X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, to mój Dakarek, moja mama ma hodowlę Maine Coonów i to od niej kocurek. Jest absolutnie cudowny dla Ali, jak się urodziła to on miał zaledwie 6 miesięcy więc wychowują się razem, przytulają się, dają sobie całuski i bawią się razem :)

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • Tinnera Autorytet
    Postów: 382 189

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,
    które mają fb i ciąże bliźniacze zapraszam na grupę:

    Rodzice bliźniaków (bliźniaki, bliźnięta, wieloraczki, trojaczki)

    czasem można się dowiedzieć co nieco :)

    Agniechaaaa lubi tę wiadomość



    "Troszkę Nas Jest.."
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka wrote:
    Tak, to mój Dakarek, moja mama ma hodowlę Maine Coonów i to od niej kocurek. Jest absolutnie cudowny dla Ali, jak się urodziła to on miał zaledwie 6 miesięcy więc wychowują się razem, przytulają się, dają sobie całuski i bawią się razem :)
    To super! właśnie zastanawiam się jaka moja kicia będzie dla maleństwa... Ogólnie ma ciężki charakterek, czasami nas gryzie, absolutnie nie jest typem miziaka, o siedzeniu na kolankach mogę zapomnieć. Bardzo bym chciała, żeby była łagodna dla maleństwa.

    Uważaj na siebie w pracy, oby się nie powtórzyła taka sytuacja. Poodpoczywaj w weekend :-)

    l22n6iyek016fbg8.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinnera :-) co u ciebie? jak się czujesz :-) ?

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Tinnera Autorytet
    Postów: 382 189

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia dziękuję dziś ból głowy wygrywa, nie wiem mam tak od wczoraj, jakies mroczki przed oczami, ogolne oslabienie organizmu chyba hehe :) a TY jak tam? zmienila CI sie data porodu?



    "Troszkę Nas Jest.."
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam Cię Tinnera, naprawdę. Powiedz jak Ty dajesz radę ze swoimi szkrabami kiedy dopada Cię to ciążowe zmęczenie i osłabienie :-)? Data mi się nie zmieniła, maleństwo wiellkością na usg trafia idealnie w termin wyliczony przeze mnie i gina :-) wiesz, trochę ulga, bo bałam się, że jak ja jestem głodna na tej diecie, to maluszek też, ale na szczęscie rośnie normalnie :-) mam lepsze i gorsze dni, czasami mnie mdli, wymiotowałam kilka razy, ale nie ma tragedii.

    Tinnera lubi tę wiadomość

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Klakla Debiutantka
    Postów: 7 5

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prawie półtoraroczną córeczkę i powiem tak, pierwsza ciąża to była bajka. Wracałam z uczelni i spałam.
    Pierwsze 4 miesiące ciąży przespałam i do tej pory nie wiem jak ja wtedy napisałam pracę i się obroniłam :D

    A teraz... ciągle zmęczona, śpiąca i do tego co chwilę mi słabo a tu za tym małym huraganem trzeba nadążyć i jeszcze coś w domu zrobić, trochę mnie przeraża wizja najbliższych miesięcy ;o

    anecz_kaa lubi tę wiadomość

  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolcia87 wrote:
    Shadee ja też mam problem przy kichaniu i kaszleniu. Najlepiej się schylić bądź złapać/ucisnąć za brzuch tak pod cyckami dla większego zobrazowania. To mi po CC zostało szybko się przypomniało jak tylko poczułam takie kłucie. Nie wiem czy logicznie napisałam ale się trochę zakręciłam sama :)

    skulanie się wykombinowała w południe więc potwierdzam, działa :)

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    To super! właśnie zastanawiam się jaka moja kicia będzie dla maleństwa... Ogólnie ma ciężki charakterek, czasami nas gryzie, absolutnie nie jest typem miziaka, o siedzeniu na kolankach mogę zapomnieć. Bardzo bym chciała, żeby była łagodna dla maleństwa.

    Uważaj na siebie w pracy, oby się nie powtórzyła taka sytuacja. Poodpoczywaj w weekend :-)
    Może być różnie, a Twoja kicia to znajdka czy też hodowlany kociak? Kiedyś jak byłam dzieckiem to mieliśmy taką koteczkę, pamiątkę z wakacji. I ona była nieprzewidywalna, potrafiła bez powodu nas gryźć i drapać. Teraz gdy moja mama ma hodowlę to widzę ogromną różnicę między tymi kotami. Jednak wychowywanie od początku z człowiekiem, głaskanie kociąt od pierwszych chwil życia, zabawa z nimi, przebywanie z czlowiekiem caly czas oraz odpowiednio dlugi czas spedzony z matką (u kotów jest to minimum 3 miesiace, nie wolno krócej) ma ogromny wpływ na charakter kota.

