Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
anqa123 wrote:też tak mam, twardnieje mi brzuch podczas chodzenia. u mnie luteina, magnez i wczoraj włączyła mi tabsy po które jechałam do Niemiec, bo musi uspokoić ten mój brzuchCóreczka 18.01.2023
Syn 2019
-
A jeszcze jedno pytanie mam...na jakim etapie ciąży można już stwierdzić, że dziecko jest duże przez cukrzycę ciążową? Mój synek od początku jest o prawie tydzień większy, wiem dokładnie kiedy była owu, więc maloprawdopodobne, że coś się przesunęło. Po prostu jest duży, ale czy na tym etapie już mogę stwierdzić, że to od cukrzycy?Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
ja juz sporo wyprawki kupilam i tak na prawde chce sie ze wszystkim zamknac we wrzesniu.
Ale ja zawsze taka byłam w goracej wodzie kapana,zeby wszystko miec poplanowane i przygotowane na wszelki wypadek. W dodatku naczytalam sie o porodach przedwczesnych i na roznych forach dziewczyny pisza,ze urodzily wczesniej np w 33-34 tc. Wiec ja nie zamierzam nagle w razie jakichs komplikacji zostac z reka w nocniku, bo jeszcze czegos nie bede miala bo mialam na to duzo czasu. W dodatku nie wiem jak sie bede czuła w 3 trymestrze a ze mieszkam pod Wrocławiem na wsi to nie kazdemu kurierowi tu chce sie dojezdzac. Ale oczywiscie to moje osobiste zdanie, kazdy robi jak uwaza
Nam został wozek, kosmetyczne rzeczy,wanienka, pieluchy.
Co do prasowania to tez juz to zrobilam a posegregowane rzeczy na rozmiary schowałam w szufladach w komodzie w specjalnych przegrodkach z Ikei i przykryłam pieluszkami tetrowymi,zeby sie nie kurzylo, bo druga raz tego nie bede robic To prasowowanie to raczej z mojego lenistwa juz zrobilam,zeby pozniej moc lezec i ogladac trudne sprawy
Teraz jeszcze szkola rodzenia i wybor szpiatala :-o
-
To lekarz stwierdza czy dziecko ma makrosomie ale wydaje mi się że dopiero w 3 trymestrze bliżej daty porodu. Wtedy robi się raczej CC jeżeli lekarz jest rozsądny i nie fanatyczny jeżeli chodzi o rodzenie dużego dziecka przez pierworodke SN. Natomiast można trafić na diabetolog w poradni diabetologicznej która również będzie kontrolować masę Twoja i dziecka i próbować korygować dietą lub insuliną
Maija lubi tę wiadomość
-
Maija wrote:Też przyjmuje luteinę, a te specjalne tabsy to co to?
Moj syn tez jest m.in o tydzien wiekszy na polzowkowym w 22+5 wazyl 610 gram gdzie powinienien miec maks 0,5 kg Ale lekarz mowi,ze po prostu bedzie duzy albo dlugiWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 15:19
Maija lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComa dzięki za uspakajający wywód na temat wyprawki. Ja jeszcze pracuję, nie kupiłam nic kompletnie a przyszła sypialnia dla naszej trójki to na razie graciarnia. Mam dni kiedy myślę jak ty, ale też mam dni kompletnej paniki.
Jeśli chodzi o rozstępy, to ja nigdy nie miałam przed ciąża, od trzeciego miesiąca smaruje się Palmersem na rozstępy rano (praktycznie od szyi po kolana..) a wieczorem olejkiem migdałowym (kończę tłusta jak frytka). Rezultat to po pięć dlugich rozstępów na biodrach z każdej strony i takie malutkie na udach (a przytyłam tylko 3,5kg!!). Nie są jakoś bardzo widoczne, ale zastanawiam się czy to smarowanie jest w ogóle warte zachodu.
Mój samochód to taki kompletny grat 3 drzwiowy, ma ze 20 lat chyba. Teraz jakies czytam to się zastanawiam czy w ogóle są jakieś foteliki dostosowane do tego. Nie wiem co to ISOFIX, ale jestem pewna że jak produkowali mój samochód to też nie wiedzieli;) chyba jeszcze nawet foteliki wtedy nie istniały;) -
Co do makrosomii: moja pierwsza ciąża była teoretycznie bez cukrzycy, urodziłam w 34tc, rano na USG stwierdzono, że dziecko ma 2000g, a urodziłam wieczorem Witusia z wagą 3114g. Może miałam pecha, że na IP była mloda lekarka i to ona robiła USG i nie miała doświadczenia, a może to po prostu z faktu, że wagę dziecka się szacuje na postawie innych parametrów i u nas to szacowanie zawiodło.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
nick nieaktualnyCo do wyprawki to ja mam narazie same ubrania. Grubsze sprawy, czyli wózek, fotelik będę chciała kupić we wrześniu. Ubranek pewnie też bym jeszcze nie miała, ale skorzystałam z dużych promocji letnich, później już ich nie będzie niestety...
