Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
MagdRy wrote:U mnie prócz paciorkowca nie ma żadnych innych bakterii ani grzybów nic. Dlatego te upławy zółte a czasem nawet zielone są właśnie nim spowodowane. Ja dumoz brałam nie raz i nigdy mi nic po nim nie było to bardzo słaby podobno antybiotyk tu chyba raczej chodzi o to zeby mi sie bardziej nie nadlarzalo... bo jeszcze wczoraj czulam dziwne pieczenie. Ehh sama nie wiem zwariowac mozna. Moja gin mowila ze jak dalej beda zolte lub zielone uplawy to antybiotyk a ze juz mialam wypisany od drugiego gin to wzielam.
MagdRy pewnie, jeżeli faktycznie nic nie wykryli poza GBS. Doumox to chyba penicylina więc jest w miarę bezpieczny. Ja się nakręciłam, faktycznie przepraszam, ale przez konowałów którzy nie zlecili mi antybiogramu, leczyłam infekcję 3mc źle dobranymi antybiotykami tak, że skończyłam w szpitalu, bardziej chodziło mi dobrą diagnostykę.
Ogólnie na pewno lepiej wziąć odpowiedni antybiotyk niż przechodzić silną infekcję, bo stres płodu jest gorszy niż ewentualne leczenie. Trzeba też pamiętać, że większość leków jest niewskazana w ciąży bo nikt nie testuje ich na kobietach ciężarnych. Mi ginka poleciła łykanie Provagu? bo też jestem z tych infekcyjnych zastanawiam się na ile to marketing na ile działanie?
4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗
Beta HCG
07.03.2019 - 29,9
09.03.2019 - 101,0
19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
02.04 - CRL 9.3, jest
13.04 - CRL 19,9, 171
16.04 - CRL 25,3, 175 -
nick nieaktualnyU mnie chyba się zaczęły mdłości wczoraj wieczorem.. wy jak mówicie mdłości to macie na myśli wymioty, czy takie nieprzyjemne uczucie w brzuchu? Jak tak mam jak podczas jazdy autobusem trochę, nie zwymiotowałam, ale mi się odbija i czuje w brzuchu, ze coś pływa i jest nie miło. Nie wiem czy to są te słynne mdłości czy mi coś wczoraj zaszkodziło.
Jedna pierś przestała bolec, druga boli troszeczkę, prawie wcale.
Mam dzisiaj wizytę u endo, ale już wiem ze wyniki na razie są super.
Magdy, jak dwóch lekarzy mówi, żeby brać antybiotyk to ja bym jednak go wzięła, nie martw się będzie na pewno dobrze.
-
Jagódka_88 wrote:MagdRy pewnie, jeżeli faktycznie nic nie wykryli poza GBS. Doumox to chyba penicylina więc jest w miarę bezpieczny. Ja się nakręciłam, faktycznie przepraszam, ale przez konowałów którzy nie zlecili mi antybiogramu, leczyłam infekcję 3mc źle dobranymi antybiotykami tak, że skończyłam w szpitalu, bardziej chodziło mi dobrą diagnostykę.
Ogólnie na pewno lepiej wziąć odpowiedni antybiotyk niż przechodzić silną infekcję, bo stres płodu jest gorszy niż ewentualne leczenie. Trzeba też pamiętać, że większość leków jest niewskazana w ciąży bo nikt nie testuje ich na kobietach ciężarnych. Mi ginka poleciła łykanie Provagu? bo też jestem z tych infekcyjnych zastanawiam się na ile to marketing na ile działanie?
Spokojnie wiem o co chodzi ja sama sie zastanawialam nad tym czytalam o tym GBS ale u mnie jak sie pojawil wczoraj zielony sluz to podjelam decyzje ze biore ten duomox bo ewidentnie cos sie dzieje. Jeszcze biore luteine ona tez zmienia cale ph zapewne i jak mi sie wszystko nalozy to moze byc gorzej. Ale to sa wlasnie trudne decyzje... bo paciorkowca bede miec zawsze ale szkoda gdyby jednak mogl miec jakis wplyw teraz na ciaze. Zreszta dlugie starania chyba powoduja pozniej u kobiet panike ktorej wlasnie doswiadczam... mam tylko nadzieje ze wszystko bd dobrze
-
Cecylia wrote:U mnie chyba się zaczęły mdłości wczoraj wieczorem.. wy jak mówicie mdłości to macie na myśli wymioty, czy takie nieprzyjemne uczucie w brzuchu? Jak tak mam jak podczas jazdy autobusem trochę, nie zwymiotowałam, ale mi się odbija i czuje w brzuchu, ze coś pływa i jest nie miło. Nie wiem czy to są te słynne mdłości czy mi coś wczoraj zaszkodziło.
