Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mrt87 wrote:Oj ja też mam przeczulice taką skóry na brzuchu, najlepiej mi w sukience Ala worek. Wychodzą mi w moczu bakterie dość liczne taki dopisek, ale leukocyty są ok i gin mówi że badanie jest dobre. Czy oby na pewno? Może jednak na własną rękę powinnam zrobić posiew moczu.
Mi kilka razy wyszły bakterie w moczu, moj gin kazał mi bać profilaktycznie żuravit i teraz już jest w porządku. Właśnie jutro ide porobić badania, mocz itd, mam nadzieje, że jest ok.
-
A wychodzą Ci regularnie? Bo jeżeli tak, to zrobiłabym posiew? Jesteś pewna, że to nie kwestia zanieczyszczenia próbki?mrt87 wrote:Oj ja też mam przeczulice taką skóry na brzuchu, najlepiej mi w sukience Ala worek. Wychodzą mi w moczu bakterie dość liczne taki dopisek, ale leukocyty są ok i gin mówi że badanie jest dobre. Czy oby na pewno? Może jednak na własną rękę powinnam zrobić posiew moczu.Tylko spokój nas uratuje
.
-
nick nieaktualny
-
Hej siostro, też mam cukrzycę i twardnienie brzuchamrt87 wrote:Oj ja też mam przeczulice taką skóry na brzuchu, najlepiej mi w sukience Ala worek. Wychodzą mi w moczu bakterie dość liczne taki dopisek, ale leukocyty są ok i gin mówi że badanie jest dobre. Czy oby na pewno? Może jednak na własną rękę powinnam zrobić posiew moczu. dzisiaj byłam nawet na izbie bo całą noc nie spałam i wszystko wygląda książkowo. Oczywiście jak tam byłam to brzuch przestał boleć
Lekarz podejrzewa jelita, może to ta dieta cukrzycowa bo nigdy nie służyły mi produkty pełnoziarniste, do tego dużo surowych warzyw i moje drażliwe jelita dają o sobie znać.
A co do bakterii w moczu to kupuj zawsze sterylny pojemniczek i umyj się przed pobraniem próbki. Mi raz wyszły liczne jak kot przeszedł mi nad niezakręconym pojemikiem który postawiłam na wannie
-
a daj spokoj,zdenerwoałam sie bo w Luxmedzie znowu awaria i nie działał im system, nie dostałam zadnego zdjecia z USG, bo tez nawalił, nie wiem ile krecik wazy ani nic innego z wymiarów. Wiem tylko,ze wszystko z nim ok i ze wg USG to 18+5 tc.Nawet L4 nie mogl lekarz wystawic tylko bedzie to robił wieczorem u siebie i bedzie dzwonil do mnie.Kijanka wrote:Paula30, i jak po wizycie?
Jesli chodzi o łozysko to równiez potwierdził podejrzenie przodującego, ale okresił go jako przodujące brzeźnie a to znaczy,ze jakas częśc łożyska zakrywa ujście. Wh niego może sie podnieść ale z racji ułożenia miedniocowego naszego krecika to sa marcne szanse, bo krecik musiłaby si esam obrocic zeby to łozysko sie podniosło.
Mam sie oszczędzac, duzo lezec, bo jesli ten kawałek łozyska sie oderwie od scianki to grozi to krwawieniem.
No i stwierdzil,że mam dośc wypełniona ,,odbytnice" i przy moim łozysku nie moge dopuszczac do niewyprozniania sie dłużej niz co drugi dzień bo jakiekolwiek skurcze moga mu zaszkodzic.
Wiec nic fajnego
-
Audreyyy to prawda mam trochę rewolucję w jelitach, ale obstawiałam u siebie nabiał którego poza ciąża nie jadłam z uwagi na nietolerancje laktozy i jego pro zapalnego działania. Dziecko jednak potrzebuje do wzrostu dużej ilości wapnia i w ciąży je włączyłam do diety. Owoce obieram najczęściej ze skórki żeby nie przesadzać z blonnikiem bo go i tak dużo przy diecie cukrzycowej. Przyznam szczerze że mam dobre wyniki z glukometru i trochę sobie czasami pofolguje np zjem małego loda, trochę frytek, batona z ziarnami. Mam w planie samemu piec sobie dozwolone smakołyki tylko te upały niech miną.