    Wiesz jak to jest, szewc bez butów chodzi ;) sama jestem lekarzem więc o sobie czasem zapominam i bagatelizuję sytuację. Ale spoko, jakby co to ginekologię mam na drugim końcu korytarza więc w razie czego blisko :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 22:06

    anecz_kaa lubi tę wiadomość

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klakla wrote:
    Ja mam prawie półtoraroczną córeczkę i powiem tak, pierwsza ciąża to była bajka. Wracałam z uczelni i spałam.
    Pierwsze 4 miesiące ciąży przespałam i do tej pory nie wiem jak ja wtedy napisałam pracę i się obroniłam :D

    A teraz... ciągle zmęczona, śpiąca i do tego co chwilę mi słabo a tu za tym małym huraganem trzeba nadążyć i jeszcze coś w domu zrobić, trochę mnie przeraża wizja najbliższych miesięcy ;o
    O to widzę że w identycznej sytuacji jesteśmy :) ja też w pierwszej ciąży byłam na ostatnim roku studiów, ostatnie egzaminy miałam w czerwcu a w sierpniu urodziłam :)

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klakla wrote:
    Ja mam prawie półtoraroczną córeczkę i powiem tak, pierwsza ciąża to była bajka. Wracałam z uczelni i spałam.
    Pierwsze 4 miesiące ciąży przespałam i do tej pory nie wiem jak ja wtedy napisałam pracę i się obroniłam :D

    A teraz... ciągle zmęczona, śpiąca i do tego co chwilę mi słabo a tu za tym małym huraganem trzeba nadążyć i jeszcze coś w domu zrobić, trochę mnie przeraża wizja najbliższych miesięcy ;o

    ja bym mogła spać cały czas :) zasypiam około 23.00 i budzę się o 9.00, dziś w pracy o 15.00 znowu naszły mnie chęci na drzemkę :) gin kazał słuchać mi swojego organizmu - no to słucham :)

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Tinnera Autorytet
    Postów: 382 189

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia na szczęście mam kochana sąsiadkę ze w razie coś się dzieje weźmie chociaż ich na chwile, a jak jestem z nimi sama i naprawdę już nie mogę tak jak dziś to włączam bajke i tak gdzieś godzinkę odpoczęłam, a to naprawdę dożo. Niestety trzoda co dzień daje w kosc, ale wieczorem jest spokoj takze sie zawsze relaksuje :)
    Melbusia to dobrze ze juz sie nie musisz martwic :) Cieszę się razem z Tobą :)
    Mnie wymioty jeszcze nie dopadły, mam czasem nudnosci, ale nie jest zle tak naprawdę, z dziewczynami było gorzej a z synkiem jak chodzilam tez dosyc dobrze sie czułam wiec moze to bedzie tez synus,kto wie :)



    "Troszkę Nas Jest.."
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinnera wrote:
    melbusia na szczęście mam kochana sąsiadkę ze w razie coś się dzieje weźmie chociaż ich na chwile, a jak jestem z nimi sama i naprawdę już nie mogę tak jak dziś to włączam bajke i tak gdzieś godzinkę odpoczęłam, a to naprawdę dożo. Niestety trzoda co dzień daje w kosc, ale wieczorem jest spokoj takze sie zawsze relaksuje :)
    Melbusia to dobrze ze juz sie nie musisz martwic :) Cieszę się razem z Tobą :)
    Mnie wymioty jeszcze nie dopadły, mam czasem nudnosci, ale nie jest zle tak naprawdę, z dziewczynami było gorzej a z synkiem jak chodzilam tez dosyc dobrze sie czułam wiec moze to bedzie tez synus,kto wie :)
    to fajnie, że jest ktoś, na kogo możesz liczyć w takich kryzysowych sytuacjach. A co do płci to masz też takie przeczucie, że synek, czy wnioskujesz po samopoczuciu:-) ? Płeć w ogóle można "czuć" ?

    l22n6iyek016fbg8.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinnera wrote:
    melbusia na szczęście mam kochana sąsiadkę ze w razie coś się dzieje weźmie chociaż ich na chwile, a jak jestem z nimi sama i naprawdę już nie mogę tak jak dziś to włączam bajke i tak gdzieś godzinkę odpoczęłam, a to naprawdę dożo. Niestety trzoda co dzień daje w kosc, ale wieczorem jest spokoj takze sie zawsze relaksuje :)
    Melbusia to dobrze ze juz sie nie musisz martwic :) Cieszę się razem z Tobą :)
    Mnie wymioty jeszcze nie dopadły, mam czasem nudnosci, ale nie jest zle tak naprawdę, z dziewczynami było gorzej a z synkiem jak chodzilam tez dosyc dobrze sie czułam wiec moze to bedzie tez synus,kto wie :)


    kochana, czy ja dobrze rozumiem że to będzie Twoja 4 pociecha?

