Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja prowadzę ciąże wlasnie u lekarza z certyfikatem, myslę że lepiej odżałować tej kasy i zrobić badanie w dobrym miejscu gdzie wszystko Ci powiedzą, opiszą i wyjdziesz z wiedzą.
Mi ostatnio lekarz odstawił luteinę bo mam wysoki progesteron ale sam powiedział, że bierze się nadal w przypadkach skurczy, boleści itp czyli skoro masz bóle to myślę, że smiało mozez brac 100 na noc. Niestety higiena rąk plynem do dezynfekcji jest wskazana, u mnie stoi butla obok mydła na umywalce i każdy korzysta.
-
Mi w 16 tc powiedziała że mam nisko łożysko i Mi że być przodujace. Mam się oszczędzać Ale na polowkowym lekarz bardziej sobie sprawdzi i powie coś więcej bo na razie jest wcześnie. Nic o wstrzemięźliwości nie było mowy. Podejrzewam że lekarz tak wcześnie nie mówią o tym żeby nie straszyć pacjentki. Mi tylko powiedziała że jak zobaczę krwawienie to od razu do szpitala. Na badaniu prenatalbym też mam napisane że łożysko przodujace A nikt mi o tym nic nie wspomniał.
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Polecam Joannę Tlolkę. Chodzę do niej od zawsze i od razu wiedziałam że to ona będzie prowadziła moją ciążę. Ma certyfikat i bardzo dobry sprzęt. Za połówkowe wychodzi 250zl (za zwykłe 180). A przyjmuje na Krzyckiej, Inżynierskiej i Rajskiej.Paula_30 wrote:Dzięki Listopadowa mama.
nie będę się przejmowac tym łożyskiem do polowkowego. I wtedy się zobaczy. Ważne że szyjka długa na ponad 4 cm.a teraz muszę poszukać jakiegoś lekarza który ma dobry sprzęt i zrobi dobrze to usgWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 14:01
Paula_30 lubi tę wiadomość
12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
7.11 - planowana data -
Większość dnia wczoraj spędziłam na kanapie z powodu bólu głowy i co chwilę czułam małą glisde, a tak zwykle to rano po przebudzeniu i wieczorem.Kijanka wrote:Pytanie do dziewczyn odczuwających ruchy: czy już na tym etapie Wasze maluchy mają swoje pory aktywności?
Kijanka lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
A ja Wam powiem, że byłam na prenatalnych u lekarza z certyfikatem FMF i wcale nie czułam się ustasfakcjonowana z wizyty. Musiałam sama dopytywać o różne rzeczy, nawet o kość nosową (!), bo lekarz jakoś nie widział powodu, by ją sprawdzać. A niesamowite opinie miał, że jest bardzo szanowany w środowisku ginekologów itd. Także nie zawsze znaczy, że idąc do lekarza z certyfikatem i dobrymi opiniami uzyskamy taką wiedzę, na jaką liczymy. Nie jest to żadna reguła. Zresztą pisała o tym mamaginekolog - może być lekarz bez certyfikatu, a dobry w swoim fachu. Może być z certyfikatem, a wypadający bardzo słabo. Cóż. Ja dopiero wypytałam moja ginkę o łożysko, bo na opisie z USG nie było żadnej notki na ten temat. I usłyszałam, że też jest nisko, ale że na tym etapie nie ma co się martwić,bo łożysko migruje w trakcie rozrostu macicy. Szyjka 5 cm, nie plamie, nie krwawię, więc nie panikuję, a czekam na rozwój
Dziewczyny, z dnia na dzień wywaliło mi bebzola
ale to tak porządnie, w końcu się w miarę regularnie załatwiam, więc to na pewno już nie są jelita. Brzuszek powędrował do góry
Paula_30 lubi tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
nick nieaktualnyKijanka wrote:U Ciebie to z tym lekarzem na NFZ było jawne przegięcie.
Ja też kilka razy przed zajściem w ciążę zawiodłam się na lekarzu na NFZ, ale nigdy aż tak bardzo.
A dlaczego problem ze zwolnieniem? Chodzę prywatnie i normalnie lekarka mi wystawia zwolnienie co wizytę.
Lekarz prywatnie bez problemu wystawia zwolnienie tylko teraz mam wypisane do 17.06. przez lekarza nfz a wizyte prywatnie mam 27.06. i mysle kto moglby wystawic mi zwalnienie na te 10 dni. Czy lekarz rodzinny moze? Bo do tego na nfz nie chce juz isc, kawal drogi, 2-3 godz.na poczekalni. Prywatnie wychodzę z domu pol godz.przed wizyta mimo ze mam ponad 20km i z miejsca wchodze do gabinetu, zadko kiedy jest poślizg, lekarz fajny choc wymagajacy. Jedyny wielki minus-do jego szpitala mam prawie 100km. -
Iza34 wrote:Lekarz prywatnie bez problemu wystawia zwolnienie tylko teraz mam wypisane do 17.06. przez lekarza nfz a wizyte prywatnie mam 27.06. i mysle kto moglby wystawic mi zwalnienie na te 10 dni. Czy lekarz rodzinny moze? Bo do tego na nfz nie chce juz isc, kawal drogi, 2-3 godz.na poczekalni. Prywatnie wychodzę z domu pol godz.przed wizyta mimo ze mam ponad 20km i z miejsca wchodze do gabinetu, zadko kiedy jest poślizg, lekarz fajny choc wymagajacy. Jedyny wielki minus-do jego szpitala mam prawie 100km.
