LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nieprawda, można cetyryzynę lub loratadynę, ja np dostałam Zyrtec, do tego steryd do nosa i krople do oczu bo to wszystko działa tylko miejscowo i jest bezpieczne. Wolę wziąć doraźnie tabletkę niż lądować co chwila na ip z dusznością, bo to dziecku też nie służy, głównie ten mój stres.Urszulka89 wrote:Nic nie wolno brać. Tez mam tylko calcium. Oczywiście jakbym dostała duszności to pewnie wziewy bym musiała ale poza taką ostateczności nic.
magdis lubi tę wiadomość
-
Hej. Nie wiem czy któraś z Was planuje kupic monitor oddechu ale dla zainteresowanych moge cos napisac odnosnie wyboru materaca i monitora. Wlasnie wrocilam z zakupów i w planach mialam zakup monitora BabySense 7 i materaca z lateksu jednak w sklepie z materacami dowiedzialam sie ze jak decyduje sie na monitor oddechu to nie moge sobie wybrac materaca jakiego chce tylko okreslone, tzn. nie moga byc materace lateksowe, nawet czesciowo lateksowe i z pianki z funkcja zapamietywania. Ja nawet o tym nie wiedzialam i dobrze ze nie zamawialam mataraca przez internet. Moze komus przyda sie ta informacja
Ostatecznie kupilam monitor babysense7 i materac z pianki PUR Vera MVHRPUR1, a do rodziców piankowo-kokosowy LUX prestige line.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2018, 14:53
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
ss mniej więcej się zgadza. Ja też chodzę prywatnie. Dzwoniłam do wojewódzkiego centrum krwiidawstwa zapytać komu i na jakich zasadach wydawany jest ten zastrzyk. Pierwsze o co zostałam zapytana to czy wystąpiło jakieś krwawienie, odpowiedziałam, ze nie. Ossoba z którą rozmawiałam wyjaśniła mi, że zastrzyk jest faktycznie podawany przez szpitale, ale tylko w sytuacji gdy cos się dzieje i lekarz prowadzący zadecyduje o podaniu. Wtedy szpital występuje do nich z wnioskiem i oni udostępniają ten zastrzyk. Pytałam więc o zastzryk w szpitalu, ale u nas zostałam odprawiona z kwitkiem "skoro się nic nie dzieje". Oczywiście nie twierdzę, że tak jest wszędzie. Może w innych szpitalach i województwach wygląda to inaczej. Ja jestem lekko rozczarowana, bo wg obietnic naszego rządu zastrzyk miał być podawany profilaktycznie i wydawałoby się, że samo ryzyko konfliktu serologicznego jest wystarczającym powodem aby uznać, ze jestem w jakiejś grupie ryzyka. Niestety nie. Przyjmę więc zastrzyk po poorodzie, bo na ten teraz nie będę wydawać 400 zł. Ale wam życzę powodzenia, aby się udało bez problemu zastrzyk uzyskać.
-
Ale ja nie mówię, że jak już są duszności czy coś podobnego to nie można nic wziąć.cuddlemuffin wrote:Nieprawda, można cetyryzynę lub loratadynę, ja np dostałam Zyrtec, do tego steryd do nosa i krople do oczu bo to wszystko działa tylko miejscowo i jest bezpieczne. Wolę wziąć doraźnie tabletkę niż lądować co chwila na ip z dusznością, bo to dziecku też nie służy, głównie ten mój stres.
Przeczytaj dokładnie mojego posta
Przechodzę alergię już w drugiej mojej ciąży i każdy gin oraz alergolog mówił mi, że akurat te leki co na mnie działają i co biorę nie mogę brać w ciąży. Oczywiście, w razie duszności czy czegoś posobnego dostanę wszystko ale poza tym muszę sobie z tymi objawami - tj katar czy łzawiące oczy jakoś radzić
Nie podważam tego co tobie lekarz powiedział.
Na mnie np zyrtec i tym podobne nie działają.
