Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Musiałam dziś odwiedzić IP. Dostałam po południu takiego bólu z prawej strony, że myślałam że rodzę 😳😳😳wytrzymałam dwie godziny, ale nie przechodziło, promieniowało na plecy i krzyż. Nie zastanawiałam się tylko pojechałam do szpitala. Okazało się, że mam kolkę nerkową i zastój w prawej nerce. Mam spróbować rozbić to w domu pijąc 4 litry wody dziennie i brać leki rozkurczowe. Jak nie przejdzie to mam stawić się na oddziale :( lekarz twierdzi, że macica uciska na nerkę ale myślę, że tak skutkuje picie małej ilości wody....
    Też to miałam w 18 tc. Rację masz i Ty i lekarz. Też mi mówiono, że w ciąży moczowody zmieniają położenie, pojawiają się uciski itp. To jedno, a zmniejszona podaż płynów nie ułatwia sprawy. Polecano mi do picia wodę JAN. Droga jak diabli, ale działa.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka wrote:
    Cecylia, a kiedy miałaś ostatnie USG? Raczej Twój brak apetytu nie spowoduje niczego złego u malucha. To sprytne istotki i tak kombinują, że w pierwszej kolejności dostają co najlepsze z naszej krwi :).
    W 20 albo 21 tygodniu. Następną wizytę mam za trzy tygodnie dopiero.

    Alassea lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    Dokladnie, nie martw się. Najważniejsze, ze przestrzegasz diety i zdrowo jesz.

    Ja mam odwrotny problem, dopiero przytyłam +4kg i mnie to strasznie martwi. Brzuch tez raczej mały jak na ten czas. A najgorsze to, że w ogóle nie jestem głodna, jem na siłę z rozsądku ile razy mogę, ale wątpię że dociągam do 1500kcal dziennie. A powinnyśmy chyba już 2700... pomiędzy posiłkami podjadam jakiś jogurt, owoce, ale to wszystko raczej na siłę, jakbym miała się kierować tym co mówi moje ciało, to małe śniadanko, obiad i owoc na kolacje, koniec.
    Ja przytyłam jakieś 5 kg i mam też mały brzuszek patrząc na koleżanki w podobnie wysokiej ciąży. Ale Kruszyna rośnie i tydzień temu miała ponad 1 kg więc się nie martwię :)

    Cecylia lubi tę wiadomość

  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna mam dwa opakowania Duphastonu

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przybralam 2kg i w ogole mnie to nie martwi. Niech wysysa ze mnie ile sie da ;-) moj drugi syn idzie wagowo tak samo jak pierwszy. Odzywiam sie zdrowo,wiec dostaje to co dobre

    Kijanka lubi tę wiadomość

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 05:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Musiałam dziś odwiedzić IP. Dostałam po południu takiego bólu z prawej strony, że myślałam że rodzę 😳😳😳wytrzymałam dwie godziny, ale nie przechodziło, promieniowało na plecy i krzyż. Nie zastanawiałam się tylko pojechałam do szpitala. Okazało się, że mam kolkę nerkową i zastój w prawej nerce. Mam spróbować rozbić to w domu pijąc 4 litry wody dziennie i brać leki rozkurczowe. Jak nie przejdzie to mam stawić się na oddziale :( lekarz twierdzi, że macica uciska na nerkę ale myślę, że tak skutkuje picie małej ilości wody....
    Miałam w poprzedniej ciąży. 3 litry to było nic,piłam więcej chociaż miałam już dość. Szpital mnie wtedy onominał bo płakałam lekarzowi żeby coś wymyślił bo dopiero co wysyłam z patologi z innego powodu. Przeszło po antybiotyku i mimo że bolało jak cholera że chciałam pogotowie wyzywać po chodzeniu po domu dużo. Ogólnie wspominam gorzej niż poród także współczuję:(

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymac kciuki. Zaraz bede wciskać sie po raz pierwszy w rajstopy uciskowe.

    Kaczorka, silent lubią tę wiadomość

  • Ewelina29 Koleżanka
    Postów: 53 100

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Joanna mam dwa opakowania Duphastonu

    Jestem chętna :)

  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1257 1474

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Miałam w poprzedniej ciąży. 3 litry to było nic,piłam więcej chociaż miałam już dość. Szpital mnie wtedy onominał bo płakałam lekarzowi żeby coś wymyślił bo dopiero co wysyłam z patologi z innego powodu. Przeszło po antybiotyku i mimo że bolało jak cholera że chciałam pogotowie wyzywać po chodzeniu po domu dużo. Ogólnie wspominam gorzej niż poród także współczuję:(
    Kurcze wlasnie zauwazylam u siebie ciemniejszy mocz, czyli jestem odwodniona. Nie wiedzialam, ze odwodnienie moze takimi atrakcjami sie skonczyc. Normalnie od dzisiaj 2.5 litra wody dziennie bede pila, chocbym miala przy tym plakac.

    GD2qp1.png
    3dDYp1.png

    AMH=0,83
    1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
    2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
    7 dpt - 16.8
    9 dpt - 23.4
    11 dpt - 27.1
    14 dpt - 123
    17 dpt - 511
    22 dpt - 2400

    09/2021 naturals
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I d..., nie idzie założyć tych rajstop. Az sie poplakalam. Tak zaczynam dzien.