Mam od kilku dni dziwne bóle brzucha, dziś to wogole od rana coś pobolewa. W moczu wyszły mi bakterie więc pewnie infekcja mimo, że nie czuję nic przy oddawaniu moczu jutro lekarz więc mam nadzieję, że coś doradzi... Wogole to już bym tak bardzo chciała październik... Dopada mnie taki stres o poród przedwczesny, że czuję się jakbym była dopiero na początku ciąży...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 16:35
-
Ja dziś po wizycie, chłopaczek ma 1100 gram, z USG jest 27+5. Podczas badania smacznie sobie spał W piątek wchodzimy w 3 trymestr, teraz 2 wizyty co 3 tygodnie a potem chyba już co 2
Spirit, silent, agndra, Maija, mrt87, Kijanka, coma, Ewelina92, Kropka89, Moni**, sisi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyListopadowaMama wrote:Ja dziś po wizycie, chłopaczek ma 1100 gram, z USG jest 27+5. Podczas badania smacznie sobie spał W piątek wchodzimy w 3 trymestr, teraz 2 wizyty co 3 tygodnie a potem chyba już co 2
-
JustBelieve wrote:Tez nie lubię jak mnie tak ktoś poucza😅 mam nadzieje ze nie odebrałas tak mojego posta 😉
Myśle ze w tym wszystkim trzeba znaleźć jakiś złoty środek bo jak tak by się widziało na każdym kroku bakterie, zarazki i niebezpieczeństwa to będziemy siedzieć zamknięte w czterech ścianach z dzieckiem. A takie dziewczyny tez znam które zero odwiedzin przez pierwsze pół roku żeby tylko dziecko czegoś nie złapało.
Pewnie, że nie . Twój post miał zupełnie inny wydźwięk.
Jeśli chodzi o drobnoustroje, to osobiście uważam, że te na upranych ubrankach to mały pikuś. Gorzej, że mam taką teściową, która by najchętniej wszystkich obcałowywała. Tego się trochę obawiam, zwłaszcza, że ona jest stomatologiem i na co dzień z różnymi ludźmi ma kontakt. No ale się zobaczy. Może wymyślam sobie problem, którego nie będzie. -
Cecylia wrote:Mój samochód to taki kompletny grat 3 drzwiowy, ma ze 20 lat chyba. Teraz jakies czytam to się zastanawiam czy w ogóle są jakieś foteliki dostosowane do tego. Nie wiem co to ISOFIX, ale jestem pewna że jak produkowali mój samochód to też nie wiedzieli;) chyba jeszcze nawet foteliki wtedy nie istniały;)
Praktycznie każdy fotelik możesz zapiąć na same pasy bezpieczeństwa i nie potrzebujesz do tego żadnej bazy. Generalnie przy zderzeniu czołowym jest luz i pasy przytrzymają fotelik. Gorzej sprawa wygląda z zderzeniem bocznym. Wtedy pasy fotelika nie utrzymają. ISOFIX to takie zatrzaski zamontowane na stałe w samochodzie. Chyba od 2006 roku producenci samochodów mają obowiązek ich montażu, niektórzy robili to już wcześniej.
Jeżeli nie masz w aucie ISOFIXA a mimo to bardzo chcesz fotelik z bazą (to właśnie nasz przypadek), to należy w sklepie pytać o fotelik z bazą ISOFIX, który ma opcję montażu na pasy bezpieczeństwa.
Jeśli chodzi o crash-testy to w fotelikach montowanych na ISOFIX, były one wykonywane przy użyciu zapięć typu ISOFIX, a nie w razie zapięcia takiej bazy na pasy bezpieczeństwa. Niemniej jednak naszym zdaniem i tak montaż z bazą na pasy wychodzi lepiej niż montaż fotelika na pasy. Jest jeszcze kwestia wygody. Zapięcie na bazie jest proste i szybkie (czytałam, że 80% użytkowników montuje źle fotelik na pasy bezpieczeństwa, chociaż dla mnie nie ma tam nic skomplikowanego).
