🍼🌺 Lipiec 2026 🌺🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie na razie brzuch jest jakby bardziej wzdęty ale ja też mam lekką oponkę więc u mnie pewnie później te proporcje się wyrównają na tyle żeby było widać piłeczkę

W jeansy jeszcze wchodzę ale jak dłużej w nich posiedzę to czuję, że zaraz może być za ciasno
-
Kurde, czemu jal wchodzę w link to mi sie nie da wyświetlić?Missi wrote:U mnie widać i co raz ciężej mi to ukryć 😄
Moj brzuchol dziś z rana:
https://ibb.co/4Rk01HdR
Na wieczór wywala jeszcze bardziej 😀
A ciągnięcie też czuję i takie pobolewanie delikatne , codziennie kilka razy dziennie. Ale to normalne wszystko się rozciąga:)
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
MayMasza wrote:Kurde, czemu jal wchodzę w link to mi sie nie da wyświetlić?
U mnie też
U mnie da się wciągnąć wszystko, ale mój brzuch w ogóle odkąd jestem w ciąży cały jest wzdęty 😠 nie wiem czemu, czy to rano, czy wieczorem jest wciąż wystający, ale przecież nie na wysokości macicy bo u nas jest jeszcze dość nisko 😒 ale jak się postaram to wciągam go całego
-
To i ja melduję się po usg, też się stresowałam mega jakoś, ale wszystko super, maleństwo ruchliwe ze hej, miło to było zobaczyć 😍 9t+4 wychodzi teraz, 2,82cm.
Ja dziś obudziłam się z brzuszkiem, który no już widać dość konkretnie, jestem wysportowaną osobą, ale ta druga ciąża to fakt, że mega szybko widać 😅
Mnie męczy suchy kaszel od kilku dni przez co nie mogę zasnąć a po 3h budzę się koniec snu zupełnie, jestem dętka 🥲
Ale co do aktywności to przez to, że słabo śpię albo co chwilę jakieś a’la przeziębienie to nawet nie mam motywacji
jak na mnie to pierwszy raz od ładnych kilku lat totalnie nic nie ćwiczę… no ale chyba trzeba słuchać organizmu a na ćwiczenia przyjdzie czas jak się polepszy. Rośnijmy zdrowo dziewczyny 😁!
emciak, Pani Bocianowa, Czarna_owieczka, Precelek 🥨, kikix0o, Pysio, nofajniefajnie, GąskaBalbinka, MayMasza, hypatia92 lubią tę wiadomość
-
U mnie już konkretny brzuszek. 🫢 W poprzednich ciążach też bardzo szybko było widać. Już nawet dwie osoby zapytały czy czekamy na dzidziusia. Planujemy powiedzieć dzieciom i rodzinie dopiero po usg pierwszego trymestru, czyli na święta, więc póki co ukrywam się w luźnych sukienkach. 🙃
Pysio lubi tę wiadomość
-
A nie wiem dziewczyny dlaczego ale faktycznie. Może za duży brzuchol i się w chmurze nie zmieścił 😀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia, 17:43
-
U mnie też już widać…też chcemy poczekać do prenatalnych
także może w święta na wigilię się dowiedzą
macie jakieś ciekawe pomysły?? Myśleliśmy o zdrapkach albo zapakowaniu bucików pod choinkę
Mama aniołka 👼 2024
Starania od 01.2025
27.10 ⏸️
28.10.2025 bthcg 312,28 mlU/ml
31.10.2025 bthcg 1279, 03 mlU/ml
03.11.2025 bthcg 4653,73 mlU/ml
07.11.2025 bthcg 10 480,59 mlU/ml
Progesteron :
28.10 - 18,21ng/ml
31.10- 20,13ng/ml
07.11 - 17,23ng/ml
Progesteron 3x1
Pregna dha -
karolka wrote:U mnie też już widać…też chcemy poczekać do prenatalnych
także może w święta na wigilię się dowiedzą
macie jakieś ciekawe pomysły?? Myśleliśmy o zdrapkach albo zapakowaniu bucików pod choinkę
U nas moi rodzice, brat i babcia dowiedzieli się w Mikołajki. A reszta dowie się pewnie jak już naprawdę nie będzie dało się ukryć 😆 Rodzicom daliśmy maleńkie buciki i zdjecie z ostatniego USG zapakowane w ładne pudełeczko 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia, 18:40
-
U mnie nic nie widać, normalnie wchodzę w dżinsy. Ale w poprzedniej ciąży też późno było widać, dopiero po 20 tygodniu coś tam zaczęło się rysować. Z tym że ja też mam endo i u mnie ten brzuch zawsze był bardziej wypukły, a po laparoskopii to już w ogole. Moze to maskuje ciążę 😄
-
U mnie też już powoli coś widać, nie jakoś bardzo, ale no ja widzę. W jeansy się zapinam, ale po całym dniu trochę już wieczorem nie jest wygodnie. 🙄
Ciekawe kiedy wyskoczy tak, że inni będą zauważać 🫣😁
💁♀️31 💁♂️32 🐈🐈
× niedoczynność tarczycy
x insulinooporność
x hiperprolaktynemia
💊Letrox 75
💊Dostinex
💊Glucophage XR 500
Suple: Pregna Start, Q10, Wit D, Wit C, DHA i EPA, Magnez, Maca, Ashwaganda, Inozytol.