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka wrote:
    Może być różnie, a Twoja kicia to znajdka czy też hodowlany kociak? Kiedyś jak byłam dzieckiem to mieliśmy taką koteczkę, pamiątkę z wakacji. I ona była nieprzewidywalna, potrafiła bez powodu nas gryźć i drapać. Teraz gdy moja mama ma hodowlę to widzę ogromną różnicę między tymi kotami. Jednak wychowywanie od początku z człowiekiem, głaskanie kociąt od pierwszych chwil życia, zabawa z nimi, przebywanie z czlowiekiem caly czas oraz odpowiednio dlugi czas spedzony z matką (u kotów jest to minimum 3 miesiace, nie wolno krócej) ma ogromny wpływ na charakter kota.

    Wiesz jak to jest, szewc bez butów chodzi ;) sama jestem lekarzem więc o sobie czasem zapominam i bagatelizuję sytuację. Ale spoko, jakby co to ginekologię mam na drugim końcu korytarza więc w razie czego blisko :P
    Moja kicia jest adoptowana ze schroniska, miała 2 miesiące... Chcieliśmy poczekać, ale w schronisku wybuchła jakaś choroba i pani zajmująca się nimi kazała zabierać, bo wiadomo - małe kociątka i choróbska. Więc socjalizacji brak a i my nawaliliśmy na początku, bo bawiliśmy się z nią ręką :-( ale już po frytkach :-( ma swoje napady mimo, ze już nie bawimy się ręką. jak ja tak będę wychowywać kota jak dziecko, to... :-)

    Czyli mamy lekarza na sali, fajnie :-)uderzam o poradę w razie w ;-) a tak poważnie, to obyś nie musiała o tę ginekologię zahaczać za często poza planowanymi wizytami :-)

    l22n6iyek016fbg8.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miało być : "dziecko jak kota" :-)

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Tinnera Autorytet
    Postów: 382 189

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia nie wiem hihi :) ja bym chciala chlopca bo mam tylko jednego heehe ;)
    shadee 5 ;-)



    "Troszkę Nas Jest.."
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie od soboty mam nowego kociaka. 4 miesięczna kotka norweska leśna :) na razie trochę straszek, ale jak się ją przytuli to głośno mruczy. Tylko stary kot wyprowadził się do innego pokoju. Ale mam nadzieję, że z czasem się dogadają.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe dzięki ;) też mam taką nadzieję że wszystko będzie dobrze. Na razie jestem na samym początku mojej zawodowej drogi, dopiero od października zaczęłam staż podyplomowy. Co ciekawe wg harmonogramu staż na ginekologii mam robić w lipcu :P szkoda że tak późno bo miałam nadzieję pochodzić na ginekologię jeszcze z brzuchem :D
    A tak to myślę aktualnie o specjalizacji z psychiatrii dziecięcej więc wiesz ;)

    Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze z kotem i maleństwem. Jak się Ala urodziła to mąż przyniósł do domu przed naszym przyjsciem pieluszkę i ubranka małej aby zapoznać koty z zapachem dziecka. Druga nasza kotka boi się dziecka i ucieka przed nią, może dlatego że jest starsza i była przyzwyczajona że długo była sama.

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka wrote:
    Hehehe dzięki ;) też mam taką nadzieję że wszystko będzie dobrze. Na razie jestem na samym początku mojej zawodowej drogi, dopiero od października zaczęłam staż podyplomowy. Co ciekawe wg harmonogramu staż na ginekologii mam robić w lipcu :P szkoda że tak późno bo miałam nadzieję pochodzić na ginekologię jeszcze z brzuchem :D
    A tak to myślę aktualnie o specjalizacji z psychiatrii dziecięcej więc wiesz ;)

    Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze z kotem i maleństwem. Jak się Ala urodziła to mąż przyniósł do domu przed naszym przyjsciem pieluszkę i ubranka małej aby zapoznać koty z zapachem dziecka. Druga nasza kotka boi się dziecka i ucieka przed nią, może dlatego że jest starsza i była przyzwyczajona że długo była sama.
    hmm, to chyba na razie nie zdążysz na tę ginekologię hehe tylko swoich dzieci nie analizuj jak się zdecydujesz na specjalizację ;-) o tym zapoznawaniu kota z zapachem słyszałam, zastosuję.

    l22n6iyek016fbg8.png
‹‹ 64 65 66 67 68 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