-
Miałam materac lateksowy oraz pianka gryka kokos. Monitor oddechu z angel care. Wszystko ładnie chodziło pod obydwoma materacami. Taka ciekawostkaMałaCzarna1988 wrote:Hej. Nie wiem czy któraś z Was planuje kupic monitor oddechu ale dla zainteresowanych moge cos napisac odnosnie wyboru materaca i monitora. Wlasnie wrocilam z zakupów i w planach mialam zakup monitora BabySense 7 i materaca z lateksu jednak w sklepie z materacami dowiedzialam sie ze jak decyduje sie na monitor oddechu to nie moge sobie wybrac materaca jakiego chce tylko okreslone, tzn. nie moga byc materace lateksowe, nawet czesciowo lateksowe i z pianki z funkcja zapamietywania. Ja nawet o tym nie wiedzialam i dobrze ze nie zamawialam mataraca przez internet. Moze komus przyda sie ta informacja
Ostatecznie kupilam monitor babysense7 i materac z pianki PUR Vera MVHRPUR1, a do rodziców piankowo-kokosowy LUX prestige line.
-
Urszulka napisałaś, że nic, prócz wapna nie można, a to nieprawda. Nie wiem co normalnie bierzesz, ale może być tak, że akurat tego nie można, wtedy lekarz powinien zaproponować ci alternatywę, bo "nic nie można" nie jest odpowiedzią. Piszę co można bezpiecznie dla dziewczyn, które dobrze reagują na standardowe leczenie.
-
Właśnie to co pisałaś u mnie lekarze nie pozwalają i to już przy poprzedniej ciąży. Na szczęście nie miałam takich problemów w ciązy jak ty teraz - co Ci współczuję. A co do takich typu do nosa - to jednak nie zgodzę się w 100% że zostaje to miejscowo bo to jednak coś przenika przez śluzówkę. Choćby obkurcza naczynia krwionośne, żeby katar zmniejszyć.cuddlemuffin wrote:Urszulka napisałaś, że nic, prócz wapna nie można, a to nieprawda. Nie wiem co normalnie bierzesz, ale może być tak, że akurat tego nie można, wtedy lekarz powinien zaproponować ci alternatywę, bo "nic nie można" nie jest odpowiedzią. Piszę co można bezpiecznie dla dziewczyn, które dobrze reagują na standardowe leczenie.
Napisałam, że nic nie wolno ale nie mówię tu o akcjach z dusznościami czy astmami. Po drugie tak samo jak 7 lat temu w pierwszej ciązy, tak samo teraz żaden lekarz czy nawet położna nie poleciło mi brania leków na alergię oprócz calcium. Chyba że występują duszności czy astma.
Myślę, że to temat jak z rutinoscorbinem
-
Np jeden lek mój to Claritine (loratadyna) - nawet na ulotce pisze, że w ciązy nie należny go brać.cuddlemuffin wrote:Urszulka napisałaś, że nic, prócz wapna nie można, a to nieprawda. Nie wiem co normalnie bierzesz, ale może być tak, że akurat tego nie można, wtedy lekarz powinien zaproponować ci alternatywę, bo "nic nie można" nie jest odpowiedzią. Piszę co można bezpiecznie dla dziewczyn, które dobrze reagują na standardowe leczenie.
Większość leków na alergię albo nie można w ciązy stosować albo tylko w razie naprawdę koniecznym.
Także twój przypadek był koniecznością bo duszności to nie przelewki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2018, 16:06
-
Dziewczyny to ja z innej beczki, to juz bym chciała pokupować wszystko i mieć z głowy. Może trochę wcześnie, ale z wizyty od lekarza w czwartek przywiozłam skierownie do szpitala jakby się moje bóle pogorszyły i nospa nie pomagała... Więc chcę kupic jak najwięcej póki mogę. Pomózcie babeczki, zwłaszcza te z doświadczeniem Moja lista czego mi brakuje jeszcze, kto dopisze coś od siebie?
ROSSMANN
- nawilżone chusteczki (JAKIE???)
- patyczki do uszu (takie z grubszą końcówką), duże płatki kosmetyczne
- nożyczki do paznokci z zaokrąglonymi końcami
- pieluszki
- preparat do kąpieli JAKI???)
- proszek lub płyn do prania ubranek niemowlęcych
APTEKA
- sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska
- termometr do mierzenia temperatury dziecka
- octenispet
- wkładki laktacyjne dla mamy
- jalowe kompresy gazowe
- krem do pupy np. linomag
- krem na odparzenia (to nie to samo co wyżej?)