Pojemnik na mocz tylko jałowe używam, ale chyba dla swojego spokoju zrobię ten posiew.
A jaką macie hemoglobinę? U mnie 11.124cs
Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
mąż: ok
Ivf start luty 2019.
13.03 transfer 1 blastocysty
1x❄️
20.05 - USG prenatalne
22.11 - termin!
-
no raczej ma czas ale moze mu chodzilo o to,ze do 25 tc sie nie odwroci? nie wiem. Chcial mi dac jakies czopki ale nie wzielam na razie spróbuje z wieksza dawka syropu i wodyKijanka wrote:Paula30, ale na odrócenie się, to on chyba ma mnóstwo czasu! A lekarz zalecił Ci coś na zaparcia?
-
My też już po wizycie. Dzieciątko rozwija się prawidłowo, waży ponad 400g. No i przeżyliśmy duże zaskoczenie, bo lekarz na dzien dzisiejszy uważa, że na 100% bedzie dziewczynka. A ja ostatnio ciuszkow w dinozaury i batmany nakupowalam
Kijanka, mrt87, sisi, Magdalen, Spirit, Aishha, Kropka89, Kurczaczek89, Cecylia lubią tę wiadomość
-
O masakra domciasDomcias wrote:My też już po wizycie. Dzieciątko rozwija się prawidłowo, waży ponad 400g. No i przeżyliśmy duże zaskoczenie, bo lekarz na dzien dzisiejszy uważa, że na 100% bedzie dziewczynka. A ja ostatnio ciuszkow w dinozaury i batmany nakupowalam ja już też nakupwlalam chłopięcych rzeczy i mam nadzieję że się nie zmieni :-p ale byłaś u innego lekarza?
-
Ja mam takie twardnienia czesci brzucha. Wg lekarza nie są to zadne skurcze, a wszystko to to wina malucha ktory leży poprzecznie i ma juz tak malo miejsca przez co rozpiera mi brzuch i powoduje twardnienie. Dla spokojnosci mam tylko kontynuować magnez i głaskać te twarde wybrzuszenia jak sie pojawia
-
Nie widze problemuDomcias wrote:My też już po wizycie. Dzieciątko rozwija się prawidłowo, waży ponad 400g. No i przeżyliśmy duże zaskoczenie, bo lekarz na dzien dzisiejszy uważa, że na 100% bedzie dziewczynka. A ja ostatnio ciuszkow w dinozaury i batmany nakupowalam
AMH=0,83
1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
7 dpt - 16.8
9 dpt - 23.4
11 dpt - 27.1
14 dpt - 123
17 dpt - 511
22 dpt - 2400
09/2021 naturals -
Paula_30 wrote:O masakra domcias ja już też nakupwlalam chłopięcych rzeczy i mam nadzieję że się nie zmieni :-p ale byłaś u innego lekarza?
Byłam u swojego lekarza. W sumie nikt nam nie powiedział, ze na 100% bedzie chlopiec, ale 2 lekarzy (w tym moj) stwierdzili na badaniach I trymestru, ze prawdopodobnie bedzie chłopiec. Wiec stwierdziliśmy, ze jak dwoch lekarzy tak pwoiedzialo to pewnie chlopiec. Na poprzedniej wizycie, miesiac temu, moj lekarz nie potwierdzil chlopca tylko powiedział, ze musimy sie wstrzymać do kolejnej wizyty, czyli dzis, bo nie jest pewien. No, a dzis szok
Cecylia lubi tę wiadomość
-
Domcias duży dzidziuś 400 gram 😀
Paula taki len mielony jest w Biedronce a przynajmniej powinien być. Zalewasz ze dwie łyżeczki wrzątkiem, 1/3 szklanki i robi się taki jakby kisiel z tego. Na następny dzień powinno już coś ruszyć. Przede wszystkim to naturalne i zdrowe bo dobre tłuszcze. A smak to różnie, do przeżycia. Potem możesz przemycać len np do jogurtu, mleka, smoothie.
Maija lubi tę wiadomość
24cs
Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
mąż: ok
Ivf start luty 2019.
13.03 transfer 1 blastocysty
1x❄️
20.05 - USG prenatalne
22.11 - termin!
