Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
zrobiłam na kolacje kanapki, przyniosłam swojemu facetowi i mówię, że " może kiedyś przyjdzie taki moment, że to ty zrobisz i przyniesiesz mi kanapki " bo on nie gotuje ani obiadu ani kolacji nie zrobi i oczywiście obraza majestatu
a że jest na odwyk alkoholowo-chipsowym to oczywiście ma depresje...to mu dowaliłam...oczywiście, on czepia się słowa "zawsze" no ale prawdę powiedziałam przecież... 37 lat i takie zachowanie jak dziecko
-
Anqa mój też nie gotujący, kiedyś zrobił rybę z patelni która była w środku jeszcze zamarznięta i upierał się że lepsza taka niż spalona i śmierdząca. Też mi nie zrobi nic ale kupi gotowe z jakiejś kanjpy (w życiu bez cukrzycy) jak marudzę ze głodna jestem
-
Faceci...dzisiaj miał odkurzyć, to go boli przepona
mnie to już śmieszy, a jak już zrobi mi kanapkę np z pomidorem to go posoli...zna mnie 7 lat ja nigdy nie solę pomidorów! po ciąży jak on będzie miał ugotować mi obiad to się chyba popłaczę nad talerzem, a najgorzej bo dzisiaj w żabce nie było kabanosów...jeny i wściekły chodzi...a ja zanoszę się w duchu śmiechem
-
Oj nie u mnie teściowa z tych co wstawała o 5 przed pracą żeby ogarnąć wszystkim śniadanie i gotowe do szkoły, pracy dać.
Polecam wam kanał na YouTube Wróżka Cycuszka fajnie są omówione pewne kwestie dotyczące karmienia piersią zwłaszcza obszernie omówiony temat Nawału pokarmu - żeby potem nie było zdziwienia w domu po powrocie ze szpitala co się dzieje. Jest też omówione jakie leki można sobie zaaplikować np w przypadku gorączki przy nawale.Esti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo ja wam opowiem sytuacje z dzisiaj. Brat meza z rodziną (5 osob) wrocili wlasnie z wakacji i ona zaczela narzekac ze tyle prania i prasowania po wszystkim. Na to moja tesciowa-bo na wakacje zabiera się po 3 pary majtek i sie pierze codziennie, dzieci duże to niech ich tak uczy, bo ona jsk jedzie do sanatorium to zawsze pierze. A bratowa męża do tesciowej "to dlaczego mamusia swojego synusia tak nie nauczyla?" Myslalam ze piękne ze smuechu. No tak kochane mamusie uczyly a od nas wymagaja.
A propo prasowania-moja tesciowa dzis sie przyznala ze prasuje nawet swoje majtki 😂. A mi nawet w pologu nie pomagała w prasowaniu. I teraz tez na to nie liczę. -
Oj mój mąż też nie gotuje.. ale jakieś gotowce odgrzeje
i makaron z sosem bolońskim też zrobi :p
Na szczęście nie jest nauczony, że mu się pod nos podstawia, więc często obsługuje się sam i jeszcze mi przyniesie.
Anqa - a Twój facet to niedługo może częściej sfochowany chodzić, bo jak bliźniaki się urodzą, to może Ci dla niego czasu zabraknąć.. -
Kaczorka wrote:Oj mój mąż też nie gotuje.. ale jakieś gotowce odgrzeje
i makaron z sosem bolońskim też zrobi :p
Na szczęście nie jest nauczony, że mu się pod nos podstawia, więc często obsługuje się sam i jeszcze mi przyniesie.
Anqa - a Twój facet to niedługo może częściej sfochowany chodzić, bo jak bliźniaki się urodzą, to może Ci dla niego czasu zabraknąć.. -
A jeszcze do tego całego sprzątania dojdzie opieka nad maluszkami - szkoła życia przed nim
Mój już się boi :p bo on średnio sobie radzi z takimi małymi osobnikami. Bo to ani nie mówi, ani nie chodzi.. i w zasadzie nie wiadomo o co temu małemu człowiekowi chodzi
Na szczęście będzie mógł się wykazać przy starszej córce :p -
Anqa to fakt będzie kubeł zimnej wody bo mało który facet wie co go czeka jak pojawi się noworodek 🤣 oni prędzej mają wyobrażenie dzidziusia jak z reklamy wpatrzonego oczkami i uśmiechniętego.
