🍼🌺 Lipiec 2026 🌺🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Rewelka wrote:Mam nadzieję 🥰🥰 ależ to kurczę trudne i zazdrosze każdej która potrafi cieszyć się ciążą zamiast panikować i myśleć o najgorszym.
Po poronieniach Twoj strach jest normalny i uzasadniony. Ja też jestem po poronieniu i też nasłuchuje się swojego organizmu jak szalona 🫣
-
Mysia 24 wrote:Dziewczyny w którym tygodniu miałyście założoną kartę ciąży? Bo właśnie sobie uświadomiłam że na ostatniej wizycie mi nie założył, za wcześnie jeszcze 7+2? Kolejna wizyta dopiero po 6.01
Mi też pozno zalozy kartę. Będę w 10+3 tc jak dobrze liczę. Na 1 wizycie nie założył, dopiero teraz jak badania porobie to zostanie założona. Ale u kogo nie byłam w poprzednich ciążach to właśnie dość pozno były zakładane karty ciąży, na drugiej wizycie po badaniach, a tutaj widzę dziewczyny mają założone bardzo wcześnie.
Pani Bocianowa - z ostatniej miesiączki wychodzi mi 13.07 jak dobrze licze 😉
U mnie psychicznie ciężko. Maz nie wrócił na weekend, więc kolejny tydzień sama z dziećmi. Wczoraj w nocy starszy mi sie rozchorował i trzeba było jechać na świąteczna izbe przyjęć. Miałam farta, ze szwagierka akurat mogła zostać, ale juz planowała do filmu sobie piwko strzelić na początek weekendu i zadzwoniłam dosłownie w ostatniej chwili, zanim chwyciła po alkohol, bo nie miałabym z kim mlodszego zostawic 😛🫣 I tak znowu wszystko na mojej głowie przed świętami. Co roku mam wrazenie, ze wychodzi, ze weekend zoataje w trasie i to, co mialam w planach - zakupy, gotowanie, choinka to wszystko jak zwykle sie przesuwa i w planach mialam minimum, a robie jezxcze mniej. A co roku marzy mi sie, aby to u mnie byly fajne swieta, zebym kogos zaprosila, a zostaje sama przed świętami z chorymi dzieciakami. W tym tygodniu, co będzie mam tylko jeden dzien bez lekarzy... jest mi niedobrze i tez mnie cos pobiera. Wczoraj obydwoje ciagle płakali, myślałam, ze głowa mi pęknie. Jeden maruda, drugiego cos bolało i nic nie pomagało, okazało sie, ze oprócz przeziębienia to nagle doslownie z godziny na godzine ostre zapalenie spojówek. Nic mi sie nie chce, czuję sie zmęczona. Niby nie mam czym, ale jakis nastrój mam do dupy.
Mysia 24 lubi tę wiadomość
Starania od 11.2017r.
-brak prawego jajowodu.
-IO, PCOS
04-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄
Brak okresu - październik 2025 naturalny cud ❤️

-
Silvia, podziwiam Cię, że jesteś taka dzielna. Na pewno jesteś też wykończona tą sytuacją. Święta się odbędą czy przygotujesz milion potraw czy zjesz sobie zwykłą kanapkę. Mam nadzieję, że mąż szybko wróci i będzie mógł Ci pomóc w przygotowaniach żeby było tak jak sobie życzysz. Przytulam Cię mocno 🫂😘
-
No i miałaś rację, wszystko wróciło 🤡Natalie2026 wrote:Oby nie, ale jutrzejszy dzień może Cię przywołać do porządku 😂 albo jesteś z tych szczęściar, jak ja, że w tym tygodniu już mdłości ustąpiły i oby tak do końca.
-
Oj z tymi objawami to przychodzą i odchodzą. Są, zle, nie ma nagle też niedobrze 🫣 i tak się później człowiek martwi, czy jest dobrze.
Piszecie, ze juz po was widać. U mnie pewnie znowu każdy pomyśli, ze przytyłam 😃 w drugiej ciąży do 8 miesiąca sąsiedzi i dalsi znajomi nie wiedzieli, tylko podejrzewali, ze znowu nabrałam kg 😂 ale ja z tych większych, brzuch od zawsze mam duży, to nikt nie podejrzewał i pewnie teraz też nikt nie będzie długo wiedział, póki sie nie przyznam 😅 swoim dziadkom i tacie chce powiedzieć w Święta. Rodzice męża i moja mama dowiedziała się w Mikołajki, zaraz w sumie jak sie kapnęłam, że mogę byc w ciąży. Nadal do mnie nie dochodzi, ze mogłam przegapić to, ze dwa miesiące bez okresu jestem i gdyby nie biegunka to bym dalej nie wiedziała 😅 (w każdej ciąży miałam jednorazowa akcje z mocnym bólem brzucha i biegunka, zawsze wtedy czułam, ze to ciaza 😂😂😂 i teraz też sie spełniło)
Dziękuję emciak za miłe słowo. Chyba tego potrzebowałam, bo mi sie lżej zrobiło na duszy, że się "wygadałam".
emciak lubi tę wiadomość
Starania od 11.2017r.
-brak prawego jajowodu.
-IO, PCOS
04-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄
Brak okresu - październik 2025 naturalny cud ❤️

