LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Loczek2018 wrote:Cześć dziewczyny miedzyswiatecznie:). Mam pytanie - czym mogę się ratować przy początkach zapalenia zatok? Zawsze brałam sinulan ale teraz w ciąży można? Bo na razie to tylko ciepłe herbatki, smarkanie i prenalen na gardło wyssałam.. Wychodzą mi święta bokiem:), zamiast utknąć w zaspie w śniegu to w wigilie w błocie sie zakopaliśmy
, panowie w garniturach i lakierkach wypychali auto z błota
.... Ma sa kra
Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy juz po wizycie
z dziećmi wszystko super
wyniki papa dobre
iiii co najwazniejsze znamy juz płeć jednego rozrabiaki
chłopczyk! A drugi wsydnis sie nie pokazuje
magdaaq, kkarolina89, magdis, Britty, shadee, anecz_kaa, melbusia88, Kinga40, Ove, karolcia87, Paulina.G, Urszulka89, Niecierpliwa123, Sabinkak, Vanilka, Carolline, Glass, Marikita lubią tę wiadomość
-
Agniechaaaa wrote:My juz po wizycie
z dziećmi wszystko super
wyniki papa dobre
iiii co najwazniejsze znamy juz płeć jednego rozrabiaki
chłopczyk! A drugi wsydnis sie nie pokazuje
Ile placilas za to badanie pappa?02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny pytanie głównie dla tych, które już mają dzieciaczki. Czy któraś z was miała od początku pokoik dziecięcy, w którym spało w swoim łóżeczku dziecko? My od początku z mężem planowaliśmy talk zrobić, bo mamy do tego warunki i też chcieliśmy zachować sypialnię dla siebie. Zostałam za to skrytykowana przez większość bliskich. Ale z drugiej strony mam też koleżankę, która od początku miała dla dziecka osobny pokoik i sobie chwaliła. Dodam, że nasza sypialnia i ten pokoik są naprzeciwko siebie, nasze łóżko od łożeczka dzieliło by 4 -5 metrów i chce kupić maluszkowi monitor oddechu. Czy któraś miała podobnie?
muminka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymelbusia88 wrote:Dziewczyny pytanie głównie dla tych, które już mają dzieciaczki. Czy któraś z was miała od początku pokoik dziecięcy, w którym spało w swoim łóżeczku dziecko? My od początku z mężem planowaliśmy talk zrobić, bo mamy do tego warunki i też chcieliśmy zachować sypialnię dla siebie. Zostałam za to skrytykowana przez większość bliskich. Ale z drugiej strony mam też koleżankę, która od początku miała dla dziecka osobny pokoik i sobie chwaliła. Dodam, że nasza sypialnia i ten pokoik są naprzeciwko siebie, nasze łóżko od łożeczka dzieliło by 4 -5 metrów i chce kupić maluszkowi monitor oddechu. Czy któraś miała podobnie?
-
melbusia88 wrote:Dziewczyny pytanie głównie dla tych, które już mają dzieciaczki. Czy któraś z was miała od początku pokoik dziecięcy, w którym spało w swoim łóżeczku dziecko? My od początku z mężem planowaliśmy talk zrobić, bo mamy do tego warunki i też chcieliśmy zachować sypialnię dla siebie. Zostałam za to skrytykowana przez większość bliskich. Ale z drugiej strony mam też koleżankę, która od początku miała dla dziecka osobny pokoik i sobie chwaliła. Dodam, że nasza sypialnia i ten pokoik są naprzeciwko siebie, nasze łóżko od łożeczka dzieliło by 4 -5 metrów i chce kupić maluszkowi monitor oddechu. Czy któraś miała podobnie?
Ja mam dwójkę. Oskar spal w naszej sypialni w swoim lozeczku tuz obok mnnie. Nie wyobrazam sobie by spac osobno.
Lena.spi do.dzis.z nami.w naszym łóżku.
Cóż co rodzice.to.inaczej.
-
Agniechaaaa wrote:Ja dzieciaczków nie mam w domu żadnych ale my robimy dzieciaczkom pokoik ale jedno łóżeczko na samym początku (póki bedą mogły spac razem) będziemy miec przy lozku sypialniany a drzemki w ciągu dnia bedą w swoim pokoiku ale na noc z nami- tez będziemy kupować monitor oddechu
Jeżeli będą spac w jednym łóżeczku monitor oddechu nie ma sensu bo oboje musieliby przestać oddychać w tym samym momencie żeby zadzialal... -
nick nieaktualnysunset wrote:Jeżeli będą spac w jednym łóżeczku monitor oddechu nie ma sensu bo oboje musieliby przestać oddychać w tym samym momencie żeby zadzialal...
a łóżeczko juz jest w planach do kupienia dość duże zeby nie były za blisko siebie
-
Dzień dobry poświątecznie!
U nas święta minęły spokojnie i rodzinnie
Przekazaliśmy w ko}cu obu rodzinom wiadomość o ciąży.
W moim domu rodzinnym zdecydowanie mocniej doświadczyłam wzruszenia - daliśmy rodzicom zdjęcia z naszego ślubu (czekali 1,5 roku :brzydal) i w te zdjęcia włożyliśmy białą kopertę ze zdjęciem maluszka. Moja mama jak wyciągnęła zdjęcie z koperty to zalała się łzami, a ja razem z nią. Mój tata podszedł do mnie i mnie wyprzytulał - chyba też mu się łezka w oku zakręciła.
U teściów też była ogromna radość.
Choć tutaj mój entuzjazm do dzielenia się informacją osłabł przy składaniu życzeń świątecznych. Teściowa to tylko mówiła "Wnuka mi życzcie, wnuka", a babcia Tż do mnie "ja to przed śmiercią chciałabym prawnuka zobaczyć"...
Jestem strasznie przewrażliwiona na punkcie takich tekstów i mimo, że jestem w ciąży to zabolało mnie to. Wyobraziłam sobie jak byłoby mi przykro, gdybym w ciąży nie była, a byśmy się starali od dłuższego czasu. Takie życzenia są zdecydowanie nie na miejscu.
Agniecha, fantastyczne wiadomości!
Czekamy na resztę wieści - Urszulka, Karolina, dajcie znać!
Co do Sylwestra to my być może spędzimy go we Wrocławiu. Jutro wybieramy się do Wro i zastanawiamy się, czy zostać do Nowego Roku, czy wracać w sobotę Dla nas to 6-7h jazdy, więc trochę męcząca podróż. -
nick nieaktualny
-
Agniechaaaa wrote:My sylwestra spędzamy w dwójkę w domku
cos dobrego do jedzenia i jakiś film
Na wieczór już są zaplanowane planszowki:-)
Maz zrobi mini pizzeryjki.Agniechaaaa, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
melbusia88 wrote:Dziewczyny pytanie głównie dla tych, które już mają dzieciaczki. Czy któraś z was miała od początku pokoik dziecięcy, w którym spało w swoim łóżeczku dziecko? My od początku z mężem planowaliśmy talk zrobić, bo mamy do tego warunki i też chcieliśmy zachować sypialnię dla siebie. Zostałam za to skrytykowana przez większość bliskich. Ale z drugiej strony mam też koleżankę, która od początku miała dla dziecka osobny pokoik i sobie chwaliła. Dodam, że nasza sypialnia i ten pokoik są naprzeciwko siebie, nasze łóżko od łożeczka dzieliło by 4 -5 metrów i chce kupić maluszkowi monitor oddechu. Czy któraś miała podobnie?