LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
PixiDixi wrote:Ja na swoj sposob tez,ale coraz bardzuej boje sie o brzucholka a uwierz Marysia moja tak sie wierci tak kopie jakby jakas walke przez sen toczyla
No i doszlo cos jeszcze ....od dobrego tygodnia stram sie glownie spac na bokach i tak mnie bola te boki w srodku kosci czy co sama nie wiem...moze za ciezka sie juz robie hmm.
Biedronka uwielbiam tymianek
Dwa maluchy to już nie przelewki i to chłopakiWierzę, że boli, w poprzedniej ciąży też nie było dla mnie dogodnej pozycji, a w tej wszystko przede mną.
-
Biedronka89 wrote:Ja miałam mega zachcianke na oscypek ostatnio a ponoć jest zakazany. W końcu zepbiłam sobie na grillu z żurawiną bo przecież temperatura zabija zarazki i bakterie
Hehe powiem Ci coś zabawnego - prawdziwe oscypki wyrabiane są od maja do września, bo tylko wtedy owce dają mleko. Jest sprzedawany tylko do końca października. -
PixiDixi wrote:Ja na swoj sposob tez,ale coraz bardzuej boje sie o brzucholka a uwierz Marysia moja tak sie wierci tak kopie jakby jakas walke przez sen toczyla
No i doszlo cos jeszcze ....od dobrego tygodnia stram sie glownie spac na bokach i tak mnie bola te boki w srodku kosci czy co sama nie wiem...moze za ciezka sie juz robie hmm.
Biedronka uwielbiam tymianek
-
Urszulka89 wrote:Pokarm jest głównie z krwi matki a nie z tego co je
Jadłam wszystko z młodą tyle że po trochu i młoda nawet wzdęć nie miała.
Moje koleżanki za namową lekarzy, że jakaś skaza białkowa odstawiały cały nabiał i jadły biały chleb z dżemem. Też uważałam, że to przesada i stara szkoła. -
magdis wrote:No wlasnie ja mam ostatnio problem jak sie ulozyc do spania. Na brzuchu wiadomo ze odpada, na plecach spac nie umiem zreszta z rosnacym brzuchem to tez tak srednio. Wiec zostaje na bokach. Podobno najzdrowiej spac na lewym bo brzuch wtedy nie uciska jakiegos duzego naczynia krwionosnego i mama i dziecko sa wtedy lepiej dotlenieni. I spalam jakis czas glownie na lewym,bo na prawym i tak nie moge bo zaraz mam zgage. Ale od paru dni jak sie klade na lewym boku to czuje takie kolatania serca, to sa bardzo silne i nieregularne uderzenia ktorych w innych sytuacjach nie odczuwam,tylko na lewym boku. Macie jakis pomysl o co kaman? Na innych forach wyczytalam ze to moze brak magnezu/potasu no ale sama nie wiem. Staram sie zdrowo odzywiac,jem witaminy...
Mi w ciąży puls skacze znacznie do 100-110 i też jest problem ze spaniem na lewym boku, bo bardziej czuję bijące serce. Norma to niby 10-20% więcej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2018, 12:32
-
blama wrote:dzień dobry
Ja z rana na rowerku stacjonarnym pojeździłam pół godzinki a teraz myślę o obiedzie - dziewczyny co u was dziś króluje na stole? bo nie mam pomysłu!
i biorę się do roboty, bo trochę tego jest.
blama lubi tę wiadomość
-
katka84 wrote:Mi w ciąży puls skacze znacznie do 100-110 i też jest problem ze spaniem na lewym boku, bo bardziej czuję bijące serce. Norma to niby 10-20% więcej.
-
nick nieaktualny
-
magdis wrote:Puls tez mam ogolnie troche wyzszy ale nie przeszkadza mi to,wiem ze normalne. Tylko ja na tym lewym boku czuje jakby to serce chcialo mi wybuchnac,a uderzenia sa wtedy bardzo nieregularne,troche jakby zwolnione. I zaraz musze zmienic pozycje bo nie jestem w stanie lezec z takim rozhulanym rytmem serca
-
Witam mamusie ,ja czasem podczytuje ale nie mam cxasu być na bierząco.
Zabiore glos na temat pulsu, bo borykam się ze skokami cisnienia i wysokim pulsem. Muszę mierzyć i kontrolować. Wiem tyle ,że puls ponad 100 nie może być i nadaje się do leczenia. Ktos tam pisal ,że ma taki to może warto zglosić to ginowi. No i ogólnie jak czujecie mega zmeczenie lub okropne bole głowy to polecam zmierzyć ciśnienie ,bo ja przez to doszłam do tego ,że mam z tym problem. Raz mam 80/40 a raz 150/ 80.choc terax dostałam l4 i musze przyznać ,ze wysokiego na szczęscie narazie nie mam, oby tak zostalo. Puls też odkąd jestem w domu mam miedzy 80 a 90 raczej.katka84 lubi tę wiadomość
-
ss wrote:Witam mamusie ,ja czasem podczytuje ale nie mam cxasu być na bierząco.
Zabiore glos na temat pulsu, bo borykam się ze skokami cisnienia i wysokim pulsem. Muszę mierzyć i kontrolować. Wiem tyle ,że puls ponad 100 nie może być i nadaje się do leczenia. Ktos tam pisal ,że ma taki to może warto zglosić to ginowi. No i ogólnie jak czujecie mega zmeczenie lub okropne bole głowy to polecam zmierzyć ciśnienie ,bo ja przez to doszłam do tego ,że mam z tym problem. Raz mam 80/40 a raz 150/ 80.choc terax dostałam l4 i musze przyznać ,ze wysokiego na szczęscie narazie nie mam, oby tak zostalo. Puls też odkąd jestem w domu mam miedzy 80 a 90 raczej.
Tak ja znam ten problem z pierwszej ciąży. Puls miałam ponad 100 i nadciśnienie indukowane ciążą. Jest duże prawdopodobieństwo na to samo w tej ciąży, więc kontroluję. Na razie jest ok i od jakiegoś czasu puls nie przekracza 90, a ciśnienie książkowe.
Dzięki za info. -
katka84 wrote:A i masz rację skok nawet raz na kilka tygodni jest niebezpieczny i trzeba to leczyć.