Jedna pierś przestała bolec, druga boli troszeczkę, prawie wcale.
Mam dzisiaj wizytę u endo, ale już wiem ze wyniki na razie są super.
Magdy, jak dwóch lekarzy mówi, żeby brać antybiotyk to ja bym jednak go wzięła, nie martw się będzie na pewno dobrze.
Cecylia, ja też właśnie się zastanawiam, co to znaczy "mdłości". Wczoraj wieczorem było mi po prostu niedobrze, że chciało mi się wymiotować. Natomiast przez całe dnie mam dziwne uczucie w żołądku właśnie, zbliżone do ssania, jakbym była na głodzie, ale na myśl o jedzeniu ciężko wytrzymać, bo to uczucie się tylko potęguje...najlepiej nic bym nie jadła. Wstaję rano i mam obrzydzenie do wszystkiego.
Co do piersi. Mam wrażenie, że piersi bolały mnie od momentu zapłodnienia, ok. 2 dni po owulacji. Przez tydzień bolały tak, że nie mogłam się wyprostować, wstając z łóżka musiałam je trzymać, a uwierz, piersi mam mikroskopijne. Ból doprowadzał mnie do szaleństwa. W zeszłym tygodniu ból trochę odpuścił, były dni, że nie bolało prawie wcale. Natomiast w nocy, masakra. Każdy obrót na drugi bok wyrywa mnie ze snu, bo tak bardzo bolą....Ale wytrzymam wszystko, tylko żeby było dobrze. Tak bardzo chciałabym już zobaczyć serduszko... Byłabym spokojniejsza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 11:15
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Cecylia wrote:U mnie chyba się zaczęły mdłości wczoraj wieczorem.. wy jak mówicie mdłości to macie na myśli wymioty, czy takie nieprzyjemne uczucie w brzuchu? Jak tak mam jak podczas jazdy autobusem trochę, nie zwymiotowałam, ale mi się odbija i czuje w brzuchu, ze coś pływa i jest nie miło. Nie wiem czy to są te słynne mdłości czy mi coś wczoraj zaszkodziło.
Jedna pierś przestała bolec, druga boli troszeczkę, prawie wcale.
Mam dzisiaj wizytę u endo, ale już wiem ze wyniki na razie są super.
Magdy, jak dwóch lekarzy mówi, żeby brać antybiotyk to ja bym jednak go wzięła, nie martw się będzie na pewno dobrze.
Ja od 5 tyg mialam lekkie mdlosci a od 6 juz w nocy zaczely soe silne mdlosci i wymioty takie ze dwa dni z lozka nie wychodzilam no tak mnie mdlilo ze tylko oko otworzylam to wymiotowalam. Maz kupil mi mamarin i mi przeszlo... dzis nie bralam bo az sie przestraszylam ze cos jest nie tak...
-
hej dziewczyny które pisaly, ze nagle maja ochote na cole a normalnie pija wodę. Pijecie tą colę czy się wstrzymujecie Jesli tak to wtedy lepiej się czujecie? Bo mam tak samo ale sobie odmawiam bo mysle nie bede w ciazy coli pic jak normalnie nie pijam, ale mam uczucie jakby mi cos lezalo na zoladku i jest mi niedobrze, na szczescie nie wymiotuje.
Ale jakby mialo pomoc to bym sie chyba skusila
-
Nelka89 wrote:hej dziewczyny które pisaly, ze nagle maja ochote na cole a normalnie pija wodę. Pijecie tą colę czy się wstrzymujecie Jesli tak to wtedy lepiej się czujecie? Bo mam tak samo ale sobie odmawiam bo mysle nie bede w ciazy coli pic jak normalnie nie pijam, ale mam uczucie jakby mi cos lezalo na zoladku i jest mi niedobrze, na szczescie nie wymiotuje.