- podkłady do przewijania
- aspirator do noska
POZA TYM
- 2- 3 smoczki
- 2-3 butelki ze smoczkami
- szczotka do mycia butelek
- 2-3 kocyki
- 2 ręczniki kąpielowe
- pieluszki wielorazowe
Dziękuję za wszelkie cenne wskazówki
-
Melbusia ostatnio na zajeciach w szkole rodzenia polozna mowila zeby zwracac uwage na sklad chusteczek nawilzanych. Według niej najlepsze są te, które sa nawilzane co najmniej w 99% wodą i miały jak najmniej innych składników. Poleciła chusteczki WaterWipes i mowila zeby uzywac je przynajmniej w poczatkowym okresie zycia.
melbusia88, Nalia lubią tę wiadomość
-
Ja bylam przedwczoraj u alergologa bo mam okropna alergie na trawy i od maja do lipca nie umiem funkcjonowac bez lekow. Powiedziala zeby spokojnie brac claritine bo jest zupelnie bezpieczna i to o wiele lepsza opcja niz ciagle kichanie,parskanie i tarcie oczu. Dodala rowniez ze dobrze ucelowalam z ciaza ze czas pylenia przypada juz na trzeci trymestr wiec nie wiem czy takie same bylyby jej zalecenia gdybym miala alergie w 1 lub 2 trym.Urszulka89 wrote:Np jeden lek mój to Claritine (loratadyna) - nawet na ulotce pisze, że w ciązy nie należny go brać.
Większość leków na alergię albo nie można w ciązy stosować albo tylko w razie naprawdę koniecznym.
Także twój przypadek był koniecznością bo duszności to nie przelewki.
-
ss wrote:Na jednej grupie dziewczyny pisaly, że refundowany jest jedynie dla tych co chodza do gin na nfz, wtedy kłada na kilka dni do szpitala i jest refundowany. Ale nie chce siac tu plotek ,bo tego nie jestem pewna.
Dokladnie tak jak piszesz jest refundowany dla tych co chodza na nfz. Ja chodze prywatnie ale moj gin stwierdzil zebym sie pojawila u niego ze 2 razy na nfz i wtedy bezproblemow da recepte zebym nie musiala placic bo tak to koszt 400zl. Sam mi ustalil terminy kiedy mnie wcisnac na te dwie wizyty do tego powtorzenie badan morfologia odczyn Combosa i w 28 tyg mam miec szczepienie w szpitalu wlasnie na nfz.
-
Widzisz, każdy lekarz mówi inaczejmagdis wrote:Ja bylam przedwczoraj u alergologa bo mam okropna alergie na trawy i od maja do lipca nie umiem funkcjonowac bez lekow. Powiedziala zeby spokojnie brac claritine bo jest zupelnie bezpieczna i to o wiele lepsza opcja niz ciagle kichanie,parskanie i tarcie oczu. Dodala rowniez ze dobrze ucelowalam z ciaza ze czas pylenia przypada juz na trzeci trymestr wiec nie wiem czy takie same bylyby jej zalecenia gdybym miala alergie w 1 lub 2 trym.
-
melbusia88 wrote:Dziewczyny to ja z innej beczki, to juz bym chciała pokupować wszystko i mieć z głowy. Może trochę wcześnie, ale z wizyty od lekarza w czwartek przywiozłam skierownie do szpitala jakby się moje bóle pogorszyły i nospa nie pomagała... Więc chcę kupic jak najwięcej póki mogę. Pomózcie babeczki, zwłaszcza te z doświadczeniem Moja lista czego mi brakuje jeszcze, kto dopisze coś od siebie?
ROSSMANN
- nawilżone chusteczki (JAKIE???)
- patyczki do uszu (takie z grubszą końcówką), duże płatki kosmetyczne
- nożyczki do paznokci z zaokrąglonymi końcami
- pieluszki
- preparat do kąpieli JAKI???)
- proszek lub płyn do prania ubranek niemowlęcych
APTEKA
- sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska
- termometr do mierzenia temperatury dziecka
- octenispet
- wkładki laktacyjne dla mamy
- jalowe kompresy gazowe
- krem do pupy np. linomag
- krem na odparzenia (to nie to samo co wyżej?)
- podkłady do przewijania
- aspirator do noska
POZA TYM
- 2- 3 smoczki
- 2-3 butelki ze smoczkami
- szczotka do mycia butelek
- 2-3 kocyki
- 2 ręczniki kąpielowe
- pieluszki wielorazowe
Dziękuję za wszelkie cenne wskazówki
Co do smoczków to mam dwa rodzaje :p avent ma takie fajne dla noworodków 0-2 miesięcy i mam takie 0-6 mies. Te dla noworodków mają mniejsze tarcze - nie zasłaniają pół buzi jak te 0-6 Ja wkładki polecam chicco - chyba wszystkie przerobiłam przy starszej i te spisały się na medal
wystarczą Ci dwa kocyki - jeden lżejszy (może być bambusowy na przykład) a drugi grubszy.