Model z bazą na pasy bezpieczeństwa to np. CYBEX Aton 4 i 5. Jest też jakieś Maxi Cosi. Koszt nowego Cybexa z bazą to 900-1000 zł. Używki na OLX od 400 do 600 zł.Cecylia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pomocy!
Odebrałam swoje wyniki z testdna.pl i badań krwi.
Wyszła mi mutacja genu PAI-1. Uzyskany wynik to: PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym. Szczerze mówiąc na razie niewiele mi to mówi.
Jeśli chodzi o krew, to wyszło tak:
D-dimery - 0,78 przy normie do 0,5 mg/L
APTT - 26,4 przy normach 26-36 sek
PT - 11,4 sek
TT 15,9 sek przy normach 16-21 sek
Fibrynogen - 360 przy normach 150-450 mg/dL
Białko C - 108% przy normie 70-140
Białko S - 41,6% przy normie 63,5-149.
Kompletnie nie wiem, co dalej. Czytałam, że jeśli chodzi o odstępstwa od normy w zakresie d-dimerów i białka S to w ciąży jest to stan fizjologiczny. APTT miałam kilkukrotnie badane, zawsze w ciąży. Zawsze wychodziło na granicy lub tuż poniżej niej. Nie wiem, czy te odstępstwa, które mam, są w ciąży jeszcze akceptowalne. W poniedziałek mam wizytę u ginekolog, ale będę bardzo zaskoczona, jak coś wymyśli. Mam też w pakiecie z testdna.pl konsultację z genetykiem, ale to jest konsultacja genetyczna i jak się dowiedziałam, nie ma możliwości przesłania mu wcześniej wyników badań z krwi.
Jednym słowem: POMOCY! -
Cecylia wrote:Widać
U mnie było widać bardzo wcześnie, w sumie to jakiś tydzień po tym jak zaczęłam odczuwać ruchy.
Tak w ogóle to mam wrażenie, że rośnie tylko częstotliwość odczuwania ruchów, a nie siła ruchów. Myślałam, że na przełomie 24/25 tc będę mogła powiedzieć jak każda niemalże kobieta w ciąży: "będzie z niej piłkarz". A tu nic z tego. Skrzat nadal lub i powiercić się wieczorami i cieszy się ze śniadań (wzrost cukru po dłuższej przerwie). Ale żeby mnie tak porządnie skopał, to nic z tych rzeczy. -
agndra wrote:Kijanka, zobacz tutaj:
https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-genetyczne/czy-mutacja-genu-pai-1-4g-oznacza-trombofilie-aa-48rS-rxYJ-Qa1L.html
Dzięki! Do tego dotarłam już wcześniej i trochę mnie to uspokoiło. Gdyby wyniki z krwi były w normie, pewnie zapomniałabym o temacie.
Dotarłam też do solidnego opracowania naukowego, ale niestety rozumiem co drugie słowo.
Szczerze mówiąc szukam czegoś pomiędzy. -
Kijanka wrote:Pomocy!
Odebrałam swoje wyniki z testdna.pl i badań krwi.
Wyszła mi mutacja genu PAI-1. Uzyskany wynik to: PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym. Szczerze mówiąc na razie niewiele mi to mówi.
Jeśli chodzi o krew, to wyszło tak:
D-dimery - 0,78 przy normie do 0,5 mg/L
APTT - 26,4 przy normach 26-36 sek
PT - 11,4 sek
TT 15,9 sek przy normach 16-21 sek
Fibrynogen - 360 przy normach 150-450 mg/dL
Białko C - 108% przy normie 70-140
Białko S - 41,6% przy normie 63,5-149.
Kompletnie nie wiem, co dalej. Czytałam, że jeśli chodzi o odstępstwa od normy w zakresie d-dimerów i białka S to w ciąży jest to stan fizjologiczny. APTT miałam kilkukrotnie badane, zawsze w ciąży. Zawsze wychodziło na granicy lub tuż poniżej niej. Nie wiem, czy te odstępstwa, które mam, są w ciąży jeszcze akceptowalne. W poniedziałek mam wizytę u ginekolog, ale będę bardzo zaskoczona, jak coś wymyśli. Mam też w pakiecie z testdna.pl konsultację z genetykiem, ale to jest konsultacja genetyczna i jak się dowiedziałam, nie ma możliwości przesłania mu wcześniej wyników badań z krwi.
Jednym słowem: POMOCY!Kijanka lubi tę wiadomość