-
Domcias wrote:Ja właśnie rozglądam sie teraz za takim zestawem. Z jakiej firmy mieliscie monitor oddechu i kamerke?
My mieliśmy Angelcare. Generalnie byłam zadowolona. Monitor oddechu jest o tyle fajny, że składa się z 2 czujników (płytek) a to podobno zmniejsza ryzyko fałszywych alarmów. Zawsze jeden albo drugi wyłapie ruch dziecka, nawet jak dziecko przemieści się w łóżeczku. Trzeba mieć jednak nawyk, żeby wyłączyć monitor zanim wyciągniesz dziecko z łóżeczka, bo inaczej włącza się alarm. Wygodne w tym zestawie jest to,że monitor oddechu możesz wyłączyć zarówno na aniołku na którym jest kamerka (mocowane w pobliżu łóżeczka) oraz na ekranie, na którym widzisz obraz ( to nosiłam ze sobą). Ja, jak synek spał w dzień, brałam ze sobą monitorek np. do kuchni i jak mały się przebudził to na monitorku wyłączyłam czujnik oddechu i szlam do dziecka. Oboje z mężem mieliśmy taki nawyk i był spokój. Ale mam znajomych, którzy żałowali ze kupili monitor oddechu, bo właśnie wył im w środku nocy jak zapomnieli wyłączyć czujnik.
Oprócz monitorowania oddechu jest monitoring temperatury w pokoju dziecka. Możesz też powiedzieć coś do dziecka będąc w innym pokoju
Minusy: W niektórych miejscach w domu nie miałam zasięgu,ale tylko jak ja byłam na innym piętrze niż dziecko. Ekran mógłby być większy.
Kupowałam to 5 lat temu. możliwe, że teraz są fajniejsze rozwiązania.
Jeśli chodzi o same kamerki to chyba bardziej praktyczne są te internetowe.
Domcias lubi tę wiadomość
-
Ehh faceci i tesciowe temat rzeka... Mój do zmywania rak nie przykłada, chyba że sie porzadnie na niego wydrę i obrażę to z łaską coś tam zmyje raz na jakiś czas. Sam mówi, ze po to kupilismy zmywarkę zeby nie zmywac... A teraz kiedy musimy jeszcze mieszkac z teściową w ogóle cofa się z rozwojem ten mój chłop. Mamusia często robi obiadki i podaje pod nos, po czym zabiera i zmywa naczynia i pyta czy synek nic nie chce więcej. Moje proszenie i walka o kuchnię kiedy chcę robic jedzenie sama często kończy się obrazą z jej strony. Wcześniej potrafił sam zrobić coś do jedzenia, a obecnie mamusia nie pozwala mu się nawet ruszyć z fotela. Nasze rozmowy, albo kiedy próbuję ruszyć temat z teściową kończą się klotnią. Dzis juz powiedziałam przy obojgu, że mamusia przez wszystkie lata bardzo skrzywdzila synka w sprawach domowych.
A najlepszy w ostatnim czasie jest powod cichych dni między nami. Usłyszałam rozmowę między nim a teściową na temat wstawania do dziecka w nocy. Stwierdzili jednogłośnie, że ja z małym muszę eksmitowac się z naszej niedokonczonej jeszcze sypialni, bo książę nie będzie wysypial sie do pracy. To nic, ze mamy poki co jedno wspolne łóżko i nierozkladaną wąską kanapę na początek do salonu, na której cała się nie mieszcze. Geniusz zaplanował, że łóżeczko wstawimy do jeszcze zupełnie pustego pokoju dziennego a ja bede spała tam na materacu. Ręce opadają, że ustalenia z mamusią są najważniejsze -
Coma popatrz na Zalando ale w sumie jak masz duży biust to może być ciężko trafić z rozmiarem jak sama wiesz raczej szyte są na standard.
Ja bym chętnie wlazła w suknie na sesji taką Ala ślubna rybka wyglądalabym jak gruby pajac ale podobają mi się ciężarne w takiej. Może nie z takim mega wielkim brzuchem jak 9 miesiąc, tylko jak jeszcze aż tak go nie wywali.