X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka wrote:
    Idąc tokiem rozumowania Twojej położnej, powinnam urodzić już kilkanaście razy :D
    Jak podczytywałam inne wątki miesięczne, to też było tak, że pierwsze porody były raczej przez cięcie. No bo często jest jednak tak, że to są albo ciąże mnogie, albo coś się dzieje w końcówce.

    Tak, ale najpierw trzeba mieć dołek a ty się dobrze czujesz cały czas :)
    Ja chyba właśnie wpadłam w dołek z tydzień temu, ciężko mi, boli głowa, jestem cały czas śpiąca, wymioty nocne, zgaga, więc czekam na to polepszenie :)

  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 23 października 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie było akurat żadnego lepszego samopoczucia przedporodowego ale prawda jest taka że kompletnie nie spodziewałam się że zacznie się wcześniej a mianowicie 10 dni przed terminem z OM. Totalnie głowa była wyłączona na różne objawy itd. Takie trochę naiwne było te moje podejście jednak i do terminu porodu i do opieki nad noworodkiem 😅😅 ocknęłam się jak mnie wypisali do domu i przekroczyliśmy próg drzwi z Małym w foteliku.

    Cecylia, Kijanka lubią tę wiadomość

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Cecylia dobrze ze wybralas sn. Ciąć zawsze zdążą. A Kijanka ma racje ze te pierwsze cc sa ze wskazania a nie na zyczenie. Mi lekarz powiedzial ze jak bardzo chce cc to moze mi wypisac skierowanie. No ale po co?

    No niby tak i ogólnie to takie jest moje nastawienie, ale jak się naczytałam o tych wszystkich CC to mnie strach odlatuje przed SN tak czy inaczej :)

  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 23 października 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o jezu, przez sekundę myślałam, że Kijanka rodzi i już się zestresowałam!!!

    uIHap1.png
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 23 października 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam jednak ogólne pogorszenie stanu bo mnie złapało przeziębienie. Więc może i dobrze że nie rodzą na razie. Poróbuje jakoś się podleczyc domowymi sposobami.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 23 października 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei czuję się już bardzo poirytowana tą sytuacją. Chciałabym już mieć to za sobą.


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 23 października 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też listopad :-) I SN :-)
    Dzisiaj mamy wizytę, może ostatnią, może nie.

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • karma Autorytet
    Postów: 297 124

    Wysłany: 23 października 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni** wrote:
    To ja mam jednak ogólne pogorszenie stanu bo mnie złapało przeziębienie. Więc może i dobrze że nie rodzą na razie. Poróbuje jakoś się podleczyc domowymi sposobami.

    Moni, a jak Tobie się żyje z tym rozwarciem? Odpoczywasz, czy jesteś aktywna? Opadł Ci brzuch?

    💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    Tak, ale najpierw trzeba mieć dołek a ty się dobrze czujesz cały czas :)
    Ja chyba właśnie wpadłam w dołek z tydzień temu, ciężko mi, boli głowa, jestem cały czas śpiąca, wymioty nocne, zgaga, więc czekam na to polepszenie :)

    I znow strasza. Ja aktualnie jestem samopoczuciowym dolku ale mam nadzieje ze to jeszcze nie ten dolek.

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 23 października 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a z ciekawości - dlaczego tak chcecie urodzić już teraz, skoro de facto żadna z Was nie jest po terminie? Chodzi o złe samopoczucie czy chęć zobaczenia malucha? Bo w sumie wydaje mi się, że do 40 tygodnia należałoby dać maluchowi czas na decyzję, kiedy się rodzi i dlatego nieco mnie dziwi, że tyle z Was nie może doczekać się rozwiązania już od dobrych kilku dni...

    Dla miłośniczek statystyki informuję, że jak los i Mała pozwolą to zamierzam rodzić w listopadzie i siłami natury ;) Ale już wiem, że wiele nie da się tu zaplanować :P

    Kijanka, Esti, Kropka89 lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 23 października 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chcę rodzić jak najszybciej z bardzo prostej przyczyny - mam stan zapalny w mięśniach i nerwach gałki ocznej, nie mogę brać niczego przeciwbólowego co by mnie uratowało i codziennie trochę walczę - wydłubać sobie oko widelcem czy nie?

    uIHap1.png
  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 23 października 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ się tu dzieje, mam wrażenie, że codziennie przybywa dzieci :)
    Ja za tydzień mam wizytę z "Ewentualną kwalifikacją do cc", a młody nadal z głową pod żebrami :(

    reset,
    ja bym chciała trochę wcześniej urodzić, bo mi się zwyczajnie nudzi, a wypocząć na zapas niestety się nie da. Swoje już odespałam, wyleżałam, wyprawka (chyba) kompletna to co tu robić :)

    5E5kp1.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 23 października 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po 39tygodniu w pierwszej ciąży miałam masakre,drgawki jakieś itp plus miałam wrażenie że mi dziecko już tam marnieje w środku i faktycznie wody nie były czyste i miał mega chude nogi jakby faktycznie tego jedzenia miał mniej. Teraz znowu się boję że A wcześnie także ten :p nie dogodzis z:p

