Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem w co lepiej, moge powiedzieć w co ja pakuję. Dwie torby- jedną dla mnie, drugą dla dziecka. Przemówiło do mnie to, że torby zawsze mogę wyprać że szpitalnych zarazków, a walizki już nie ☺️ Mogę być przewrażliwiona i może nie trzeba potem tego prać, ale znając siebie- wypiorę.Moni** wrote:U mnie ostatnio właśnie pojawiły się skurcze łydek więc zaczęłam brać magnez. W tą noc o dziwo spokój. Czekam na łozeczko i komode jak zamontujemy to będę prać rzeczy i pakować. A przy okazji będę odkładać rzeczy do szpitala. Dziewczyny w co lepiej się pakować do szpitala czy w torbę czy w taka walizkę mała.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Aaa... I pakuje w dwie osobne torby, bo poprzednio było tak, że najpierw mnie przyjęto na patologię, nie zakładano, że tego dnia urodzę, więc mąż torbę dziecka zostawił w aucie, potem dowiózł, bo jednak wyszło, że będę rodzić. Tak naprawdę może być różnie w tej końcówce ciąży, może być tak, że matka najpierw 2 tygodnie poleżybw szpitalu z jakiś powodów zanim urodzi, to bez sensu trzymać torbę dla maluszka w tych zarazkach.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Coma - nie mogą być wszyscy tacy sami, bo nudno by było
Ja dziś tylko odliczam czas do drzemki córki.. obudziła mnie zołza o 6 i tyle spania było
a że od rana leje, jest szaro, buro i ponuro, to chęci do czegokolwiek brak.
Co do wyprawki i walizki do szpitala (Moni, ja biorę walizkę, bo jakoś łatwiej mi ogarnąć w niej wszystko), to u mnie chyba minimalizm i zdrowy rozsądek
Lubię kupować i sprawia mi to radość, ale jednocześnie staram się brać tylko to co faktycznie jest potrzebne.
Jak byłam w szpitalu to okazało się, że młoda ułożona jest poprzecznie i raczej tak zostanie (sprawka przegrody). Więc powoli jednak zaczynam nastawiać się na CC. Czyli koszula do porodu odpada
Ale znowu brakuje mi do domu takiej na długi rękaw, więc chyba takiej poszukam.Alicja
Oleńka
-
Coma to ja dziwniejsza jestem.jako kobieta nienawidzę zakupów wogole.kupuje dla siebie wszystko przez internet bo łażenie po galeriach mnie meczy.moje dziecko ma na dzień dzisiejsze 4 pajace kupione.nic więcej.pracuje w dużej firmie kosmetycznej a używam tylko tuszu 😉 nie lubie gotować a o pieczonym ciastku mój mąż może tylko pomarzyc😜 powinnam chyba być facetem😳 ja dziś mam III usg i się bardzo denerwuje.nakrecilam się tym wpisem o śmierci w 8 miesiacu😢 mój mały nie wiem czy pamiętacie w Ok 16-17 tyg miał wodobrzusze.po tygodniu wszydtko się unormowało i ani śladu nie ma.ale z tylu głowy to ciagle jest i stresuje mnie bardzo.coma wrote:Czyli mówicie, że od 32. tygodnia zaczynają się te wszystkie bóle i dolegliwości?
Musze jeszcze rozplanować aktywności w takim razie żebym zdążyła przed armagedonem
1/3 września za nami a ja coś nie mogę się zabrać za tą wyprawkę powiem Wam, nic nie ruszyłam do przodu. Kosmetyczna jest nudna więc zamówię w październiku, wózek i fotelik w październiku, laktator po porodzie, te koszule porodowe to też mnie mało kręcą i w sumie nie wiem co kupować.
Ciuszki mam ma 56 - 62, ale nawet nie przeglądałam ile i jakie, bo mama mi kupiła.
Czemu ja jestem taka dziwna i mi to nie sprawia frajdy...
Sobie za to 2 sukienki kupiłam
-
Haha, zgadzam się z Tobą Coma🙈 Myslalam, ze śpiworek wybiorę wzór i gotowe.. a tu zonk... ale ostatnio wyczytałam, że na okres jak mój brzdąc się będzie rodził powinien być 2,5 tog i powoli np w smyku takie się pojawiają😊
A odnośnie torby czy walizki- to mi położne radziły wziąć torbę, podobno wygodniej🤷🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2019, 09:29
coma lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComa no to wszystko z toba oki. Co innegi jakbys nie interesowała sie malutka. A wyprawka-rzecz nabyta, kupujesz, uzywasz, odkladasz bo za male i do przodu.
