Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnycoma wrote:Ja biorę Neoparin 0,4 i też już zaczyna mi brakować miejsca na brzuchu, a tak strasznie nie chce się kłuć w udo
Swoją drogą na tym suwaczku straszne bzdury piszą. "Maluch waży obecnie 500-700 gramów", jak mój 3 tygodnie temu ważył 800 -
Moni** wrote:O to nawet nie wiedziałam o tym. Dobrze wiedzieć. Dzięki na info.
Nie wiem czy dziś trochę przez tą nie przespaną noc ale trochę świruję.
Od rana nie czuję ruchów dziecka. No może przez chwilkę wydawało mi się że coś czuję ale to nie były żadne kopniaczki jak co rano...
Położna mi mówiła żebym kontrolowała liczbę ruchów dziecka, że w ciągu 2 godzin powinno być około 10 ruchów.
Sezon zamawiania i otrzymywania paczek uznaje za otwarty. Wyprawka czas startMiałam to robić po III usg, ale po wczorajszym gorszym samopoczuciu uznałam, że lepiej już nie będzie, a wręcz gorzej więc zaczynamy.
Skąd polecacie koszule? miałam zapisanych Waszych kilka linków, ale niechcący skasowałam.Moni** lubi tę wiadomość
-
ListopadowaMama wrote:Dziecko pewnie sie obróciło i uciekło w daleki kat brzucha:) jeśli Cię to uspokoi może wybierz się na wizytę? Ja miałam tak parę dni temu. Cisza przez kilka dni. Chciałam juz wybrac się na wcześniejsze usg po tym jak przekopalam internet i wszędzie kazali liczyć te ruchy. Po kilku dniach mój dzieć po dlugim spacerze wrócił do swoich akrobacji ze zdwojoną siłą.
Miałaś rację, spadł mi gdzieś nisko i na dole brzucha mnie smyra. -
nick nieaktualnyKaczorka wrote:Ja to biorę właśnie 2x1. Też mi ginekolog zaleciła. I Iza chyba też bierze.
Co do rozstępów to ja póki co nie mam nowych. W pierwszej ciąży miałam całe piersi (od spodu) w pręgach. Do tego też całe uda, pośladki i boczki. Teraz widocznie skóra jeszcze się aż tak nie rozciągnęła. Ale wtedy też ważyłam 10kg więcej, więc może to stąd.
Za to moja córa od wczoraj ma brzuszkowy dzień lenia.. tak mnie cisnęła na szyjkę, cisnęła a ruchów czuję tyle co kot napłakał.
A termometr mamy z firmy Geratherm (czy jakoś tak). Nie wiem czy dobry czy zły - gorączkę wskazał prawidłowo
Tak, ja biore. I w 1 ciąży tez bralam. To lek ziolowy. Widocznie lekarze uznaja go za bezpieczniejszy niz te inne na żylaki.JustBelieve lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa w 1 ciazy jak robilam zastrzyki,to blizej biodra albo w ramie. Bo skore na brzuchu bylo ciezko zlapac.
Sabrina- ja koszule kupowalam na naszsmyk.pl zarowno w tamtej ciazy,jak i tej. Niska cena,a jakosc naprawde przyzwoita. Spie teraz w nich i bardzo mi pasuja.
Dzis mi przyszly pieluszki. Kupilam zerowki. Z 1 synkiem tez na poczatku uzywalismy rozm 0,bo 1 byly za duze. Ten sie szykuje podobnie,wiec wzielam 1 paczke. Matko,az dziw bierze,ze moj synek mial taka malenka pupcie. I obe jeszcze luzne były. Teraz to mi tylko zostalo kupic sobie mini kosmetyki,ale to pod koniec wrzesnia. Tak,to juz mam wszystko. Nowy odciagacz do pokarmu leci do mnie juz z Chin,do pazdziernika akurat przyjdzie. I potem moge sie szykowac na porodSabrina lubi tę wiadomość
-
Koszule dr Nap, SzykownaMama, przynajmniej to co doczytałam na forach
Sabrina lubi tę wiadomość
-
Przepraszam że Was nie nadrobię w całości ale dwa dni przerwy i juz nie daje rady!
Dopiero co uspilam malucha, mąż odsypia po dobie w pracy a ja chcę jeszcze wymyć podłogi...Nie mówiąc że obiad trzeba wykombinować
Napisze tylko na szybko o szczepieniach, bo właśnie dziś byłam z małym. Ja szczepilam 6w1, rotawirusy i pneumokoki też, ospa jest za darmo jeśli dziecko chodzi do żłobka (wystarczy przynieść zaświadczenie). Nad meningokokami się zastanawiamy, ale po 2 roku życia jest o wiele mniej dawek wiec pewnie poczekamy. Mniej wkłuć, już nie ma innych szczepień itp. a te meningokoki podobno najgorsze że zawsze jest goraczka. Ale co znajomi to każdy robił inaczej, trzeba na spokojnie z mężem obgadacZ drugim pewnie będziemy iść tak samo. Potwierdzam tylko że rotawirusy nas uchroniły ostatnio mały przyniósł ze żłobka, on tylko ulał dwa razy a potem miał lżejsze kupki, nas potargalo ostro. Więc jak do żłobka ma iść kiedyś to bym polecała zaszczepić.
agndra lubi tę wiadomość
-
coma wrote:A do czego służy kokon? I czemu ich ceny różnią się od 100 zł do nawet 300?
