LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ove wrote:Dzień dobry,
Pixi, ale masz przeboje z tą szkołą. Może warto tam się przejść/ zadzwonić i porozmawiać? Może podpowiedzą Ci jak tę sprawę rozwiązać uzwględniając indywidualną sytuację, a nie lecąc rutyną?
Loczek, trzymam kciuki, żeby przyjęli Cię dziś. Fakt, to masakra co się dzieje w naszych szpitalach.
Ineczka, co do samochodu/ fotelika - Wy macie Audi A3 trzydrzwiowe, prawda? Nie planowaliście zmiany samochodu? podpytuję, bo my też z audi trzydrzwiowym, mąż rozgląda się za nowym samochodem, ale ciężko coś znaleźć w sensownych pieniądzach. I boję się, że nie zdążymy kupić nowego auta przed rozwiązaniem, a póki co wstrzymujemy się z kupnem fotelika...Braliśmy pod uwagę zmianę samochodu, ale doszlismy do trzech wniosków. Pierwszy to taki, ze w tym zostały wymienione praktycznie wszystkie rzeczy, które robią największy koszt wiec zostały w nią zainwestowane nie małe pieniążki nic poważnego poza częściami, które wynikają z codziennego użytku nie powinno się zepsuć. Po drugie nie mam macierzyńskiego nie wiemy jakie koszty nas czekają i chyba narodziny dziecka nie są dobrym momentem na brak rezerwy finansowej a samochody, które nas interesują tez trochę kosztują a zamiana auta na młodsze o 3 lata jest dla nas bez sensu tylko dlatego, ze jest 5 drzwiowe bo można trafić gorzej i średni przeskok rocznika tu wiemy co było robione i co może sie zepsuć.Po trzecie to jest trochę zachodu trzeba auto wyszykować sprzedać poszukać czegoś fajnego a nie zawsze akurat coś jest wiemy, ze nie chcemy auta kupić w Polsce tylko sprowadzić to trwa trzeba to auto pojechać zobaczyć a ja w 33 tygodniu to już taka zwinna nie jestem i w tym ostatnim okresie chce się nacieszyć jeszcze ciąża mężem na spokojnie wszystko przygotować i nie brac nam na głowę jeszcxe auta. Będzie ciężko, ale moi rodzice mieli malucha i dali radę.Bierzemy fotelik z baza wiec nie będzie trzeba oplatać go pasami tylko wpiąć i już damy radę
A jak wrócę do pracy bedxie można wrócić do tematu
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ineczka wrote:Tak dokładnie
Braliśmy pod uwagę zmianę samochodu, ale doszlismy do trzech wniosków. Pierwszy to taki, ze w tym zostały wymienione praktycznie wszystkie rzeczy, które robią największy koszt wiec zostały w nią zainwestowane nie małe pieniążki nic poważnego poza częściami, które wynikają z codziennego użytku nie powinno się zepsuć. Po drugie nie mam macierzyńskiego nie wiemy jakie koszty nas czekają i chyba narodziny dziecka nie są dobrym momentem na brak rezerwy finansowej a samochody, które nas interesują tez trochę kosztują a zamiana auta na młodsze o 3 lata jest dla nas bez sensu tylko dlatego, ze jest 5 drzwiowe bo można trafić gorzej i średni przeskok rocznika tu wiemy co było robione i co może sie zepsuć.Po trzecie to jest trochę zachodu trzeba auto wyszykować sprzedać poszukać czegoś fajnego a nie zawsze akurat coś jest wiemy, ze nie chcemy auta kupić w Polsce tylko sprowadzić to trwa trzeba to auto pojechać zobaczyć a ja w 33 tygodniu to już taka zwinna nie jestem i w tym ostatnim okresie chce się nacieszyć jeszcze ciąża mężem na spokojnie wszystko przygotować i nie brac nam na głowę jeszcxe auta. Będzie ciężko, ale moi rodzice mieli malucha i dali radę.Bierzemy fotelik z baza wiec nie będzie trzeba oplatać go pasami tylko wpiąć i już damy radę
A jak wrócę do pracy bedxie można wrócić do tematu
Nie masz macierzyńskiego? A kosiniakowe w takim razie?
-
nick nieaktualnyWpadłam trochę w panikę i poszlam na ktg bo stawianie się co 15 minut zaczęło mnie niepokoić i boli trochę. Wyszło że to skurcze przepowiadające bo ktg czyste szyjka długa i szczelnie zamknięta. Mam brać no spę i ciepłe kompiele i zgłosić się na kontrolę w ciągu tygodnia a akurat mam za tydzień wizytę. Teraz wzięłam tabletki i zaczyna przchodzić.
-
nick nieaktualny
-
Biedronka89 wrote:Mojej macicy to chyba odbiło całkiem żeby takie szleństwa, a zapytam z ciekawości jak to jest. Mój mały ułożony jest główkowa to już do porodu czy może jeszcze zrobić fikołka? To 30 tydzień
-
Urszulka89 wrote:Nie masz macierzyńskiego? A kosiniakowe w takim razie?
W sumie biorac pod uwagę to, ze do pracy musiałam dojechać 30km w jedna stronę a w przedszkolu nie ma kokosów wychodzi na jedno it o samo z tym ze teraz mam święty spokój a to najważniejsze.Potem startujemy z poszukiwaniem pracy
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Dziewczyny ja tydzień temu miałam taką akcję że skurczami regularnymi co 20 min, a że szyjka miękka i szału nie było z długością, to też na ktg wylądowałam. Ale to też były przepowiadajace. Zalecenie 3x2 nospy, 3x2 magnez i po 4 dniach przeszło. Mam teraz sporadyczne skurcze, bóle ustaly, a ja od 3 dni się czuję jakbym mogła góry przenosić
oby wam też szybko minęło. I zawsze warto jechać sprawdzić na IP co się dzieje, żeby nie przeoczyć ważnego momentu, bo ciąża już wysoka.
Loczek współczuję Ci! Jakieś nieporozumienie! -
Pixi współczuję Tobie przebojów z tymi studiami i to jeszcze przy końcówce ciąży takie atrakcje. Podziwiam, że się zdecydowałaś. Ja zawsze na państwowych, to nie znam zwyczajów prywatnych uczelni. Mam znajomych, co wykładają na uczelni i ze studentami jest tragedia (ogromny niż demograficzny) więc walka o kasę niestety.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2018, 21:18
-
katka84 wrote:Pixi współczuję Tobie przebojów z tymi studiami i to jeszcze przy końcówce ciąży takie atrakcje. Podziwiam, że się zdecydowałaś. Ja zawsze na państwowych, to nie znam zwyczajów prywatnych uczelni. Mam znajomych, co wykładają na uczelni i ze studentami jest tragedia (ogromny niż demograficzny) więc walka o kasę niestety.
Tak jak już pisałam, ja mam doświadczenie i z prywatną i z państwową uczelnią w Krakowie i niestety ale drugi raz na tej akurat państwowej nie zdecydowałabym się studiowaćmyślałam, że skończę na Kobierzyńskiej :p
A na prywatnej to oni dbali o studenta i zawsze wszystko dało się załatwić w miłej atmosferze
Ale tak jak mówię, to zalezy od uczelni i władz.PixiDixi lubi tę wiadomość