X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Ja bardzo szybko wracałam do siebie. Zaznaczam że zawsze narkozę. Jako jedna z niewielu już tego samego dnia na chodzie mimo że w Polsce dopiero na drugi dzień stawiają na nogi ja po kłótni za każdym razem wieczorem bez cewnika. Koleżanki rodzące naturalnie bardzo często nie były w stanie nic zrobić. Myślę że to zależy od człowieka jak znosi ból itd. Jestem po 8 poważnych operacjach w tym dwóch cesarkach i akurat w moim przypadku goi się jak na piesku

    kilka dni temu rodziła moja koleżanka - jedna z zagorzałych fanatyczek i promotorek porodów SN. Rodziła 36 godzin .... poród skończył się cesarką bo lekarz nie chciał dłuzej pozwolić z uwagi na malucha na przeciąganie porodu. każda z nas jest inna. każda inaczej reaguje i nigdy nie wiadomo czy ta co mówi że chce CC nie urodzi naturalnie, a ta co się zapiera że ona tylko SN - nie skończy na sali operacyjnej.

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Ja bardzo szybko wracałam do siebie. Zaznaczam że zawsze narkozę. Jako jedna z niewielu już tego samego dnia na chodzie mimo że w Polsce dopiero na drugi dzień stawiają na nogi ja po kłótni za każdym razem wieczorem bez cewnika. Koleżanki rodzące naturalnie bardzo często nie były w stanie nic zrobić. Myślę że to zależy od człowieka jak znosi ból itd. Jestem po 8 poważnych operacjach w tym dwóch cesarkach i akurat w moim przypadku goi się jak na piesku

    Fajnie, ja mam dosyc niski prog bolu takze hmm trzeba bedzie mi jak to sie mowi zacisnac zabki i tyle :)

  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    O karmieniu to nawet boje się mówić bo raz zostałam skrytykowana i zachowuje dla siebie swoje decyzje. :-*

    no to teraz tym bardziej musisz się pochwalić :) co wymyśliłaś? :)

    muminka83, Sabinkak lubią tę wiadomość

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety u mnie poród siłami natury to ryzyko dla mnie. Niestety. Jak w poprzednim razem ciążę będę mieć rozwiązana dużo szybciej bo między 36-37 tyg max.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    no to teraz tym bardziej musisz się pochwalić :) co wymyśliłaś? :)
    Ja moge sie wypowiedzieć :D do póki nie ma zębów spoko jak zaczyna sie mała pirania to podziękuje ;) i mogła bym jeszcze cos dodać ale by sie fala hejtu na pewno polała :)

    Ale tak jak mowie to tylko i wyłącznie decyzja matki :)

    shadee, Sabinkak, PixiDixi lubią tę wiadomość

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    no to teraz tym bardziej musisz się pochwalić :) co wymyśliłaś? :)
    W żadnej ciąży nie karmię.
    Mimo zapewnień położnej mój syn w wieku 7 lat gra na pianinie, śpiewa, rozwiązuje zadania z 4 klasy podstawówki i ma wysoką średnia. :p
    Położna twierdziła że będzie głupi. Tak tak.
    Córki też nie karmiłam. Bystra dziewczynka dwuletnia.
    Trzeciego też nie będę.
    Dzieci zawsze od pierwszych dni śpią mi całe noce. A przy intensywnym dniu a naprawdę mamy dużo zajęć to cud miód. To teraz usłyszę pewnie :-p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2018, 23:53

    shadee, Sabinkak, Agniechaaaa, melbusia88 lubią tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) od 3 dni próbuje nadrobić :)
    Widzę dyskusję o porodach, ja dwa razy rodziłam sn i żadne fantastyczne przeżycie to nie jest :) fantastyczne uczucie to mieć dziecko przy sobie :) obojętnie w jaki sposób pojawi się na świecie i nie żadnej wścibskiej koleżanki sprawa, tylko każdej z nas indywidualne. Nasze ciało, nasze dziecko, nasza decyzja. Tak samo z kp czy mm, starsza córkę karmiłam mm, młodszego kp, i trzecie zamierzam kp, ale tylko i wyłącznie z lenistwa, bo to duża wygoda i tyle :) jeśli któraś nie chce, nikt nie powinien zmuszać, jw... obalając mity, córka na mm nigdy nie chorowała, młodszy na cycu chory non stop. Każde dziecko i każda mama jest inne :)
    Zmykam spać, bo rano do pracy a o 15:45 jade podglądać maluszka :)

    muminka83, Agniechaaaa lubią tę wiadomość

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Ja moge sie wypowiedzieć :D do póki nie ma zębów spoko jak zaczyna sie mała pirania to podziękuje ;) i mogła bym jeszcze cos dodać ale by sie fala hejtu na pewno polała :)