-
Missi wrote:Po poronieniach Twoj strach jest normalny i uzasadniony. Ja też jestem po poronieniu i też nasłuchuje się swojego organizmu jak szalona 🫣
Jejkuuuuuuu i to jest to. W życiu sama siebie tak nie obserwowałam i to co dzieje się z moim ciałem.
Trzeba zacisnąć poślady i do przodu.
Środa tuż tuż 🥳🥳
A swoją drogą co myślicie o detektorach tętna?
Uspokajacz czy jak się może okazać kolejne narzędzie do pogłębiania paniki? -
Emciu emciu przyszłam sprawdzić co u Ciebie ❤️ jak sie czujesz?
emciak lubi tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️09.12.2025 - 2927 gram, 36t+3d
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
No z tymi detektorami właśnie sama nie wiem co myśleć bo może pomóc ale też pogorszyć , ja mam koleżankę która w dwóch ciążach używała i była zadowolona ale ja się trochę waham 🤔Rewelka wrote:Jejkuuuuuuu i to jest to. W życiu sama siebie tak nie obserwowałam i to co dzieje się z moim ciałem.
Trzeba zacisnąć poślady i do przodu.
Środa tuż tuż 🥳🥳
A swoją drogą co myślicie o detektorach tętna?
Uspokajacz czy jak się może okazać kolejne narzędzie do pogłębiania paniki?👱🏼♀️27 👱🏼♂️34
🧍🏼♂️Obniżone parametry nasienia : prawidłowa budowa 1% , plemniki żywe 48% , ruch całkowity 37% , fragmentacja 35%
🧍🏼♀️PCO , reszta wyników dobra , jajowody drożne
29.04 1 IUI ❌
24.05 2 IUI ❌
18.06 3 IUI ❌
In vitro :
30.08 start stymulacji
12.09 punkcja ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ - 3x 4AA , 3x 4AB
25.10 transfer
• beta 6 dpt - 18,3 , 10 dpt - 229 , 12 dpt - 505 , 14 dpt - 1258 , 16 dpt - 2459 , 18 dpt - 4483
21.11 - CRL 8,1mm + serduszko ❤️
5.12 - CRL 2,3 cm

-
Kirby wrote:Dziewczyny a czy u Was już widać coś na brzuchu, że coś się dzieje? U mnie raczej nie ale od jakichś dwóch dni mam wrażenie, że nagle coś wybija i jakby robi się wypukły 😀 i czuje ciągnięcie bardziej niż zwykle, nie wiem czy to dobrze czy źle.
To moja pierwsza ciąża więc wszystko jest dla mnie nowe.
U mnie też już widać, o wiele szybciej niż w poprzedniej ciąży, ale tak jak już było tu mówione, w drugiej szybciej ten brzuszek widać no i ja mam jeszcze taki przypadek, że mam małą różnice między ciążami i te mięśnie brzucha jeszcze są osłabione. Ciężko będzie zaraz ukrywać, jeansy już się ciasne robią 😬Mama Aniołka 👼 (01.24) 💔
30.03 ⏸ beta 1096, prog 25,8 (31dc)
02.04 beta 3504, prog 35,5
04.04 beta 6922, prog 34,3
08.04 beta 22092
09.04 pęcherzyk ciążowy 14,9 mm, pęcherzyk żółtkowy 3,7 mm, CRL 2,5 mm ❤️ 120/min (5t6d)
23.04 CRL 1,25 cm, HR 170/min
07.05 CRL 3,7 cm, HR 165/min
17.05 Nifty - niskie ryzyka, synuś 🩵
20.05 USG prenatalne + PAPP-A - 6,2 cm zdrowego chłopaka 🩵 (12t4d)
Rośnij kruszynko 🍀
03.12.2024 K jest już z nami 🥹 3270g, 40+5, witaj na świecie 🥰🩵

Czas na rodzeństwo! ❤️
2cs- 01.11 ⏸️
03.11 beta 72,3
06.11 beta 347
08.11 beta 615
10.11 beta 1426
18.11 jest zarodek CRL 3 mm HR 110/min (6t4d)
25.11 CRL 1 cm HR 130/min (7t4d) 🥰