Tak, rodzinny też może wystawić.
MagdRy lubi tę wiadomość
Tylko spokój nas uratuje.
-
a ja chyba zacznę chodzić na masaże do fizjoterapeuty, ćwiczyć mi na razie nie wolno - zakaz od ginekolog a zaczynam odczuwać odcinek lędźwiowy, a po nocy...boli mnie kość ogonowa haha dupa! może regularne masaże mi pomogą, a przynajmniej rozluźnią te spięte mięśnie
-
Paula, ja tez miałam wcześniej łożysko nisko, a na ostatniej wizycie lekarz powiedział, że powędrowało wyżej. Dobrze dziewczyny piszą, ze na tym etapie za wcześnie na stwierdzenie łożyska przodującego. Na kolejnej wizycie zapytaj swojego lekarza o łożysko, na pewno będzie juz wyżej!
Moja lekarka rodzinna bez problemu wystawiła mi zwolnienie, a był to chyba 6tc (bylam mocno przeziebiona). Nie miałam nawet żadnego potwierdzenia, ze jestem w ciazy oprocz wyniku bety.
Ja od wczoraj mam straszna ochote na takie wyraziste smaki. Chyba po tych postach tutaj o chipsach Wczoraj musialam zjesc zupke chinska, nie moglam wytrzymac... Na wieczor pochrupalam jeszcze crunchipsy (normalnie nigdy nie jadam chipsow), a dzisiaj na obiad zrobilam meksykańskie burrito, mniam. Teraz chwilke odpoczne i idę na spacer z psem, póki jeszcze burzy nie ma.
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Oko to tanio bo wszędzie piszą 300-350. Zaraz ja znajdę i zadzwonięmomo wrote:Polecam Joannę Tlolkę. Chodzę do niej od zawsze i od razu wiedziałam że to ona będzie prowadziła moją ciążę. Ma certyfikat i bardzo dobry sprzęt. Za połówkowe wychodzi 250zl (za zwykłe 180). A przyjmuje na Krzyckiej, Inżynierskiej i Rajskiej. a USG dobre że dziecko wygląda jak dziecko a nie jak kret w norze? Bo w tym luxmedzie na USG za nic nie da się rozpoznać dziecka...
-
Domcias wrote:
Ja od wczoraj mam straszna ochote na takie wyraziste smaki. Chyba po tych postach tutaj o chipsach Wczoraj musialam zjesc zupke chinska, nie moglam wytrzymac... Na wieczor pochrupalam jeszcze crunchipsy (normalnie nigdy nie jadam chipsow), a dzisiaj na obiad zrobilam meksykańskie burrito, mniam. Teraz chwilke odpoczne i idę na spacer z psem, póki jeszcze burzy nie ma.
Też bym zjadła coś takiego wyrazistego, np. chińczyka. Ale się do męża nie mogę dodzwonić z zamówieniem.
EDIT: Udało się! Będzie chińczyk na obiad! Przez nakaz odpoczywania w I trymestrze tak się rozleniwiłam, że nawet mi się nie chce obiadu ugotować. Ale na burrito mam ochotę, coś jutro w tym kierunku zrobię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 15:25
Paula_30, Domcias lubią tę wiadomość
Tylko spokój nas uratuje.
-
Taa wszystko ładnie widać (chociaż na inżynierskiej jeszcze nie byłam, zazwyczaj chodzę na krzycką), nawet mąż rozpoznał różne części ciała, a wiadomo jak to jest z facetamiPaula_30 wrote:Oko to tanio bo wszędzie piszą 300-350. Zaraz ja znajdę i zadzwonię a USG dobre że dziecko wygląda jak dziecko a nie jak kret w norze? Bo w tym luxmedzie na USG za nic nie da się rozpoznać dziecka...
Paula_30 lubi tę wiadomość
12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
7.11 - planowana data -
Lędźwia i mnie zaczynają boleć, tak jak mówisz anqa, dupa boli haha Z jakiego powodu masz zakaz ćwiczeń? Ja chciałam chodzić na basen, ale zakaz bo nieliczne bakterie w moczu, ćwiczyć też nie mogę, zostają same spacery.
Dziś rano po prysznicu spojrzałam w lustrze na swoje piersi. Nie podobają mi się już w ogóle, wyglądają jak wielkie żylaste cyce z sutkami wielkości talerza.
zwłaszcza w 3 trymestrze 
