Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Jest duza szansza,ze bedzie pazdziernikowe . Ale rownie możesz przenosic
Nawet nie strasz 🙈 ja się jakoś boje przenoszenia 😬 naprawdę chciałabym żeby urodził się tak w drugiej połowie października 😅
Ja o tym monitorze myślałam właśnie bardziej jako dodatek do i tak pewnie zeschizowanej matki która cała noc wisi nad dzieckiem i patrzy czy oddycha czy nie. Nie wydaje mi się żebym mogła usnąć aż tak mocno żeby nie słyszeć dziecka ale zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie. Macie jakieś sprawdzone, polecane monitory?Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
coma wrote:karma, ja mam kocie łby po drodze jak zjeżdżam z mostu koło starego miasta do mojego szpitala Także nic mi nie mów o telepaniu
Powiem Ci, że teoria brzmi fajnie, ale jak to w praktyce przetestowaliśmy to naprawdę marna opcja. Mieszkam 500m od szpitala, ale tam nie można rodzić z położną. Tam gdzie można i tak mogą cię odesłać jeśli nie będzie miejsc. Poza tym właśnie wszyscy lekarze, do których chodziłam pracują za miastem. Byłam pewna, że to się uda, ale tyle nas ta droga kosztowała nerwów, że się tylko pożarliśmy.💙 -
nick nieaktualny
-
Iza a na jakiej zasadzie mają Ci zrobić cesarkę w szpitalu skoro chyba nie masz wskazań?
-
Iza ja na szczęście moge się schylać, bo mnie to nie boli, tylko strasznie mi ciężko i rozkraczam się dziwnie jak paralityk
Dołączam dziś do tych, których piecze, rani pobierałam mocz na posiew i tak chciałam wszystko dobrze zrobić, że umyłam się z 5 razy i założyłam tampona a potem tak na sucho ciężko go było wyjąć. I tak boję się, ze się próbka zanieczyściła
Co myslicie o takim spiworku do fotelika? Mam nadzieję, że może będą mieli coś takiego w sklepie z fotelikami to bym sobie przymierzyła, czy pasuje do innych niz maxi cosi. Podoba mi się i nie jest za drogi https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=%C5%9Bpiworek+maxi+cosi -
nick nieaktualnyIza34 wrote:Czy po cesarce potrzebne beda majtki jednorazowe?
-
nick nieaktualnyJustBelieve wrote:Nawet nie strasz 🙈 ja się jakoś boje przenoszenia 😬 naprawdę chciałabym żeby urodził się tak w drugiej połowie października 😅
Ja o tym monitorze myślałam właśnie bardziej jako dodatek do i tak pewnie zeschizowanej matki która cała noc wisi nad dzieckiem i patrzy czy oddycha czy nie. Nie wydaje mi się żebym mogła usnąć aż tak mocno żeby nie słyszeć dziecka ale zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie. Macie jakieś sprawdzone, polecane monitory?JustBelieve lubi tę wiadomość
-
karma wrote:No to ja właśnie tam chciałam. Lekarze stamtąd a lekarze stąd to przepaść. Tylko, że ja mieszkam na drugim końcu Wrocławia i ode mnie najszybsza droga jest autostradą. I ja nie wiem, ale myślę że to niemądre jechać drogą, z której nie możesz dowolnie zjechać tyle w skurczach i nerwach. I strasznie mnie to podłamuje, bo nie mam alternatywy ☹️
No może coś w tym jest, chociaż 60 km autostradą dla mnie nie brzmi jakoś fatalnie. Kuzynka mieszka w Wysokiej i też rodziła w Oleśnicy. A jakie inne opcje masz na stole? Ta cała sławna Borowska i Chalubinskiego? -
