Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Moi rodzice to tacy przewrażliwieni, że by mi nie pozwolili w pobliżu takiej farby przebywać.
Co do wszelakich bóli to pamiętam w drugim trym byłam jedną z niewielu, które coś bolało a teraz chyba nie ma takiej, która by się nie skarżyła oby tylko było wszystko ok to każdy ból damy radę znieść. -
coma wrote:Ja się nie skarżę na żadne bóle! dla mnie to jest nadal tak samo jak w 2 trym tylko jestem turbo gruba 😂
Mąż mi dzisiaj powiedział, że tak teraz wygląda moje podnoszenie czegoś z podłogi https://www.youtube.com/watch?v=Tlm_1LIbKOsmomo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mnie chyba rozkłada przeziębienie. Nic mi dzisiaj nie pomogło, imbiry sriry, miody srody, isle, goldi septy. Nic.
Czy możecie mi polecić gdzie kupić pieluchy tetrowe takie do szpitala, które potem wywalę?
Ja to zawsze płacę podwójnie, tak jak z kocykami, zamówiłam od mg, ale tych mi szkoda, zamówiłam z allegro, ale są tak beznadziejne, że żal mi dziecka i nie chcę ich brać💙 -
karma wrote:Mnie chyba rozkłada przeziębienie. Nic mi dzisiaj nie pomogło, imbiry sriry, miody srody, isle, goldi septy. Nic.
Czy możecie mi polecić gdzie kupić pieluchy tetrowe takie do szpitala, które potem wywalę?
Ja to zawsze płacę podwójnie, tak jak z kocykami, zamówiłam od mg, ale tych mi szkoda, zamówiłam z allegro, ale są tak beznadziejne, że żal mi dziecka i nie chcę ich brać -
Ja tetry zamawiałam jakieś badziewne z allegro sortując po popularności.
A to kocyk po szpitalu trzeba wyrzucić? Ja dostałam pierdylion kocyków już i żaden nie jest taki jak chciałam, ani w zakresie koloru ani materiału. I jeszcze wrzuciłam je do prania z rożkiem na rzepy i jeden z grubego splotu się do tego pieprzonego rzepa przyczepił i się trochę zniszczył. No ale nie będę kupowała kolejnych, młoda musi żyć z tym.
Ja nie mogę zdecydować się na żadne wdzianko na wyjście ze szpitala - chciałam jakiś fajny misiowy kombinezon, ale czego bym nie macała to jest tandentne. -
nick nieaktualnycoma wrote:Cały pierwszy trymestr rzygałam po 10 razy dziennie i spałam na chodniczku w łazience z twarzą przyłożoną do płytek więc z tą bezobjawową to bym nie przesadzała
-
nick nieaktualnycoma wrote:Ja tetry zamawiałam jakieś badziewne z allegro sortując po popularności.
A to kocyk po szpitalu trzeba wyrzucić? Ja dostałam pierdylion kocyków już i żaden nie jest taki jak chciałam, ani w zakresie koloru ani materiału. I jeszcze wrzuciłam je do prania z rożkiem na rzepy i jeden z grubego splotu się do tego pieprzonego rzepa przyczepił i się trochę zniszczył. No ale nie będę kupowała kolejnych, młoda musi żyć z tym.
Ja nie mogę zdecydować się na żadne wdzianko na wyjście ze szpitala - chciałam jakiś fajny misiowy kombinezon, ale czego bym nie macała to jest tandentne. -
Nie, nie trzeba, ale właśnie dlatego u mnie stanęło na tym od mamyginekolog, bo jego można prać w 90 stopniach. I tak sobie myślę, że to będzie po wyjściu taki kocyk na choroby
Też wzięłam te z allegro najbardziej popularne, ale one śmierdzą nawet po praniu, są niemiłe w dotyku (a mam porównanie tych od mg) i jakieś takie cienkie... No ale może wydziwiamWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 21:20
💙 -
coma wrote:Byłam dziś w H&M i widziałam tylko takie kombinezony już typowo zimowe, żadnych misiowych nie widziałam
W stacjonarnych jest bieda. Taki misiek: https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0750481002.html
Ale jak Ty masz termin na pozny listopad to lepszy bedzie zimowy. Dobre są te zakończone takim „workiem”, bo nie trzeba się głowić jak te maleńkie noworodkowe nóżki wlozyc do nogawek Na zimę dla mojego grudniaczka miałam coś takiego: https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0734915001.html . Tylko najlepiej, żeby był w nim otwór na zapięcie pasów fotelika, w tym akurat nie widzę. -
Coma, już miałam napisać czy mogłabyś wrzucić jakiegoś wesołego posta. I sorki że polubiłam, ale piszesz tak zawsze fajnie i optymistycznie nawet o ciężkich rzeczach że mi to zawsze humor poprawia nawet w najgorsze dni Dzięki!
coma, silent, Kijanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa rzygam do tej pory. Jedyna przerwa miedzy 17a19tyg. Z tym,ze teraz 1-2dziennie. A nie po kazdym posilku. Skurcze mnie mecza od 18tyg ciazy. Zgage mam od 3tyg. Z poczatku wstawalam siku w nocy,co 30min. Potem troszke lepiej,bo potrafilam przespac 3-4godz. Teraz znowu wstaje czesto. Jak mi sie uda przespac 1,5godz bez wstawania,to juz jest zarabiscie. No. Takze juz sie nie moge doczekac konca. Jeszcse dzis to moje dziexko siedzio mi centralnie nisko,na szyjce,myslalam,ze mu tam.dupcia wpadla
-
Kropka89 wrote:Coma, już miałam napisać czy mogłabyś wrzucić jakiegoś wesołego posta. I sorki że polubiłam, ale piszesz tak zawsze fajnie i optymistycznie nawet o ciężkich rzeczach że mi to zawsze humor poprawia nawet w najgorsze dni Dzięki!
Haha, dlatego lubię tu zaglądać po sąsiedzku, macie dobry vibe Wiecie, że na pazdziernikowkach juz ponad 20 dziewczyn się rozpakowało? Jeszcze pazdziernika nie ma!Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Obejrzałam właśnie kilka kolejnych filmików ze szkoły rodzenia online - dla mnie spoko opcja. Mam nadzieję jednak, że na stacjonarnych macie więcej i lepszej jakości treści . Jednak jako że za darmo i bez wychodzenia z domu, to nie czepiam się za bardzo.
Ostatnio byłam w naszym mieszkanku, posegregowałam ubranka rozmiarami i dostrzegłam, że brakuje mi w małych rozmiarach jakiś ciepłych welurowych pajacyków. Czyżby zakupy w Smyku?
A teraz robię Skrzacikowi dyskotekę, puszczając z YT różne taneczne przeboje. Niezmiennie Skrzacik najbardziej lubi Lambadę. Dobrze sprawdza się jeszcze muzyka sakralna, przynajmniej taka na żywo.Kropka89 lubi tę wiadomość