LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pokoik już mam, wyremontowany dopiero co, razem z resztą mieszkania, kupiłam tam komodę, regał, fotel do karmienia, więc brakuje tylko łóżeczka, ale to kupimy chyba dopiero w maju, te wszystkie kosmetyczne rzeczy też później, teraz skupuję tylko ciuszki. Sprawia mi to frajdę, więc nie będę czekać, tym bardziej, że po połówkowych już
-
Nalia wrote:A u nas totalny chaos
mamy w planach przeprowadzkę do innego miasta, bo tam mamy własne mieszkanie (co prawda 2 pokoje) , a obecnie wynajmujemy. Z tego mieszkania lokatorzy się wyprowadza na koniec czerwca, więc po porodzie my ruszymy z remontem. W tym mieszkaniu planujemy więc , że dziecko będzie spało z nami w pokoju, ale w swoim łóżeczku pewnie jakieś 3-4 miesiące.
damy radę. Jeden pokój jest dziecka a drugi nasz dzienny i do spania
-
melbusia88 wrote:A w ogóle dziewczyny to ja juz po wizycie, diabetolog mnie pochwalił, że ładnie wyrównana cukrzyca i oby tak dalej
żeby on wiedział, co mi się czasami zdarza zeżreć
tak jak teraz- czekam na pierogi
Ja po posiłkach nie przekraczam ostatnio 120, ale rano... mam wrażenie, że im większa dawka insuliny, tym gorzej... ledwo mi do 8 jednostek zwiększył, a ja rano cukier 101... poprzedniego dnia 94... Wizyta dopiero 22.03. i nie mam pojęcia, co robić.
-
Decadence wrote:Melbusia, gratuluję Ci i zazdroszczę jednocześnie.
Ja po posiłkach nie przekraczam ostatnio 120, ale rano... mam wrażenie, że im większa dawka insuliny, tym gorzej... ledwo mi do 8 jednostek zwiększył, a ja rano cukier 101... poprzedniego dnia 94... Wizyta dopiero 22.03. i nie mam pojęcia, co robić.
-
Ja już się przeniosłam na Arkonska, bo mam bliziutko. I właśnie przedwczoraj byłam... doktor tak sobie miły, ale to przecież nieistotne.
No i zwiększył tę insuline, nawiedzonej dietetyczki staram się słuchać, robię te 7 pomiarów uczciwie i... zonk. Nie wiem, ja chyba nigdy na czczo tego nie wyprostuje. Chyba, że to ten efekt odbicia... Mierzylas sobie może kiedyś cukier między 2 a 3 w nocy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 19:09
-
Hello, ja po połówkowym. Tak jak przewidywałam - druga dziewczynka. Waga 334 g, 20t 1d, czyli młodsza o 6 dni jak z ostatniej miesiączki.
Mam skierowanie do poradni diabetologicznej, gdzie lekarze mają podwójne specjalizacje (z endokrynologią). Gin powiedział, że dziś jestem czwarta, której krzywa cukrzycowa wyszła nienajlepiej i musiał wypisać skierowanie.
Mam pytanko do słodkich mam, czy macie jakąś ciekawą gotową dietę, z której mogłabym skorzystać? Podeślę maila na priv. Ładnie proszę.
melbusia88, Decadence, magdis, Kinga40 lubią tę wiadomość
-
Ja odliczam dni do wizyty i wyczekanego L4, jeszcze 18 dni i będę mogła trochę odpocząć. Czasem coś kupię dla Małej, która nadal nie ma imienia, bo mąż zdecydowany na Alicję, ale mnie to imię do końca nie kręci. Ostatnio byłam mega przeziębiona, kaszel straszny, w nocy mnie budziły napady kaszlu i pomógł mi Drosetux. Ciekawa jestem jak tam moje łożysko, czy się trochę podniosło, libido szaleje, a nic nie możemy robić
dzisiaj wysłałam zgłoszenie rekrutacyjne synka do przedszkola, ciekawe czy nam się uda
-
kejt0192 wrote:Co do niskiej hemoglobiny. Niestety ja od zawsze borykam się z anemią. I jak przed ciążą miałam niską, tak na początku ciąży wszystko ładnie się utrzymuje w normach. Teraz trochę się boję czy mi nie spadła, bo strasznie blada się zrobiłam. Ale badania pobieram dopiero we wtorek.
Co właściwie jecie żeby żelazo podskoczyło?
