Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zlaania1 wrote:Dziewczyny macie już te skurcze przygotowujące macice do porodu? Ja w pierwszej ciąży nie miałam,ale teraz chyba mam. Zastanawiam się czy tk to.
Brzuch się napina twardy robi i boli... Z tego co czytałam to nie powinno boleć a mnie już któryś dzień boli tak od linii majtek w dół. Ten ból jest taki ostro ciągnący i wtedy właśnie macica robi się twarda.
W necie jest napisane, że nie powinno boleć... Niektórzy lekarze tez tak twierdzą... Ale moje doświadczenia temu przeczą, podobnie moja prowadząca twierdziła, ze owszem, może trochę boleć, zwłaszcza szczupłe osoby. W pierwszej ciąży miałam bardzo dużo skurczy BH od 20 tc, zawsze były TROCHĘ bolesne. W moim przypadku nie zwiastowało to niczego złego, ale musiałam łykać góry magnezu. Niewielki bol może nie znaczyć nic, a może znaczyć coś. Nie ma innego wyjścia jak iść do gina i sprawdzić szyjkę.
-
silent wrote:W necie jest napisane, że nie powinno boleć... Niektórzy lekarze tez tak twierdzą... Ale moje doświadczenia temu przeczą, podobnie moja prowadząca twierdziła, ze owszem, może trochę boleć, zwłaszcza szczupłe osoby. W pierwszej ciąży miałam bardzo dużo skurczy BH od 20 tc, zawsze były TROCHĘ bolesne. W moim przypadku nie zwiastowało to niczego złego, ale musiałam łykać góry magnezu. Niewielki bol może nie znaczyć nic, a może znaczyć coś. Nie ma innego wyjścia jak iść do gina i sprawdzić szyjkę.
Przez całą ciążę nie miałam szyjki badanej. W środę pogadam z moją położną o tym i że chce się spotkać z lekarzem. I wymuszę może jakaś cytologie, bo chociaż jedna by się przydała w ciągu ciąży.
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Paula_30 wrote:Pisałąm przed chwila o mega ruchach i kopaniu..Ale to teraz az mnie przestraszyło. Udalo mi sie zdjecie zrobic-to juz chyba kosmita:
https://zapodaj.net/2fd48e9ec0aa1.jpg.html
Mam tak samo, spokojnie Ruchy czuję dopiero od kilku dni, ale od jakiegoś czasu mój synek uwielbia się wypychac po prawej stronie brzucha. Nawet mam większe wybrzuszenia. Kiedy położę rękę w tym miejscu to czuję jak się porusza, jak sobie pływa
Wklejam zdjęcie https://zapodaj.net/a06db781b7619.jpg.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 14:44
-
uff to dobrzeEwelina29 wrote:Mam tak samo, spokojnie Ruchy czuję dopiero od kilku dni, ale od jakiegoś czasu mój synek uwielbia się wypychac po prawej stronie brzucha. Nawet mam większe wybrzuszenia. Kiedy położę rękę w tym miejscu to czuję jak się porusza, jak sobie pływa bo juz myslalam,ze ze mna albo z nim cos nie tak
to takie przerazajace bylo przez chwile, ale wiadomo pierwsza ciaza
o tym zdjeciem mnie uspokoiłas jeszcze bardziej bo bardzo pododne tylko u mnie ciemni w pokoju bylo 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 14:47
Ewelina29 lubi tę wiadomość
-
Paula_30 wrote:uff to dobrze bo juz myslalam,ze ze mna albo z nim cos nie tak to takie przerazajace bylo przez chwile, ale wiadomo pierwsza ciaza
Jak zobaczyłam pierwszy raz coś takiego 2 tygodnie temu to też byłam trochę przerażona Ale od kilku dni jak położę właśnie rękę w tym miejscu to nie mam wątpliwości, że to pewnie dziecko się tak rozpycha obecnie jestem według OM w 20t6d, więc prawie jak Ty
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Ewelina29 wrote:Jak zobaczyłam pierwszy raz coś takiego 2 tygodnie temu to też byłam trochę przerażona Ale od kilku dni jak położę właśnie rękę w tym miejscu to nie mam wątpliwości, że to pewnie dziecko się tak rozpycha obecnie jestem według OM w 20t6d, więc prawie jak Ty
Dzieki, juz nie panikuje, bez tego forum chyba w psychiatryku bym wyladowała
a ile Twoj wazy/wazyl osttanio?
Ewelina29 lubi tę wiadomość
-
Ja już po polowkowych 19+4 z usg i termin na 28 listopad ciekawe na kiedy cc mi wyznacza. Na 100% córeczka i ma 260 gram, dr mówi że do porodu powinna 2800 warzyc z synem się nie mylił zobaczymy jak będzie teraz na szczęście jest zdrowa jak ryba
Paula_30, Ewelina29, agndra, Magdalen, silent, Zlaania1, Spirit, kudłata, sisi lubią tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Paula_30 wrote:Dzieki, juz nie panikuje, bez tego forum chyba w psychiatryku bym wyladowała
a ile Twoj wazy/wazyl osttanio?