Na sam początek dobre są ręczniki z tym kapturkiem, potem możesz mieć nawet takie zwykłe kąpielowe. Butelki możesz na początek mieć jedną mała - np do wody a drugą większą - jakby trzeba było dziecku podać mleko przez smoczek w razie Twojej nieobecności
Używałam linomag tak normalnie a jak doszło do podrażnienia albo odparzenia to dopiero bephanten. Moim zdaniem nie ma co smarować od razu bephantem bo jak dojdzie do odpażenia to on już nie zadziała jak powinien a naprawdę na odpoarzenia jest bdb.
Co do kąpieli to mam zamiar kupić nivea baby sensitive - na pierwszy miesiąc a potem przejdę na ten zwykły niebieski. Jeśli wszystko będzie ok Wystarczy sam płyn do kąpieli a potem balsam do ciała. U mnie młoda lubiała masowanko balsamem po kąpieli. 
I tyle praktycznie, na początku nie używałam żadnego mydła czy szamponu dla dzieci. Wystarczyło przetarcie gazą z tą woda z wanienki zanim zaczęłam młodą myć.
-
Melbusia
Jeżeli chodzi o chusteczki nawilżane i kosmetyki to Antosiowi kupuję babydream z rossmanna i dla Natalki będą te same. Do pupy używam maść linomag, odparzenie było może 3 razy i wtedy pomógł sudocrem.
Ogólnie przed zakupem weszłam na stronę srokao, gdzie są analizy składów różnych kosmetyków i można wybrać najlepsze dla maluszków.
Polecam tą stronę:
http://www.srokao.pl/p/blog-page.html
-
Ja Antka od początku kapalam w olejku migdałowym i teraz też tak będę robić, bo sprawdziło się to super. Chusteczki nawilżane też kupowałam na podstawie blogu srokao, ale my ich bardzo rzadko używalismy( w sumie tylko podczas jakiś wyjść). Do pupy tak na codzień miałam Linomag A+E Bobo i uwielbiam ten krem, jak coś tylko się działo, to miałam z Rossmanna z tlenkiem cynku, ale używany był sporadycznie. Uważaj, żeby ten stosowany na codzień nie miał tlenku cynku, bo on wysusza. Jeśli chodzi o butelki i smoczki, to my mieliśmy Tomme Tippee czy jakoś tak, cały zestaw kupowany na allegro i super się sprawdziły, teraz też kupię tej firmy. Ja jeszcze myślę nad kremem ochronnym od pierwszych dni, bo jednak takiego malucha przed lipcowym słońcem trzeba ochronić.melbusia88 wrote:Dziewczyny to ja z innej beczki, to juz bym chciała pokupować wszystko i mieć z głowy. Może trochę wcześnie, ale z wizyty od lekarza w czwartek przywiozłam skierownie do szpitala jakby się moje bóle pogorszyły i nospa nie pomagała... Więc chcę kupic jak najwięcej póki mogę. Pomózcie babeczki, zwłaszcza te z doświadczeniem Moja lista czego mi brakuje jeszcze, kto dopisze coś od siebie?
ROSSMANN
- nawilżone chusteczki (JAKIE???)
- patyczki do uszu (takie z grubszą końcówką), duże płatki kosmetyczne
- nożyczki do paznokci z zaokrąglonymi końcami
- pieluszki
- preparat do kąpieli JAKI???)
- proszek lub płyn do prania ubranek niemowlęcych
APTEKA
- sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska
- termometr do mierzenia temperatury dziecka
- octenispet
- wkładki laktacyjne dla mamy
- jalowe kompresy gazowe
- krem do pupy np. linomag
- krem na odparzenia (to nie to samo co wyżej?)
- podkłady do przewijania
- aspirator do noska
POZA TYM
- 2- 3 smoczki
- 2-3 butelki ze smoczkami
- szczotka do mycia butelek
- 2-3 kocyki
- 2 ręczniki kąpielowe
- pieluszki wielorazowe
Dziękuję za wszelkie cenne wskazówki