-
aannddzzia wrote:No z tymi detektorami właśnie sama nie wiem co myśleć bo może pomóc ale też pogorszyć , ja mam koleżankę która w dwóch ciążach używała i była zadowolona ale ja się trochę waham 🤔
Ja pewnie i tak nie wytrzymam i kupię. Pieniądze nie są wielkie chociaż serio boję się że będę nadużywać 😅 -
@Rewelka ja w poprzedniej ciąży się długo zastanawiałam i ostatecznie odpuściłam temat. Teraz też już nie rozważam kupna... Nie chce myśleć o tej panice, która byłaby, jakbym nie mogła znaleźć tętna... 😥Mama Aniołka 👼 (01.24) 💔
30.03 ⏸ beta 1096, prog 25,8 (31dc)
02.04 beta 3504, prog 35,5
04.04 beta 6922, prog 34,3
08.04 beta 22092
09.04 pęcherzyk ciążowy 14,9 mm, pęcherzyk żółtkowy 3,7 mm, CRL 2,5 mm ❤️ 120/min (5t6d)
23.04 CRL 1,25 cm, HR 170/min
07.05 CRL 3,7 cm, HR 165/min
17.05 Nifty - niskie ryzyka, synuś 🩵
20.05 USG prenatalne + PAPP-A - 6,2 cm zdrowego chłopaka 🩵 (12t4d)
Rośnij kruszynko 🍀
03.12.2024 K jest już z nami 🥹 3270g, 40+5, witaj na świecie 🥰🩵

Czas na rodzeństwo! ❤️
2cs- 01.11 ⏸️
03.11 beta 72,3
06.11 beta 347
08.11 beta 615
10.11 beta 1426
18.11 jest zarodek CRL 3 mm HR 110/min (6t4d)
25.11 CRL 1 cm HR 130/min (7t4d) 🥰