Do owulacji dodatkowo: NAC, Berberyna, Olej z wiesiołka.
Starania od 05.2024 o pierwsze dziecko
25.10.2025 ⏸️
3.11.2025 (19dpo) β-hCG - 1420 mlu/ml (prog . 21,36 ng/ml)
5.11.2025 (21dpo) β-hCG - 3141 mlu/ml
14.11.2025 (5+6) mamy serduszko ❤️
04.12. 2025 2,3 cm człowieka, ❤️176ud/min
23.12.2025 kolejna wizyta
30.12.2025 Prenatalne 1 trym.

-
karolka wrote:U mnie też już widać…też chcemy poczekać do prenatalnych
także może w święta na wigilię się dowiedzą
macie jakieś ciekawe pomysły?? Myśleliśmy o zdrapkach albo zapakowaniu bucików pod choinkę
My od paru lat dajemy kopertę ze zdjęciami z sesji świątecznej. W tym roku planujemy do standardowych 3 fotek dorzucić zdjęcie z USG
Co do brzucha to u mnie widać, ale w drugiej ciąży podobno to normalne że dużo wcześniej się pojawia; więzadła już luźniejsze, mięśnie też więc ma to sens.
W pierwszej dopiero gdzieś koło 20tc było cokolwiek po mnie widać. Ale ciuchy takie normalne to nosiłam do 30tc. Teraz już myślę o ciążowych portkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia, 22:42
-
Jezu, skumajcie logikę w ciąży - od kilku tygodni mam mdłości, od tygodnia rzyganie raz dziennie, człowiek niezadowolony bo się źle czuje, głodny ale nie zje nic bo wszystko be. Dziś poszłam na wigilię firmową, zjadłam całkiem sporo, nie mdliło ani nie odrzucało mnie od niczego i zamiast się cieszyć to teraz się martwię, że coś jest nie tak. Czy ktoś może mnie przywołać do porządku? 🙈
-
emciak wrote:Jezu, skumajcie logikę w ciąży - od kilku tygodni mam mdłości, od tygodnia rzyganie raz dziennie, człowiek niezadowolony bo się źle czuje, głodny ale nie zje nic bo wszystko be. Dziś poszłam na wigilię firmową, zjadłam całkiem sporo, nie mdliło ani nie odrzucało mnie od niczego i zamiast się cieszyć to teraz się martwię, że coś jest nie tak. Czy ktoś może mnie przywołać do porządku? 🙈
Oby nie, ale jutrzejszy dzień może Cię przywołać do porządku 😂 albo jesteś z tych szczęściar, jak ja, że w tym tygodniu już mdłości ustąpiły i oby tak do końca.
emciak, Kirby lubią tę wiadomość
-
Ja w pierwszej ciąży do 5 tygodnia chodziłam do pracy i nikt o ciąży nie wiedział - i ciężko nie było tego ukryć. Teraz na razie jeszcze nic nie wyskoczyło- czuję tylko że podbrzusze jest trochę twardsze.
