaz troche przytyc a tu nic... troche mnie to martwi:(
174 cm - wczorajsza waga 54,8kg, parze na wykresy internetowe i powinnam wazyc juz powyzej 57kg... a tu ani drgnie.
Martwi mnie to, ze jesli nie jestem w stanie sama siebie zaopatrzyc w zapasy to jak mam jeszcze obsluzyc dziecko?
Uh... przeciez nie bede sie futrowac jak ges...
"Z tego względu przyszłe mamy, które przed ciążą były nadmiernie szczupłe, powinny w ciągu pierwszego trymestru nadrobić zaległości. Dbanie o prawidłową wagę w ciąży wpływa nie tylko na dobre odżywienie dziecka, ale także na doskonałą formę jego mamy – dzięki niej lepiej znieść ciążę i poród."
Druga ciąża waga wyjścia 68 a w dniu porodu 68,5-69. Nie przytyłam nic. Miałam duża nadwagę. Judyta urodziła się jako wcześniak z wagą 2100. Oli z wagą 2550 w 38 tyg. Rodzę małe dzieci. Teraz trzymam pór posiłków i nie jem dużo ale wyniki krwi super a więc organizm ma wszelkie możliwe proporcje. Dopiero od 2 trymestru powinno się jeść 300 kc więcej. A więc np. kanapkę.
Mamy jeść nie za 3 a dla dwóch. -
kashanti wrote:Bardzo fajna lekarka
Ja tez mam we wtorek USG genetyczne... na 12... stresuje sie jak nie wiem... bede trzymala kciuki za nas obie! Widze po suwaczku, ze obie mamy tez ten sam wiek ciazy:)
)
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
muminka83 wrote:W pierwszej ciąży waga wyjścia 60 kg na koniec 68. Wymioty od 6-ostatniego dnia kiedy CC miałam. Codziennie.
Druga ciąża waga wyjścia 68 a w dniu porodu 68,5-69. Nie przytyłam nic. Miałam duża nadwagę. Judyta urodziła się jako wcześniak z wagą 2100. Oli z wagą 2550 w 38 tyg. Rodzę małe dzieci. Teraz trzymam pór posiłków i nie jem dużo ale wyniki krwi super a więc organizm ma wszelkie możliwe proporcje. Dopiero od 2 trymestru powinno się jeść 300 kc więcej. A więc np. kanapkę.
Mamy jeść nie za 3 a dla dwóch.
-
magdaaq wrote:No to dziś wizyta! Na 13.40
))
magdaaq lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615