Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Agawa - masz chyba trochę jak ja z tym wyborem. Niby bym chciała rodzić SN a z tyłu głowy siedzi mi CC
Hmm, a o co chodzi z tą Twoją przypadłością po CC w bliźnie? Bo pierwsze słyszę.
Mi lekarka w szpitalu powiedziała, że jak ktoś miał pierwsze CC, to przy drugim porodzie lekarz, zanim podejmie decyzję, musi obejrzeć właśnie bliznę po CC i ocenić, czy nie ma żadnych przeciwwskazań. I że to właśnie już w szpitalu powinni zrobić.Alicja
Oleńka
-
Kaczorka, podobno utworzyła się taka niecka przy bliźnie. Wcześniej nikt mi nic o tym nie mówił. Zaczęło się po ostatnim poronieniu. Poprzedni lekarz zaczął zauważać, ze tam zostawała krew po cyklu. Ale ja tego nie czułam. Popytam obecnego gina o to przy kolejnej wizycie.
-
Mam opory przed SN i będę miała drugie CC o ile dotrwam do terminu. A przed terminem szpital w Warszawie i pewnie mi każą rodzić SN bo Mała jest główkowo.24cs
Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
mąż: ok
Ivf start luty 2019.
13.03 transfer 1 blastocysty
1x❄️
20.05 - USG prenatalne
22.11 - termin!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgawa wrote:Kaczorka- Nie, to coś innego. To jest wada blizny, ale za wiele w necie o tym nie znalazłam. W karcie ciąży mam wpisane CSD to chyba skrót od „cesarean scar defect”. Powiedział że mi to usunie przy CC.
Dziewczyna z ovufriend to miala, pisala ze to źle zrosnieta macica po cc, ze tam zrobila sie dziura w ktorej zbierala sie krew miesiaczkowa. Miala laparotomie- taka drugą mala cc i jej to "naprawili". Mi kazdy jeden lekarz mowil ze mam piekna blizne po cc. A teraz w razie cc obawiam sie bliznowca. Wystarcza mi te na brzuchu po usunieciu znamion, skora się rozciaga i bola jak diabli. -
Coma- ostatecznie wózek został bez zmian, czyli Musty Nio w kolorze stromy weather (taki klasyczny szary, dość jasny) plus ten standardowy stelaż srebrny i szara rączka (nie ma koniakowej do tej tapicerki).
A fotelik? Po konsultacji i w 8* i w Bobowózki oraz Entliczku (jak na kogoś, kto miał mieć oszczędny tryb życia, dziś zdecydowanie zaszalałam) stanęło na Avionaut Pixel w kolorze grey melange
Dlaczego ostatecznie nie Cybex? Bo jak obejrzałam wszystkie trzy dokładnie to faktycznie w Cybexie przez pierwsze miesiące może być problem z ułożeniem główki. On jest dziwnie wyprofilowany pod karkiem i te plecy się "łamią". Włozyli nam nawet lalkę, by pokazać o co chodzi i widać różnicę! Avionaut ma świetną wkładkę redukcyjną - rozbierasz ją etapami wraz ze wzrostem dziecka (i na długość i na szerokość). W stosunku do Maxi Cosi Avionaut wygrał wkładką, a także tym, że powinien starczyć na nieco dłużej (a jednak łupiny są bezpieczne, więc chcę wozić w tym jak długo się da).
Dodatkowo waga Avionauta - różnica 2.5 kg też robi swoje, a jednak ten foteli będzie się co i rusz wkładać i zapinać. Na Cybex napaliłam się przez funkcję rozkładania na płasko, ale jednak od jazdy na płasko będę mieć gondolę, a kręgosłup jest jeden. Ogólnie czuję, że wybór był słuszny pod kątem dziecka, choć np. estetycznie - wykończenie, budka itp. w Cybexie bije wszystko inne na głowę. Ale na osłodę zostało 650 zł różnicy
Kaczorka- mój okulista kazał się zgłosić na badanie w III trymestrze, mimo że też byłam w maju.