    Ale tak jak mowie to tylko i wyłącznie decyzja matki :)
    Bardziej dziecko obgryza brodawki na poczatku, zanim nauczy sie odpowiednio chwytać ;)

    anecz_kaa, Carolline lubią tę wiadomość

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    W żadnej ciąży nie karmię.
    Mimo zapewnień położnej mój syn w wieku 7 lat gra na pianinie, śpiewa, rozwiązuje zadania z 4 klasy podstawówki i ma wysoką średnia. :p
    Położna twierdziła że będzie głupi. Tak tak.
    Córki też nie karmiłam. Bystra dziewczynka dwuletnia.
    Trzeciego też nie będę.
    Dzieci zawsze od pierwszych dni śpią mi całe noce. A przy intensywnym dniu a naprawdę mamy dużo zajęć to cud miód. To teraz usłyszę pewnie :-p
    A ja tego w żaden sposób nie neguje :) bo niby czemu miała bym to robić? :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2018, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabinkak wrote:
    Bardziej dziecko obgryza brodawki na poczatku, zanim nauczy sie odpowiednio chwytać ;)
    To moze sie okazać ze u mnie bedzie tylko mm przy dwójce to mnie mogą zjeść :D

    Sabinkak lubi tę wiadomość

  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    To moze sie okazać ze u mnie bedzie tylko mm przy dwójce to mnie mogą zjeść :D
    Zamiast cytuj polubiłam :) nie zjedzą jeśli trafisz na fajna położna, która nauczy cała wasza trójeczkę:) przy starszej nie miałam takiego szczescia

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    generalnie uważam, że wiele rzeczy "okołociążowych" jest przereklamowanych
    karmienie zaliczam do jednych z nich :)
    pewnie tez mi się oberwie, ale uważam że karmienie jest ok - jeśli dziecko małe, ale taki 2 czy 3 latek wiszący "u cyca" to już nie koniecznie, a tym bardziej jeśli karmienie odbywa się w miejscach publicznych bez poszanowania prywatności i intymności tak swojej jak i ludzi postronnych. Znam matki, które przestały karmić po 5-6 miesiącach - z ich dziećmi kompletnie nic złego się nie działo, znam też mamy które pomimo ciągłych problemów z laktacją, pogryzionych sutków czy stanów zapalnych, zagryzały zęby i karmiły do 3 rż. - a ich dzieciaki cały czas chore. Nie znam żadnej matki, która nie sprobowała chociażby chwilę pokarmić, ale nie widzę w tej decyzji kompletnie nic co by mnie nawet zastanowiło. Tak samo jak z porodem - wybór należy do nas. Mogę posłuchać zawsze argumentów "za" i "przeciw" ale uważam się za na tyle rozumną osobę, że potrafię podjąć decyzję :)

    melbusia88 lubi tę wiadomość

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • magdis Autorytet
    Postów: 676 259

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikt tu raczej nikogo nie neguje tylko wyraza swoje opinie ☺ Ja moja mala karmilam bo przede wszystkim bylo to dla mnie wygodna. Jak sie obudzila w nocy to nie musialam wstawac tylko dawalam jej cycka i spalysmy dalej

    Sabinkak, PixiDixi, Carolline lubią tę wiadomość

    f2w3rjjg9rxvzya9.png
    km5suay3700g32yy.png
  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    generalnie uważam, że wiele rzeczy "okołociążowych" jest przereklamowanych
    karmienie zaliczam do jednych z nich :)
    pewnie tez mi się oberwie, ale uważam że karmienie jest ok - jeśli dziecko małe, ale taki 2 czy 3 latek wiszący "u cyca" to już nie koniecznie, a tym bardziej jeśli karmienie odbywa się w miejscach publicznych bez poszanowania prywatności i intymności tak swojej jak i ludzi postronnych. Znam matki, które przestały karmić po 5-6 miesiącach - z ich dziećmi kompletnie nic złego się nie działo, znam też mamy które pomimo ciągłych problemów z laktacją, pogryzionych sutków czy stanów zapalnych, zagryzały zęby i karmiły do 3 rż. - a ich dzieciaki cały czas chore. Nie znam żadnej matki, która nie sprobowała chociażby chwilę pokarmić, ale nie widzę w tej decyzji kompletnie nic co by mnie nawet zastanowiło. Tak samo jak z porodem - wybór należy do nas. Mogę posłuchać zawsze argumentów "za" i "przeciw" ale uważam się za na tyle rozumną osobę, że potrafię podjąć decyzję :)

    Ja karmiłam do roku, mniejwiecej tyle ile dziecko wstaje na jedzenie w nocy, pózniej to już przesada jak dla mnie