Ovu, a ja mam dzisiaj usg o 15. Trzymam kciuki)
Teraz wiedziałam, że pewnie będzie do jadłam dużo warzyw i mięsa. Ogólnie uważałam co jem. A i tak morfologia poszła w dół
-
Dziewczyny, jak Wam wyszedł termin porodu z pierwszego usg w porównaniu do połówkowego? Pokryło Wam się co do dnia? Ja mam 2 dni rozbieżności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 19:46
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
vanilia120 wrote:Właśnie mam leżący tryb życia od dwóch tygodni. Kurczę no to faktycznie moja w porównaniu do Twojej jest krótka. Mam jednak nadzieję że jakoś dotrwamy do końca.
-
roma wrote:Dziewczyny, jak Wam wyszedł termin porodu z pierwszego usg w porównaniu do połówkowego? Pokryło Wam się co do dnia? Ja mam 2 dni rozbieżności.
W pierwszej ciąży 27 stycznia a z polowkowego 19 stycznia. Z om 22 stycznia. Urodziłam 13 Stycznia.roma lubi tę wiadomość
-
decadence mam do niego nr, myślę, że nie jest jakoś ściśle tajny... skoro daje go swoim pacjentkom. Jakbyś `napisała o swoim problemie chociaż wczoraj, to byśmy się umówiły, że weszłabyś dziś ze mną do niego, albo bym cię wpuściła w kolejkę. Nie mierzyłam nigdy w nocy, ale koleżanka która ma insulinę na noc też mówiła, że na początku wcale jej nie spadał cukier po niej na czczo, albo wariował, potem zwiększyli jej dawkę insuliny.
katka nie mam gotowej diety, jedynie wytyczne, bo też nie wyobrażam sobie 8 miesięcy na jednej konkretnej diecie, ale wiem, że jeden lekarz na coś pozwala, inny nie, więc może poczekaj na wizytę u diabetloga, na pewo dadzą ci konkretne wytyczne, a póki co wyklucz cukier, ogranicz węglowodany, owoce tylko z małą zawartością cukru, warzywa, warzywa, mięso też jest ok, posiłki 7-8 dziennie, ostatni ok.22katka84, shadee, Decadence lubią tę wiadomość
-
Ja mam długie cykle, takie po 70 dni, więc na termin z om w ogóle nie patrzę. Wiem natomiast kiedy miałam owulację i wg tej daty termin wychodzi na 3 sierpnia. Wg pierwszego usg wyszło 30 lipca. Bardzo się zdziwiłam, bo to moja 6 ciąża i znam swój organizm, wiem kiedy zaszłam. A z tego "przedpołówkowego" w początkach 18 tc ale u bardzo dobrego lekarza, wyszło na 1 sierpnia.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
melbusia88 wrote:decadence mam do niego nr, myślę, że nie jest jakoś ściśle tajny... skoro daje go swoim pacjentkom. Jakbyś `napisała o swoim problemie chociaż wczoraj, to byśmy się umówiły, że weszłabyś dziś ze mną do niego, albo bym cię wpuściła w kolejkę. Nie mierzyłam nigdy w nocy, ale koleżanka która ma insulinę na noc też mówiła, że na początku wcale jej nie spadał cukier po niej na czczo, albo wariował, potem zwiększyli jej dawkę insuliny.
katka nie mam gotowej diety, jedynie wytyczne, bo też nie wyobrażam sobie 8 miesięcy na jednej konkretnej diecie, ale wiem, że jeden lekarz na coś pozwala, inny nie, więc może poczekaj na wizytę u diabetloga, na pewo dadzą ci konkretne wytyczne, a póki co wyklucz cukier, ogranicz węglowodany, owoce tylko z małą zawartością cukru, warzywa, warzywa, mięso też jest ok, posiłki 7-8 dziennie, ostatni ok.22 -
roma wrote:Ja mam długie cykle, takie po 70 dni, więc na termin z om w ogóle nie patrzę. Wiem natomiast kiedy miałam owulację i wg tej daty termin wychodzi na 3 sierpnia. Wg pierwszego usg wyszło 30 lipca. Bardzo się zdziwiłam, bo to moja 6 ciąża i znam swój organizm, wiem kiedy zaszłam. A z tego "przedpołówkowego" w początkach 18 tc ale u bardzo dobrego lekarza, wyszło na 1 sierpnia.
W mojej pierwszej ciąży to była rozbieżność i nic złego się nie stało. Mała.zdrowa.roma lubi tę wiadomość
-
Urszulka89 wrote:Tak, tylko do łazienki chodziłam. W rezultacie młoda urodziła się 3 dni po terminie
Podziwiam. Jak dałaś radę psychicznie? Ja bym chyba zbzikowała. Nie wspominajac, że już w nocy się budzę kiedy chcę się przewrócić z boku na bok, bo czuję, jak wszytsko w środku wraz z siłą ciążenia jakby "spada". Dyskomfort. Więc 7 tyg non stop tylko lewy lub prawy bok to masakra musi być.