-
Rudylisek wrote:@Rewelka ja w poprzedniej ciąży się długo zastanawiałam i ostatecznie odpuściłam temat. Teraz też już nie rozważam kupna... Nie chce myśleć o tej panice, która byłaby, jakbym nie mogła znaleźć tętna... 😥
Chyba masz rację, pewnie co jakiś czas byłabym na sorze przez to ustrojstwo.
A nerw i tak mamy wszystkie wystarczająco -
Dziekuję, że pytasz 😘ellevv wrote:Emciu emciu przyszłam sprawdzić co u Ciebie ❤️ jak sie czujesz?
Wygląda na to, że chyba wszystko dobrze. Prenatalne zbliżają się wielkimi krokami i im bliżej tej daty tym większy stresik ale jestem pozytywnej myśli ✨
Podczytuję Was na styczniowym i widzę, że już niektóre Skarby przyszły na świat a jeszcze inne się powoli szykują na spotkanie z Mamami 🥰
Trzymam mocno kciuki za błyskawiczne i bezproblemowe porody! 🍀
ellevv lubi tę wiadomość
-
Ja korzystałam z detektora tętna i trochę obsesyjnie to tętno wyszukiwałam dwa razy dziennie, zawsze udało mi się znaleźć bez problemu i lubiłam też słuchać tego dźwięku póki nie czułam ruchów synka. Ale no moja siostra nie mogła znaleźć z córką tętna nigdy bo tak była ułożona w brzuchu. Czasem się przez to stresowała ale u lekarza wszystko było dobrze.
Teraz też zamierzam używać dla własnego świętego spokoju, ale łatwo się od tego uzależnić 🙆🏽♀️.
Więc jak same dziewczyny czujecie, może to uspokoić ale też być źródłem stresu. Ja jestem z tych co woli wiedzieć niż nie, nawet jeśli coś się dzieje.
Rewelka lubi tę wiadomość
-
emciak wrote:Dziekuję, że pytasz 😘
Wygląda na to, że chyba wszystko dobrze. Prenatalne zbliżają się wielkimi krokami i im bliżej tej daty tym większy stresik ale jestem pozytywnej myśli ✨
Podczytuję Was na styczniowym i widzę, że już niektóre Skarby przyszły na świat a jeszcze inne się powoli szykują na spotkanie z Mamami 🥰
Trzymam mocno kciuki za błyskawiczne i bezproblemowe porody! 🍀
Bardzo mnie cieszy że bardzo dobrze 🤭 zaraz sprawdzę kiedy masz prenatalne to będę tego dnia trzymać kciuki 🤞🏻
Tak, zaczyna się u nas dziać, nawet nie wiem kiedy to minęło 🙈
emciak lubi tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️09.12.2025 - 2927 gram, 36t+3d
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Alexx94 wrote:Ja korzystałam z detektora tętna i trochę obsesyjnie to tętno wyszukiwałam dwa razy dziennie, zawsze udało mi się znaleźć bez problemu i lubiłam też słuchać tego dźwięku póki nie czułam ruchów synka. Ale no moja siostra nie mogła znaleźć z córką tętna nigdy bo tak była ułożona w brzuchu. Czasem się przez to stresowała ale u lekarza wszystko było dobrze.
Teraz też zamierzam używać dla własnego świętego spokoju, ale łatwo się od tego uzależnić 🙆🏽♀️.
Więc jak same dziewczyny czujecie, może to uspokoić ale też być źródłem stresu. Ja jestem z tych co woli wiedzieć niż nie, nawet jeśli coś się dzieje.
Ehhhh a od którego tygodnia zaczęłaś używać? Zastanawiam się czy jest sens wcześniej? -
Ja w poprzedniej ciąży nie używałam detektora tętna i teraz też nie zamierzam, niepotrzebnie bym się stresowała gdybym nie potrafiła znaleźć 😊
Co do brzucha to w poprzedniej ciąży jakoś koło 14 tygodnia coś zaczynało być widoczne, teraz myślę, że będzie o wiele szybciej, bo jestem szczupła i miałam wtedy wielki brzuch, mam okropne rozstępy, więc na pewno przy takiej rozciągniętej skórze szybciej będzie widać 🤔 -
Ja się melduję po dzisiejszej wizycie. Wszystko super, fasola ma 2,7 cm
, wychodzi mi 9+4
we środę robię nifty a potem 29 prenatalne
Czarna_owieczka, Ananabanana, Missi, emciak, Kofii, Pani Bocianowa, Precelek 🥨, Pysio, kikix0o, Natalie2026, MayMasza, GąskaBalbinka, Alexx94, hypatia92 lubią tę wiadomość
Ona 35 - badanie drożności i hormony w normie
On 34 - ruchliwość i liczebność super, morfologia 2% (wzrost z 0% po suplach)
05.2021 👶w 1cs
Ponowne starania od 01.2024
08.2024 - ciąża pozamaciczna i usunięty jajowód - ureoplasma i mycoplasma - wyleczone
05.2025 usunięcie niszy w bliźnie u prof Ludwina
Walczymy od nowa od 09.2025 (+Ovitrelle) -
emciak wrote:No i miałaś rację, wszystko wróciło 🤡
Ja tak miałam też, jeden tydzień mi wszystko minęło i było super, ale wróciło od 9 tyg z podwójną siłą 😂
Jak myślałam, ze nie będę potrzebować tabletek na mdłości to biorę 2, a i tak mnie mdli 😂💁♀️31 💁♂️32 🐈🐈
× niedoczynność tarczycy
x insulinooporność
x hiperprolaktynemia
💊Letrox 75
💊Dostinex
💊Glucophage XR 500
Suple: Pregna Start, Q10, Wit D, Wit C, DHA i EPA, Magnez, Maca, Ashwaganda, Inozytol.
Do owulacji dodatkowo: NAC, Berberyna, Olej z wiesiołka.
Starania od 05.2024 o pierwsze dziecko
25.10.2025 ⏸️
3.11.2025 (19dpo) β-hCG - 1420 mlu/ml (prog . 21,36 ng/ml)
5.11.2025 (21dpo) β-hCG - 3141 mlu/ml
14.11.2025 (5+6) mamy serduszko ❤️
04.12. 2025 2,3 cm człowieka, ❤️176ud/min
23.12.2025 kolejna wizyta
30.12.2025 Prenatalne 1 trym.

-
Ech, jeszcze chwilę trzeba się z tym pobujać. Zastanawiam się czy poprosić lekarkę o tą bonjestę albo xonevę.Ananabanana wrote:Ja tak miałam też, jeden tydzień mi wszystko minęło i było super, ale wróciło od 9 tyg z podwójną siłą 😂
Jak myślałam, ze nie będę potrzebować tabletek na mdłości to biorę 2, a i tak mnie mdli 😂
Dzisiaj przełamałam swoją passę niegotowania od 3 tygodni i zrobiłam dwa farsze do pierogów na święta. Z jednego farszu zostało mi trochę zielonej soczewicy i jak jej spróbowałam to jakby się wrota niebios przede mną otworzyły - w końcu zjadłam coś pożywnego co nie wywołało u mnie wstrętu. Ale w kuchni stałam z chusteczkami higienicznymi upchanymi do nosa 😂