5 lat temu nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, gdy się urodził syn, to miałam tylko kocyki, rożek i poduszkę dla ciężarnych i do karmienia. Wystarczyło. Myślę, że kokon ma sprawić, że dziecko ma mniejsza przestrzeń wokół siebie i czuję się bezpiecznie, ale nie wiem na pewno. Ja w każdym razie raczej go nie kupię.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
nick nieaktualnyAle mam problem ze szczepionka z immunoglobuliny. Nie wiem co robic. Dzis jestem juz tak zmeczona ze raczej nie dam rady wam opisac calej sytuacji. Jedno tylko napisze- polozna mnie zapytała dlaczego nie chce dziecka z grupa rh+? Przeciez ta szczepionka nie mzmieni dziecku grupy krwi! Chyba nie na tym polega jej dzialanie. Nie ma z kim rozmawiać w tej naszej sluzbie zdrowia.
-
Iza34, masakra. Chyba bym już do niej nie poszła więcej.
Coma, kokon ma trzy zadania. Po pierwsze, jak chcecie mieć noworodka w łóżku małżeńskim, to nie ma wtedy opcji, że on spadnie albo Wy go przygnieciecie. Po drugie, ogranicza przestrzeń w dużym łóżeczku. Niektóre noworodki panikują, jak nagle mają za dużo miejsca. Po trzecie, można dziecko w kokonie położyć wygodnie u kogoś w domu, jak się idzie z wizytą.
Niektórzy odradzają na początku z uwagi na ryzyko uduszenia się.
Co do cen, to kwestia materiału, wypełnienia ścianek, materacyka w kokonie, wzoru i marki. Ja mam taki droższy z mamaville, bo mi się materiał podobał. Jakość mnie zaskoczyła na plus. Te macane w dklepach dziecięcych wprawdzie były tańsze, ale miały mniej sztywne boki.coma lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja kokonów nie kupuje, ta poduszka ciążowa okazała się zbędna, w ogóle nie lubię z nią spać, zwinęłam w taki ślimaczek i mam wkładam między uda, albo daje nogi wyżej porostu jak śpię...spać z nimi też nie będziemy, bo mam łóżko 140 cm szerokości, niestety nie zmieścimy się w czwórkę
a na co dzień to w salonie na rozłożonej sofie, zabezpieczę kocykiem dookoła, z resztą gdzie taki noworodek miałby się przetoczyć
a jak dzieci są za bardzo ruchliwe to i wypełźnie z kokona
-
Kropka - to widzę, że masz takie same rozkminy z tym szczepieniem na meningokoki jak ja..
I o ile starsza córka dopiero za rok pójdzie do przedszkola i będzie miała prawie 3 lata, tak młodsza po roku będzie zmuszona iść do żłobka i nie wiem, jak z nią rozegrać kwestię szczepień.
Zwłaszcza, że nam się pediatra zwolniła z przychodni, ciągle są jakieś zastępstwa i nawet nie ma z kim pogadać na ten temat..
Kokon często dziewczyny używają, żeby dziecko np. położyć w ciągu dnia na kanapie, żeby nie spadło. Albo przy wspólnym spaniu.
My nie mieliśmy i teraz też nie kupujemy. Fajny i ładny gadżet, ale chyba szkoda mi kasy.
Iza - to Ci się trafiła położna..
A miała któraś z Was już ten zastrzyk z immunoglobuliny? Boli?
Bo ja idę na niego 9.09. i się zastanawiam czy mam się nastawić na ból tyłka :p
Miałam po CC robiony, ale chyba jakoś w boczek i nie pamiętam, żeby było jakoś źle. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iza - a to baby wstrętne.. mogłaś kopnąć :p
A co do zastrzyku, to mam w ramach NFZ. Prowadzę ciążę u ginekolog na NFZ i mi zapewniają.
Ale też kombinują, bo nie mogę iść na niego w dniu wizyty, tylko w inny dzień, bo wtedy przychodnia ma większą refundację.. i stąd wizytę mam 6.09. a 9.09. muszę się specjalnie na ten zastrzyk fatygować.
No ale za darmo mam, to nie marudzę za dużo.
Coma - ja mam ustalony miesięczny budżet na wyprawkę, żeby nie popłynąć za bardzoi tak sobie rozbiłam na miesiące co kiedy zamówić. Do października powinno być z głowy.
Największą rozkminę mam z butami na jesień dla starszej. Trochę liczę, że te z wiosny będą dobre na nią do października a w listopadzie kupimy już zimówki.
A z drugiej strony nie wyobrażam sobie w listopadzie jechać z nią co galerii handlowej na zakupy.
A wolałabym nie zrzucać tego na męża, który w kwestii ubioru dzieci średnio się rozeznaje :pcoma lubi tę wiadomość