A ja mam problem jaki rozmiar majtow poporodowych kupic 😭😭😭. Jakby wiekszych problemow nie bylo.
Co do torby to wiadomo ze pelen minimalizm ale co poradzic jsk wszystko tyle miejsca zajmuje- wielkie podpaski, recznik, recznik papierowy,itp. -
ja już na nic nie mam siły, źle śpię, za późno podałam insulinę, bo zapomniałam, o 3 obudził mnie taki głód..cukier 92! zjadłam plasterek wędliny, nie mogłam potem zasnąć, znowu zaczyna się to uporczywe ssanie w żołądku, a żołądek czuje w przełyku ;/ muszę bardzo zmniejszyć porcje jedzenia bo czuje jakby mi coś tkwiło w przełyku... ale dzisiaj wizyta, chyba już przedostatnia dziewczyny pewnie mają po ok 2 kg!! i mój kręgosłup już to czuje, już mniej niż 4 tyg zostały!
co do pakowania się, ja mam walizkę dla dziewczyn i torbę dla siebie, wszystko popakowane w worki strunowe i podpisane
-
Hej dziewczyny,
może trochę późno na dołączanie, ale jednak spróbuję.. Melduję się z brzuchem, zawartość: syn, sztuk:1. Termin na 28.11.
Wszystkim Wam gratuluję i biorę się za nadrabianie przynajmniej kilku ostatnich stron wątku
agndra, Ewelina29, Iza34, coma, Paula_30, Kaczorka, Domcias, Maija, momo, Janka78, Kimsik, Audreyyy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja planuje spakować rzeczy do szpitala w torby takie typowo sklepowe, któraś z koleżanek mi doradzila. Mam tą większą szyywniejsza z Lidla, później wyrzuce na śmieci i już.
Mi chyba zostały tylko koszule do kupienia i spakowanie się.
Ciekawa jestem tych skurczy jakie to uczucie, dotychczas miałam tylko te spinanie brzucha i w niedzielę raz ból okresowy ale przez chwilkę.
-
Coma ja mam za duzo ciuszkow moge Ci odstapic-mam od rozmiaru 50 do rozmiaru 68/72. Ale nie kupowałąm tylko dostalam i nie mam gdzie chowaccoma wrote:Czyli mówicie, że od 32. tygodnia zaczynają się te wszystkie bóle i dolegliwości?
Musze jeszcze rozplanować aktywności w takim razie żebym zdążyła przed armagedonem
1/3 września za nami a ja coś nie mogę się zabrać za tą wyprawkę powiem Wam, nic nie ruszyłam do przodu. Kosmetyczna jest nudna więc zamówię w październiku, wózek i fotelik w październiku, laktator po porodzie, te koszule porodowe to też mnie mało kręcą i w sumie nie wiem co kupować. Ciuszki mam ma 56 - 62, ale nawet nie przeglądałam ile i jakie, bo mama mi kupiła.
Czemu ja jestem taka dziwna i mi to nie sprawia frajdy...
Sobie za to 2 sukienki kupiłam
Laktator kupilam taki z Allegro zeby byl na wszelki wielki za 100zł. A dzisiaj mam zamiar zamowic te kosmetyczne bzdury
Ale torby mi sie spakowac nie chce za to zamowilam sobie nowy telefon i musze umowic sie do fryzjera
coma lubi tę wiadomość
-
Kaczorka a co z przegroda? Bo umnie tez lezy poprzecznie ale ponoc ma utrudnione odwrocenie sie z powodu jakiejs przestrzeni/czy wlasnie takie pseudo przegrody w lozysku ktora dodatkowo zabiera miejsce malemuKaczorka wrote:Jak byłam w szpitalu to okazało się, że młoda ułożona jest poprzecznie i raczej tak zostanie (sprawka przegrody). Więc powoli jednak zaczynam nastawiać się na CC. Czyli koszula do porodu odpada
Ale znowu brakuje mi do domu takiej na długi rękaw, więc chyba takiej poszukam.
-
Coma, ja w I ciąży tak miałam. A później jak zaczęłam kupować t
Dla dzidziusia to zostało mi do teraz :p
Na całe szczęście ja z ubranek nie kupuje kompletnie nic. Ciuszki dostałam, kocyki mam, rożki mam i inne rzeczy też mam. Lista wyprawkowa krótka, ale już teraz wszystko zaczęłam ogarniać, bo wiem jak było w I ciąży im później tym mniej się chce i też sił brak. Na ostatniej prostej planuje raczyć się książkami i serialami ubranka piorę i wrzucam do suszarki! Mam ją od lutego, a już uważam, że kupiłam ją zdecydowanie za późno. Nawet kosztem cennego miejsca w mini łazience.