    Magdis, ja z dokładnie tego samego powodu, jestem leniwa i otwarcie się do tego przyznaję, a wstawanie w nocy i szykowanie mleka, potem mycie butelek nie jest fajne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2018, 00:05

    magdis lubi tę wiadomość

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    generalnie uważam, że wiele rzeczy "okołociążowych" jest przereklamowanych
    karmienie zaliczam do jednych z nich :)
    pewnie tez mi się oberwie, ale uważam że karmienie jest ok - jeśli dziecko małe, ale taki 2 czy 3 latek wiszący "u cyca" to już nie koniecznie, a tym bardziej jeśli karmienie odbywa się w miejscach publicznych bez poszanowania prywatności i intymności tak swojej jak i ludzi postronnych. Znam matki, które przestały karmić po 5-6 miesiącach - z ich dziećmi kompletnie nic złego się nie działo, znam też mamy które pomimo ciągłych problemów z laktacją, pogryzionych sutków czy stanów zapalnych, zagryzały zęby i karmiły do 3 rż. - a ich dzieciaki cały czas chore. Nie znam żadnej matki, która nie sprobowała chociażby chwilę pokarmić, ale nie widzę w tej decyzji kompletnie nic co by mnie nawet zastanowiło. Tak samo jak z porodem - wybór należy do nas. Mogę posłuchać zawsze argumentów "za" i "przeciw" ale uważam się za na tyle rozumną osobę, że potrafię podjąć decyzję :)
    Widzę, ze mamy bardzo podobne podejście! Wiecie czego nigdy nie rozumiałam? Jak np 15 facetów siedzi w pokoju a szwagierka wyciąga oficjalnie swojego cyca przy nich wszystkich Nosz kurczę nie żebym ją opieprzala jej decyzja ale można to zrobić dyskretnie i ze smakiem :D

    Sabinkak, shadee, melbusia88 lubią tę wiadomość

  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem tak : jestem po 2cc ale miałam partei pełne rozdarcie szczerze mniej bolało niż cc teraz chce chociaż spróbować sn.

    KL... Jak sobie przypomnę ból sutkow... Nie serio rodzenia to Pikuś cc to Pikuś... Mi starsza pogryzla sutki do krwi... ale kp 8 m-cy.

    Shadee wydaje mi się że u Ciebie wiek jako pierworodki jest wskazaniem do cc.

    Ja dziś latałam tu i tam.


    Pixi zrobiłam nifty bo uwaga: że względu na 6 nie robią wysyłek i nie można wykonać psnoramy! Bez komentarza.

    Chrzestni będzie moja przyjaciółka i pomyślimy kto jeszcze :p

    A jeszcze kp to teraz też będę kp generalnie przy 2 córce było ok.

    PixiDixi lubi tę wiadomość



  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i młodszą 1.5 roku też z wygody. Nie myjesz nie wyparzasz nie martwisz się czy jest. Wiadomo później dziecko duże to bez przesady. I ja nigdy nie karmiłam przy kimś... wychodziłam. Mam takie znajome i dla mnie to nie jest komfortowe dla mojego męża też nie a one właśnie bufet wywalaja np przy stole :/



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anecz_kaa wrote:
    A i młodszą 1.5 roku też z wygody. Nie myjesz nie wyparzasz nie martwisz się czy jest. Wiadomo później dziecko duże to bez przesady. I ja nigdy nie karmiłam przy kimś... wychodziłam. Mam takie znajome i dla mnie to nie jest komfortowe dla mojego męża też nie a one właśnie bufet wywalaja np przy stole :/
    Nie dała bym rade, to dla mnie bardzo intymna sytuacja i jakos nie potrafiła bym tak oficjalnie „wywalić” piersi

  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czasem są takie akcje że matki karmię 3 czy 4 lat i dla mnie to chore. Nie wyobrażam sobie karmić tak dużego dziecka. Jak urodziłam młodszą to starsza chciała mleko z cycusia... więc odciagnelam laktatorem to kubeczka i jej dałam stwierdziła że niedobre :p miała 2 latka. I mimo że to moje dziecko które też karmiłam nie umiałam nie chciałam jej znów karmić bo dla mnie to byłoby przesada



  • anecz_kaa Autorytet
    Postów: 1920 904

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Nie dała bym rade, to dla mnie bardzo intymna sytuacja i jakos nie potrafiła bym tak oficjalnie „wywalić” piersi


    Widzisz... niestety dużo kobiet tak robi. Mnie wkurzalo jak wszyscy chcieli popatrzeć jak karmię... wszystkich bez wyjątku wywalalam z pokoju. Mamę i babcie też :p to moja sprawa i nic nikomu do tego.



‹‹ 459 460 461 462 463 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