  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza masz otwarte palce czy zamknięte w tych stopach? Ja dostałam do swoich taka jakby „skarpetkę” czy kaptur ze sztucznego mocno śliskiego materiału. Zakładam najpierw to i potem powoli pończochę, ciężko jest bo naprawdę ściska ale przynajmniej z tymi a łatwiej idzie, z tym ze ja mam otwarte palce wiec później podwijam tylko pończochę i ściągam ta „skarpetkę”, jeśli tez masz takie może spróbuj coś założyć materiałowego, śliskiego na stopę i potem pończochę?

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadę na tą nieszczęsna glukozę :-/ trzymajcie kciuki. Macie jakies rady żeby nie zwymiotować?

    Kaczorka, silent lubią tę wiadomość

    860i3e5edambhnvb.png
  • momo Ekspertka
    Postów: 136 67

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    Jadę na tą nieszczęsna glukozę :-/ trzymajcie kciuki. Macie jakies rady żeby nie zwymiotować?
    Pomyśl sobie że będziesz wtedy musiała to powtórzyć ;-) ale nie martw się, dasz radę!

    Paula_30, agndra lubią tę wiadomość

    p19uvfxmg5bshduy.png
    12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
    7.11 - planowana data
  • Janka78 Ekspertka
    Postów: 230 233

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula smacznego💪JA chyba zrobie w ta sobotę ta glukozę .wprawszie wizytę mam dopiero 21 go ale muszę zabrac na badania męża i syna wiec przy okazji zrobie sobie glukozę.ja jyz w pracy.upal straszny dobrze ze klima jest😀miłego dnia

    qb3c3e5eyv2yhsqn.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelieve wrote:
    Iza masz otwarte palce czy zamknięte w tych stopach? Ja dostałam do swoich taka jakby „skarpetkę” czy kaptur ze sztucznego mocno śliskiego materiału. Zakładam najpierw to i potem powoli pończochę, ciężko jest bo naprawdę ściska ale przynajmniej z tymi a łatwiej idzie, z tym ze ja mam otwarte palce wiec później podwijam tylko pończochę i ściągam ta „skarpetkę”, jeśli tez masz takie może spróbuj coś założyć materiałowego, śliskiego na stopę i potem pończochę?

    Man rajstopy i zamkniete palce. Nerw mnie wzial nie tylko o te rajstopy ale to mnie najbardziej wyprowadzilo z rownowagi.

    Dostalam od rodzinnej Feroplex. Ktoras to stosuje bo pisala. Jak, kiedy to sie pije? Wypilam na czczo, po tym zrobilam sobie śniadanie i jem. Dobrze?

  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2019, 10:53

    Paula_30 lubi tę wiadomość

    uIHap1.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula - na to chyba nie ma rady.. Powodzenia życzę :)
    Mi się tym razem nie udało wytrzymać do końca. Na szczęście cofnęło się już na sam koniec, więc uznałam, że co się miało wchłonąć, to się wchłonęło :p

    Iza - aż takie ciasne to cholerstwo? Może w piątek podejdę do sklepu ortopedycznego i też kupię. Ale u mnie ponoć podkolanówka wystarczy.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka zwróciłas na sam koniec? Myślałam że najgorzej jest na początku. Ja to wypiłam ale w trakcie picia tego było mi słabo jeszcze mnie pielęgniarka poganiała bo ma kolejkę.. masakra ten Luxmed. Zaraz po dali mi kubek wody do popicia smaku tego. A pamiętam że pisaliście tu żeby tego nie popijać więc już nie wiem.
    Ale na razie siedzę i żyje. Z palca miałam 68 więc licze na cud że może cukrzycy nie będzie :-(

    sylvuś lubi tę wiadomość

    860i3e5edambhnvb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Miałam w poprzedniej ciąży. 3 litry to było nic,piłam więcej chociaż miałam już dość. Szpital mnie wtedy onominał bo płakałam lekarzowi żeby coś wymyślił bo dopiero co wysyłam z patologi z innego powodu. Przeszło po antybiotyku i mimo że bolało jak cholera że chciałam pogotowie wyzywać po chodzeniu po domu dużo. Ogólnie wspominam gorzej niż poród także współczuję:(
    Mnie na szczęście ból puścił, teraz tak bardziej ćmi więc jestem w stanie funkcjonować. Boję się, że może się za jakiś czas pojawić ale mam leki rozkurczowe więc może coś dają... Wczoraj na noc wypiłam 1.5 litra więc do łazienki biegałam co pół godziny. Poranek zaczynam z butelka wody i mam zamiar wypić 3x1.5 l. Oby pomogło 💪

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    Kaczorka zwróciłas na sam koniec? Myślałam że najgorzej jest na początku. Ja to wypiłam ale w trakcie picia tego było mi słabo jeszcze mnie pielęgniarka poganiała bo ma kolejkę.. masakra ten Luxmed. Zaraz po dali mi kubek wody do popicia smaku tego. A pamiętam że pisaliście tu żeby tego nie popijać więc już nie wiem.
    Ale na razie siedzę i żyje. Z palca miałam 68 więc licze na cud że może cukrzycy nie będzie :-(
    Ja mogłam wypić pół butelki małej wody i to mnie uratowało i wytrwalam do końca :)

‹‹ 558 559 560 561 562 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