Ale jakby mialo pomoc to bym sie chyba skusila
Oglądałam kiedyś jakiś filmik na youtubie, gdzie dziewczyna polecała na ciążowe mdłości po prostu gazowaną wodę. Może o ten gaz chodzi, który pewnie później powoduje odbijanie się i jest wtedy lżej. Mam koleżanki, które namiętnie piły colę przez całą ciążę, ale kurcze, ja bym się bała...to jednak tyle kofeiny i cukru...
Nelka89 lubi tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
u mnie na mdłości pomagała herbata z cytryną i imbirem a męczyły aż do 6 miesiąca potem ustępując miejsca zgadze
ale też jak miałam ochotę na colę to piłam
także najlepsze jeszcze przed nami
Dzisiejsza II beta 408 i przyrost 140%
Wizyta za dwa tygodnie
Maija lubi tę wiadomość
-
MagdRy wrote:Spokojnie wiem o co chodzi ja sama sie zastanawialam nad tym czytalam o tym GBS ale u mnie jak sie pojawil wczoraj zielony sluz to podjelam decyzje ze biore ten duomox bo ewidentnie cos sie dzieje. Jeszcze biore luteine ona tez zmienia cale ph zapewne i jak mi sie wszystko nalozy to moze byc gorzej. Ale to sa wlasnie trudne decyzje... bo paciorkowca bede miec zawsze ale szkoda gdyby jednak mogl miec jakis wplyw teraz na ciaze. Zreszta dlugie starania chyba powoduja pozniej u kobiet panike ktorej wlasnie doswiadczam... mam tylko nadzieje ze wszystko bd dobrze
Uff bo nie chciałam Cie zaniepokoić , po prostu też panikowałam jak zobaczyłam GBS, tylko u mnie zero objawów, ale upławy wskazują jednak że coś się dzieje...
My panikary zawsze będziemy się martwić a jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze i będziesz się smiać za kilka miesięcy, z tego jaki dorodny i krzykliwy ten Twój Kropek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 11:34
4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗
Beta HCG
07.03.2019 - 29,9
09.03.2019 - 101,0
19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
02.04 - CRL 9.3, jest
13.04 - CRL 19,9, 171
16.04 - CRL 25,3, 175 -
Ja mam takie mdłości, że po przebudzeniu nie mogę wstać z łożka, chce mi sie wymiotować a na myśl i sam widok jedzenia jest mi niedobrze, w buzi ciągle też mam dziwny gorzki smak. Cały dzień chodzę z takim uczuciem jakby skręconego żołądka. A zamiast wody bardzo smakuje mi sok jabłkowy i to trochę pomaga na te mdłości. Mój chłop śmieje się, że niedługo lidl da mi zniżkę na te 3 litrowe kartony soku tłoczonego i jabłka, a dzwięk sokowirówki zacznie go przyprawiać o koszmary nocne
U mnie w piątek zacznie się 9tc i trochę się wystraszyłam, bo jak na początku 7 tc zaczełam źle się czuć, tak wczoraj nagle jakby lepiej. Mam nadzieję, że jest wszystko dobrze i to o niczym złym nie świadczy... Czekam niecierpliwie do wizyty za 2 tygodnie.
Maija lubi tę wiadomość
-
Nelka89 wrote:hej dziewczyny które pisaly, ze nagle maja ochote na cole a normalnie pija wodę. Pijecie tą colę czy się wstrzymujecie Jesli tak to wtedy lepiej się czujecie? Bo mam tak samo ale sobie odmawiam bo mysle nie bede w ciazy coli pic jak normalnie nie pijam, ale mam uczucie jakby mi cos lezalo na zoladku i jest mi niedobrze, na szczescie nie wymiotuje.
Ale jakby mialo pomoc to bym sie chyba skusila
U mnie cola ciagle przy lozku ewentualnie kup sobie wode gazowana ale ja wole cole kupuje 0 procent
-
Jagódka_88 wrote:Uff bo nie chciałam Cie zaniepokoić , po prostu też panikowałam jak zobaczyłam GBS, tylko u mnie zero objawów, ale upławy wskazują jednak że coś się dzieje...