Karma, tak ja na Chałubińskiego. Ale nawet gdybym nie miała stamtąd lekarza to i tak wybrałabym ten szpital, bo wszystkie znajome, które tam rodziły chwalą bardzo opiekę, a to dla mnie najważniejsze. Standardy jakos przetrzymam, to tylko kilka dni 😃
-
nick nieaktualnyJa mam do szpitala 54km. Jechalam ze skurczami i dałam rade. W szpitalu,ktory jest ode mnie 15km za nic w swiecie nie chce rodzic. Wiec zacisne nogi (gdyby bedzie mi dane rodzic naturalnie),byle dojechac na karowa. A jak przyjdzie mi miec jednak cesarke. To na koniec bede tak robic,byle nie zaczac rodzic przed terminem wyznaczonego porodu. Juz siw nie moge doczekac tego 11pazdzienrika. Bede poruszac temat porodu z lekarzem
-
Domcias wrote:Karma, tak ja na Chałubińskiego. Ale nawet gdybym nie miała stamtąd lekarza to i tak wybrałabym ten szpital, bo wszystkie znajome, które tam rodziły chwalą bardzo opiekę, a to dla mnie najważniejsze. Standardy jakos przetrzymam, to tylko kilka dni 😃
Też złego słowa nie słyszałam jeśli chodzi o opiekę, a warunki są drugorzędne. Będziesz pierwsza to zobaczę jak Ci tam będzie 😄💙 -
karma wrote:Też złego słowa nie słyszałam jeśli chodzi o opiekę, a warunki są drugorzędne. Będziesz pierwsza to zobaczę jak Ci tam będzie 😄
Ja obecnie mieszkam we Wrocławiu. W okresie okołoporodowym będę już pod.
Zdecydowana jestem na poród w Oleśnicy. To będzie ponad 45 km ode mnie. Jeżdżę teraz tam niedaleko do lekarza, na oglądaniu oddziału też byłam. Jechaliśmy autem dokładnie 28 min. W mega korek 34 min. Za to na Kliniki w dzień jedzie się ode mnie prawie 50 minut 😜 także nie ma reguły.
W Oleśnicy można rodzic od 37 tc. Wykupiłam też tam położną. Liczę, że mój misiek wytrzyma jeszcze te dwa tygodnie i uda mi się urodzić właśnie tam.
Nie wyobrażam sobie innego miejsca.
Borowska dla mnie odpada, bo po prostu boję się tego szpitala. Taki moloch. Moja znajoma tam rodziła, poród ok, opieka po żadna.
Kamieńskiego za nic w świecie. Moja koleżanka rodziła tam w sierpniu. Do dziś płacze... Opieki po żadnej. Nawet dziecka dobrze nie zbadali, o niczym nie informowali, zabierali małego nic nie mówiąc. Skoczyło się tak, że wypisała się na własne żądanie po 3 dniach, bo już nie wytrzymała z nerwów. Teksty położnych masakra... I spędziła potem 2 tyg na Koszarowej z chorym maleństwem...
Kliniki dla mnie na nich gruba kreska przez mojego byłego (dzięki Bogu) prowadzącego.
Gdyby coś się zadziało przed 37 tc, to jadę na Brochów. Też do dupy, ale najmniejsze zło wg mnie.
Polecam Ci na fb grupę halo gdzie rodzic Wrocław. Tam są świeże opinie o szpitalach cały czas. -
Ogólnie to ja więcej sobie wkręcam niż mi jest w tej ciąży. Jednak moje doświadczenia z 1. ciąży tak mnie nakręciły.
Niemniej dzisiaj w nocy wstałam na siku miałam tak pełny pęcherz, że jego wypróżnienie sprawiło mi ból. I nawet sobie coś wkręciłam, ale teraz staram się poprostu odpuścić. W nocy ostatnio wstaje rzadziej jednak mam mega pełnym pęcherz
Od jutra będziemy mogły mówić, że w przyszłym mcu rodzimy -
Kijanka wrote:A co sądzicie o używanym monitorze oddechu?2017 #1
2019 #2