Ale Cię oklamalam i zagielam czasoprzestrzen:D Pomyliłam się o tydzień, obecnie jestem w 19t6d
Nie wiem, wizytę miałam 3 tygodnie temu, wtedy lekarz małego nie mierzył Ale w czwartek mam połówkowe to będę wszystko wiedzieć
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Na pewno Jet wszystko ok,bo większość dziewczyn tu pisze,że rosie odczuwa i najpierw słabiej. Wolałabym ja Ty masz niż z rana być przerażona że mi zaraz kosmita wyjdzie z brzuchaAudreyyy wrote:Ja to ma tylko delikatne kopanie, i to nie salwami tylko kilka kopów i spokój. Mam nadzieję, że to o niczym złym nie świadczy, że moje dziecko się aż tak nie rozpycha
Kijanka lubi tę wiadomość
-
Paula_30 wrote:Na pewno Jet wszystko ok,bo większość dziewczyn tu pisze,że rosie odczuwa i najpierw słabiej. Wolałabym ja Ty masz niż z rana być przerażona że mi zaraz kosmita wyjdzie z brzucha
Miałam zacytować, a polubiłam.
Paula30, na pewno wszystko jest ok. Moje dzieciątko też zdaje się być nadaktywne, ale już się do tego przyzwyczaiłam. Nie ma, że kilka kopniaków na dzień dobry i potem gimnastyka na wieczór, tylko przez cały czas w wyraźnym okresem aktywności po południu i wieczorem i zmniejszoną aktywnością z rana.
Na USG we wtorek skrzat miał ok. 370 gramów, teraz pewnie coś koło 400 gramów. Na razie ruchy są fajne, zobaczymy, jak będzie później. W każdym razie uwielbiam je odczuwać i mogłoby ich być nawet 10x tyle.
Też mam takie wybrzuszenia, zwłaszcza jak poleżę dłużej w jednej pozycji. Pytałam o to lekarki. Nic się nie poradzi, to normalne.Tylko spokój nas uratuje.
-
Zanes wrote:Ja już po polowkowych 19+4 z usg i termin na 28 listopad ciekawe na kiedy cc mi wyznacza. Na 100% córeczka i ma 260 gram, dr mówi że do porodu powinna 2800 warzyc z synem się nie mylił zobaczymy jak będzie teraz na szczęście jest zdrowa jak ryba
Można spytać jakie masz wskazania do cc?
Ja chyba muszę pogadać juz o tym z lekarką, bo nie wiem jak to jest z drugą cesarką, kiedy w zasadzie można się umawiać i kto ostatecznie o tym decyduje i kiedy. Jeśli miałam wskazanie względne w pierwszej ciąży i jest duże ryzyko, że się powtórzy (rozejście spojenia łonowego ponad fizjologiczną normę) to pewnie nie będzie problemów, tym bardziej, że podobno sami lekarze tak wolą... Ale chciałabym już wiedzieć na pewno...
A czy którąś z Was boli spojenie łonowe? Mnie już od 14 tc w tej ciąży... Przez chwilę było lepiej a od kilku dni znowu gorzej... -
Dzięki Kijanka ! Bo kiedyś zeschizuje w tej pierwszej ciążyKijanka wrote:Miałam zacytować, a polubiłam.
Paula30, na pewno wszystko jest ok. Moje dzieciątko też zdaje się być nadaktywne, ale już się do tego przyzwyczaiłam. Nie ma, że kilka kopniaków na dzień dobry i potem gimnastyka na wieczór, tylko przez cały czas w wyraźnym okresem aktywności po południu i wieczorem i zmniejszoną aktywnością z rana.
Na USG we wtorek skrzat miał ok. 370 gramów, teraz pewnie coś koło 400 gramów. Na razie ruchy są fajne, zobaczymy, jak będzie później. W każdym razie uwielbiam je odczuwać i mogłoby ich być nawet 10x tyle.
Też mam takie wybrzuszenia, zwłaszcza jak poleżę dłużej w jednej pozycji. Pytałam o to lekarki. Nic się nie poradzi, to normalne.
-
Jak tak z Wami porównuję, to u mnie generalnie ruchy są raczej słabsze, zwłaszcza ostatnio. W zasadzie tylko wieczorami, w nocy... Raz na kilka dni zdarza mu się „zaszaleć”, tak ze widać górki z zewnątrz. Jakoś bardzo się tym nie martwię, z pierwszym synkiem było podobnie (btw. jest wcieleniem ruchliwości, wręcz był podejrzewany o ADHD, więc w moim przypadku nie sprawdził się popularny pogląd, ze ruchy odzwierciedlają późniejszy temperament dziecka). A o kopaniu żeber to w ogóle nie było mowy.
-
A my dzisiaj byliśmy oglądać wózki. Generalnie to nic nam się nie podoba. Wszędzie jakieś plastikowe badziewie, które z moim szczęściem ukruszy się po miesiącu. W każdym razie po dzisiejszym dniu jesteśmy na 100% zdecydowani na używany
Tylko spokój nas uratuje.
-
Kijanka ceny Was przekonały ?Kijanka wrote:A my dzisiaj byliśmy oglądać wózki. Generalnie to nic nam się nie podoba. Wszędzie jakieś plastikowe badziewie, które z moim szczęściem ukruszy się po miesiącu. W każdym razie po dzisiejszym dniu jesteśmy na 100% zdecydowani na używany