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to bym chciala bardzo sn.Ale na porod miednicowy za chiny ludowe sie nie zgodzę. Ogladałam dzis filmik z proby przewrotu zewnetrzengo i od samego patrzenia bolalo mnoe wszystko. Jeden porod sn przezylam,teraz moge przezyc cesarke. Byle maluch wyszedł caly i zdrowy.
    Co do wczesniejssego porodu. Owszem,chcialabym,zeby wczesniej sie urodził. Bo juz mnie mecza te straszaki. Jestem opuchnieta. Spi mi sie coraz gorzej. Jestem bardzo zmeczona. Ale oczywiscie moge sobie pomarudzic i pogadac. Tyle mojego. A maluch albo bedzie chcial wczesniej wyjsc,albo bede czekac docesarki. W kazdym razie najpozniej za 22dni powitam synka :-)

    agndra lubi tę wiadomość

  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 23 października 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również nie czuję sie juz najlepiej. Dokuczają mi te obrzęki, w nocy nie mogę spać, ciężko przewrócić mi się na drugi bok. W ogóle ciężko jest mi się podnieść nawet z kanapy. Do tego ciągle bóle, które nic nie wnoszą. No i strach o to dzieciątko, albo ze sie nie rusza, albo czy wszystko jest ok, czy wody nie odplywaja, itp. Wiem, że jak sie urodzi to na pewno znajde sobie nowe powody do zmartwień, ale chciałabym juz mieć te teraźniejsze za sobą. Poza tym chcę juz normalnie zacząć jeść, wtedy kiedy mam na to ochotę i na co mam ochotę.


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 23 października 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karma wrote:
    Moni, a jak Tobie się żyje z tym rozwarciem? Odpoczywasz, czy jesteś aktywna? Opadł Ci brzuch?

    W poniedziałek byłam bardzo aktywna. Wczoraj więcej odpoczynku A dziś to tak próbuje pół na pół. Nie czuje tego rozwarcia. Brzuch trochę opadł. I czuje nacisk na tą szyjke czasem.
    Mój Maluszek ma już ponad 3 kg. I lekarz mówi że można by było już rodzić. A wiem że im większy tym będzie ciężej A chciałabym sn. Wiadomo że to różnie może wyniknąć.

    karma lubi tę wiadomość

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • ListopadowaMama Autorytet
    Postów: 365 273

    Wysłany: 23 października 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Dziewczyny, a z ciekawości - dlaczego tak chcecie urodzić już teraz, skoro de facto żadna z Was nie jest po terminie? Chodzi o złe samopoczucie czy chęć zobaczenia malucha? Bo w sumie wydaje mi się, że do 40 tygodnia należałoby dać maluchowi czas na decyzję, kiedy się rodzi i dlatego nieco mnie dziwi, że tyle z Was nie może doczekać się rozwiązania już od dobrych kilku dni...

    Dla miłośniczek statystyki informuję, że jak los i Mała pozwolą to zamierzam rodzić w listopadzie i siłami natury ;) Ale już wiem, że wiele nie da się tu zaplanować :P
    Mi się już marzy poród z kilku powodów - ledwo chodzę, bolą mnie plecy, dretwieją nogi, palący ból pod biustem doprowadza mnie do płaczu i nie śpię od dobrych kilkunastu nocy. Jestem tym tak przemęczona, że nie myślę juz o niczym innym niż to, żeby miec maluszka przy sobie. Ale cierpliwie czekam, w sobotę chcę przetrwać wesele w najblizszej rodzinie, a od niedzieli niech się dzieje już wszystko. Wczoraj minął mi termin z jednego usg i zostało 8 dni do terminu z om

    201910251756.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 23 października 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset ja z racji wieku boje sie ze cos sie moze stac maluszkowi w brzuchu. Bedziemy wywolywac z tego powodu w 39t1dc.
    Do tego mecza mnie braxtony od polowy ciazy. Sa coraz bardzo bolesne i mam ich kilkadziesiat dziennie. Biodra i plecy bola masakrycznie. Do tego od kilku dni bardzo boli mnie zoladek w pozycji lezacej. Wiec dla mnie to juz jest okropnie meczace.

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 23 października 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedź Dziewczyny! Zaczynam coraz bardziej doceniać moją ciążę jak czytam o Waszych dolegliwościach... W takim wypadku też pewnie bym wyczekiwała końca.

    Coma, współczuję bólu! Ja wiem, jak strasznie bałam się migren w ciąży (mam takie ataki, że lądowałam na pogotowiu), ale odpukać w ciąży ani jednej migreny nie miałam. Za to boję się tego, co po porodzie, bo albo karmienie albo tryptany, a nie sądzę, by migreny odeszły na zawsze... :/

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 23 października 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi moja ginekolog pozwoliła w ostateczności sięgnąć po tramal, bo nie wolno mi kategoryczne ibuprofenu. Ale no jednak się boję, że jej zaszkodzę i tak żyję w pięścią wciśniętą w oko żeby zatuszować ten ból :P

    Jak często miałaś te migreny?

    Ja mam ataki praktycznie co roku od 20 lat, ale zawsze były jak było już realnie zimno i tak liczyłam, że w tym roku jakiś styczeń-luty wypadnie. A tu październik - obuchem w łeb. Taki pech...

    uIHap1.png
‹‹ 835 836 837 838 839 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