Z mdłościami u mnie nie jest najgorzej, właściwie ich nie ma chyba że pomyślę o jakim konkretnym jedzeniu to na chwilę przychodzą. Dietę mam dość monotonną- na śniadanie codziennie owsianka, to mi super wchodzi, obiad jestem w stanie zjeść zwykle normalny, a najgorzej na kolację sie robi- przez kilka dni jadłam tylko grzanki z ketchupem teraz sie przestawiłam na chleb z jajkiem - jak pomyślę o zjedzeniu czegokolwiek innego to robi sie mi się niedobrze.07.2022 👶 synek
03.2025 -rozpoczęcie starań
25.06 ⏸️
11.07 indukcja poronienia w 9 tc (puste jajo płodowe)
05.11 ⏸️ -
emciak wrote:Jezu, skumajcie logikę w ciąży - od kilku tygodni mam mdłości, od tygodnia rzyganie raz dziennie, człowiek niezadowolony bo się źle czuje, głodny ale nie zje nic bo wszystko be. Dziś poszłam na wigilię firmową, zjadłam całkiem sporo, nie mdliło ani nie odrzucało mnie od niczego i zamiast się cieszyć to teraz się martwię, że coś jest nie tak. Czy ktoś może mnie przywołać do porządku? 🙈
U mnie też już jest lepiej jeśli chodzi o mdłości. Przed wczoraj było apogeum a już wczoraj było lepiej. W ciągu dnia mnie tylko mdliło.
Ja ogólnie wymiotów nie miałam. Zdarzyło się tylko raz a kilka razy byłam na granicy.
Ale wiem o czym mówisz, też się tym ciągle martwię i cieszę się jak są objawy bo wtedy wiem że ciąża się rozwija. Ogólnie ciąża to jest jakiś rollercoaster emocjonalny i ciągły strach o dzieciątko. Przed wizytą panika, na wizycie ok więc przez 3 dni radość i potem od nowa stres 🫣 ale no aby do przodu. Każdy kolejny tydzień to krok milowy 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia, 08:31
-
Hejka. Od początku obserwuję wątek bo też jestem lipcowa - termin na 11 lipca. Od wczoraj moje mdłości mega się zmiejszyły pozostały jedynie tkliwe piersi. Jestem niestety po 2 poronieniach w 5 i 6 tyg. Ostatnie USG miałam 26 lipca z pięknie bijącym serduszkiem. Kolejne mam w środę i tak się stresuje że szok!
-
emciak wrote:Jezu, skumajcie logikę w ciąży - od kilku tygodni mam mdłości, od tygodnia rzyganie raz dziennie, człowiek niezadowolony bo się źle czuje, głodny ale nie zje nic bo wszystko be. Dziś poszłam na wigilię firmową, zjadłam całkiem sporo, nie mdliło ani nie odrzucało mnie od niczego i zamiast się cieszyć to teraz się martwię, że coś jest nie tak. Czy ktoś może mnie przywołać do porządku? 🙈
Na pewno wszystko jest ok, ja już mdłości nie mam wcale. Jedyne co to odruch wymiotny rano przy myciu zębów. U mnie te mdłości trwały z 2 tygodnie, potem co któryś dzień, a potem już całkiem się skończyły. U mnie dzisiaj 9+2, więc niby powinien być szczyt objawów 🤔
emciak lubi tę wiadomość
-
Rewelka wrote:Hejka. Od początku obserwuję wątek bo też jestem lipcowa - termin na 11 lipca. Od wczoraj moje mdłości mega się zmiejszyły pozostały jedynie tkliwe piersi. Jestem niestety po 2 poronieniach w 5 i 6 tyg. Ostatnie USG miałam 26 lipca z pięknie bijącym serduszkiem. Kolejne mam w środę i tak się stresuje że szok!
Spokojnie kochana. Rozumiem że się stresujesz tak samo jak każda z nas tutaj. Ale pamiętaj, że objawy nie muszą być książkowe. One się nasilają, potem maleją potem znowu lubią się nasilić. Każda z nas jest inna.
Organizm też się w końcu przyzwyczaja i oswaja z nową rzeczywistością.
Do środy szybko zleci i na pewno zobaczysz swojego małego człowieczka 🍀😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia, 09:24
-
Missi wrote:Spokojnie kochana. Rozumiem że się stresujesz tak samo jak każda z nas tutaj. Ale pamiętaj, że objawy nie muszą być książkowe. One się nasilają, potem maleją potem znowu lubią się nasilić. Każda z nas jest inna.
Organizm też się w końcu przyzwyczaja i oswaja z nową rzeczywistością.
Do środy szybko zleci i na pewno zobaczysz swojego małego człowieczka 🍀😊