A co do porodu cc i sn - w szpitalu fizjoterapeutka powiedziała, że jej zdaniem wskazaniem do cc w moim przypadku będzie... dyskopatia odcinka szyjnego. I jestem w szoku, bo w ogóle nie sądziłam, że szyjny może mieć wpływ na poród, a tu proszę. Stąd jeszcze idę do neurologa, bo akurat wolałabym cc uniknąć, ale też jak ma mi się to odbić potem na kręgosłupie (a u mnie szyjny daje objawy błędnikowe oraz paraliż prawej ręki- czyli bym dziecka nie mogła podnieść, bo albo upuszczę przez zawroty głowy albo nie utrzymam) to może rozważę to cc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2019, 18:34
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Dziewczyny, dziś to już zaczęłam panikowac. Co pare minut spinanie w dole brzucha i nie daje nic zmiana pozycji, leżę czy chodzę to jest to samo. Wzięłam przed obiadem nospe ale 40mg i magnez i nie dało rady. Dopiero teraz 80mg i rumianek uspokoił sytuację ale i maluszka
nie wiem czy to normalne i macica w taki sposób się przygotowuje czy powinnam jechać na izbę przyjęć pomimo tego że się uspokoilo? We środę mam wizytę i prowadzącego doktorka.
-
Co do okulisty to ja byłam w piątek, moja diabetolog kazała zbadać dno oka a okulista zrobił głupia minę i powiedział że przy tak małej wadzie nie może nic złego się dziać. zbadał W minutę i jest ok. Nie wiem, może trafiłam na takiego dziwnego okuliste ale kasa za wizytę poszła w błoto.
-
reset, mi facet w 8* gwiazdkach mówił, że tą wkładkę do avionauta projektował Zawitkowski (ten fizjoterapeuta znany). Dla mnie ten fotelik spoko, faktycznie jest tani i lekki, przymierzę go również jak pojadę wybrać wózek. A kupowałaś gadżety jakieś do wózka? Można wybrać inny kolor gondoli i inny spacerówki?
-
Aishha jezeli już to ktg pojechać zrobić może Ci podepna. Tylko weź jedzenie ze sobą bo tam nie wiadomo ile potrwa przyjęcie.24cs
Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
mąż: ok
Ivf start luty 2019.
13.03 transfer 1 blastocysty
1x❄️
20.05 - USG prenatalne
22.11 - termin!
-
Tylko właśnie nie miałam zamiaru pokazywać się w szpitalu w moim mieście bo tu taka zasciankowosc ze aż żal, musiałabym jechać 40 km tam gdzie chce rodzić. Maluch czuje ze zaczyna swirowac normalnie więc chociaż to mnie uspokoilo.mrt87 wrote:Aishha jezeli już to ktg pojechać zrobić może Ci podepna. Tylko weź jedzenie ze sobą bo tam nie wiadomo ile potrwa przyjęcie.
mrt87 lubi tę wiadomość
-
Jedź do swojego miasta, ktg i usg Ci zrobią a w razie czego zawsze możesz odmówić przyjęcia. Chociaż akurat ja osobiście mam tę samą sytuację szpitalową i w razie czego jeżdżę te 50kmAishha wrote:Tylko właśnie nie miałam zamiaru pokazywać się w szpitalu w moim mieście bo tu taka zasciankowosc ze aż żal, musiałabym jechać 40 km tam gdzie chce rodzić. Maluch czuje ze zaczyna swirowac normalnie więc chociaż to mnie uspokoilo.
ale ja panikara jestem.
Dzisiaj mam dobry nastrój po wizycie, mały przybrał 0,3kg w 2tyg czyli sam raz, szyjka twarda i dłuższa o 1cm
żeby jeszcze cukry nie szalały to będzie idealnie
Szczesliwa_mamusia, Sabrina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:Dziewczyna z ovufriend to miala, pisala ze to źle zrosnieta macica po cc, ze tam zrobila sie dziura w ktorej zbierala sie krew miesiaczkowa. Miala laparotomie- taka drugą mala cc i jej to "naprawili". Mi kazdy jeden lekarz mowil ze mam piekna blizne po cc. A teraz w razie cc obawiam sie bliznowca. Wystarcza mi te na brzuchu po usunieciu znamion, skora się rozciaga i bola jak diabli.
A widzisz Iza, to u mnie pewnie to samo. Dziwne tylko, ze przez kilka lat nikt mi o tym nic nie wspomniał. Z zewnątrz bliznę mam super, prawie jej nie widać. Dobrze, że ta ciąża zagnieździła się daleko od blizny.