My panikary zawsze będziemy się martwić a jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze i będziesz się smiać za kilka miesięcy, z tego jaki dorodny i krzykliwy ten Twój Kropek
Hehe dzięki kochana oby tak właśnie było :*
-
ListopadowaMama wrote:Ja mam takie mdłości, że po przebudzeniu nie mogę wstać z łożka, chce mi sie wymiotować a na myśl i sam widok jedzenia jest mi niedobrze, w buzi ciągle też mam dziwny gorzki smak. Cały dzień chodzę z takim uczuciem jakby skręconego żołądka. A zamiast wody bardzo smakuje mi sok jabłkowy i to trochę pomaga na te mdłości. Mój chłop śmieje się, że niedługo lidl da mi zniżkę na te 3 litrowe kartony soku tłoczonego i jabłka, a dzwięk sokowirówki zacznie go przyprawiać o koszmary nocne
U mnie w piątek zacznie się 9tc i trochę się wystraszyłam, bo jak na początku 7 tc zaczełam źle się czuć, tak wczoraj nagle jakby lepiej. Mam nadzieję, że jest wszystko dobrze i to o niczym złym nie świadczy... Czekam niecierpliwie do wizyty za 2 tygodnie.
Polecam mamarin 3 tabeltki po przebudzeniu.
-
ja piję colę i na serio pomaga, przynosi ulgę...u mnie te objawy przychodzą falami, kilka dni jest mi niedobrze, cały dzień mnie ssie w żołądku, nawet jak zjem porządny posiłek nadal czuje głód..a dzisiaj jest o niebo lepiej, myślę, że to tylko dzisiaj tak będzie a jutro znowu się zacznie, więc dzisiaj wykorzystam ten dzień, posprzątałam, poszłam kupić sobie spodnieNelka89 wrote:hej dziewczyny które pisaly, ze nagle maja ochote na cole a normalnie pija wodę. Pijecie tą colę czy się wstrzymujecie Jesli tak to wtedy lepiej się czujecie? Bo mam tak samo ale sobie odmawiam bo mysle nie bede w ciazy coli pic jak normalnie nie pijam, ale mam uczucie jakby mi cos lezalo na zoladku i jest mi niedobrze, na szczescie nie wymiotuje.
Ale jakby mialo pomoc to bym sie chyba skusila piersi bolą mnie cały czas tak samo, od chyba 4 tygodnia cały czas ale znośnie
-
GBS+ - ja mam, ale bez objawów. Przy porodzie antybol dożylnie i tyle w temacie. Walczyłabym na pewno z aktywną infekcją, bywają groźne, mogą spowodować np. skrócenie szyjki.
Mdłości - to wg mnie takie mulenie, dyskomfort w układzie trawiennym, trochę jak na kacu. Ssanie i ciągły głód to jednak co innego, ale występuje często razem z mdłościami
Witam dziś 9 tydzień oby lepszy od poprzedniego!
Maija, Paula_30 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie. Zrobiłam te badania krwi, progesteron na szczęście ok. bo ma 29. Ale beta wynosi 7114. W piątek było 2398. Jest to za mały przyrost, kalkulator wyliczył wzrost o tylko 54.5%.. Czy to znaczy że już zaczęło się poronienie? Kurczę, zwariuję zaraz.09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Ja bym poszła do lekarza sprawdzić usg. Ale bez szaleństw bo wciąż jednak urosło.karolkowa wrote:Dziewczyny mam pytanie. Zrobiłam te badania krwi, progesteron na szczęście ok. bo ma 29. Ale beta wynosi 7114. W piątek było 2398. Jest to za mały przyrost, kalkulator wyliczył wzrost o tylko 54.5%.. Czy to znaczy że już zaczęło się poronienie? Kurczę, zwariuję zaraz.2017 #1
2019 #2
-
Holibka wrote:GBS+ - ja mam, ale bez objawów. Przy porodzie antybol dożylnie i tyle w temacie. Walczyłabym na pewno z aktywną infekcją, bywają groźne, mogą spowodować np. skrócenie szyjki.
Mdłości - to wg mnie takie mulenie, dyskomfort w układzie trawiennym, trochę jak na kacu. Ssanie i ciągły głód to jednak co innego, ale występuje często razem z mdłościami
Witam dziś 9 tydzień oby lepszy od poprzedniego!
Walcze od wczoraj z duomox spokojnego 9 tyg
Holibka lubi tę wiadomość
